Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[IMG]http://images27.fotosik.pl/212/8b98679e12326ecb.jpg[/IMG]

Gizmo dziękuje Lavinii i Fasolce za opiekę :Rose:
Luizie i mar.gajko za znalezienie domu :calus:

Ja dziękuję:
Lavinii i Fasolce za opiekę nad Gizmem.
Mar.gajko i Luizie za jak zwykle ogromną pomoc tym razem przy szukaniu domu dla Gizma.
Wszystkim "kibicującym" Gizmowi za wiarę że się uda.

Wszystkim sceptykom chcę powiedziec żeby pocałowali się w nos ...:diabloti:

  • Replies 47.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Maupa4

    27969

  • Bila

    6040

  • ockhama

    3031

  • wilczy zew

    1578

Posted

Wygląda na to, że mar.gajko i Luiza to specjalistki od szukania domków. :razz:
Znalazły domek Daktylowi, teraz Gizmo...
No, no, no...
Proszę o instrukcję szukania domków (jeżeli to ściśle tajne to na PW :diabloti:).

Posted

[quote name='hop!']Wygląda na to, że mar.gajko i Luiza to specjalistki od szukania domków. :razz:
Znalazły domek Daktylowi, teraz Gizmo...
No, no, no...
Proszę o instrukcję szukania domków (jeżeli to ściśle tajne to na PW :diabloti:).[/quote]

Ot, szczęśliwy zbieg okoliczności, tym razem:p
Samo się znalazło:evil_lol:

Posted

[quote name='hop!']Wygląda na to, że mar.gajko i Luiza to specjalistki od szukania domków. :razz:
Znalazły domek Daktylowi, teraz Gizmo...
No, no, no...
Proszę o instrukcję szukania domków (jeżeli to ściśle tajne to na PW :diabloti:).[/quote]

Oj hop! - jeżeli nasze specjalistki od znajdowania domów odkryją swoje sekrety i wszystko bedzie jawne obawiam się że i ich "moce sprawcze" się zmiejszą ... ;)
Ja tam zrzucam "winę" na magiczne koniczyny szczęścia mar.gajko :diabloti:


[quote name='mar.gajko']Ot, szczęśliwy zbieg okoliczności, tym razem:p
Samo się znalazło:evil_lol:[/quote]

Nie bądz taka skromna - śmigaj na poligon ...

Posted

[quote name='mar.gajko']Ot, szczęśliwy zbieg okoliczności, tym razem:p
Samo się znalazło:evil_lol:[/quote]
Czyli macie szczęście do "samoznajdujących się" domków. :lol:

Ale, ale... :diabloti: Chyba jednak nie. Zdaje się, że Gryzie, Ciapki i inne Wasze psiaki nadal "hotelowe"... Dlaczego domki dla nich nie znajdują się same???
A może Wy po prostu nie chcecie ich oddać. Jak to jest? :cool3: ;)

Posted

[quote name='Maupa4']Ja tam zrzucam "winę" na magiczne koniczyny szczęścia mar.gajko :diabloti:[/quote]
A ja swojej nie chciałam... Widzę, że to był WIELKI BŁĄD... :sad:

Posted

na 5 minut przed odjazdem do nowego domu - niszczymy nową zabawkę od nowej Pańci :loveu::loveu::loveu:

[img]http://img216.imageshack.us/img216/1337/dscn2356fo0.jpg[/img]

Posted

[quote name='hop!']A ja swojej nie chciałam... Widzę, że to był WIELKI BŁĄD... :sad:[/quote]

Ale ja WYSŁAŁAM Ci koniczynkę :crazyeye:
Mimo, że nei chcialaś.
(na adres z przelewu bankowego)

Posted

[quote name='hop!']Czyli macie szczęście do "samoznajdujących się" domków. :lol:

Ale, ale... :diabloti: Chyba jednak nie. Zdaje się, że Gryzie, Ciapki i inne Wasze psiaki nadal "hotelowe"... Dlaczego domki dla nich nie znajdują się same???
A może Wy po prostu nie chcecie ich oddać. Jak to jest? :cool3: ;)[/quote]


Gryzie, Ciapki....
I Inne...
Będa wieści...
Będą.

Posted

[quote name='mar.gajko']Ale ja WYSŁAŁAM Ci koniczynkę :crazyeye:
Mimo, że nei chcialaś.
(na adres z przelewu bankowego)[/quote]
Ale ja NIE DOSTAŁAM... Adres z przelewu bankowego jest nieaktualny.
Szczęście się gdzieś poniewiera... Trafiło w obce ręce...
Co Ty narobiłaś? :placz:

Posted

[quote name='hop!']Ale ja NIE DOSTAŁAM... Adres z przelewu bankowego jest nieaktualny.
Szczęście się gdzieś poniewiera... Trafiło w obce ręce...
Co Ty narobiłaś? :placz:[/quote]

JA narobiłam:angryy:
A kto NIE chciał adresu podać?:angryy:

I musiałam podstępem działać!
Kto ma bałagany w papierach?:angryy:

A widzisz?
Widzisz, co by było gdybyś grzeczna była?
Koniczyna = szczęście!!!

A tak...

Posted

[quote name='mar.gajko']
A kto NIE chciał adresu podać?:angryy:
[B][COLOR=Blue]JA...[/COLOR][/B]
Kto ma bałagany w papierach?:angryy:
[B][COLOR=Blue]JA...[/COLOR][/B]
A widzisz?
Widzisz, co by było gdybyś grzeczna była?
[B][COLOR=Blue]WIDZĘ...[/COLOR][/B]
Koniczyna = szczęście!!!
[B][COLOR=Blue]WIERZĘ...[/COLOR][/B]

A tak...[/quote]
[B][COLOR=Blue]
:wallbash: :huh: :placz:
[/COLOR][/B]

Posted

Kończąc temat niefrasobliwości hop! związanej z JEJ WŁASNYM szczęsciem;

prosimy Maupe i Lavinię o info o Gizmulcu słodkim :)

CO TAM SŁYCHAĆ (pewnie telefon już zgrzany do czerwoności)

Posted

[quote name='mar.gajko']Kończąc temat niefrasobliwości hop! związanej z JEJ WŁASNYM szczęsciem;[/quote]
Jeszcze tylko sprostowanie: szczęściem "koniczynkowym" i szczęściem do "samoznajdujących" się domków...
A co do tematu... Już nie będę pisać, bo temat się przedłuży i nie uda się go zakończyć. :roll:

Wracajmy do właściwego i najważniejszego tematu... ;)

Posted

Ja kibicowałam Gizmowi i kciukasy trzymałam wiedziałam, ze domczysko bedzie miał takie lux na jakie zasługuje teraz mu życze zdrowia dobrej opieki i miłości. Odowiedzialnośc przychodzi do odpowiedzialnych wiara czyni cuda.
Pozdrawiam
Anka

Posted

Będą wieści z nowego domu Gizmo?

Maupo, czas nadrobic zaległości. Czekamy na foty!!!! I na wieści z frontu!

Mówiłam Ci już, że napisałam na tablicy "maupa" zamiast "małpa"?
Skutki uboczne dogo...

Posted

O żeszszszsz, czy Wy też macie taki problem z zalogowanie się do dogo??? Ja od ok tygodnia mam okropny problem... Wczoraj zeżarło mi długiego posta...
Widzę, że dziewczyny nie piszą, to ja moze tylko napiszę co wiem o pierwszym dniu Gizmolina w nowym domu :-) Otóż psiaki po początkowej ciekawości i podgryzaniu zmotoryzowanego kolegi jakoś się uspokoiły i zaprzestały obgryzanek po łapinach... Nowi państwo mają nadzieję, że tak zostanie i będzie ok :-) I ja też prawdę mówiąc trzymam kciuki :-)

Lavinio, jak się czuje Dodzia, wszystko ok???
Maupo, jak się miewa Herszt Bandy Głuchych i jego przyboczni? ;-)
I jak Gizmulec w kolejnych dniach?
Piśnijcie słówko... Czy będą jakies zdjątka z nowego domu? Tęsknię za facecikiem...
;-)
f.

Posted

Fasolko, trzymamy kciuki - musi być dobrze. Na razie psiaki próbują się dogadać między sobą, a to prawie zawsze jest dość traumatyczne.

Doda jest ok - ma piękny, nowoczesny szew "na okrętkę" .Już zaczyna chodzić, ma apetyt. Liczę na to, że po tej operacji nastąpi zdecydowana poprawa. Póżniej wkleję jakieś zdjątko. I zapomniałam napisać - dziękuję Ci za pomoc z Dodą - ja byłam w duzym stresie....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...