Jump to content
Dogomania

Czarny wybrał wolność... uciekł od swojego "cudownego" właściciela...


Vutz

Recommended Posts

[quote name='Diegula']Ja bym radziła aby go ,, ukraść" i upozorować ucieczkę np podkop :):). Tylko pewnie trudno będzie to zrobić aby nie było ani tego właściciela ani sąsiada :(.[/QUOTE]

To własnie miałam na mysli,ale gość grozi,ze na kotach sie zemści...

Faktycznie dobrym rozwiazaniem jest nagranie gościa,tylko jak znam życie nagrywanie bez zgody nagrywanego nie jest brane pod uwagę...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 95
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='DONnka']Zaglądam do Czarnego i kibicuję :)
Oby udało się zabrać chłopaka temu dziadowi :modla:
Wysłałam parę zaproszeń, inaczej na razie nie mam jak pomóc :oops:
Vutz, napisałaś już do fochu o bannerek, czy czekasz na lepsze zdjecia ???[/QUOTE]

na lepsze fotki. :) bardziej wyraźne.
co do szczepień to ta bezdomna co do niego zagląda razem z tą panią od kotów -mówiła,
że pies być na wściekliznę szczepiony jakieś półtora miesiąca temu... oczywiście nie przez dziada,
tylko te kobitki jakoś to zroganizowały... pani od kotów twierdzi, że ma książeczke.
nie mam zielonego pojećia jak one to zrobiły, bo to takie trochę dziwne...
pies nigdzie nie wychodzi poza tą działeczkę pracowniczą... może miały jakieś talony dla bezdomniaków...
tylko z kolei jak ściągnęły tam vet'a żeby go zaszczepił na miejscu...? bo dla mnie pozostaje TO zagadką...
nie znam vet'a który pojechałby za darmo na tzw. domową wizytę ...
juto mam zamiar pojechać tam z dwiema kobitami, w tym jedna jest prawnikiem - takim z jajem. i jęzor ma niewyparzony,
więc jak ją dziad wkurzy to mu pojedzie po całości... i paradoksalnie byłaby to szansa dla czarnego.

Link to comment
Share on other sites

pana nie było... pies dotał jeść i chwilę się "popieścił" z nami przez siatkę... i to w zasadzie tyle...

"kociara" i bezdomna trzymają rękę na pulsie - jak dziad się pojawi albo jakby działo się coś złego mają zwinąć psa i natychmiast do mnie dzwonić...
bez względu na porę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vutz']pana nie było... pies dotał jeść i chwilę się "popieścił" z nami przez siatkę... i to w zasadzie tyle...

"kociara" i bezdomna trzymają rękę na pulsie - jak dziad się pojawi albo jakby działo się coś złego mają zwinąć psa i natychmiast do mnie dzwonić...
bez względu na porę...[/QUOTE]

To trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści :):):)

Link to comment
Share on other sites

kurcze tak mi przykro nie moge pomoc :( na fb jest tyle bid tyle operacji, hoteliki narazie nie moge finansow prze jakis czas a w inny sposob takze nie mieszkam za granica :(
ale czy trzeba wykupic psiaka ? placic jeszcze za bestialstwo ! kurcze nie wiem jak ale go wyciagnac w nocy czy jak ....sorry nie wymadrzam sie ale mnie skreca zeby na krzywdzie sie sku... dorabial bral inne psiaki i co znowu mu placic zeby nie krzywdzil! mysle ze trzeba zastrzec na paluchu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vutz']może wtorek - mam akurat wolne, a potem mam wolny czwartek... mogęzatem pojechać o dowolnej porze i kilka razy... o ile będzie to potrzebne...[/QUOTE]

A zatem oby do wtorku lub czwartku :)
Tak bym chciała, żeby już coś drgnęło w sprawie Czarnego :modla:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...