Lola przegrała z chorobą....

[mysza 1]

[quote name='malvaaa']no właśnie sama nie wiem.
chyba najlepiej będzie jak zrobię go jak wrócę... a teraz może przesłać ci to co jest teraz na moim koncie? bazarek+70zł[/QUOTE]
Nie ma potrzeby, dzięki. Trzymaj :)

[hop!]

[quote name='chauwa']Tak, wszystkie psy były u mnie odrobaczane. Jak kiedyś pisałam, w qpach robaków widać nie było, czyli nie były jakoś tragicznie zarobaczone albo nie były wcale.[/QUOTE]

[quote name='chauwa']Co do robaków, to nie wykluczam bo mam w domu przygarniętego szczeniaka który miał robaki ale został natychmiast odrobaczony i odizolowany na parę dni od innych psów, to by tez oznaczało, że wszystkie psy maja robaki. Oczywiście odrobaczę profilaktycznie.[/QUOTE]

Jakim środkiem odrobaczasz psy? Jednokrotnie?

Profilaktycznie wystarczy jednokrotnie, ale pierwszy raz trzeba odrobaczyć porządnie np. Aniprazolem przez 3 dni, 10 dni przerwy i jeden raz. Niestety, przy dużej rotacji zwierząt łatwo o zarobaczenie i nie tylko.



Fortuna na zdjęciach z lecznicy wygląda całkiem nieźle. :)

[nicolaczek]

Spoko damy radę z tą kasą, coś się wymyśli.

[mysza 1]

Dzisiaj sterylka, kciuki proszę trzymać ;)

[chauwa]

Hop czy ja użyłam słowa jednokrotnie? Wszystkie psy odrobaczam według przyjętych zasad, dwie dawki w odstępie 7-14 dni.
Nie mogę przy każdej rotacji zwierząt odrobaczać od razu wszystkich bo środki na odrobaczenie są silne i nie obojętne dla organizmu, dlatego nie można robić tego częściej niż raz na 3 mc.
Uwierz mi mam świra na punkcie robaków, mam koty wychodzące, łapiące myszy które wystarczyło ze raz nie odrobaczyłam w terminie a miałam w domu wymiociny z stojącymi na sztorc glistami. Z racji na to zawsze pamiętam o odrobaczaniu.

Mysza1 kiedy najprawdopodobniej Fortuna do mnie wróci?

[edek]

Fortuna jest śliczna :) , trzymam kciuki !!

[malvaaa]

trzymam kciuki!

[mysza 1]

Fortuna już po zabiegu, wybudziła się, wszystko dobrze.

Myślę, ze dla dobra Fortuny lepiej będzie jeśli zamieszka gdzie indziej. U Chauwy jest cisza i spokój, Fortuna musi byc oswajana z dźwiękami, miastem itd a ciężko o to w warunkach wiejskich ;) Poza tym, Lola nie działa na Fortunę dobrze jak wiemy, rządzi i ją ustawia.
Dla Loli, która nie ma lęków i jest wesołym psem pobyt u Chauwy jest dobry a Fortuna nie bardzo się w takim układzie odnalazła.

Fortuna zamieszka najpierw sama, jeśli zaakceptuje innego psa a on ją, będzie mieszkała z psem, kastrowanym samcem.

Jest to moja decyzja i ja jej ten pobyt opłacę. Jeśli ktoś będzie chciał pomóc, to super a jak nie, będę sobie radzić.

[ania shirley]

Myślę, że to bardzo dobra decyzja. Mimo ponad 2 miesięcy u Chauwy ona nadal się boi, więc pewnie już by tak zostało. Niestety,na dziś mogę poprzec tylko słownie. :(

[Telimena]

Super, że malutka dobrze się czuje. Popieram decyzję w sprawie zmiany miejsca pobytu Fortunki.

[malvaaa]

dla mnie to też dobry pomysł, musi się oswajać z miastem i różnymi dźwiękami bo inaczej zupełnie się nie odnajdzie w przypadku jakieś adopcji. No i kontakty z Lolą też nie wpływają na nich obie dobrze, a i Chauwa musi kombinować z wychodzeniem, jedzeniem itp żeby się tylko nie spotkały.

a będziemy mogli liczyć na zdjęcia i relacje z nowego dt?

myślicie żeby rozdzielić wątek czy niech będzie wspólny?

a z finansami pomożemy :)

[mysza 1]

Relacje będą, Fortuna zamieszka u Hop!, która jest na wątku. Jak chcecie z rozdzieleniem. Ja mam masę wątków ;) jest mi wszystko jedno.

[edek]

Fortunko zdrowiej szybko :)

[malvaaa]

to może nie rozdzielajmy, i tak tutaj tłumów nie ma :)

[mysza 1]

Jeśli wszystko dobrze się ułoży, jutro Fortuna pojedzie do Hop!.
Ajlii napisała na transportowym, że jedzie na tej trasie więc nam Fortunkę podwiezie :)

Znowu ją jutro zobaczę, bo będę wiozła z lecznicy do centrum. Mam nadzieję, ze pogoda nie pokrzyżuje planów :)

[hop!]

[quote name='mysza 1']Jeśli wszystko dobrze się ułoży, jutro Fortuna pojedzie do Hop!.
Ajlii napisała na transportowym, że jedzie na tej trasie więc nam Fortunkę podwiezie :)

Znowu ją jutro zobaczę, bo będę wiozła z lecznicy do centrum. Mam nadzieję, ze pogoda nie pokrzyżuje planów :)[/QUOTE]

Nikt się nie cieszy? Bardzo brzydko. ;)

Będzie miała jakąś obrożę, czy mam przygotować?

[ania shirley]

[quote name='hop!']Nikt się nie cieszy? Bardzo brzydko. ;)

[/QUOTE]

Natychmiast się cieszę!!! ;)

[Cantadorra]

Jestem ciekawa jak Pako ją przywita :)

[hop!]

[quote name='ania shirley']Natychmiast się cieszę!!! ;)[/QUOTE]

To dobrze, że chociaż jedna osoba oprócz Iwony jest zadowolona. ;)

[quote name='Cantadorra']Jestem ciekawa jak Pako ją przywita :)[/QUOTE]

Będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość i poczekać. Fortuna na razie będzie osobno - musi się zaaklimatyzować. Poza tym jest świeżo po sterylizacji.

[malvaaa]

ja też ja też się ciesze :D

i prosimy o relacje :) cioteczki ja wyjeżdżam jutro więc jakby jakieś ważne wydarzenia, coś się stało tfu tfu proszę dzwonić na kom. Mysza ma mój nr w razie co...

[mysza 1]

Miejmy nadzieję, że obędzie się bez wpadek ;)

Obroża będzie. Karma też :)

[malvaaa]

no to Fortuna będzie miała całą wyprawkę, ja od chauwy ją wzięłam ze swoją smyczą więc niech ją ma a może przy okazji ją kiedyś odbiorę bo to taka 'psia' smycz, na jakieś transportu, ale nie pali się więc niech korzysta z niej :)

[edek]

Ja też się cieszę. Zwiększa to jej szanse na adopcje :) i znalezienie swojego człowieka !!!

[Telimena]

i ja się cieszę, jak się Fortunka czuje?

[mysza 1]

[quote name='malvaaa']no to Fortuna będzie miała całą wyprawkę, ja od chauwy ją wzięłam ze swoją smyczą więc niech ją ma a może przy okazji ją kiedyś odbiorę bo to taka 'psia' smycz, na jakieś transportu, ale nie pali się więc niech korzysta z niej :)[/QUOTE]
Cholercia, nie wiedziałam właśnie czyja to smycz, taka czarna i została w lecznicy. We wtorek będę odbierać fakturę to zabiorę i oddam Ci przy okazji.
[quote name='Telimena']i ja się cieszę, jak się Fortunka czuje?[/QUOTE]
Zabrałam dzisiaj, spokojna, delikatna, troszkę spłoszona, nie wie już komu ma ufać, tyle ludzi, ciągle nowi. Dobrze czuła się w lecznicy, chodziła po niej jak czekałam na wypis i wracała do swojego pokoju :)
Grzeczna w samochodzie tylko wejśc do niego nie umiała.
Do Hop! zawiozła ją Ajlii z Mężem, dziękuję :)

Myślę, że będzie dobrze ;), Hop na pewno na bieżąco będzie zdawała relacje o Fortunie :)

Rachunek w lecznicy to ok 1100 zł :( nie zapamiętałam dokładnie, bo suma mnie powaliła ale będzie faktura...