matrioszka2 Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Czuję, że będzie dobrze ...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 [quote name='matrioszka2']Czuję, że będzie dobrze ...:cool3:[/QUOTE] I przeczucie Ciebie nie myliło. Z mojej strony daję zielone światło. Pani Karolina to bardzo miła, ciepła i odpowiedzialna osoba. O szczegółach chętnie opowiem na priv. I teraz najważniejsza sprawa: transport. Jak już pisałam, Pani Karolina chciałaby ją odebrać w piątek z Wawy. Może któraś z dziewczyn skontaktuje się z nią telefonicznie....? Pani Karolina miałaby też kilka pytań, obiecałam, że się dowiem odpowiedzi na nie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresz10 Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Trochę mało czasu na kąpiel - postaram się jutro dopytać... to tak z dnia na dzień... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 [quote name='teresz10']Trochę mało czasu na kąpiel - postaram się jutro dopytać... to tak z dnia na dzień...[/QUOTE] Kurka wodna ja nie wiedziałam że wizyta się odbyła, Ale wstyd. Ale przed chwilą rozmawiałam z Panią Karoliną i ma dzwonić do kierownika, żeby dogadac jutrzejszy transport. Mówi że kąpiel nie jest aż tak konieczna, doprowadzi Bride do porządku w domu. Jeśli nie dostanie jednak jutro wolnego w pracy to będziemy kombinować inne transport. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Żaden wstyd ;) wizyta miała odbyć się dzisiaj, ale spontanicznie odbyła się wczoraj :D Trzymam kciuki, żeby szef dał Pani Karolinie przepustkę jutro! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 [quote name='martasekret']Żaden wstyd ;) wizyta miała odbyć się dzisiaj, ale spontanicznie odbyła się wczoraj :D Trzymam kciuki, żeby szef dał Pani Karolinie przepustkę jutro![/QUOTE] Dzięki wielkie za przeprowadzenie wizyty. Skrobnij na pw coś więcej, bom ciekawa.:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresz10 Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Czekamy - przed sunią kawał drogi do przejechania. Miejmy nadzieję ze dobrze znosi jazdę autem ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matrioszka2 Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Bardzo się cieszę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Sunia jutro wyrusza nad morze...? Bo Pani Karolina nie odpowiada na moje telefony:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 ja goraco trzymam kciuki za powodzenie akcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresz10 Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Pojechała - dzwonił kiero że wyrusza ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
as_ko Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 [quote name='teresz10']Pojechała - dzwonił kiero że wyrusza ...[/QUOTE] Uf...to super :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 [quote name='teresz10']Pojechała - dzwonił kiero że wyrusza ...[/QUOTE] Aaaa, trzymam kciuki :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
as_ko Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 Mam nadzieję że uda się zdobyć zdjęcia pięknej, wykąpanej i wyczesnej Bridy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Ja już nic nie rozumiem. Wczoraj wieczorem rozmawiałam z P. Karolina i mówiła, że nie dostała wolnego więc wyjazd odłozony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Próbuję się do niej dodzwonić, ale niestety nie odbiera ani nie oddzwania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
as_ko Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 Rany...to gdzie ten pies pojechał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Chyba nie pojechał nigdzie. Poczekajmy, zaraz Teresz się dowie i napisze co i jak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresz10 Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 No to tak: kiero zadzwonił do mnie ze wyrusza więc uważałam ze oczywiste ze z nią...nie zabrał jednak - Pani ma przyjechać po...PSA gdyż okazało się ze podczas oględzin i wypisywania karty to jest PIES. Przy czym... 2 dni temu rozmawiałam z kierownikiem i mówił ze ta suka juz ze 2 miesiące siedzi... Wcześniej wszyscy mówili o suce wielokrotnie - powtórka z Birmy- Birmana. Nie napiszę już nic więcej ... pojade do schronu to sprawdze - czy to suka czy pies, rece mi opadły dzisiaj... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 ale jaja.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 [quote name='teresz10']No to tak: kiero zadzwonił do mnie ze wyrusza więc uważałam ze oczywiste ze z nią...nie zabrał jednak - Pani ma przyjechać po...PSA gdyż okazało się ze podczas oględzin i wypisywania karty to jest PIES. Przy czym... 2 dni temu rozmawiałam z kierownikiem i mówił ze ta suka juz ze 2 miesiące siedzi... Wcześniej wszyscy mówili o suce wielokrotnie - powtórka z Birmy- Birmana. Nie napiszę już nic więcej ... pojade do schronu to sprawdze - czy to suka czy pies, rece mi opadły dzisiaj...[/QUOTE] No to cycki mi opadły. Może kiero wogóle nie wie o jakiego psa chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresz10 Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Wiedział - bo pokazywałyśmy przecież ... i cały czas mowa była o suce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
as_ko Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 Przecież jak my byłyśmy też pracownika pytałam i twierdził że to suka :wallbash: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 To Pani jednak pomimo,że to piesek ma przyjechać po niego osobiście tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Jak wczoraj rozmawiałam z Panią to nie wspominała nic, że to jednak pies a nie suka. Mówiła, że wybiera się po Bridę osobiście być może w następny weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.