Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Bafinek ale nam wyrósł chłopak:loveu: Pamiętam takiego szczylaska małego:)
Jak ma taki charakter jak Shira to tylko pozazdrościć takiego psiaka;)
A swoją droga ciekawe co tam u światowej Shirki:)

Posted

Niesamowita ta minibernardynka..mam nadzieję, że pomału odżyje..
A jak sunia z lasu koło Włoszczowic? Jakieś postępy robi w oswajaniu?

Posted

Sunia z Włoszczowic bez zmian... co gorsza i pogoda też bez zmian.

Marika -mini bernardynka jest bardzo wymęczona,była też bardzo odwodniona i wygłodzona.
Ma duże cycusie , wygląda na to że nie raz była matką ale raczej nie w ostatnim miesiącu.
Śpi większość czasu.
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego ,że psy w złej kondycji fizycznej tak mają na początku. Potem nabierają wigoru i pewności siebie. Za kilka dni Marika będzie skakała jak skowronek -MADLENKA:loveu:

Posted (edited)

Szejk byłby dobry ....jest czujny.
A najlepszy Ivan ,ale to pies gdzie nie może być dzieci..


Wiadomość od Buni teraz Sary....

[FONT=Times New Roman]W niedzielę byłam na popołudniowym spacerze z Sarą, jak zwykle na ogródkach, bo tylko tam Ją spuszczam z smyczy. Do tej pory było zawsze wszystko w porządku. Bardzo ładnie przychodzi na wołanie oraz sama stara się nie oddalać za bardzo ode mnie.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]W niedzielę zaatakował nas tam b.duży pies. Sama nawet nie wiem skąd nagle się obok nas zjawił i zaczął atakować Sarę, ta się bardzo przestraszyła i zaczęła uciekać - na oślep przed siebie - a ja za nimi. Nie mogłam ich dogonić - pomógł mi jakiś pan, który szedł z naprzeciwka widział co się dzieje i przestraszył tego obcego psa- pies odpuścił Sarze. Sara mi zniknęła. Szukaliśmy Jej całą rodziną, szukali sąsiedzi i znajomi oraz nieznajomi - nawet nie wiem ile ludzi- aż do samego wieczora. My z mężem jeszcze chodziliśmy nawet do 23: - nie znaleźliśmy Jej. Przeżywałam to strasznie - temperatura na dworze była bardzo niska i najbardziej się bałam że jeżeli Jej nie znajdę to Ona po prostu zamarznie. Było to straszne przeżycie, nawet największemu wrogowi tego bym nie życzyła. Do domu wróciła parę minut przed czwartą rano. Noc spędziłam przy oknie i Ją widziałam jak szła do domu.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Bardzo się cieszyła i Ona i ja. Tego przeżycia nie zapomnę nigdy oraz nigdy Jej już nie spuszczę z smyczy. Chociaż z drugiej strony analizowałam to już wielokrotnie - prawdopodobnie też bym Ją puściła z smyczy - miała by większe szanse z starciem z tak dużym psem, może była by pogryziona i Ona oraz ja.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Teraz Sara bawi się z dziećmi -nic Jej nie ma, a ja mam zdarte gardło, zainfekowaną krtań, nie mogę mówić i jestem na antybiotyku - [/FONT][B]ale jestem szczęśliwa. Cieszę się także z drugiego powodu - wraca do nas, wie gdzie i teraz jestem pewna że nas kocha - tak jak i my Ją.
Bardzo gorąco pozdrawiam, u nas też duże mrozy
Krysia[/B]

Edited by słodkokwaśna
Posted

Dodam tylko tyle ,że Bunia była kiedyś straszną dzikuską .
Od szczeniaka prze 1,5 roku była dokarmiana przez jedną panią i nawet na 2 metry nigdy nie podeszła.
A teraz mieszka w centrum miasta i jak widać nawet w sytuacjach stresowych sobie radzi...
Ja jak to czytałam , to ryczałam....pamiętam Buniaszkę kiedy do nas przyjechała i jak warczała na nasze każde zbliżenie do niej... Przeszła niezłą szkołę życia u Nas:)
Najpierw nas poznawała przez miesiąc a potem nauka spacerów na szelkach i 2 smyczach aż Bunia stała się radosną i usłuchaną przylepą ,która biegała za nami już sama.

Cudne są takie przemiany....
Dlatego ta praca jest najlepsza na świecie!!!

Posted

Marika -bernardynka już po przeglądzie weta.
Wet ocenił ją na mniej niż 3-4 lata , tylko musiała żyć w skandalicznych warunkach i co cieczka rodzić dzieciaki. Ma podobno wodobrzusze....jak dzieci w Etiopii...
No i tak jak andzia powiedziała ,brak witaminy c w dzieciństwie ...dlatego taka karłowata.
CZASAMI TA ANDZIA SIĘ SPRAWDZA:eviltong:
Panna dziś już ma się dobrze , słodko szczeka i podskakuje.Macha ogonem na lewo i prawo.
A głos ma super ...taki cichutki baryton.

Posted

No tak szczenięta ras dużych i olbrzymich powinny dostawać mnóstwo jedzenia bogatego w witaminy itp a ta bidunia albo dostała jakieś zlewki z obiadu albo i nie i dlatego się z olbrzymiego bernardyna zrobiła miniatura. . . .:/

Posted (edited)

Marley jak będzie na miejscu to napisz. Będziemy się wtedy cieszyć.
Docent ,straszny smutasek....jak nie on. Czy stracił jakiegoś kumpla lub panienkę?
Nigdy go takiego nie widziałam...zawsze japka rozdziawiona ,wesoła.

Edited by słodkokwaśna
Posted

Pierwsze życzenia:):loveu:

[FONT=Times New Roman]Pani Edyto chcieliśmy złożyć Pani i Pani bliskim życzenia zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych.[/FONT]
[FONT=Times New Roman] [/FONT]
[FONT=Times New Roman]ps. Boni się chciała pochwalić że zdała egzamin na kursie Pies Twój Przyjaciel stopień I i dostała dyplom[/FONT]
[FONT=Times New Roman] [/FONT]
[FONT=Times New Roman]pozdrawiam serdecznie, Joanna P.[/FONT]

Posted

[quote name='słodkokwaśna']Marley jak będzie na miejscu to napisz. Będziemy się wtedy cieszyć.
Docent ,straszny smutasek....jak nie on. Czy stracił jakiegoś kumpla lub panienkę?
Nigdy go takiego nie widziałam...zawsze japka rozdziawiona ,wesoła.[/QUOTE]


chyba zle znosi przeprowadzke,w domaszowicach biegal za sarnami i byl w 7mym niebie,w nowinach tylko spacerki na smyczy.....:(no i rotacja psow a on staly rezydent-pewnie mu smutno.jeszcze mial problemy z zebami-chwilowo stracil apetyt ale juz jest ok.mordka sie usmiechnie jak znajdzie sie domek

Posted

Święta i już po ....całe szczęście, bo roboty miałam u piesów mnóstwo. Napiszę w skrócie co się działo.....Ala chorowała ,ale już wszystko dobrze. Siedzi grzeczniutka u mnie w domu ...tak jakby jej nie było. Kochana!!!Sorki ,że tak wszystko piszę razem ,ale mój laptop padł i mam jakiś wypasiony mężowy( co go ni w ząb nie umiem obsługiwać). A więc Alusia znowu wesolusia:)Nowa sunia rotka na początku była trochę wystraszona i szalała ze złości....a teraz potulniaczek.Daje brzusio i chętnie się bawi. Ma na imię HAGA. Marika- bernardynka szczeka jak foczka i też się uwielbia przytulać. Jest prześmieszna!!Dziś przy sprzątaniu wymknął się mi nowy Leon i myślałam ,że zaraz zwieje .....bo chyba to jest ten psiak ze Staszowa ,co go nie mogli złapać .Ale zrobił tylko siku i wrócił do boksu zadowolony z siebie.....hihiii a mnie serce zamarło!!! Norton -ONek....(do schrupania i całowania)umie siad i podaj łapkę.WSPANIAŁY I DOSTOJNY PIES!!!

Posted (edited)

Dziś sesję zdjęciową miał Nortonek ....ale mam nowy laptop i gapa muszę czekać na męża aby pomógł przy zdjęciach. Wstawię je wieczorkiem.(Nie cierpię pogmatwanych laptopów).A co do Nortona , to zrobić mu zdjęcia było nie lada wyczynem:cool3:Nie chciał wyjść z boksu. Wracał się co chwile do niego .... miał jeden cel : powrót do boksu!!! Nie wiem ,czy dlatego ,że zostawił tam różne swoje skarby ...jak zabawki i pychotki czy może ogólnie boi się nowości/?// To kochany mega lizak i przytulak i to jedynie pomogło nam go obfocić. Haga ...kiedyś groźna rottka tyż ma fotka:roll: A z niedobrych rzeczy , to Baczuś jutro będzie miał czyszczone gruczoły okołoodbytowe...FE! dopiszę jeszcze ,że 2 małe panienki ,szczeniorki mają już domki:multi:[IMG]http://img705.imageshack.us/img705/9715/img7040j.jpg[/IMG]





[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/4236/img7048dj.jpg[/IMG]MIEJCIE OKRUSZKI DOBRE ,DOSTATNIE ŻYCIE. NIECH SZCZĘŚCIE I MIŁOŚĆ ZAWSZE W WASZYM ŻYCIU GOŚCI!!!

Edited by słodkokwaśna
Posted

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241398-ZAPAD%C5%81-WYROK!!!-Kropek-ma-TYDZIE%C5%83-na-znalezienie-DT-b%C5%82agamy-o-pomoc-%28%28%28%28%28%28[/url]

Edi - to watek tego ala dalmata ze Staszowa

Posted

[quote name='andzia69'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241398-ZAPADŁ-WYROK!!!-Kropek-ma-TYDZIEŃ-na-znalezienie-DT-błagamy-o-pomoc-(((((([/URL]

Edi - to watek tego ala dalmata ze Staszowa[/QUOTE]
Chcialam sprostowac cala sytuacje - nie wiedzielismy gdzie dokladnie pies ma trafic. Uslyszelismy ze do schroniska, pozniej ze do "hotelu", dlatego na cito szukalismy czegos dla tego psiaka.

Posted (edited)

Przez ten popsuty mój ukochany laptop nie mogłam wkleić mnóstwa życzeń od naszych psiaków z rodzinami. Ze względu na brak czasu i nerwy do nowego dziadowego laptopa ...Wklejam na razie te ,których dawno nie było .....BEZA:loveu:[INDENT]Wesołego Alleluja!!! Od Bezy i jej rodziców :)Wysyłam spóźnione zdjęcia... obiecałam na Boze Narodzenie... jakos mi umknęlo.. Pozdrwaiam serdecznie. Justyna[IMG]http://img687.imageshack.us/img687/8672/img1159id.jpg[/IMG][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/2720/img1168vu.jpg[/IMG][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/6998/img1162of.jpg[/IMG]


[/INDENT]
OJ Muszę odpisać pani Justynce ,że ta kolczatka w ogóle Bezie nie dodaje uroku .Tylko Jej szeroki uśmiech:)

Edited by słodkokwaśna
Posted (edited)

A teraz nowe psiaki ...a wklejam je na bardzo starym laptopie z pomieszanymi klawiszami ,,, to wybaczcie długi czas. Na nowym-beznadziejnym się nie dało.
HAGA...jak się okazało ,to bardzo przymilna i potulna sunia.Bardzo zadbana ...aż dziw. Może ktoś jej szuka...>?AbY!
Ja obszukałam prawie cały net i w świętokrzyskim nikt jej nie zgubił ....lub zgubił ,ale zrobił to umyślnie.
Nie jest wygłodzona ...raczej wybredna i np,z pychotek lubi tylko suszone rapki i wołowinę. Innych nie!
Zdjęcia fatalne, ale to tylko podglądowe nie do ogłoszeń.

[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/8540/img7419ad.jpg[/IMG]
To moje piesy czekające na mnie 2 metry przed wybiegiem , bo mają zakaz podchodzenia do Hagi. Bardzo się sunia wtedy denerwuje i chyba jest troszkę o nie zazdrosna.



[IMG]http://img713.imageshack.us/img713/7953/img7409za.jpg[/IMG]


[IMG]http://img20.imageshack.us/img20/2287/img7406p.jpg[/IMG]


[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/6092/img7402au.jpg[/IMG][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/194/img7412x.jpg[/IMG]

Jutro Norton, bo dziś na tych 2 laptopach nie dam rady a wiadomo .....psiaki czekają.

Edited by słodkokwaśna

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...