Swinka-makabra,czyli Klub Pomocy Świnkoosobom.SZUKAMY DT dla swinek,w calej Polsce!

[Halo (Alfa i Zuzia)]

[quote name='trolka']szerszy koniec to chyba doopeczka, prawda?[/quote]
:klacz: :klacz:tak. gdyby sie tak nie rozciągnął, to nie byłoby tak łatwo;)
bardzo są wspaniałe osoby. i zawsze przyznają mi rację:p

[brazowa1]

Donek jest wspaniały.
a u mnie...znowu swinkowo.Tego dnia,gdy oszedla czarna Glowa,moja stala dostaczycielka swinek przywiozla mi dwa maluchy.Nie chcialam ich brac,ale alternatywa byl powrot do klatki i do węża.Teraz nie wyobrazam sobie,ze mogloby ktoregos z chlopakow nie byc.Alvin i Elvis powoli dorastaja,sa niesamowici.I tak sie udalo,ze od razu tej samej płci.
słuchajcie,jest w schronie w Gdyni wykastrowany samczyk.

[pucka69]

ojej, a grzeczny on? moze by wandul go dac? do czesia? apsa chyba w gdyni jakos będzie a potem ela, córka bebebe jedzie z wawy do katowic. ten samczyk zdrowy? dorosły? żeby czesia nie gryzł ....

[invictus hilaritas]

a samczyk ile ma lat?? krotkowlosy czy z dlugim wlosem? i czy napewno kastrowany?

[brazowa1]

podobno go wykastrowali w schronie,jutro wszystkiego sie dowiem na 100%,dorosły,nie wiem,czy grzeczny do innych swinek,to loteria.Na pewno nieszczesliwy.Wet twierdzi,ze zdrowy.

[pucka69]

w schronie go kastrowali? ale czemu? to taki delikatny zabieg u swinek. dobry wet go kastrował? taki co się zna? kiedy ta kastracja była? napewno jest wszystko dobrze?

[brazowa1]

wiec swinki jeszcze nie ma.
Bo rano pojechala na...festyn dla dzieci,gdzie "moze ktoś ja wezmie".Jest upal,tam bedzie wrzask,setki rak do macania.Ide sie powiesic.Czekam na info od dziewczyny,ktora ja odbierze i ma mi przekazac.O ile jeszcze bedzie.Wczoraj kontaktowalam sie z kierowniczka,ale byl wieczor,ona nie zdazyla przekazac,ze maja swinki nie ruszac,a ekipa z dnia dziecka wyruszala wcześnie rano.
Matko,skad im ten pomysl przyszedl do glowy :placz:

[Karena]

Kurcze brazowa, kiepsko. Świnka i festyn w upale... :shake: Miejmy nadzieję, że skończy się dobrze.

[invictus hilaritas]

biedna swinka, tylko zeby ja gdzie s wcieniu dali i zeby nie byla w przeciagu.. anie da sie pojechac i zabrac swinke??jak mi jej szkoda, ludzie wogole nie mysla..

[invictus hilaritas]

no nic, mozemy tylko czekac.. oby tylko swineczka przezyla..

[pucka69]

no ja po prostu wiedziałam !!!!! co za kretynizm - jak tylko swince cos sie znajdzie - to albo ja biora na festyn albo umiera bo weta nie ma albo np. usypiaja bo ma grzyba. Ze schronu to trzeba chyba swinki od razu brać, bo kurczę ... ech ...

[brazowa1]

wrocilam,zaraz lece z powrotem.Odbieram ja o 17.40.

[invictus hilaritas]

no i jak brazowa? swinka cala?

[brazowa1]

doopa.
Juz nie chce mi sie pisac calych dzisiejszych perypetii,swinki nie mam,eeh jutro rano schron w Gdyni,odbior swinki,juz nie bede ustalac i sluchac ,ze ktos mi ja podwiezie z festynu.

[pucka69]

trzymam kciuki !!!!

[Karena]

Żeby się udało. Trzymam kciuki!

[Evelin]

Świnka na festynie...no szok..ale to m.in stąd bierze się przekonanie niektórych,że świnki to doskonałe zabawki dla dzieci...nieważne,że upał,hałas,stres dla zwierzaczka...dzieci muszą się bawić...i niech się bawią,tylko czemu kosztem zwierzaka...Ciekawe co to za głąb to wymyślił..
Trzymam kciuki ...

[kimera]

W niektórych ogrodach zoologicznych są tak zwane "małe zoo" (petting zoo - czyli zwierzęta do głaskania), a wśród nich właśnie biedne świnki morskie. Cały dzień są miętoszone przez dzieci i dopiero wieczorem dostają chwilę spokoju i jedzenie.
Świnki w japońskim zoo:
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=o31rT0QilvI[/url]

[Halo (Alfa i Zuzia)]

[quote name='kimera']W niektórych ogrodach zoologicznych są tak zwane "małe zoo" (petting zoo - czyli zwierzęta do głaskania), a wśród nich właśnie biedne świnki morskie. Cały dzień są miętoszone przez dzieci i dopiero wieczorem dostają chwilę spokoju i jedzenie[/quote]
a po sezonie letnim stają się karmą dla węży. przed kolejnym sezonem zaczyna się znoszenie nowych świnek, królików..

[pucka69]

świnka bezpieczna u joisanny :)

[invictus hilaritas]

bardzo sie ciesze :)

[Karena]

Uff! Dobrze, że się tak skończyło.

[Evelin]

Dobrze,że chociaż tej śwince się udało..Straszna idea te mini-zoo...zwierzątka do miętoszenia...
Nie mam słów na swoją świnię Gwidona..niedawno zamieszkał z nim mały Bonifacy dla przyjaciół Bonuś :),żeby ta świnia Gwidon nie był sam..wszystko było ok..tylko od pewnego czsu Gwidon ganiał Bonusia, Bonuś wskakiwał to na domek,to na hamak,bo na ziemi nie był zbyt mile widziany przez tą świnię Gwidona..Żarty się skończyły jak zobaczyłam podrapania na skórze Bonusia..wystrzygłam sierść i zbyt duzo było tych zadrapań i ugryzień...I cóż,Bonusia nie oddam bo to świnka z super charakterem,kontaktowa,gadająca i z czerwonymi oczkami...Wrednego Gwidona też nie,bo mój...na razie przedzieliłam im klatkę plastikową kratką,widzą się,Bonusiowi sierść odrasta i jest spokój...Zamiast siedzieć sobie w przestronnej setce,mają 2 klitki..Dla relaksu wkleję sobie...
Piękny Bonuś
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/273/b01e96679a0ba4be.jpg[/IMG][/URL]
Jeszce piekniejszy Bonuś :)
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/274/3b8024893e6331c9.jpg[/IMG][/URL]
Pajunia w terenie..
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/273/4fb9f67f8eaa5d96.jpg[/IMG][/URL]
I w kwiatach
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/274/36f5e8dfcc58317e.jpg[/IMG][/URL]
Krynia mówi: a co sie przejmujecie ,zrelaksujcie się jak ja...
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/273/be4aaa71d509b29d.jpg[/IMG][/URL]

[invictus hilaritas]

Piekne swinie, a krynia jaka zrelaksowana :) Evelin a nie boisz sie ze one na tym ogrodzie gdzies uciekna? schowaja sie do jakiejs dziury ??

[Ayia]

zdjecia piekne!! szczegolnie w ogrodzie mi sie podobaja :loveu:
ja sie zawsze boje wychodzic ze swoimi aby ich nie przewialo :roll: