Jump to content
Dogomania

Sportowa galeria agilitowo-frisbowa


Victoria

Recommended Posts

[quote name='Victoria']n


Tylko jaja będą jak piłki przyjdą a ja zmienie zdanie, [B]że wszystkie zostają u nas[/B].. bo tak też może się zdarzyć :evil_lol:

[/QUOTE]

Myślisz, że Chuckit zrobiło dwupaki bez powodu? Rzucając piłkę daleko za pomocą wyrzutni łatwo ją zgubić i co wtedy? Masz jeszcze jedną sztukę na zapas :diabloti:.

Link to comment
Share on other sites

Ja staram się nie kupowac drogich zabawek.
Kupiłam wubbe, najdroższą zabawkę w życiu. Ojciec zostawił ją Arniczemu do memlania, myślałam, że utłukę :diabloti: nikt nie wiedział ile to to warte, jak się dowiedzieli to im oczy z orbit wyskoczyły. Ale udało się ją zszyć i trzyma się nadal kupy.
Chciałam kupić jeszcze jakieś 3dyski, bo xtra w promo, ale jakoś się nie umiem przemóc :eviltong: Aero za mną chodzi, ale wolałabym zestaw z jednego rodzaju, bo Arni za bardzo lubi aero.
I jeszcze nic nie zgubiłam :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Illusion']Myślisz, że Chuckit zrobiło dwupaki bez powodu? Rzucając piłkę daleko za pomocą wyrzutni łatwo ją zgubić i co wtedy? Masz jeszcze jedną sztukę na zapas :diabloti:.[/QUOTE]
to dlaczego nie zrobili dwupaków tych świecących..? :shake: bardziej by nam się przydały :lol:

[quote name='Dioranne']Biedne pieseczki zostały wsadzone na jakąś belę, żeby pańcia mogła się dobrymi fotami pochwalić. :placz:[/QUOTE]
A Misia do tego jest za nogi trzymana, przyjrzyj się :razz:


[quote name='Dioranne']Też jeszcze nigdy nie zgubiłam zabawki, bo jak zabieram je na spacer to staram się nie rzucać ich w jakieś krzaki, chaszcze czy inne takie. :lol: [/QUOTE]
ja nie potrzebuje krzaków żeby zgubić zabawke :P
najbiedniejsza jest piłka speed z hoko, ma minimum 6 lat, ze 2-3 zimy przeleżała na podwórku xd wiosną tego roku znowu się zgubiła, babcia jakoś niedawno dopiero ją znalazła. Ta piłka kiedyś była czerwona podobno :evil_lol:


[quote name='Naklejka']Ja staram się nie kupowac drogich zabawek.
Kupiłam wubbe, najdroższą zabawkę w życiu. Ojciec zostawił ją Arniczemu do memlania, myślałam, że utłukę :diabloti: nikt nie wiedział ile to to warte, jak się dowiedzieli to im oczy z orbit wyskoczyły. Ale udało się ją zszyć i trzyma się nadal kupy.
Chciałam kupić jeszcze jakieś 3dyski, bo xtra w promo, ale jakoś się nie umiem przemóc :eviltong: Aero za mną chodzi, ale wolałabym zestaw z jednego rodzaju, bo Arni za bardzo lubi aero.
I jeszcze nic nie zgubiłam :evil_lol:[/QUOTE]
Omg, zarąbałabym xd Ja trzymam wszystkie cenne zabawki pod kluczem :p
Jedynie frisbiacze leżą ogólnodostępne, ale nikt oprócz mnie się z psem nie bawi raczej, więc chyba nie mam powodów do obaw ;)



Apropo... zapisałam nas w końcu na DCDC xd dog diving, time trial i dog-dartbee :mdleje:
I nie wiem które dyski wziąć ;d
Zastanawiam się nad jakimś sonikiem, pewnie wezme rigida zwykłego bo super sonic jest cięższy i trochę szybciej leci, a tutaj istotna jest łapalność dysku (taaa, zaraz po umiejętności rzucania :diabloti: )
Albo xtra właśnie. Ale ten dysk mój pies miał w mordzie raz jeden jedyny i o raz za dużo, bo straszne dziury zrobiła. No i teraz nie wiem, czy zdać się na 'doświadczenie' z sonikami, czy brać xtra bo ma stabilniejszy i wolniejszy lot..?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Victoria']A Misia do tego jest za nogi trzymana, przyjrzyj się :razz:[/QUOTE]
Nie no, to to już w ogóle tortury. Jak Wam nie wstyd! :lol:

[quote name='Victoria'][COLOR=#000000]ja nie potrzebuje krzaków żeby zgubić zabawke :P[/COLOR]
[COLOR=#000000]najbiedniejsza jest piłka speed z hoko, ma minimum 6 lat, ze 2-3 zimy przeleżała na podwórku xd wiosną tego roku znowu się zgubiła, babcia jakoś niedawno dopiero ją znalazła. Ta piłka kiedyś była czerwona podobno [/COLOR]:evil_lol:[/QUOTE]
To jak Ty gubisz te zabawki? Zdradź tą sekretną umiejętność. :cool3: Ciekawe legendy podwórkowe tam u Ciebie, że kiedyś piłki były czerwone. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dioranne']To jak Ty gubisz te zabawki? Zdradź tą sekretną umiejętność. :cool3: Ciekawe legendy podwórkowe tam u Ciebie, że kiedyś piłki były czerwone. :diabloti:[/QUOTE]
tajemnica tylko dla wybranych :razz:




Źle się dzieje na świecie, jeszcze nie ma 20stej a już się ciemno zaczyna robić.. :-(

Link to comment
Share on other sites

Ja trzymam wszystko w pudle, które czesto jest otwarte, bo Arniczy sam zabawek nie wyciąga.
Jakoś mnie chyba w domu nie było i ojcu się zachciało bawić z psem, no i zabawki już nie odłożył :roll:

A jednak zgubiłam zabawkę w ogródku.
To była zabawka suki, znalazła się po kilku latach :evil_lol: znalazł ją pies.

Ja bym brała to, czym lepiej rzucam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Victoria']z tym ze ja nie wiem czym lepiej rzucam :lol:

Mam nadzieje ze moim rodzicom sie nie zachce zabawy z psem :diabloti:[/QUOTE]

haha, to tak jak ja :evil_lol:

Zostawiłam im piłeczkę tenisową, Arniczy o dziwo czasem sam się na nią rzuca i bawi. Kiedyś był totalnie niezabawkowy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Naklejka']haha, to tak jak ja :evil_lol:

Zostawiłam im piłeczkę tenisową, Arniczy o dziwo czasem sam się na nią rzuca i bawi. Kiedyś był totalnie niezabawkowy.[/QUOTE]

Moje też mają zostawioną jedną piłkę :P


Ej ale Ty pewnie nie masz takiego wyboru jak ja :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Victoria']Moje też mają zostawioną jedną piłkę :P


Ej ale Ty pewnie nie masz takiego wyboru jak ja :diabloti:[/QUOTE]

Mam, na treningu z koleżanką mam spory wybór :eviltong:
Bo ja mam tylko dwa xtra, bo tak to frisbee nam słabo wychodzi i nie chce mi się wydawać tyle kasy na dyski. No ale mam moją kochaną koleżankę, która zawsze dysków użyczy :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Naklejka']Mam, na treningu z koleżanką mam spory wybór :eviltong:
Bo ja mam tylko dwa xtra, bo tak to frisbee nam słabo wychodzi i nie chce mi się wydawać tyle kasy na dyski. No ale mam moją kochaną koleżankę, która zawsze dysków użyczy :loveu:[/QUOTE]
pożycz koleżanke :diabloti:

w ogole musze znalezc kogos kto mnie przed dcdc poduczy rzucania xd teorie niby ogarniam, ale z praktyka gorzej.. tata mi wymierzyl mniej wiecej te 20 metrow i lipa troche xd normalnie rzucam tak na jakies 17 na oko i tak mi wychodzi najlepiej.

W ogole.. czy tylko ja tak mam, że jak rzucam sama to mi idzie całkiem całkiem, a jak mam psa to jest znacznie gorzej (delikatnie mówiąc..)?
Tłumaczę sobie to tym, że muszę się skupić, aby w odpowiednim momencie wyrzucić dysk, bo jak za wcześnie rzucę to krótkołapna Nana po prostu do niego nie dobiegnie.
No ale kurde. Przecież nie jestem jedyna która do dogfrisbee używa psa :diabloti:



[quote name='Dioranne']No to po mnie. :shake:[/QUOTE]
bo widzisz, z tą umiejętnością człowiek/pies albo się rodzi, albo nie :evil_lol:

Edit:
w ogóle to nadużywam słowa w ogóle :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angi']doszłam do wniosku, że czas kupić frizbi i uczyć się rzucać:eviltong:
a nóż, kiedyś się przyda:diabloti:[/QUOTE]

Zapraszamy na nasze treningi. Szukamy cały czas terenu, ale jak się uda to na boisku twojego gimnazjum można nas spotkać :eviltong: Kiedyś nas chyba dyrektorka wygoniła :roll:
a nuż* ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angi']co do terenu, to może park dubiela?
:lol:[/QUOTE]

hm hm, wiem, że miejskie się tam mogą doczepić.
Wgl, tam zawsze dużo ludu i psów. Stanu trawy tylko nie pamiętam, chociaż tam biegałam, kurde.
Jako rozproszenia może to kiedyś wykorzystamy ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...