Jump to content
Dogomania

Swinka-makabra,czyli Klub Pomocy Świnkoosobom.SZUKAMY DT dla swinek,w calej Polsce!


Recommended Posts

Posted

Jeśli jutro by się udało, będę wdzięczna za przetrzymanie Bazyla do wtorku, idę do lekarza na 11 i pewnie o. 13 bedę wolna. Obiecałam Maupie że do niej wpadnę... powiedzmy na godzinkę, więc ok. 14,30 mogłabym już po Bazyla być.

Postaram się jutro zrobić zdjęcia Rupertowi i Prążkowi, może uda mi się ładniej ich uchwycić. Wtedy poprzedni opiekunowie będą wiedzieć, że mały ma się dobrze. A MA! I apetyt ma, ojojoj jaki apetyt...

  • Replies 8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[QUOTE]Basiu - wszystkie prośki obżerają się Twoim siankiem a takoż i gałązkami. Mam Ci przekazać pozdrowienia od niejakiego Bercika z kumplostwem;-)
[/QUOTE]
Ogromnie się cieszę :multi: :multi: :multi:
Bardzo proszę towarzystwo za uszkami podrapać z pozdrowieniami z zapadanego Ustronia ;)

Ciągle myśle o tych zwierzętach z zoo .. Wydaje mi się, że opiekunowie dbaja o nich, że nie mają tam źle z takiego czysto bytowego punktu widzenia, ale ci zwiedzający .. :shake: Ja stałam przy wolierze kondora, z otwartą buzią i razem z TZ zachwycałam się jego niezwykłą urodą, pięknymi piórami, doskonałymi szponami itd. a jakaś baba obok rzuciła tylko krótko, że to COŚ jest obrzydliwe i nie warto nawet patrzeć. Jakie to smutne, że może już jej małe obecnie dzieci, nie będą miały okazji nawet zobaczyć kondora w przyszłości, bo to gatunek na wymarciu przecież. Jaka szkoda, że nie zdają sobie sprawy jaki to zaszczyt móc spojrzec na tego dumnego ptaka ... eh .. miętka jestem .. :-( :-( :-(

Posted

Neris - nie wiem, czy we wtorek o 14.30 ktoś będzie u mnie w domu. Na pewno po 15.30 dopiero...
Basiu - a bo ludzie wiedzą, co jest ważne? Taki kondor jest INNY - to wystarczy. Inne jest be i już...

Posted

Ja pamiętam jak wiele lat temu w wiadomościach lokalnych ogłoszono, że w zoo w Gdańsku wykluł się kondor. Ewenement na skalę światową! Mama zaraz nas zabrała żeby to cudo oglądać, szczerze mówiąc duuużo ładniejsze od rodziców których dobry Bóg obdarzył urodą kontrowersyjną... i zaczytywaliśmy się opisami, w skupieniu wszystkiego słuchaliśmy... czy czasy uwaznych, wrażliwych dzieci minęły czy my po prostu mamy pecha napotykać same takie anty-dzieci?

Posted

Basiu ,ja Cie rozumiem, ale normalne dzieciaki też są, tylko pewne rzeczy z wiekiem przychodzą u niektórych.

My z bratem , uwielbialiśmy do dzików chodzić. Rodzice zawsze jak najprędzej próbowali przejść, bo smrodek od nich niesamowity był, a my staliśmy i gapiliśmy się jakbyśmy ósmy cud świata właśnie odkryli, drugą moją ulubienica była słonica , chyba o imieniu Kinga , nie wiem dlaczego ale dziką radośćsprawiało mi jej obserwowanie, mimo że ona głównie to jadła
. Ja daaawno w ZOO nie byłam, i się nie wybieram ( więc nie wiem jak się teraz miewają smrodki:roll: ). Nie moge np. patrzeć spokojnie na piękno dzikich kotów ,bo w naszym krakowskim ZOO stanowczo nie mają warunków na ich trzymanie:-( , wybiegi mają bardzo małe...

Posted

jak jestem w jakimś mieście gdzie jest ogród zoologiczny i mam czas to zwykle tam idę i za każdym razem już przy wejściu mówię sobie: tylko spokojnie!
Niestety po godzinie już szlag mnie zaczyna trafiać :angryy: i bywam niemiła dla zwiedzających. Kiedyś mnie wrzucą do jakiejś klatki gdzieś w ciemnym zaułku:evil_lol:
Ale serio-dużo jest takich wypindrzonych rodzciów na niedziellnym spacerze (ooo fuuj jakie brzydkie,jak tu śmierdzi, ale to nudne) którzy wpajają swoim dzieciom brak szacunku do zwierząt. Efekty mamy w postaci zwierząt w schroniskach i śmieci w lasach. :shake:

Posted

no tak , tylko w takim razie jak ta słoniecę wytłumaczyć :eviltong:


Neris, Bazyl w wyprawce dostanie oto takie cuś ( drugi raz w zyciu to szyje, więc nie wiem czy jakiściowo ok:oops: , i troche źle powieszony,bo prętów mi brakło ( klatka otwierana z góry)

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/56/187588babee9736f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/56/66a645727676ac8b.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dzięki za pocieszenie. Ja chodzę do zoo jak mam okazję, chociaz ostatnio byłam wiele lat temu. Kocham zwierzęta i podziwiam je, ich urodę, ich niezwykłość, oryginalność. Gepart dziś tak jakoś na mnie spojrzał jakby wyczuł mój podziw dla niego i zupełnie niewzruszenie, jakiś metr ode mnie zaczął wylizywac sobie łapki co jakiś czas zerkając na mnie z ukosa ;)
Powiem Wam, że wiele o zwierzętach nauczyły mnie filmy Steva Irwina. Jego niezwykłe spojrzenie na świat zwierząt zawsze będzie moim natchnieniem.

Hamaczek piękny, agamika ;) Prosię będzie zachwycone!

Posted

Uwaga, uwaga!!! Andziejek na tyle się poprawił, że decyzja została odłożona do piątku rano! Powieka zawija się znacznie mniej (niestety, jeszcze troszkę...), nadal ma dostawać kropelki, w czwartek wieczór mam zadzwonić...i zobaczymy.
Na razie jest dobrze:lol:
Bardzo mi ulżyło...bałem się tej operacji.

Posted

[quote name='agamika']dzis transportu jednak nie będzie :shake: Elurin, dziś masz wolne (:eviltong: )[/quote]
Łokej! To w razie czego, daj znać, najlepiej tel.(663 741 678), bo nie będę na dogo zbyt często (w domu zawsze jest co robić...co innego w pracy:eviltong:).
A, Feluś w piątek jedzie do Evelin! Z Pucką! A Antoś chyba w środę, do Mela nadmorskiego!

Posted

Bazyl dziś mnie opuszcza:placz:
przekazuje go Joli K a do Warszawy pojedzie w pt (popołudniu, lub sobotę)
czas do odebrania jest chyba do dogadania, z tego co rozmawiałam z Jolą, i byłoby to w okolicach Alej Jerozolimskich..

Posted

ktora waga bedzie najlepsza do wazenie swinek ?
nie moge sie zdecydowac ;)

[URL]http://allegro.pl/item223660263_waga_elektroniczna_max_5kg_dokladnosc_1g_tanio.html[/URL]

czy

[URL]http://allegro.pl/item221205119_waga_kuchenna_firmowa_nowej_generacji_jakosc_nr1.html[/URL]

????

Posted

Ja posiadam tą pierwszą wagę. Nie ważyłam w niej prosiąt ale ważyłam szczeniaczki i mieściły się w niej nawet takie 2-3 tygodniowe "małej rasy" ;)

Posted

Jak dobrze,że Andziej nie miał narkozy...Trzy tygodnie to jeszcze bardzo młoda świnka. Elurin, masz zamiar trzymać świnki razem 5 tygodni ? Trzymałam krócej, bo wyczytałam,że matka się obroni przed małymi samczykami, natomiast siostrzyczka będzie bezradna...I odpowiedni czas na odstawienie jest wtedy gdy chłopak zaczyna terkotać na samiczki...Moje były razem prawie 4 tygodnie i jak tylko Gwidon zaczął wykazywać zainteresowanie płcią przeciwną został odizolowany....
Bądź czujny Prezesuniu....
Idę poszukać zdjęć Felka...

Posted

A z czego te domki? chyba nie z blachy?

Bazyl jest w drodze w góry, ehh.. smutno mi trochę:-( .
Cioteczka JolaK obiecała nam tu zdjęcia:multi: , więc teraz uzbrajam się w cierpliwość.

Posted

[QUOTE]A z czego te domki? chyba nie z blachy?
[/QUOTE]
Nie, wyglądały na drewniane czy ewentualnie z jakiejś sklejki.
Nie martw sie o Bazylka, będzie mu dobrze ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...