hop! Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 Czy to... Gizmo? Znowu jest w lecznicy? [URL]http://www2.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=10210677&postcount=358[/URL] Quote
Kasia25 Posted May 28, 2008 Posted May 28, 2008 Czy ktoś, coś wie? Dzieje się coś złego? Taka cisza...... Z tych wywczasów to chyba powrócili, WSZYSCY? Quote
Bila Posted May 28, 2008 Posted May 28, 2008 No właśnie, ja już się od paru dni denerwuję, że coś się stało:shake:. Maupo, napisz choć słówko:sadCyber: Quote
lavinia Posted May 28, 2008 Posted May 28, 2008 wrócili wszyscy, tylko Maupa ma jakieś Bardzo Ważne Sprawy, więc musicie się uzbroić w cierpliwość do jutra lub piatku ale wszyscy żyją, psiaki jak zwykle rozrabiają i ogólnie jest luz a Gizmo wrócił do lecznicy na badania Quote
Bila Posted May 28, 2008 Posted May 28, 2008 Lavinio, dzięki, że nam tu coś skrobnęłaś:loveu::loveu:. To spokojnie poczekamy:lol: Quote
Kasia25 Posted May 28, 2008 Posted May 28, 2008 Bardzo dziękujemy Lavinio:lol: Kamień z serca:multi: Quote
jovanna Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 ale mnie dawno tu nie bylo a tu takie nowosci ....bulwy jak zawsze super szczegolnie Motilla. pozdrawiam .... Quote
akucha Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 Dzieki Lavinio, bo przyznam, że nerw oczekiwania i mnie się udzielił. Aleeeee długo ich nie ma.... Quote
hop! Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 [quote name='lavinia']Gizmo wrócił do lecznicy na badania[/quote] Myślałam, że stracił dom. Dzisiaj sprawdzałam, czy jest ogłoszenie szczeniaków w "Dzienniku Polskim" i znalazłam ogłoszenie o Gizmo. :niewiem: Maupa ma chyba [SIZE=4]BARDZO WAŻNE SPRAWY[SIZE=2]. ;)[/SIZE][/SIZE] Quote
natalia_aa Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 Przepraszam za offa, ale tutaj bardzo dużo osób wchodzi, w celu "patrzania" na przygody Maupich bulw, więc pozwolę sobię wkleić: [B]Dziewczyny i nie tylko mam prośbę o głosy;-) W imieniu Fundacji ''AST'' i wszystkich potrzebujących TTB prosimy i Ciebie drogi użytkowniku o oddanie swego głosu w konkursie Krak-Vet';u. Wystarczy się zarejestrować i zagłosować w ankiecie by Twój głos został przyjęty. Oto link do strony konkursu : [/B][URL="http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=7776"][COLOR=#0000ff][B]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=7776[/B][/COLOR][/URL] [B]PAMIĘTAJ : Konkurs trwa tylko do 31 maja ! Robiąc tak niewiele, w tak krótkim czasie możesz przyczynić się do pomocy tym biednym, potrzebującym psom. [/B][B]Rejestracja trwa tylko 30 sekund, dla Ciebie to tak niewiele a dla Fundacji AST szansa na pomoc kolejnym bullowatym.[/B] Quote
lavinia Posted June 1, 2008 Posted June 1, 2008 Magda - specjalnie dla Ciebie - Pepe już w dobrej formie :-) [img]http://img294.imageshack.us/img294/7739/dsc7040gl6.jpg[/img] Quote
Wiola.od.Gacka Posted June 2, 2008 Posted June 2, 2008 Uroczy słodziak. Ja się bardzo cieszę, że jest w dobrej formie. Nie ma dla mnie wiekszej radości jak poprawa dobrostanu. Pozdrawiam Anka Quote
lavinia Posted June 3, 2008 Posted June 3, 2008 Fasolko, pamiętasz operację Dody ? Otóż Pepe tez miał operację, w zeszłym tygodniu - korektę podniebienia miękkiego. Maupa jak juz wróci do świata żywych może napisze co widziała i słyszała - bo akurat była w lecznicy gdy Pepe się wybudzał z narkozy i szukał swojej pańci...... pan doktor powiedział, że jeszcze żaden pies tak się nie skarżył na swój los, jak Pepiś wtedy :evil_lol: Quote
Fasolka Posted June 3, 2008 Posted June 3, 2008 Oooo Pepiś bidulek kochany... ŚLiczny jest i wygląda jak kawał chłopa buldożkowego :-) Korekta podniebienia miękkiego, matko świeta jak to brzmi.... Prawdę mówiąc już przy słuchaniu co Dodzia miała robione kolana mi miękły ale płacz Pepisia... Kochane bulgotki :-) Rozumiem, że już ok? :-) F. Quote
Chefrenek Posted June 3, 2008 Posted June 3, 2008 [quote name='lavinia']Fasolko, pamiętasz operację Dody ? Otóż Pepe tez miał operację, w zeszłym tygodniu - korektę podniebienia miękkiego. Maupa jak juz wróci do świata żywych może napisze co widziała i słyszała - bo akurat była w lecznicy gdy Pepe się wybudzał z narkozy i szukał swojej pańci...... pan doktor powiedział, że jeszcze żaden pies tak się nie skarżył na swój los, jak Pepiś wtedy :evil_lol:[/quote] Oooo a co Doda miała? Mój Chefren też miał skracane.:shake: Quote
lavinia Posted June 3, 2008 Posted June 3, 2008 Doda miała zapalenie rzepki II stopnia, czy coś podobnego. Miała przycinaną kość, wkładaną tam rzepkę i na wierzchu ma żyłkę, któa to wszystko przytrzymuje. Tzn na wierzchu kości - żyłka jest niewidoczna :-) Quote
Chefrenek Posted June 3, 2008 Posted June 3, 2008 Zwichnięcie rzepki? O kurczę to Ci się bulwy pochorowały. :( Biedulki. A co Cię skłoniło do skrócenia podniebienia? Charczał, ulewało mu się? Quote
lavinia Posted June 3, 2008 Posted June 3, 2008 Charczał, chrapał jak stary chłop, ulewało mu się, rzygał i wszystko inne. Teraz jest dużo lepiej. A Twój ? jest lepiej ? Quote
Chefrenek Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 [quote name='lavinia']Charczał, chrapał jak stary chłop, ulewało mu się, rzygał i wszystko inne. Teraz jest dużo lepiej. A Twój ? jest lepiej ?[/quote] Mój miał dokładnie to samo. Na koniec to już prawie mdlał. Zwłaszcza w sytuacjach stresowych. Pewnie, że lepiej. Zmiana o 180 stopni. Z tym, że oprócz podniebienia miał jeszcze migdały usunięte. I przez to czasem zdarza mu się złapać zapalenie gardła.:roll: Quote
mar.gajko Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Dziewczyny a jak to się "poznaje" z tym miękkim podniebieniem? Lekarz to zobaczy? Czy co? Jakie to objawy? Bo aj nic nie wiem, a może mam????? Quote
Chefrenek Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 [quote name='mar.gajko']Dziewczyny a jak to się "poznaje" z tym miękkim podniebieniem? Lekarz to zobaczy? Czy co? Jakie to objawy? Bo aj nic nie wiem, a może mam?????[/quote] Robi się endoskopię albo usg (jak ktoś się na tym zna). Objawy...ulewanie jedzenia, zapowietrzanie, kaszel, trudności z przełykaniem, w skrajnych przypadkach omdlenia a nawet śmierć przez uduszenie.:shake: Quote
mar.gajko Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 [quote name='Chefrenek']Robi się endoskopię albo usg (jak ktoś się na tym zna). Objawy...ulewanie jedzenia, zapowietrzanie, kaszel, trudności z przełykaniem, w skrajnych przypadkach omdlenia a nawet śmierć przez uduszenie.:shake:[/quote] A to sie ma; czy się nabywa. Chodzi mi o to, czy jak Cassa ma te 6-7 lat i nie ma takich to już nei będzie czy może jeszcze mieć. No, Cassa bardzo chrapie, ale ani nie ulewa, ani nie rzyga, przełyka w locie wszytsko co złapie. A Szekspiroch ma rok i też nie miewa takich. Quote
Chefrenek Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 [quote name='mar.gajko']A to sie ma; czy się nabywa. Chodzi mi o to, czy jak Cassa ma te 6-7 lat i nie ma takich to już nei będzie czy może jeszcze mieć. No, Cassa bardzo chrapie, ale ani nie ulewa, ani nie rzyga, przełyka w locie wszytsko co złapie. A Szekspiroch ma rok i też nie miewa takich.[/quote] To się ma. I rośnie z wiekiem. Mój miał małe jak był mały a później wyhodował 10 cm.:shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.