Marta72 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 zaglądam już:) przeczytałam wszystko mam pytanie, dlaczego tak szybko ta wizyta musi być??? czemu pani stawia warunek natychmiast?? Quote
barb Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='Marta72']zaglądam już:) przeczytałam wszystko mam pytanie, dlaczego tak szybko ta wizyta musi być??? czemu pani stawia warunek natychmiast??[/QUOTE] Pani zależy żeby wziąć Barta w ten weekend bo w przyszły pracuje. Jak tu się znów zjawi Dexterka to może więcej napisze. Quote
Marta72 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='barb']Pani zależy żeby wziąć Barta w ten weekend bo w przyszły pracuje. Jak tu się znów zjawi Dexterka to może więcej napisze.[/QUOTE] rozumię nie mam doświadczenia żadnego w pa,chyba ze z punktu widzenia wizytowanego;) do olesna mam trochę ponad 40km mogłabym pojechać dopiero w sb Quote
barb Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='Marta72']rozumię nie mam doświadczenia żadnego w pa,chyba ze z punktu widzenia wizytowanego;) do olesna mam trochę ponad 40km mogłabym pojechać dopiero w sb[/QUOTE] Marta, wielkie dzięki za tę gotowość pomocy. Oczywiście zwracamy za koszty paliwa. Prawda ? Może odezwie się jeszcze ktoś z osób do ktorych pisala yolanowi i dexterka. Raźniej byloby na pewno w dwie osoby. Quote
dominikabankert Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 pewnie ze zzwrocimy mozecie wziasc z tego mojego co dalam 200 z reszta bart jedzie do domku a ma sporo kasy trzeba bedzie myslec co z tymi pieiedzmi robic ale niech najpierw szczesliwie dotrze........... Quote
barb Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='dominikabankert']pewnie ze zzwrocimy mozecie wziasc z tego mojego co dalam 200 z reszta bart jedzie do domku a ma sporo kasy trzeba bedzie myslec co z tymi pieiedzmi robic ale niech najpierw szczesliwie dotrze...........[/QUOTE] Ustalamy, ze najpierw wizyta żeby nie bylo jak przy pierwszej adopcji. Jesli wizyta wypadnie pomyslnie to wtedy dopiero Dexterka go wyda. A jeśli trafi Bart do domu to musimy odczekać dłuższą chwilę czy nie będzie zwrotu z adopcji i baster i lusi przetrzyma pieniązki przez jakiś czas. I wizyta poadopcyjna też musi być. Zeby brońBoże, nasz Bart nie trafil na lańcuch. Gdyby coś przebiegło niepomyślnie to musimy mieć zabezpieczenie finansowe i możliwość powrotu do dexterki.Trzeba tym razem dmuchać na zimne. Zgadzacie się ze mną ? Quote
yolanovi Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 wiosna mi odpisałą, że Olesno to od niej jakieś 60 km, ale być może jechałaby jutro w tamtą strone i wtedy mogłaby tą wizytę zrobić, ale to nie jest jeszcze nic pewnego. Poprosiła o kontakt do Pani, która chce adoptować Barta, ale ja nie mam. Podałam jej nr. tel dexterki. Może uda się Quote
barb Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='yolanovi']wiosna mi odpisałą, że Olesno to od niej jakieś 60 km, ale być może jechałaby jutro w tamtą strone i wtedy mogłaby tą wizytę zrobić, ale to nie jest jeszcze nic pewnego. Poprosiła o kontakt do Pani, która chce adoptować Barta, ale ja nie mam. Podałam jej nr. tel dexterki. Może uda się[/QUOTE] Dobrze byłoby gdyby się udało. Pisałaś, że zwrócimy za paliwo ? Dexterka pisała do Szyszuni i do Hope2. Quote
jola&tina Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 ...Trzeba tym razem dmuchać na zimne. Barb masz rację, że trzeba dmuchać na zimne! I przede wszystkim nie ma pośpiechu. To Wy stawiacie warunki kiedy a nie Pani. Bart jest taki ładny i reprezentacyjny, że każdy by go chciał mieć. Ja też. Ale to nie oznacza, że każdy go mieć powinien. Quote
Marta72 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='barb']Ustalamy, ze najpierw wizyta żeby nie bylo jak przy pierwszej adopcji. Jesli wizyta wypadnie pomyslnie to wtedy dopiero Dexterka go wyda. A jeśli trafi Bart do domu to musimy odczekać dłuższą chwilę czy nie będzie zwrotu z adopcji i baster i lusi przetrzyma pieniązki przez jakiś czas. I wizyta poadopcyjna też musi być. Zeby brońBoże, nasz Bart nie trafil na lańcuch. Gdyby coś przebiegło niepomyślnie to musimy mieć zabezpieczenie finansowe i możliwość powrotu do dexterki.Trzeba tym razem dmuchać na zimne. Zgadzacie się ze mną ?[/QUOTE] dokładnie! spokojnie i cierpliwie trzeba podejść do sprawy mam nadzieję ze pani zrozumie i jak będzie trzeba poczeka na Bartusia:) Quote
andzia69 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='barb'] Gdyby nie udało sie nam nikogo znaleźć do soboty to nie jestem za wydawaniem go bez wizyty. Jakie jest zdanie innych osób ?[/QUOTE] hmmm...biorąc pod uwagę, ze dwie poprzednie adopcje były po wizytach...to może umówić się z panią na poadopcyjną to oczywiście tylko moje zdanie, dla mnie ważniejsza jest poadopcyjna niż przed, no chyba, że nie wyczuwam...tego czegoś :) Quote
jola&tina Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='andzia69']hmmm...biorąc pod uwagę, ze dwie poprzednie adopcje były po wizytach...to może umówić się z panią na poadopcyjną to oczywiście tylko moje zdanie, dla mnie ważniejsza jest poadopcyjna niż przed[/QUOTE]Ale czy o tej Pani coś wiadomo? Kto to jest? Osoba, która tam dawno mieszka? Czy przyjechała i pojedzie - bez Barta. Quote
yolanovi Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 Ja też uważam, że poadopcyjna jest ważniejsza, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobic i przed- i poadopcyjną. Jednak pamiętajmy, że co nagle to po diable, więc podejdźmy spokojnie do spraw. Jak Pani bardzo zależy na Bartusiu to poczeka. Quote
barb Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [ [quote name='andzia69']hmmm...biorąc pod uwagę, ze dwie poprzednie adopcje były po wizytach...to może umówić się z panią na poadopcyjną to oczywiście tylko moje zdanie, dla mnie ważniejsza jest poadopcyjna niż przed, no chyba, że nie wyczuwam...tego czegoś :)[/QUOTE] Andziu, adopcja w 2011 r. była bez wizyty. Ostatnio czytałyśmy o niej z jolantiną. Istny koszmar. Pamietasz ? Bylas chyba już wtedy na wątku. Quote
dexterka Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 jestem. brrrr ale się zimno zrobiło :crazyeye: Ja jestem jak najbardziej za tym, aby nie wydawać psa beż wizyty przedadopcyjnej.właśnie na fb rozmawiam z szyszunią , chłopak z ich stowarzyszenia- słońce dla zwierząt może jutro podjechac na pa!! Mam nr do chłopaka który pojechałby jutro na pa. Można też z nim się skontaktować przez fb [url]https://www.facebook.com/salvador.walker.904[/url] Bardzo proszę aby ktoś do niego zadzwonił i porozmawiał o Barcie i wymaganiach. Telefon podam na pw Quote
Marta72 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 ja nawet w swych rozmyślaniach poszłam dalej..że może najpierw pani by przyjechała zobaczyć się z psem do hoteliku by...nie było w razie czego dla Bartusia kolejnego stresu\ ale wiem,że nie da się wszystkiego przewidzieć .... i może ciut przesadzam.. Quote
dexterka Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='Marta72']ja nawet w swych rozmyślaniach poszłam dalej..że może najpierw pani by przyjechała zobaczyć się z psem do hoteliku by...nie było w razie czego dla Bartusia kolejnego stresu\ ale wiem,że nie da się wszystkiego przewidzieć .... i może ciut przesadzam..[/QUOTE] Jeśli pa wypadnie ok to Pani przyjedzie się zapoznac Bartem u mnie w hotelu i jak wzajemnie siebie pokochają to go zabierze:) Quote
Marta72 Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='dexterka']Jeśli pa wypadnie ok to Pani przyjedzie się zapoznac Bartem u mnie w hotelu i jak wzajemnie siebie pokochają to go zabierze:)[/QUOTE] pięknie:) kciuki więc zaczynam trzyamć:modla: Quote
jola&tina Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 Ja pewnie też panikuję i przesadzam, ale przeczytała dwa wątki Barta i doszłam do wniosku, że wbrew pozorom, szaleńców na świecie nie brakuje. To co przeszedł ten pies a Wy przy okazji to się w głowie nie mieści. Oby tym razem wszystko było ok. Quote
dexterka Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [B]Mam nr do chłopaka który pojechałby jutro na pa. Można też z nim się skontaktować przez fb [URL]https://www.facebook.com/salvador.walker.904[/URL] Bardzo proszę aby ktoś do niego zadzwonił i porozmawiał o Barcie i wymaganiach. Telefon podam na pw[/B] Quote
barb Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='dexterka']jestem. brrrr ale się zimno zrobiło :crazyeye: Ja jestem jak najbardziej za tym, aby nie wydawać psa beż wizyty przedadopcyjnej.właśnie na fb rozmawiam z szyszunią , chłopak z ich stowarzyszenia- słońce dla zwierząt może jutro podjechac na pa!! Mam nr do chłopaka który pojechałby jutro na pa. Można też z nim się skontaktować przez fb [URL]https://www.facebook.com/salvador.walker.904[/URL] Bardzo proszę aby ktoś do niego zadzwonił i porozmawiał o Barcie i wymaganiach. Telefon podam na pw[/QUOTE] Dziewczyny kto zadzwoni ? :modla: Dominika i Bogusik to chyba nie bardzo mogą z zagranicy ? A ja wymiękam... po moich rozmowach odbytych z Martiką i Ewą wyszła jedna wielka awantura :shake: yolanowi, może Ty ?:modla::modla::modla: I jakie mamy wymagania co do domu ? Dexterko, nie wiesz czy Bart ma mieszkać w domu czy w budzie ? Quote
yolanovi Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='barb']Dziewczyny kto zadzwoni ? :modla: Dominika i Bogusik to chyba nie bardzo mogą z zagranicy ? A ja wymiękam... po moich rozmowach odbytych z Martiką i Ewą wyszła jedna wielka awantura :shake: yolanowi, może Ty ?:modla::modla::modla: I jakie mamy wymagania co do domu ? Dexterko, nie wiesz czy Bart ma mieszkać w domu czy w budzie ?[/QUOTE] No właśnie, jakie mamy wymagania? Quote
dexterka Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 bart ma mieszkać w mieszkaniu, które ma dostęp do ogródka. Quote
yolanovi Posted May 29, 2014 Posted May 29, 2014 [quote name='dexterka']bart ma mieszkać w mieszkaniu, które ma dostęp do ogródka.[/QUOTE] dexterko podeślij mi nr tel. skontaktowałam się już z panem na FB. Mogę zadzwonić Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.