angineuuka Posted August 19, 2014 Posted August 19, 2014 biedne, bo mój biały kundel ma lęk wysokości (po mnie) :loveu: Quote
Illusion Posted August 19, 2014 Posted August 19, 2014 [quote name='Victoria']n Tylko jaja będą jak piłki przyjdą a ja zmienie zdanie, [B]że wszystkie zostają u nas[/B].. bo tak też może się zdarzyć :evil_lol: [/QUOTE] Myślisz, że Chuckit zrobiło dwupaki bez powodu? Rzucając piłkę daleko za pomocą wyrzutni łatwo ją zgubić i co wtedy? Masz jeszcze jedną sztukę na zapas :diabloti:. Quote
Naklejka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 Ja staram się nie kupowac drogich zabawek. Kupiłam wubbe, najdroższą zabawkę w życiu. Ojciec zostawił ją Arniczemu do memlania, myślałam, że utłukę :diabloti: nikt nie wiedział ile to to warte, jak się dowiedzieli to im oczy z orbit wyskoczyły. Ale udało się ją zszyć i trzyma się nadal kupy. Chciałam kupić jeszcze jakieś 3dyski, bo xtra w promo, ale jakoś się nie umiem przemóc :eviltong: Aero za mną chodzi, ale wolałabym zestaw z jednego rodzaju, bo Arni za bardzo lubi aero. I jeszcze nic nie zgubiłam :evil_lol: Quote
Dioranne Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 Też jeszcze nigdy nie zgubiłam zabawki, bo jak zabieram je na spacer to staram się nie rzucać ich w jakieś krzaki, chaszcze czy inne takie. :lol: [B] Angi [/B]to jeszcze gorzej mają te biedne pieseczki. :placz: Dzwonię do TOZu... Quote
Victoria Posted August 20, 2014 Author Posted August 20, 2014 [quote name='Illusion']Myślisz, że Chuckit zrobiło dwupaki bez powodu? Rzucając piłkę daleko za pomocą wyrzutni łatwo ją zgubić i co wtedy? Masz jeszcze jedną sztukę na zapas :diabloti:.[/QUOTE] to dlaczego nie zrobili dwupaków tych świecących..? :shake: bardziej by nam się przydały :lol: [quote name='Dioranne']Biedne pieseczki zostały wsadzone na jakąś belę, żeby pańcia mogła się dobrymi fotami pochwalić. :placz:[/QUOTE] A Misia do tego jest za nogi trzymana, przyjrzyj się :razz: [quote name='Dioranne']Też jeszcze nigdy nie zgubiłam zabawki, bo jak zabieram je na spacer to staram się nie rzucać ich w jakieś krzaki, chaszcze czy inne takie. :lol: [/QUOTE] ja nie potrzebuje krzaków żeby zgubić zabawke :P najbiedniejsza jest piłka speed z hoko, ma minimum 6 lat, ze 2-3 zimy przeleżała na podwórku xd wiosną tego roku znowu się zgubiła, babcia jakoś niedawno dopiero ją znalazła. Ta piłka kiedyś była czerwona podobno :evil_lol: [quote name='Naklejka']Ja staram się nie kupowac drogich zabawek. Kupiłam wubbe, najdroższą zabawkę w życiu. Ojciec zostawił ją Arniczemu do memlania, myślałam, że utłukę :diabloti: nikt nie wiedział ile to to warte, jak się dowiedzieli to im oczy z orbit wyskoczyły. Ale udało się ją zszyć i trzyma się nadal kupy. Chciałam kupić jeszcze jakieś 3dyski, bo xtra w promo, ale jakoś się nie umiem przemóc :eviltong: Aero za mną chodzi, ale wolałabym zestaw z jednego rodzaju, bo Arni za bardzo lubi aero. I jeszcze nic nie zgubiłam :evil_lol:[/QUOTE] Omg, zarąbałabym xd Ja trzymam wszystkie cenne zabawki pod kluczem :p Jedynie frisbiacze leżą ogólnodostępne, ale nikt oprócz mnie się z psem nie bawi raczej, więc chyba nie mam powodów do obaw ;) Apropo... zapisałam nas w końcu na DCDC xd dog diving, time trial i dog-dartbee :mdleje: I nie wiem które dyski wziąć ;d Zastanawiam się nad jakimś sonikiem, pewnie wezme rigida zwykłego bo super sonic jest cięższy i trochę szybciej leci, a tutaj istotna jest łapalność dysku (taaa, zaraz po umiejętności rzucania :diabloti: ) Albo xtra właśnie. Ale ten dysk mój pies miał w mordzie raz jeden jedyny i o raz za dużo, bo straszne dziury zrobiła. No i teraz nie wiem, czy zdać się na 'doświadczenie' z sonikami, czy brać xtra bo ma stabilniejszy i wolniejszy lot..? Quote
Dioranne Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 [quote name='Victoria']A Misia do tego jest za nogi trzymana, przyjrzyj się :razz:[/QUOTE] Nie no, to to już w ogóle tortury. Jak Wam nie wstyd! :lol: [quote name='Victoria'][COLOR=#000000]ja nie potrzebuje krzaków żeby zgubić zabawke :P[/COLOR] [COLOR=#000000]najbiedniejsza jest piłka speed z hoko, ma minimum 6 lat, ze 2-3 zimy przeleżała na podwórku xd wiosną tego roku znowu się zgubiła, babcia jakoś niedawno dopiero ją znalazła. Ta piłka kiedyś była czerwona podobno [/COLOR]:evil_lol:[/QUOTE] To jak Ty gubisz te zabawki? Zdradź tą sekretną umiejętność. :cool3: Ciekawe legendy podwórkowe tam u Ciebie, że kiedyś piłki były czerwone. :diabloti: Quote
Victoria Posted August 20, 2014 Author Posted August 20, 2014 [quote name='Dioranne']To jak Ty gubisz te zabawki? Zdradź tą sekretną umiejętność. :cool3: Ciekawe legendy podwórkowe tam u Ciebie, że kiedyś piłki były czerwone. :diabloti:[/QUOTE] tajemnica tylko dla wybranych :razz: Źle się dzieje na świecie, jeszcze nie ma 20stej a już się ciemno zaczyna robić.. :-( Quote
Naklejka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 Ja trzymam wszystko w pudle, które czesto jest otwarte, bo Arniczy sam zabawek nie wyciąga. Jakoś mnie chyba w domu nie było i ojcu się zachciało bawić z psem, no i zabawki już nie odłożył :roll: A jednak zgubiłam zabawkę w ogródku. To była zabawka suki, znalazła się po kilku latach :evil_lol: znalazł ją pies. Ja bym brała to, czym lepiej rzucam. Quote
Victoria Posted August 20, 2014 Author Posted August 20, 2014 [quote name='Naklejka'] Ja bym brała to, czym lepiej rzucam.[/QUOTE] z tym ze ja nie wiem czym lepiej rzucam :lol: Mam nadzieje ze moim rodzicom sie nie zachce zabawy z psem :diabloti: Quote
Naklejka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 [quote name='Victoria']z tym ze ja nie wiem czym lepiej rzucam :lol: Mam nadzieje ze moim rodzicom sie nie zachce zabawy z psem :diabloti:[/QUOTE] haha, to tak jak ja :evil_lol: Zostawiłam im piłeczkę tenisową, Arniczy o dziwo czasem sam się na nią rzuca i bawi. Kiedyś był totalnie niezabawkowy. Quote
Victoria Posted August 20, 2014 Author Posted August 20, 2014 [quote name='Naklejka']haha, to tak jak ja :evil_lol: Zostawiłam im piłeczkę tenisową, Arniczy o dziwo czasem sam się na nią rzuca i bawi. Kiedyś był totalnie niezabawkowy.[/QUOTE] Moje też mają zostawioną jedną piłkę :P Ej ale Ty pewnie nie masz takiego wyboru jak ja :diabloti: Quote
Naklejka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 [quote name='Victoria']Moje też mają zostawioną jedną piłkę :P Ej ale Ty pewnie nie masz takiego wyboru jak ja :diabloti:[/QUOTE] Mam, na treningu z koleżanką mam spory wybór :eviltong: Bo ja mam tylko dwa xtra, bo tak to frisbee nam słabo wychodzi i nie chce mi się wydawać tyle kasy na dyski. No ale mam moją kochaną koleżankę, która zawsze dysków użyczy :loveu: Quote
Dioranne Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 [quote name='Victoria']tajemnica tylko dla wybranych :razz:[/QUOTE] No to po mnie. :shake: Quote
Victoria Posted August 20, 2014 Author Posted August 20, 2014 [quote name='Naklejka']Mam, na treningu z koleżanką mam spory wybór :eviltong: Bo ja mam tylko dwa xtra, bo tak to frisbee nam słabo wychodzi i nie chce mi się wydawać tyle kasy na dyski. No ale mam moją kochaną koleżankę, która zawsze dysków użyczy :loveu:[/QUOTE] pożycz koleżanke :diabloti: w ogole musze znalezc kogos kto mnie przed dcdc poduczy rzucania xd teorie niby ogarniam, ale z praktyka gorzej.. tata mi wymierzyl mniej wiecej te 20 metrow i lipa troche xd normalnie rzucam tak na jakies 17 na oko i tak mi wychodzi najlepiej. W ogole.. czy tylko ja tak mam, że jak rzucam sama to mi idzie całkiem całkiem, a jak mam psa to jest znacznie gorzej (delikatnie mówiąc..)? Tłumaczę sobie to tym, że muszę się skupić, aby w odpowiednim momencie wyrzucić dysk, bo jak za wcześnie rzucę to krótkołapna Nana po prostu do niego nie dobiegnie. No ale kurde. Przecież nie jestem jedyna która do dogfrisbee używa psa :diabloti: [quote name='Dioranne']No to po mnie. :shake:[/QUOTE] bo widzisz, z tą umiejętnością człowiek/pies albo się rodzi, albo nie :evil_lol: Edit: w ogóle to nadużywam słowa w ogóle :lol: Quote
angineuuka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 [QUOTE]w ogóle to nadużywam słowa w ogóle :lol:[/QUOTE] coś jak moja sąsiadka:evil_lol: Quote
Naklejka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 Moja koleżanka uczy też rzucać :diabloti: Razem ćwiczymy rzuty do siebie, na odległość, różne techniki. To ona mnie wciągnęła w psie sporty ;) Ja różnie rzucam, czasem z psem bardzo dobrze, a czasem troszkę gorzej. Nie ma reguły :eviltong: Quote
angineuuka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 doszłam do wniosku, że czas kupić frizbi i uczyć się rzucać:eviltong: a nóż, kiedyś się przyda:diabloti: Quote
Naklejka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 [quote name='Angi']doszłam do wniosku, że czas kupić frizbi i uczyć się rzucać:eviltong: a nóż, kiedyś się przyda:diabloti:[/QUOTE] Zapraszamy na nasze treningi. Szukamy cały czas terenu, ale jak się uda to na boisku twojego gimnazjum można nas spotkać :eviltong: Kiedyś nas chyba dyrektorka wygoniła :roll: a nuż* ;) Quote
angineuuka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 co do terenu, to może park dubiela? :lol: Quote
Naklejka Posted August 20, 2014 Posted August 20, 2014 [quote name='Angi']co do terenu, to może park dubiela? :lol:[/QUOTE] hm hm, wiem, że miejskie się tam mogą doczepić. Wgl, tam zawsze dużo ludu i psów. Stanu trawy tylko nie pamiętam, chociaż tam biegałam, kurde. Jako rozproszenia może to kiedyś wykorzystamy ;) Quote
Baton Posted August 21, 2014 Posted August 21, 2014 W samą porę chcesz się zabrać do nauki rzucania :evil_lol: Quote
rashelek Posted August 21, 2014 Posted August 21, 2014 Jak ja się cieszę, że Mika pilnuje swoich zabawek i raczej nie gubimy :loveu: Kilka nam odpłynęło nad wodą, ale to się nie liczy :P Zdaj relację jak te świecące i gwiżdżące piłki, bo ciekawie się zapowiadają! Quote
Illusion Posted August 21, 2014 Posted August 21, 2014 Ja mogę z Tobą porzucać, ja! :multi: A jak pies ma problem żeby dobiec to najlepiej nauczyć go komendy "przód", jak pies obiegnie i wyleci ileś metrów do przodu to wtedy wyrzuca mu się dysk i nie trzeba się martwić czy dobiegnie :razz:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.