Jump to content
Dogomania

Misiek-> Teraz już SHERIDAN MA DS


Caragh

Recommended Posts

[COLOR=darkred][B][I]Aktualizacja 10.11.2011[/I][/B][/COLOR][I]

Misiek zmienił się nie do poznania. Na spacerki się już cieszy całym sobą :) Miziak nie z tej ziemi ;) Kładzie się zawsze gdzies blisko człowieka. Pies towarzyszący - jak tylko wstaję, chodzi za mną krok w krok. Komend nie znał żadnych. Uczymy się :D
Z Rexem - rezydentem - od początku był pokój. Trochę tam na siebie czasem napyskują, ale nic poważnego. Nie kłócą się o posłanie, ani o michy, od niedawna zaczęli się bawić razem, zachowują się jak szczeniaki[/I], [I]podgryzaj[/I]ą,[I] biegają, skaczą, umiaru nie znają :D Jedynie trochę o mnie zazdrośni :oops: czasem jeden mnie przed drugim zastawi, ale bez agresji :) Wtedy drugi tak stoi i piszczy, że nie może podejść :) Patrzeć na ich zabawy to lepsze niż TV :)

Problem:
Relacja Misiek - Kitek (kot na wiecznym tymczasie)
I w tym potrzebujemy pomocy i dobrych rad... Misiek pcha się do kota, piszczy, skomle, jak kota zobaczy. Nie warczy na niego, nie szczeka, "tylko" kłapie paszczą :roll:

Medycznie:
Misio już prawie bezproblemowo się załatwia, antybiotyk do soboty i ponowna kontrola :) Odrobaczenie i szczepienia załatwimy i Misio będzie gotowy na nowy kochający dom :)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
[/I][I]
No i doczekałam się. Mojego pierwszego, psiego tymczasa. Podobno chodził po mieście już z tydzień, na moim osiedlu pojawił sie wczoraj. Leżał na przystanku autobusowym, ja się spieszyłam, mówię mu: jak zaczekasz tu na mnie, to Cię wezmę. No i Misiek bite 4 godziny czekał...

Wróciłam, patrze jest. Szybka akcja, pożyczona smycz i pierwsze oględziny u weta:
pies, bez chipa, nie jest kastrowany, po zębach ok 5lat.
Mam obserwować.

Pierwsza noc - jakby psa nie było. Cichutki, grzeczniutki, odsypia. Ładnie je, wodę chlipie.

Problemy zachowawcze - ojj ma.
Nie idzie go wyciągnąć na spacer. Jak już wyjdziemy na klatke, to bez problemu, samo wyjscie z domu to trudny orzech do zgryzienia. Na smyczy chodzi w miare, czasem pociągnie, ale z każdym spacerkiem coraz mniej :)
Jak do niego wchodzę to jest bardzo wystraszony, zapiszczy sobie nawet. Potrzebuje chwilki, żeby zajarzyć, że to ja i nic mu sie nie dzieje. Wtedy już można głaskać do upadłego

Miziak niesamowity, wtula się całym łepkiem, albo kładzie go na nogach. Przyjacielski, na psy nie reaguje. Na kota reaguje ciekawością, bez agresji :)

Pierwszy qpal niestety też nie bez problemu. Ponowna wizyta u weta. Okazało się że ma gruczoły zatkane i stan zapalny. Zostały wyczyszczone i dostał zastrzyk.

Sierść: pokołtuniona, zfilcowana.

A jak Misiek wygląda? Ano tak:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-_ACPhrNkiRI/TqhKwU67q2I/AAAAAAAAAQ8/sqHW9CVNCl4/s500/26102011293.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-pUzbGs4phck/TqhLEQb9nxI/AAAAAAAAARM/DrzOaoKr088/s500/26102011295.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-vn1uiWm8ozE/TqhLE0MPnjI/AAAAAAAAARU/TAs0Ech7xHA/s500/26102011296.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-NS66VjFlFXo/TqlTRZPJmlI/AAAAAAAAARo/FfFCwYX5OU8/s500/27102011297.JPG[/IMG]

No Cudo, a nie pies :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:
Niestety u mnie nie może zostać, ale póki co jest na tzw. BDT
Na domek przyjdzie czas, na razie chciałabym go wyleczyć i zmienić nastawienie do zapinania na smycz... :roll: [/I]

Edited by Caragh
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 523
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzieńdoberek :) Przyszłam odwiedzić pieseczka. Biedaczek, najwyraźniej sporo złego go spotkało ze strony człowieka. Mam nadzieję, że szybciutko znajdzie wspaniały domek.
Piesek prześliczny jest i już ze zdjęć widać, że kochany miziak z niego :)

Link to comment
Share on other sites

Kolejny spacer... Kolejna masakra :roll: Przypięcie do smyczy równe jest dla niego z chłostami... skomle wtedy okropnie. Gdy tylko zapne smycz - nie ma najmniejszego problemu, idziemy na spacerek luzikiem :) Chodzi gdzie chce, wołany zaczyna przychodzić w moje okolice ;)

Link to comment
Share on other sites

I zdjęcia ze spacerku sprzed chwilki:
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-kAcByrIg-0U/Tqqd8nrpj6I/AAAAAAAAASA/3lh1FmQWH7g/s600/28102011298.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-qDkfrg5xAmk/Tqqd8oNFnPI/AAAAAAAAASM/SGT1nebxOSw/s600/28102011299.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Caragh']Kolejny spacer... Kolejna masakra :roll: Przypięcie do smyczy równe jest dla niego z chłostami... skomle wtedy okropnie. Gdy tylko zapne smycz - nie ma najmniejszego problemu, idziemy na spacerek luzikiem :) Chodzi gdzie chce, wołany zaczyna przychodzić w moje okolice ;)[/QUOTE]
Cioteczko ja myślę że on nie chętny do spacerów bo boi się że wyjdzie i nie bedzie miał już gdzie wrócić ....biedny psiak :( Oby szbyko znalazł kochający dom.

Link to comment
Share on other sites

Wysmarowałam długaśny post i mnie wylogowało :roll: No to jeszcze raz.

Dziękuje Wam bardzo, że zajrzałyście do nas :loveu::loveu::loveu:

No też mi się tak wydawało, ze pewnie się będzie obawiał, ze go już nie wpuszczę :( Ale zawsze wole skonsultować z doświadczonymi :D
Szczególnie, że zapinając go na dworze pierwszy raz, nie było takich cyrków...

Czy dobra to tam nie wiem, ale nie mogłam go tak zostawić. Obiecałam mu, że go wezmę, jeśli tylko na mnie zaczeka. No i zaczekał Skarb jeden.
Jak wróciłam to już Straż Miejską wezwać ludzie zdążyli... I co?? Do umieralni w Mysłowicach miał iść? NIGDY!

Je często a mało, przy qpalu piszczy, ale jakby mniej. W ogole to qpale już coraz ładniejsze :) Pierwszy dzień oczywiście biegunka była...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Caragh']Wysmarowałam długaśny post i mnie wylogowało :roll: No to jeszcze raz.

Dziękuje Wam bardzo, że zajrzałyście do nas :loveu::loveu::loveu:

No też mi się tak wydawało, ze pewnie się będzie obawiał, ze go już nie wpuszczę :( Ale zawsze wole skonsultować z doświadczonymi :D
Szczególnie, że zapinając go na dworze pierwszy raz, nie było takich cyrków...

Czy dobra to tam nie wiem, ale nie mogłam go tak zostawić. Obiecałam mu, że go wezmę, jeśli tylko na mnie zaczeka. No i zaczekał Skarb jeden.
Jak wróciłam to już Straż Miejską wezwać ludzie zdążyli... I co?? Do umieralni w Mysłowicach miał iść? NIGDY!

Je często a mało, przy qpalu piszczy, ale jakby mniej. W ogole to qpale już coraz ładniejsze :) Pierwszy dzień oczywiście biegunka była...[/QUOTE]

Kochana uratowałaś mu życie i zaoszczędziłaś mu stresu ........wspaniale że go uratowałaś przed wywozem do Mysłowic!

Link to comment
Share on other sites

Dzięki kochana Ilonko za zainteresowanie mnie tym wątkiem, bo czytanie o wspaniałej kobiecie pomagającej cudownemu i mądremu psiakowi to miła odmiana.
A ja także zgadzam się z cioteczką Martiką (którą w tym miejscu ściskam serdecznie i całuję:loveu::loveu::loveu: ), że On się boi wyjść i nie wrócić- najprawdopodobniej w taki sposób poprzedni "ludzie" wyeksmitowali Miśka :-(:shake:
POzdrawiam i z miłą chęcią będe zaglądała- CAŁUSKI DLA WSPANIAŁEJ RATOWNICZKI:multi::multi::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BERKANO']Dzięki kochana Ilonko za zainteresowanie mnie tym wątkiem, bo czytanie o wspaniałej kobiecie pomagającej cudownemu i mądremu psiakowi to miła odmiana.
A ja także zgadzam się z cioteczką Martiką (którą w tym miejscu ściskam serdecznie i całuję:loveu::loveu::loveu: ), że On się boi wyjść i nie wrócić- najprawdopodobniej w taki sposób poprzedni "ludzie" wyeksmitowali Miśka :-(:shake:
POzdrawiam i z miłą chęcią będe zaglądała- CAŁUSKI DLA WSPANIAŁEJ RATOWNICZKI:multi::multi::loveu:[/QUOTE]

Witamy Cioteczke :loveu:

Co do reszty: :oops::oops::oops::oops::oops:

[quote name='Mysza2']witajcie cioteczki, jestem tylko na chwilkę teraz, zapisuję, jutro poczytam:)[/QUOTE]

[quote name='wieso']ja tez tu jestem i skladam poklony.... a pozatym piekny psiak.....[/QUOTE]
Witamy Cioteczki :) :) :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...