Neris Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Jeśli jutro by się udało, będę wdzięczna za przetrzymanie Bazyla do wtorku, idę do lekarza na 11 i pewnie o. 13 bedę wolna. Obiecałam Maupie że do niej wpadnę... powiedzmy na godzinkę, więc ok. 14,30 mogłabym już po Bazyla być. Postaram się jutro zrobić zdjęcia Rupertowi i Prążkowi, może uda mi się ładniej ich uchwycić. Wtedy poprzedni opiekunowie będą wiedzieć, że mały ma się dobrze. A MA! I apetyt ma, ojojoj jaki apetyt... Quote
basia Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 [QUOTE]Basiu - wszystkie prośki obżerają się Twoim siankiem a takoż i gałązkami. Mam Ci przekazać pozdrowienia od niejakiego Bercika z kumplostwem;-) [/QUOTE] Ogromnie się cieszę :multi: :multi: :multi: Bardzo proszę towarzystwo za uszkami podrapać z pozdrowieniami z zapadanego Ustronia ;) Ciągle myśle o tych zwierzętach z zoo .. Wydaje mi się, że opiekunowie dbaja o nich, że nie mają tam źle z takiego czysto bytowego punktu widzenia, ale ci zwiedzający .. :shake: Ja stałam przy wolierze kondora, z otwartą buzią i razem z TZ zachwycałam się jego niezwykłą urodą, pięknymi piórami, doskonałymi szponami itd. a jakaś baba obok rzuciła tylko krótko, że to COŚ jest obrzydliwe i nie warto nawet patrzeć. Jakie to smutne, że może już jej małe obecnie dzieci, nie będą miały okazji nawet zobaczyć kondora w przyszłości, bo to gatunek na wymarciu przecież. Jaka szkoda, że nie zdają sobie sprawy jaki to zaszczyt móc spojrzec na tego dumnego ptaka ... eh .. miętka jestem .. :-( :-( :-( Quote
Elurin Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Neris - nie wiem, czy we wtorek o 14.30 ktoś będzie u mnie w domu. Na pewno po 15.30 dopiero... Basiu - a bo ludzie wiedzą, co jest ważne? Taki kondor jest INNY - to wystarczy. Inne jest be i już... Quote
Neris Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Ja pamiętam jak wiele lat temu w wiadomościach lokalnych ogłoszono, że w zoo w Gdańsku wykluł się kondor. Ewenement na skalę światową! Mama zaraz nas zabrała żeby to cudo oglądać, szczerze mówiąc duuużo ładniejsze od rodziców których dobry Bóg obdarzył urodą kontrowersyjną... i zaczytywaliśmy się opisami, w skupieniu wszystkiego słuchaliśmy... czy czasy uwaznych, wrażliwych dzieci minęły czy my po prostu mamy pecha napotykać same takie anty-dzieci? Quote
agamika Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Basiu ,ja Cie rozumiem, ale normalne dzieciaki też są, tylko pewne rzeczy z wiekiem przychodzą u niektórych. My z bratem , uwielbialiśmy do dzików chodzić. Rodzice zawsze jak najprędzej próbowali przejść, bo smrodek od nich niesamowity był, a my staliśmy i gapiliśmy się jakbyśmy ósmy cud świata właśnie odkryli, drugą moją ulubienica była słonica , chyba o imieniu Kinga , nie wiem dlaczego ale dziką radośćsprawiało mi jej obserwowanie, mimo że ona głównie to jadła . Ja daaawno w ZOO nie byłam, i się nie wybieram ( więc nie wiem jak się teraz miewają smrodki:roll: ). Nie moge np. patrzeć spokojnie na piękno dzikich kotów ,bo w naszym krakowskim ZOO stanowczo nie mają warunków na ich trzymanie:-( , wybiegi mają bardzo małe... Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 jak jestem w jakimś mieście gdzie jest ogród zoologiczny i mam czas to zwykle tam idę i za każdym razem już przy wejściu mówię sobie: tylko spokojnie! Niestety po godzinie już szlag mnie zaczyna trafiać :angryy: i bywam niemiła dla zwiedzających. Kiedyś mnie wrzucą do jakiejś klatki gdzieś w ciemnym zaułku:evil_lol: Ale serio-dużo jest takich wypindrzonych rodzciów na niedziellnym spacerze (ooo fuuj jakie brzydkie,jak tu śmierdzi, ale to nudne) którzy wpajają swoim dzieciom brak szacunku do zwierząt. Efekty mamy w postaci zwierząt w schroniskach i śmieci w lasach. :shake: Quote
zasadzkas Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Agamika, wiadomo, dzik to tyż świnia :evil_lol: Quote
agamika Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 no tak , tylko w takim razie jak ta słoniecę wytłumaczyć :eviltong: Neris, Bazyl w wyprawce dostanie oto takie cuś ( drugi raz w zyciu to szyje, więc nie wiem czy jakiściowo ok:oops: , i troche źle powieszony,bo prętów mi brakło ( klatka otwierana z góry) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/56/187588babee9736f.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/56/66a645727676ac8b.jpg[/IMG][/URL] Quote
basia Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Dzięki za pocieszenie. Ja chodzę do zoo jak mam okazję, chociaz ostatnio byłam wiele lat temu. Kocham zwierzęta i podziwiam je, ich urodę, ich niezwykłość, oryginalność. Gepart dziś tak jakoś na mnie spojrzał jakby wyczuł mój podziw dla niego i zupełnie niewzruszenie, jakiś metr ode mnie zaczął wylizywac sobie łapki co jakiś czas zerkając na mnie z ukosa ;) Powiem Wam, że wiele o zwierzętach nauczyły mnie filmy Steva Irwina. Jego niezwykłe spojrzenie na świat zwierząt zawsze będzie moim natchnieniem. Hamaczek piękny, agamika ;) Prosię będzie zachwycone! Quote
Elurin Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Uwaga, uwaga!!! Andziejek na tyle się poprawił, że decyzja została odłożona do piątku rano! Powieka zawija się znacznie mniej (niestety, jeszcze troszkę...), nadal ma dostawać kropelki, w czwartek wieczór mam zadzwonić...i zobaczymy. Na razie jest dobrze:lol: Bardzo mi ulżyło...bałem się tej operacji. Quote
Neris Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Hurraaaaa dla Andzieja! Ja się bardzo martwiłam narkozą jaką musiałby mieć... Quote
Elurin Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Chyba wszyscy się tego bali...z wetami na czele. Agamika, Neris - co z Bazylkiem? Mam odbierać, nie odbierać, kiedy odbierać, gdzie odbierać? Quote
agamika Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 dzis transportu jednak nie będzie :shake: Elurin, dziś masz wolne (:eviltong: ) suuuer wieści od Andzieja:multi: Quote
Elurin Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 [quote name='agamika']dzis transportu jednak nie będzie :shake: Elurin, dziś masz wolne (:eviltong: )[/quote] Łokej! To w razie czego, daj znać, najlepiej tel.(663 741 678), bo nie będę na dogo zbyt często (w domu zawsze jest co robić...co innego w pracy:eviltong:). A, Feluś w piątek jedzie do Evelin! Z Pucką! A Antoś chyba w środę, do Mela nadmorskiego! Quote
agamika Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Bazyl dziś mnie opuszcza:placz: przekazuje go Joli K a do Warszawy pojedzie w pt (popołudniu, lub sobotę) czas do odebrania jest chyba do dogadania, z tego co rozmawiałam z Jolą, i byłoby to w okolicach Alej Jerozolimskich.. Quote
invictus hilaritas Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Elurin swietna wiadomosc !! mam nadzieje ze operacja nie bedzie potrzebna :) Quote
invictus hilaritas Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 ktora waga bedzie najlepsza do wazenie swinek ? nie moge sie zdecydowac ;) [URL]http://allegro.pl/item223660263_waga_elektroniczna_max_5kg_dokladnosc_1g_tanio.html[/URL] czy [URL]http://allegro.pl/item221205119_waga_kuchenna_firmowa_nowej_generacji_jakosc_nr1.html[/URL] ???? Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 kup taką która ma pojemnik to którego zmieści się świnia. To samo pytanie było niedawno zadane na forum świnkowym :) a jak jeśli zmieszczą się do obydwu to kup tą ładniejszą i już:) Quote
invictus hilaritas Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 no tak z obrazka trudno stwierdzic czy swinka sie zmiesci ;) dlatego zapytalam bo co kilka glow to nie jedna ;) a gdzie jest ten temat na swinkowym ? Quote
basia Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Ja posiadam tą pierwszą wagę. Nie ważyłam w niej prosiąt ale ważyłam szczeniaczki i mieściły się w niej nawet takie 2-3 tygodniowe "małej rasy" ;) Quote
Evelin Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Jak dobrze,że Andziej nie miał narkozy...Trzy tygodnie to jeszcze bardzo młoda świnka. Elurin, masz zamiar trzymać świnki razem 5 tygodni ? Trzymałam krócej, bo wyczytałam,że matka się obroni przed małymi samczykami, natomiast siostrzyczka będzie bezradna...I odpowiedni czas na odstawienie jest wtedy gdy chłopak zaczyna terkotać na samiczki...Moje były razem prawie 4 tygodnie i jak tylko Gwidon zaczął wykazywać zainteresowanie płcią przeciwną został odizolowany.... Bądź czujny Prezesuniu.... Idę poszukać zdjęć Felka... Quote
basia Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 W takich domkach mieszkają świnki w chorzowskim zoo: [IMG]http://img262.imageshack.us/img262/1861/winki01do8.jpg[/IMG] Quote
basia Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 A to drugi. Nie chciało mi przyjać dwóch na raz .. [IMG]http://img254.imageshack.us/img254/1707/winki02wq5.jpg[/IMG] Co o tym sądzicie? Quote
agamika Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 A z czego te domki? chyba nie z blachy? Bazyl jest w drodze w góry, ehh.. smutno mi trochę:-( . Cioteczka JolaK obiecała nam tu zdjęcia:multi: , więc teraz uzbrajam się w cierpliwość. Quote
basia Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 [QUOTE]A z czego te domki? chyba nie z blachy? [/QUOTE] Nie, wyglądały na drewniane czy ewentualnie z jakiejś sklejki. Nie martw sie o Bazylka, będzie mu dobrze ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.