słodkokwaśna Posted December 14, 2015 Author Share Posted December 14, 2015 Poszły wczoraj do domciu szorściaki:) Funia :) urocza . i Szagguś, łobuziak;) Małe szorściaki miejcie duże szczęście w życiu! Ale najważniejsze jest to ,iż Abbunia jest już po operacji...jeszcze trochę słaba , ale serduszko wytrzymało , kochana dała radę i jest z nami:) A tak bardzo się bałyśmy obie , ona dziś nie chciała wyjść z domu w ogóle a jak zobaczyła transporter to zamarła i musieliśmy ją siłą do niego wkładać. Już jej nie puszczę na żadne zabiegi....teraz tylko musi dojść do siebie i żyć długo.........długo....... Za to Trop po kastracji prawie rozwalił transporter...taki silny . W ogóle nie zauważył, że jest po zabiegu.Aż musiałam mu zajrzeć w gacie, czy rzeczywiście jest wyciachany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 14, 2015 Author Share Posted December 14, 2015 No i Plutonek cięższy prawie o 5 kg . Niestety aparat znowu szwankuje i do tego kocica mu bardzo przeszkadzała, to tylko takie ma zdjęcia ...poglądowe. Ale możesz Marzenko dać go na stronę. A propo Marzenki....hihii Bunia jak tam....?// Przyjdziesz kiedyś po puzle, bo Marzenka Ci 2 reklamówki naszykowała a Ty cosik ich nie chcesz;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 14, 2015 Author Share Posted December 14, 2015 jak widać sierść jest teraz piękna:) w porównaniu z tym jak było 2 tyg temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 14, 2015 Author Share Posted December 14, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 14, 2015 Author Share Posted December 14, 2015 aaaa zapraszamy na bazarki:) W czwartek dużo nowych, markowych ciuszków:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buńka Posted December 15, 2015 Share Posted December 15, 2015 Przyjdę przyjdę obiecuję już w tym tygodniu na pewno. Tylko teraz praktycznie nie ma mnie w domu, jak wracam to już ciemno a chciała bym o spacerki zahaczyć, poznać nowe psiaki :) W czwartek albo piątek się pojawię ;) Rozmawiałam z Marzenką o rzeczy na bazarki, że mogę coś tam wyniuchać u siebie, też głównie ubrania i może jakieś gadżety. Myślałam że dam radę to zorganizować na moje odwiedziny ale niestety :( W sumie może nawet lepiej żeby nie gracić niepotrzebnie u kogoś przed świętami :D Ale po świętach coś podrzucę ;) Teraz idę do moich futer bo biedaki stęsknione :D PS: Jak pojawi się nowy bazarek to znowu mogę posiedzieć przy zaproszeniach tylko dajcie znać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 16, 2015 Author Share Posted December 16, 2015 Bunia to szykuj siły na zapraszanie , bo Marzenka już go tworzy. Będzie dużo nowych, fajnych ciucheksów:) Abba się już dobrze czuje:)....z każdą chwilą nabiera mocy...nawet kota chętnie by pogoniła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted December 17, 2015 Share Posted December 17, 2015 Bazarek nr 3...za stan formatu nie odpowiadam, dogomania odmówiła mi posłuszeństwa i wszystko sobie muszę sama wpisywać bo nie mam tabelki z tymi wszystkimi opcjami - łącznie ze wstawianiem zdjęć...zrobiłam sobie szybką powtórkę z Html'a ;) Nie mogę edytować postów, znaczy mogę, ale tylko jak jest to bardzo potrzebne, bo przy edycji zaraz mi się wszystko sypie...ja to mam zawsze pod górkę ! Ale bazarek jest ;)http://www.dogomania.com/forum/topic/334139-nowe-markowe-kurtki-sukienki-na-sylwestra-i-nie-tylko-wsp%C3%B3lna-wysy%C5%82ka-z-pozosta%C5%82ymi-bazarkamizapraszam-do-3112-na-s%C5%82odkopsiaki/Edi marynarka jest ok, tylko zdjęcie mi tak wyszło, jakiś cień. Proszę napisz mi jej cenę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 17, 2015 Author Share Posted December 17, 2015 Ojj dziękuję Marzenko:) Ale mam jeszcze prośbę jak będziesz miała chwilkę , to wyślij mi zdjęcie w czerwonej kreacji:) Moja Asia dostała taką samą:) tylko krótszą . :)Zazdroszczę Wam pięknych figur. A jak o szczupłej figurze, to Pluton mi się przypomniał i muszę przyznać, że dostał znowu biegunki:( Mój Andrzej kupił w innym sklepie piersi indycze i chyba dlatego go męczy biegunka. Taki wrażliwy jest ....niestety. A my jemy to świństwo sklepowe i nic nam nie dolega. Dziś trafiła sunia trochę podobna do Buni ( suni)ale wyższa.Z maluszkami 3tygodniowymi:( 5 ich jest . Sunia jest nawet kochana, ale na początku była mendkowata. Warczała ...broniąc małe. Teraz daje się mi głaskać i maluszki dotykać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted December 17, 2015 Share Posted December 17, 2015 jak będę mieć chwilę...to w wigilię :D po pracy..bo w wigilie jestem w pracy do 14.30... hmm..ta moja też nie jest bardzo długa, ona z przodu jest krótsza a z tyłu dłuższa :) Przypomnę się o cenę żakietu, bo żadnej nie wprowadziłam jeszcze :) biedny Pluton :( też biedak ma pod górkę. Z tym sklepowym mięsem czasem szkoda gadać niestety...heh mieć tak możliwość kupować mięso od źródła znanego..to byłoby coś ;) będę czekać na zdjęcia suni. Tymczasem znikam spać, bo jutro pobudka o 3.30 ;) a w domu będę jutro po 18, więc jak Ty albo Buńka będziecie mieć chwilę to możecie podrzucać bazarki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buńka Posted December 17, 2015 Share Posted December 17, 2015 Jutro w końcu idę w odwiedziny do słodkopsów :) A jak wrócę to wezmę się za zapraszanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Sunia-matka, nowa jest bardzo mądra i grzeczna:) Przytulaśna , chodzi za mną i Andrzejem i ciągle się przymila. Jedynie jest problem z Abbą, bo ona koniecznie chce poznać nowych lokatorów a wiadomo, że ona nie jest towarzyska...to cały dzień nieźle kombinuję aby się sunie ze sobą nie spotkały:( Ale tak dłużej być nie może i rodzinka będzie musiała iść do boksu. A szkoda, bo matka jest bardzo czysta i grzeczna w mieszkaniu.Wychodzi na .....na dwór i jak zrobi to wraca zaraz na wołanie. Podobno była zgłoszona przez ludzi jako agresywny pies.... Jutro zrobię im zdjęcia. Mam już naprawiony aparat i chyba przez jakiś czas będzie się dobrze sprawował...abym tylko miała czas na te zdjęcia. Bo dziś miałam 10min na 4 niesforne psiaki , które w ogóle nie chciały współpracować. robiły co chciały i to się w ogóle nie pokrywało z tym co ja chciałam aby robiły;) Także zdjęcia nie są fajne,ale przynajmniej widoczne. 3 psiaków jest do wszystkich istot ustosunkowana przyjaźnie...jedynie Duduś ....dudusiowaty to rządziciel na całego i toleruje tylko Sonego. Co do chodzenia na smyczy, to jedynie Duduś sobie nieźle radzi....resztę Bunia napisze. Marzenko mam wyrzuty sumienia, że Cię jeszcze obarczam pracą, ale musiałam im zrobić zdjęcia , to chociaż wklej po 2 fotki na psiaka. Haker:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Sony:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Duduś:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Jeszcze raz przyjaciele ...Haker i Taker:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 i sam Taker:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 Jedno, czy dwa zdjęcia czy 10...to już mała różnica :) rano dodam ich na stronę, jutro akurat mam do pracy na 14... Ja za to napiszę, że Licho żyje i ma się dobrze :) Tak myślę...nadal lubi węgiel...ale wraz z Holusią lubi także rzodkiewkę, ogórka, buraczki, pomidora i kapustę kiszoną ;) Mnie lubi i cieszy się na mój widok, jednak Patryka uwielbia ;) i nawet zaczęła się go słuchać..czasami :D Najczęściej mu pyskuje ;) a tak się lubią bawić :) mam wrażenie, że zrobiła się trochę większa i cięższa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Tak, to prawda pięknie wygląda :) Nadal lubi batony..czy może woli coś innego? Przepraszam, jutro obiecuję się spytać weta o węgiel...mam też urwanie głowy i jak czegoś od razu nie zrobię to zapominam:( nawet o śniadaniu... Za to jak już sobie przypomnę , to jem wszystkie posiłki na raz;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted December 19, 2015 Share Posted December 19, 2015 Licho lubi teraz wszystko mam wrażenie...ona strasznie Holi naśladuje, to jak Holi je jabłko, Licho też je..jak Holi idzie pić wodę, Licho też idzie ^^ Jak Holi przychodzi na kolana - Licho też..a jak Holi wskakuje na stół...LICHO TEŻ! Ale to nie wina psiaków, że z kolei uczą się od kotów :P siedzenie na stole/parapecie czy wchodzenie na biurka - czemu nie, skoro koty mogą ? I nie da się im wytłumaczyć, że koty też nie mogą, ale to koty ;) Jedynie czego Licho nie umie załapać to aportowanie...woli gonić za nami albo z innymi psami, niż za piłeczką, ale może się kiedyś nauczy :) batony dostają na śniadanie co drugi/trzeci dzień, bo nie zawsze jestem w stanie im dać przed pracą, plus mają suche codziennie..które dziwnie szybko znika...chyba muszę z kotami pogadać, może one też psom wyjadają :D. Za każdym razem jak wyjmuje miski na mokre żarcie (batony, czy to jakąś puche czasem) to jest wielki szał i psy nagle nie dość, że głuchną to jeszcze robią się strasznie niecierpliwe ! Dla Licho mamy miskę z wypustkami by ją spowolniła w jedzeniu - działa...nie wciąga wtedy swej porcji na raz! A Jak wszystkie skończą jeść, to potem następuje oglądanie cudzych misek - może któraś coś zostawiła? Żadnych walk przy jedzeniu...Jakbym im wrzuciła wszystko do jednej wielkiej michy jadły by razem..z małych też próbują nie raz, ale wtedy trzy pyski się nie mieszczą. Ogólnie Licho już {pfu pfu} nie niszczy...znaczy wczoraj nadgryzła trochę pufę, ale pufa i tak robi im tylko za stopień na parapet, jest stara i nadgryziona już przez Holi, więc żądna strata :) A tak to może jej przeszło... Wszystkie gubią sierść na potęgę ! Łącznie z kotami. Czasem jak wracam do domu i otwieram okna, by wywietrzyć, czuje się jak na Dzikim Zachodzie - widząc te kłębki sierści podskakujące w przeciągu przez pokój ;) Czesanie nic nie daje...czym więcej czesze tym więcej sierści, no ale brak zimy swoje robi, trza to przetrzymać i czesać, czesać i czesać ...choć parę minut dziennie. jeszcze zdjęcia z przed wczoraj taka zabawa jest dobra! Dodam jeszcze, że Licho lubi zasadzać się na Maszę. Czai się, gdy widzi z daleka Maszę, czeka...czeka...a jak Masza jest blisko ŁUP podskakuje do niej z nienacka, super to wygląda. A jak udajemy, że jej uciekamy - ja albo Patryk, to ona biega wokół nas i łapie czy to za nogawkę, czy za rękaw i chce nas zatrzymać...Jednym słowem pies nas zagania :D Dobra koniec pisania, bo o tym moim stadku to mogłabym mówić/pisać godzinami...idę dodać zdjęcia na strone :) Potem czeka nas zabawa szalona na dworze, a później muszę iść do pracy i będę w domu po 23... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted December 19, 2015 Author Share Posted December 19, 2015 Nowa , słodka mamcia :) W ogóle nie mam imion dla takich słodkości....Bunia!!! Szczylom zrobię za kilka dni, bo i tak się zmieniają i do adopcji dopiero za 3-4 tyg będą gotowe iść. Ma ok roku i to pierwsze jej maleństwa. Trochę się bała aparatu, ale na widok Andrzeja się troszkę wyluzowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.