basia Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 Oj, zaraz tam ponagla ... :p Zima się skończy a ja bez szalika. Ciesz się, że Ci nie wypominam, że się przeziębiłam przez brak szalika :eviltong: Quote
basia Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 pucka, właśnie mi się przygotowuje gorąca kąpiel i mleko z miodem :lol: Quote
pucka69 Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 oooo ! zazdroszcze bo ja nie mam wanny ! mleka zresztą też nie! Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted February 3, 2007 Posted February 3, 2007 no prosze jak tu wesoło na wątku!:lol: Szaliki cudne. Cześć Basia! Quote
basia Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Ano wesoło, bo świnki to wesołe zwierzątka i my też :lol: Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 w Warszawie na Paluchu świnek i króliki, we Wrocławiu w schronisku też świnka i królik :shake: : [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img520.imageshack.us/img520/7391/tnp2030435sn9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img127.imageshack.us/img127/7254/tnp2030434ya7.jpg[/IMG][/URL] link: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=3150387#post3150387[/URL] Quote
pucka69 Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 o jaka cudna ta świnka! nikt nie chce świnki z wrocka? Quote
black sheep Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 Wszędzie są świnki, a u nas w schronisku nic nie ma... Śliczny świnek, no ale właśnie - świnek Quote
pucka69 Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 byłam dzis u wetki - po takie coś wspomagajace odpornosc i wetka powiedziała, ze z białaczka to świnka nawet do roku może życ! czyli - jeszcze się nie zegnamy, jeszcze trochę Jadzia bedzie u mnie! Quote
black sheep Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 ufffffffffffffffffffffffffffffffffff kamień z serca:) Pożyje jeszcze 100 lat:) Trzymam kciuki za zdrówko panienki Jadzi;) PS tu już dawno off jest;) Jakby ktoś nie zauważył:P Quote
pucka69 Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 no tak, ale mój off to jest off w offie :) a jak weszłam zaryczana do wetki to ona mówi do mnie - "ale proszę nie płakać jeszcze, Jadzia jeszcze pożyje - płakać będzie pani później, później"! Quote
basia Posted February 9, 2007 Posted February 9, 2007 pucka, świetne imię "Jadzia". Kojaży mi się z tą dziewczynka z Dużych Dzieci ;) Quote
black sheep Posted February 9, 2007 Posted February 9, 2007 [quote name='pucka69']no tak, ale mój off to jest off w offie :) a jak weszłam zaryczana do wetki to ona mówi do mnie - "ale proszę nie płakać jeszcze, Jadzia jeszcze pożyje - płakać będzie pani później, później"![/quote] To cudnie:loveu: :multi: Quote
pucka69 Posted February 9, 2007 Posted February 9, 2007 no wiecie - Jadzia ma teraz 5,5 roku, a wetka mówi - "Myśle, ze na rok z Jadzia mozemy jeszcze liczyć" - rok dla świnki to dużo, prawda? Wetka kazała mi w aptece kupić quenzym q10 (wzmacniajaco działa) czy jakoś tak i oczywiście w jak najmniejszej dawce ( bo dzielić trzeba) i opowiedzialam pani farmaceutce, ze Jadzia i ze świnka itd ,a ona, ze to dobrze, że to dobry lek - i mówi do mnie " Bo sam p ani tez może zażywać ten lek" ;))) A dziś pokazałam świnkom chomika sasiadki. Inka uciekła. A Jadźka patrzyła tylko ... Quote
pucka69 Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 wklejam zdjęcia : 1. Jadzia ma relax [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/jadzia11.jpg[/IMG] 2. Inka jak zwykle - czujna! [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/inka11.jpg[/IMG] Quote
basia Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 pucka, widać że Jadzia chorobą to się nie przejmuje :p Świetne te Twoje prosiaczki :loveu: Quote
black sheep Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 Jakie one cudne! Moja się tak na słoneczku wygrzewa:) Moja też ma 5,5 roku:) Pucka zapytaj tej twojej wetki kiedyś, czy wszystkie świnki moga to brać? Też chce, żeby moja żyła 100 lat. Każdy dzień z nią to największe szczęście. Nasz wet to chyba nie zna się zabardzo na świnkach... Quote
pucka69 Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 Ja im daję tez co jakis czas ( przez 10 dni) - echinaceę w kroplach kupowaną w aptece. Jak np. świnka waży 1 kg - to 3 krople rozpuścić w 1/2 ml wody i wciągnac całośc w strzykawkę ( 2-u mililitrową) i dać śwince do pyszczka. Moje piją to bardzo chętnie. Wetka daje mi też "scanomune" albo jakoś tak - to jest w kapsułkach, rozpuszcza sią 1/4 kapsułki - raz dziennie - ale to jedno albo drugie. Witaminę C dajesz, tak? Ja daję jeszcze witaminę D i wapń bo im się ostatnio po zębie złamało i wetka mi przykazala. Tę echinaceę to spokojnie mozesz dać, ona działa odpornościowo! Ty też mozesz pić oczywiście :) Quote
black sheep Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 Troche się boje dawać coś takiego na własną rękę. Kupuje jej zestawy witamin, jakie są tyko w sklepach, oczwiście witamine C, wiem, że jest strasznie ważna, wapno ma takie do gryzienia, ale go nie gryzie, to jej kruche do jedzonka. No i wode jej kupuje do picia, bardzo fajna jest z vitacraft, taka z glonami:) zielona:) No i tyle. Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 ropzieszczasz ją! ;) Moje świnie piją kranówe. Chyba muszę im dodatkowo kupić witamine C bo jakoś marnie wyglądają ich nosy. Granulat jest niby z witaminą C ale może w zimie to za mało:niewiem: . Quote
black sheep Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 [quote name='Alfa i Zuzia']ropzieszczasz ją! ;) Moje świnie piją kranówe. Chyba muszę im dodatkowo kupić witamine C bo jakoś marnie wyglądają ich nosy. Granulat jest niby z witaminą C ale może w zimie to za mało:niewiem: .[/quote] Samą witamine C też można kupić, nawet nie wiem czy nie w płynie (?) Tylko uważaj na ceny, bo w jednym zoologicznym vitaminy kupiłam za 10,50 (w galerii krakowskiej, nie kupuj tam!) a w innym widziałam takie same za 6 czy 7 zł! Tam samo z jedzeniem i tym piciem z tej firmy vitacraft. To picie jest w carrefurze za 8 zł, a u nas w zoologicznym za 6,50. W galerii i innych hipermarketach pewnie za ok 10 zł. Wariactwo;) Quote
pucka69 Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 ja kupuje wit C dla niemowląt - Cebion bodajże się nazywa. wodę daję z kranu - tylko przegotowaną i wystudzoną. Jadzka pije jak smok, Inka - tylko wtedy jak jej się uda dopchac do pojnika. Dziewczynki, proszę - podnieście sunię [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=3272041#post3272041[/URL] Quote
bebebe1 Posted February 10, 2007 Posted February 10, 2007 [quote name='Alfa i Zuzia']r Chyba muszę im dodatkowo kupić witamine C bo jakoś marnie wyglądają ich nosy. Granulat jest niby z witaminą C ale może w zimie to za mało:niewiem: .[/quote] Organizm świnki sam nie potrafi wyprodukować witaminy C i dlatego bardzo ważne jest CODZIENNE podawanie witaminy przez całe życie swinki. Ja od lat podaje Cebion w kropelkach (ale można tez Juvit). Dawka dla dorosłej świnki wynosi 10 kropli dziennie (dla maluszka 5 kropli). Witaminy w kroplach najlepiej podawac strzykawką (bez igły!) lub plastikowym zakraplaczem prosto do pysia. Nie warto rozpuszczać witaminy C w poidełku, bo po 2-3 godzinach witamina sie utlenia i jest bezużyteczna. Tak więc żeby otrzymać niezbędną dawkę, świnka musiałaby wypić zawartośc podełka w ciągu 2-3 godzin. Wazne jest też, żeby trzymac wit. w tekturowym pudełku, w którym została kupiona, bo rozkłada sie pod wpływem światła. Od chwili otwarcia buteleczki witamina zachowuje swoje właściwości przez 3 miesiące. A poniewaz świnka nie jest w stanie wypić całej buteleczki w ciągu 3 miesięcy, więc ja podaje 10 kropelek śwince i 10 sobie - polecam :) Brak witaminy C w organiźmie najczęściej powoduje utratę odporności i paraliz nóżek, ale właściwie może byc przyczyna wielu innych chorób. I jeszcze jedno na koniec - tylko [B]codzienne[/B] podawanie wit. C ma sens. Dużo zdrowia dla Waszych świnek i dla Was :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.