Szukam chętnych Poznaniaków do obedience

[Azir]

Trudno mówić o jakmś spotkaniu :cool3: . Chętnych jest wielu, ale dziś znowu ćwiczyłam sama :razz: . Mam propozycję, aby początkujący zaczęli jak już puszczą śniegi, lody. Zrobimy wówczas spotkanie integracyjne, opowiem wszystkim o podstawach. Bo tak to mówię w kółko to samo pojedynczym osobom, a efektów nie ma. To co, zaczynamy W POŁOWIE MARCA?

[Boidae]

A przygarniecie mnie z Diuną??;)

[Jureja]

[quote name='Azir']Mam propozycję, aby początkujący zaczęli jak już puszczą śniegi, lody. Zrobimy wówczas spotkanie integracyjne, opowiem wszystkim o podstawach. Bo tak to mówię w kółko to samo pojedynczym osobom, a efektów nie ma. To co, zaczynamy W POŁOWIE MARCA?[/quote]
Świetny pomysł!Możemy zacząć w połowie marca:) .

[ksara]

My czekamy na cieplejszą pogodę :)

[Marta i Wika]

Jestem za (chociaż i tak tam chodzę, to może i w nastepną sobotę będę), szczególnie za spotkaniem integracyjnym ;-)

[Silky]

Popieram . Szkoda psiaków na te chlapy i Sniegi na zmianę.

[frruzia]

my też czekamy na ładniejszą pogodę, ja mam prawie godzinę drogi i nie uśmiecha mi się taka zabłocona autobusem jechać

[Azir]

[B]Marta[/B], tak się składa, że mnie nie będzie w tę sobotę :shake:

[Marta i Wika]

[quote name='Azir'][B]Marta[/B], tak się składa, że mnie nie będzie w tę sobotę :shake:[/quote]

To będziemy miały mniej rozproszeń :-)

[ksara]

My byliśmy,niestety plac nie bardzo nadaje się do ćwiczeń :placz:

[Marta i Wika]

[quote name='ksara']My byliśmy,niestety plac nie bardzo nadaje się do ćwiczeń :placz:[/quote]

My byłyśmy ale... o 7 rano ;-)
Wszystko było pięknie zamarznięte i jak najbardziej się nadawał :-)

[Boidae]

[quote name='frruzia']my też czekamy na ładniejszą pogodę, ja mam prawie godzinę drogi i nie uśmiecha mi się taka zabłocona autobusem jechać[/quote]
Mamy taki sam czas:diabloti:

[Azir]

Byłam w Lasku ok. 10.00 rowerem. Było super. Niestety, tak jak wcześniej pisałam, musiałam się zwijać, więc wybiegałam psy chociaż w ten sposób. Pogoda była prześliczna :).

[ksara]

Koło południa już nie było tak fajnie, słoneczko było super, ale zaczęło robić się błotko i dość mokro :(

[Silky]

My spędziłyśmy czas na Cytadeli, na nauce odgłosów i wszystkiego czego może bać się 4 miesięczny grzywacz chiński. Raczej boi się wszystkiego tylko nie dużych psów bo mieszka z Jogim ( owczarkiem niemieckim ).
Dużo pracy nas czeka aby mała się zesocjalizowała.

[la_pegaza]

My na sobotę się szykujemy :) Wprawdzie czeka nas długa wycieczka autobusem, ale czego się dla psa nie robi ;)

[frruzia]

my chyba też w końcu się wybierzemy, oby pogoda się utrzymała

[AniaP]

[quote name='frruzia']my chyba też w końcu się wybierzemy, oby pogoda się utrzymała[/quote]
Już kilka razy słyszałam prognozę, że w sobotę ma się ochłodzić i popadać :evil_lol: .

[frruzia]

no nie akurat jak mam wolną sobotę to musi padać :shake:

[Marta i Wika]

Jak czytam ten wątek to mam wrażenie, że gdyby nie pogoda to wszyscy bylibyśmy już mistrzami obedience ;-)

[AniaP]

[quote name='Marta i Wika']Jak czytam ten wątek to mam wrażenie, że gdyby nie pogoda to wszyscy bylibyśmy już mistrzami obedience ;-)[/quote]
No doszłam ostatnio do wniosku: "bosze, jak ja od kilku miesięcy skapcaniałam". :mdleje: Tylko ciepłe kapcie mi dać, komputer i... :oops: Ale widzę, że więcej tu takich z cukru jest. :evil_lol:

A gdzie te czasy, kiedy czy grzało czy lało czy wiało ani chwili się nie zastanawiałyśmy tylko grzałyśmy na zajęcia. :eviltong:

[frruzia]

gdyby nie pogoda to już dawno byłabym mistrzynią w maratonie, a tak to zawsze za zimno, za gorąco, za sucho, za mokro, za duży wiatr, zawsze sobie obiecuję, że jak pogoda się poprawi to zacznę biegać :lol:
a to, że nie dojeżdżamy to nie znaczy, że nie ćwiczymy :eviltong:
to co, może zrobimy sobie niedługo mini-zawody? zaczniemy od zeróweczki?
może mała rywalizacja nas bardziej zmobilizuje?

[Marta i Wika]

Ha! Ja sie szykuję na mini-zawody na obozie klikerowym w maju. Więc chętnie spróbowałabym swoich sił, chociaż nie wiem czy coś by z tego wyszło ;-)

A w ogóle to mieliśmy zacząć w połowie marca! I co? I co? ;)

[Jureja]

Właśnie miałyśmy zacząć w połowie marca.
Ja jestem wciąż chętna ale obawiam sie troche spotkania mojej psiny z innymi psami.Nie jestem pewna jak zareaguje więc moze jakieś spotkanie socjalizacyjne na początek?

[Marta i Wika]

Zawsze możesz na początku poćwiczyć z nią w odległości. Możemy też spotkać sie wcześniej, żeby psy się pobawiły. Przynajmniej z Wiką nie ma problemu, ona i tak musi trochę polatać wcześniej, bo inaczej nici z ćwiczenia. A jest do psów bardzo miła i rozbraja najcięższych agresorów ;-)