kaja69 Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 [quote name='Diegula']Ja bym radziła aby go ,, ukraść" i upozorować ucieczkę np podkop :):). Tylko pewnie trudno będzie to zrobić aby nie było ani tego właściciela ani sąsiada :(.[/QUOTE] To własnie miałam na mysli,ale gość grozi,ze na kotach sie zemści... Faktycznie dobrym rozwiazaniem jest nagranie gościa,tylko jak znam życie nagrywanie bez zgody nagrywanego nie jest brane pod uwagę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mtf zalesie Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 a szczepienia na wscieklizne ma-jak nie to straz naslac i niech kare wlepia a mala nie jest,pies nie ma ksiazeczki i szczepien to nie ma wlasciciela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 Zaglądam do Czarnego i kibicuję :) Oby udało się zabrać chłopaka temu dziadowi :modla: Wysłałam parę zaproszeń, inaczej na razie nie mam jak pomóc :oops: Vutz, napisałaś już do fochu o bannerek, czy czekasz na lepsze zdjecia ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted November 10, 2011 Author Share Posted November 10, 2011 [quote name='DONnka']Zaglądam do Czarnego i kibicuję :) Oby udało się zabrać chłopaka temu dziadowi :modla: Wysłałam parę zaproszeń, inaczej na razie nie mam jak pomóc :oops: Vutz, napisałaś już do fochu o bannerek, czy czekasz na lepsze zdjecia ???[/QUOTE] na lepsze fotki. :) bardziej wyraźne. co do szczepień to ta bezdomna co do niego zagląda razem z tą panią od kotów -mówiła, że pies być na wściekliznę szczepiony jakieś półtora miesiąca temu... oczywiście nie przez dziada, tylko te kobitki jakoś to zroganizowały... pani od kotów twierdzi, że ma książeczke. nie mam zielonego pojećia jak one to zrobiły, bo to takie trochę dziwne... pies nigdzie nie wychodzi poza tą działeczkę pracowniczą... może miały jakieś talony dla bezdomniaków... tylko z kolei jak ściągnęły tam vet'a żeby go zaszczepił na miejscu...? bo dla mnie pozostaje TO zagadką... nie znam vet'a który pojechałby za darmo na tzw. domową wizytę ... juto mam zamiar pojechać tam z dwiema kobitami, w tym jedna jest prawnikiem - takim z jajem. i jęzor ma niewyparzony, więc jak ją dziad wkurzy to mu pojedzie po całości... i paradoksalnie byłaby to szansa dla czarnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 na razie zaznaczam Czarnego, piękny psiak oby udało się go zwinąć od dziada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dycha Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 Jestem, trochę spóźniona ale jestem. Widzę, że sytuacja beznadziejna trochę. Najlepiej byłoby ukraść psa i uciekać. Facetowi może przyjść do głowy pomysł, żeby napaść na osoby które będą chciały ukraść psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dycha Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 Pytam w razie wpadki. Rozumiem, że koty też trzeba zabrać????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 jak tam wizyta u pana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted November 11, 2011 Author Share Posted November 11, 2011 pana nie było... pies dotał jeść i chwilę się "popieścił" z nami przez siatkę... i to w zasadzie tyle... "kociara" i bezdomna trzymają rękę na pulsie - jak dziad się pojawi albo jakby działo się coś złego mają zwinąć psa i natychmiast do mnie dzwonić... bez względu na porę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 [quote name='Vutz']pana nie było... pies dotał jeść i chwilę się "popieścił" z nami przez siatkę... i to w zasadzie tyle... "kociara" i bezdomna trzymają rękę na pulsie - jak dziad się pojawi albo jakby działo się coś złego mają zwinąć psa i natychmiast do mnie dzwonić... bez względu na porę...[/QUOTE] To trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mtf zalesie Posted November 12, 2011 Share Posted November 12, 2011 powodzenia , moze mrozy dziada zalatwia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted November 12, 2011 Share Posted November 12, 2011 Hop do góry pieski...obyś szybko znalazł dobry domek... a przede wszystkim był już bezpieczny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 12, 2011 Share Posted November 12, 2011 A kiedy następna wizyta u pana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted November 12, 2011 Author Share Posted November 12, 2011 może wtorek - mam akurat wolne, a potem mam wolny czwartek... mogęzatem pojechać o dowolnej porze i kilka razy... o ile będzie to potrzebne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_swiss Posted November 13, 2011 Share Posted November 13, 2011 kurcze tak mi przykro nie moge pomoc :( na fb jest tyle bid tyle operacji, hoteliki narazie nie moge finansow prze jakis czas a w inny sposob takze nie mieszkam za granica :( ale czy trzeba wykupic psiaka ? placic jeszcze za bestialstwo ! kurcze nie wiem jak ale go wyciagnac w nocy czy jak ....sorry nie wymadrzam sie ale mnie skreca zeby na krzywdzie sie sku... dorabial bral inne psiaki i co znowu mu placic zeby nie krzywdzil! mysle ze trzeba zastrzec na paluchu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted November 13, 2011 Author Share Posted November 13, 2011 paluch mu odmówił... na szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted November 13, 2011 Share Posted November 13, 2011 [quote name='Vutz']może wtorek - mam akurat wolne, a potem mam wolny czwartek... mogęzatem pojechać o dowolnej porze i kilka razy... o ile będzie to potrzebne...[/QUOTE] A zatem oby do wtorku lub czwartku :) Tak bym chciała, żeby już coś drgnęło w sprawie Czarnego :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted November 13, 2011 Share Posted November 13, 2011 Jak "właściciel" często wybywa,to najlepiej go wtedy zabrać i już. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiek. Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 podnoszę ,na zaproszenie.. sama mam podobna sytuację ,też psiak do zabrania ,wiec tu nic nie pomogę .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 Zaglądam do chłopaka w nadziei na dobre wieści :) Dziś wtorek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maria1957 Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 Zajrzałam ... pomóc nie mogę ale będę trzymać bardzo mocno kciuki za wszystkie akcje mające na celu uratowanie Czarnego - Cygana ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ultrafiolet88 Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 co u pieska?:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vutz Posted November 16, 2011 Author Share Posted November 16, 2011 jadę w czwartek razem ze znajomą z fundacji rottkazawieźć mu jedzeniei koce oraz jakieś "prezenty" żywieniowe dla pozostałej ferajny.:) zobaczymy kto i co tam będzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ultrafiolet88 Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 coraz blizej mysli jestem, ze powinno sie go porwac:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 Dzień dobry psiaczku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.