yolanovi Posted March 30, 2015 Posted March 30, 2015 Ciocia,bardzo dziękujemy za wiadomości :) Czekamy na zdjęcia Bartusia :) ja tez czekam i mam nadzieję, że je dostanę Quote
Lida Posted May 14, 2016 Posted May 14, 2016 Ciekawe, co tam u Barta słychać. Jakoś zapadł mi w sercu 1 Quote
BORYSboxer Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 Minął rok z nadzieją na nowe zdjęcia... Czy ktoś trzyma jeszcze rękę na pulsie i dowiaduje się co z Barcikiem?? 1 Quote
Lida Posted July 6, 2016 Posted July 6, 2016 A już miałam nadzieję, że pojawiły się nowe informacje :-( Quote
yolanovi Posted July 7, 2016 Posted July 7, 2016 Niestety nie mam już żadnego kontaktu z domem Barta. Jakiś czas temu dokładnie wyczyściłam sobie telefon, z kontaktów również i niestety przepadł mi nr telefonu do domku Barta. Quote
BORYSboxer Posted July 7, 2016 Posted July 7, 2016 No to lipa,a na fb nie da rady odnaleźć Pani po nazwisku...?!?!Szkoda,bo tak naprawdę nie wiadomo czy nadal tam jest bo ze względu na swoje włóczęgostwo mógł uciec... 1 Quote
barb Posted July 7, 2016 Posted July 7, 2016 A hotel Dexterki nie ma namiarów na dom Barta ? BORYSboxer, Lidia - dzięki, że jeszcze pamiętacie o Barcie i pytacie o niego. 1 Quote
barb Posted July 10, 2016 Posted July 10, 2016 O 11.06.2014 o 21:44, dexterka napisał: jestem:) Dzwoniłam dzisiaj do Barta- wszystko u niego w porządku, pani za radą weterynarki próbuje dalej z suchym jedzeniem, Bart wybrzydza, bo już posmakował gotowanego jedzonka. Pani martwiła się też czy nie zapewnia psiakowi za mało ruchu w te upały. Mówiła ,że wychodzą na jeden dłuższy , wieczorny spacer oraz na krótkie spacerki w ciągu dnia -co ok 2h. Jest taki upał,że ani pani ani bart nie dają rady w ciągu dnia. Bart uwielbia pola na które ma rzut beretem, do starego parku też chodzą i wczoraj spotkali tam zająca- pani ledwo utrzymała go na smyczy tak do niego wyrwał . Zadzwonię znowu za kilka dni. Tak Dexterka na pewno miala kontakt z domem Barta. Tylko już chyba na ten wątek nie zagląda. Quote
yolanovi Posted July 15, 2016 Posted July 15, 2016 Skontaktowałam się z Dexterką i podała mi numer do Pani Barta. Dzwoniłam wczoraj. Z relacji Pani wynika, że u Barta wszystko w porządku, poza tym, że powoli zaczyna odczuwać pierwsze symptomy wieku seniora. Kondycja już nie taka, już nie daje rady towarzyszyć Pani i jej córce w kilkugodzinnych wyprawach rowerowych. Natomiast bardzo lubi przemierzać własnym tempem ogród, park i ogromny teren jaki otacza ich dom. Już nigdzie nie ucieka, pozwiedza i wraca. Waży sobie ok 23 kg i jest to dla niego optymalna waga. Poprosiłam, rzecz jasna, o choćby jedno zdjęcie Bartusia i Pani obiecała podesłać, ale jakoś nie bardzo mam tym razem nadzieję, że tak będzie. Pewnie trzeba będzie zadowolić się tylko ustną relacją. Niemniej jednak gdybym tylko dostała fotkę, zaraz tu wstawię. 1 Quote
Lida Posted July 15, 2016 Posted July 15, 2016 To dobre wiadomości. Nawet jak nie będzie zdjęcia, to trudno. Wazne, że Bart ma się dobrze. Dziek Yolanovi. Czasem pewne psy zapadają głeboko w moim sercu. Bart do nich należy :-) Quote
yolanovi Posted October 26, 2018 Posted October 26, 2018 Długo tu było cichutko, a czas niepostrzeżenie mijał. Bart sobie beztrosko był i nadal jest w swoim domu. Jednak: "...Witaj Jolu , dzwoniła dzisiaj do mnie pani Barta . Chciała przekazać ,że Bart jest już mocno posuniętym staruszkiem, prawie nie widzi i bardzo źle chodzi, nogi mu się plączą. Bart jest pod ciągłą kontrolą weta ,ale ten uprzedza panią ,że nieubłaganie zbliża się czas podjęcia tej okropnej decyzji" napisała do mnie na FB Dexterka. Bart ma już 13 lat, trochę niełatwego życia za sobą i kondycja go opuszcza. Aktualna fotka Barta Quote
Lida Posted October 27, 2018 Posted October 27, 2018 To miłe, że domek Barta się odezwał. Fajnie zobaczyć znów Barta. Czas płynie nieubłagalnie szybko... Na starość nie ma rady. Dobrze, ze Bart ma rodzinę, która o niego dba. Quote
dwbem Posted October 27, 2018 Posted October 27, 2018 Niestety, moja ciągnie już 14-ty rok i też łapki jej się coraz częściej plączą ale jeszcze chodzi choć też boję się, że jak przestanie chodzić będę musiała podjąc tę okropną decyzję bo na ręce jej nie dam rady wziąć - ja też jestem stara a ona to duża choć już starczo chuda rottka. Tak naprawdę to marzę, żeby sama usnęła zanim przestanie chodzić ale póki co robię wszystko, żeby dawała radę. Quote
Nadziejka Posted October 27, 2018 Posted October 27, 2018 Bart kochany cudny sciskam sciskam ogromnie za zdrowko Quote
BORYSboxer Posted October 29, 2018 Posted October 29, 2018 Ojej Barcik,widać niestety,że już staruszek.Najważniejsze,że ma swoj domek i miejmy nadzieję,że jest szczęśliwy ... Quote
yolanovi Posted January 23, 2019 Posted January 23, 2019 dziś, przed momentem otrzymałam smutną wiadomość o nadejściu ostatecznego. Bart dzisiaj ok 10.00 rano przekroczył tęczowy most i pobiegł do krainy, o której istnieniu nie wiemy na pewno, ale dobrze jest wierzyć, że istnieje. Wiadomość krótka, bez szczegółów, przekazana mi przez Dexterkę, więc proszę nie pytać co i jak, dlaczego. Najważniejsze, że tych kilka lat chłopak przeżył w swoim domu, z rodzinką, która go kochała i nie poniewierał się po świecie samotnie, bez miłości. Śpij Bartusiu i bądź szczęśliwy już zawsze. Quote
Lida Posted January 23, 2019 Posted January 23, 2019 Smutna wiadomość. Jedyną pociecha jest fakt, że miał swój dom i kochających ludzi. Żegnaj Bart Quote
BORYSboxer Posted January 27, 2019 Posted January 27, 2019 Dopiero przeczytałam,ale smutno... :( A wiadomo co z siostrą Barcika?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.