bobroska. Posted May 4, 2011 Posted May 4, 2011 Hej. Szukam karmy niskokalorycznej o zawartości mięsa >30%. Teraz sucz je acanę light&fit, ale chcę zaszaleć. Ma ktoś jakieś propozycje? zaraz uduszę dogo. 3 razy skasowało mi posta! Quote
pauli_lodz Posted May 5, 2011 Posted May 5, 2011 chętnie się podepnę pod temat, tez karmię acaną light ze względu na trzustkę i nie znalazłam innej alternatywy - karma niskozbożowa lub bezzbożowa z równoczesną małą zawartością tłuszczu. Quote
Klaudia M. Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 Mam suczkę PON'a, jeszcze przed sterylizacją. Podaje jej 200 g. karmy Purina dog chow light. Waży 23 kilo, i ciągle tyje. Nie lubi się ruszać, na spacerach spaceruje choć mogła by biegac wolno po polach. Gdy ją wzięłam do siebie ważyła 17 kg. (kwiecień tego roku) i nie miała problemów z wagą. Czy mogę jeszcze jej zmniejszyć dawkę, tak żeby jej to nie zaszkodziło? Dawkowanie owej karmy [FONT=Times New Roman][B]waga psa 12-25 kg.[/B][/FONT][FONT=Times New Roman][B] normalna aktywność 220-380 g.[/B][/FONT][FONT=Times New Roman][B] zmniejszona aktywność 170-300 g. [/B][/FONT] Quote
gryf80 Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 może spróbuj dawać jej 170g.jeśli jest tak napisane to znaczy że nie zaszkodzisz.tylko podawaj suplement wit.-mineralny najlepiej z l-karnityną.no i zmuś ją do ruchu Quote
Martens Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Jak dajesz psu tak małą dawkę karmy light, a on tak szybko i dużo tyje, to nie ma co obcinać mu dawki, tylko jechać do weterynarza... To mogą być problemy hormonalne, to nie jest normalny stan, że pies tak ma. Możesz mu zmniejszać tą dawkę, a on i tak będzie puchł albo tył, a tylko wyniszczysz mu organizm i narobisz niedoborów. Trzeba najpierw wykluczyć podstawowe schorzenia, które mogą spowodować taki stan rzeczy. No i tania karma light to kiepski wybór dla takiego psa - trudno odchudzać psa na zbożach jednocześnie nie robiąc niedoborów. Lepsze efekty by były, gdybyś kupiła karmę z większą zawartością białka zwierzęcego, za to oszczędniej dawkowała, albo po prostu przeszła na świeże, eliminując wypełniacze i zastępując je warzywami, jesli koszty maja duże znaczenie. Quote
Klaudia M. Posted October 21, 2011 Posted October 21, 2011 Dlatego właśnie bałam się jej zmniejszać dawkę, jest jeszcze taka możliwość że podjadała karmę psa szwagra, który u nas mieszkał. Zamierzam ją poobserwować przez ten miesiąc, jeżeli dalej będzie tyć to na pewno pójdziemy do weterynarza. Na żywienie Barf, zamierzamy przejść jak tylko skończy ten worek karmy.:) Quote
gryf80 Posted October 21, 2011 Posted October 21, 2011 a no właśnie,podjadanie nawet 5-6 kulek dziennie,wydaje się że to nic ,a w ciagu roku to dla psa 1 kg wiecej Quote
Klaudia M. Posted October 21, 2011 Posted October 21, 2011 No właśnie! Muszę ją poobserwować...bo jeśli chodzi o jedzenie to jest bardzo przebiegła:D Quote
Klaudia M. Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 [quote name='gryf80']a no właśnie,podjadanie nawet 5-6 kulek dziennie,wydaje się że to nic ,a w ciagu roku to dla psa 1 kg wiecej[/QUOTE] Powiedzcie mi, jeżeli dajecie psu smakołyki...czy odliczacie je od dziennej racji żywnościowej? Ja daje moim małpą ciasteczka wątróbkowę i ostatnio zakupiłam takie paski z baraniny i ryżu...jak to odliczać? Bo może to ja ją zbytnio rozpieszczam;) Quote
gryf80 Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 nie dodawaj nic jeśli ma stracić na wadze.nawet grama.chrupy i woda.smakołyki oddaj innemu psu Quote
Klaudia M. Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 mam jeszcze dwa inne psy, im mam dawać a jej nie? Przecież przykro jej będzie:/ Quote
Martens Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 [quote name='Klaudia M.']mam jeszcze dwa inne psy, im mam dawać a jej nie? Przecież przykro jej będzie:/[/QUOTE] Przykro to jej będzie, jak siądą jej serce i stawy, będziesz szprycować ją środkami przeciwbólowymi, a ona sama nie będzie w stanie iść na dłuższy spacer, bo będzie ją męczyć kaszel sercowy... Teraz już mnie nie dziwi, że pies tyje mimo karmy light - co z tego, że ktoś jest na diecie, jak między posiłkami wcina cukierki :p Popróbuj dawać jej jako smakołyki np. gotowaną marchewkę, plasterki surowego ogórka... Jak nie polubi to trudno, po prostu nagradzaj inne psy kiedy ona nie widzi. Quote
Klaudia M. Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Majka lubi marchewkę, w takim razie od dziś przestaje jej dawać smakołyki :( ciasteczka wątróbkowe piekłam sama...nie sądziłam że mogą być tak kaloryczne...upiekłam jeszcze marchwiowo-jabłkowe z cynamonem i lnem mielonym...tych też nie dawać? Martens uwielbiam czytać Twoje wypowiedzi, chyba założę Twój FANKLUB. Quote
gryf80 Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 żadnych przekąsek "ciatkowych".jesli ci trudno "przełamać"się do ograniczenia w podawaniu ciastek-to nie dawaj żadnemu psu.bedzie sprawiedliwie. Quote
Klaudia M. Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 Od wczoraj nie dostaje żadnych ciastek:( tylko karmę, dałam jej marchewkę i ją wypluła...menda jedna:D Nie mogę nie dawać żadnemu bo napiekłam 4 kg. ciastek:/ A poza tym pozostałe psiaki to szczeniaki, z niedowagą leciutką. I mogą jeśc tego typu dodatki;) Kupiłam taką Kość prosta ze skóry cielęcej smak: bekon i masło orzechowe, to może gryźć, prawda? Quote
gryf80 Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 nie może.powtórzę:nic nie może prócz karmy i wody.chyba że ci nie zależy żeby schudła-akceptujesz jej tuszę,wtedy dawaj co chcesz Quote
Klaudia M. Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 [quote name='gryf80']nie może.powtórzę:nic nie może prócz karmy i wody.chyba że ci nie zależy żeby schudła-akceptujesz jej tuszę,wtedy dawaj co chcesz[/QUOTE] No dobrze zrozumiałam;p Kościami i tak nie jest zainteresowana, a muszę je udostępniać bo mam w domu jeszcze dwa rozbrykane szczeniaki. Które, wpadają na głupie pomysły pod naszą nieobecność, typu "pogryziemy sofę lub fotel czy stolik". Mi jej waga nie przeszkadza, przeszkadzają mi koszta z jakimi będę musiała się liczyć w razie jej chorób, które były by spowodowane jej nadwagą. Quote
Martens Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 [quote name='Klaudia M.']Kupiłam taką Kość prosta ze skóry cielęcej smak: bekon i masło orzechowe, to może gryźć, prawda?[/QUOTE] A czym to się niby różni np. od ciastek? To też jedzenie, kalorie :roll: Nie rozumiem, czym się kierują ludzie myślący, że jak pies nie miele non stop paszczą to jest nieszczęśliwy i zaniedbany. Weź psa na dodatkowy spacer, pobaw się z nim, poucz czegoś, poświęć więcej uwagi - to też dbałość, troska, przyjemność dla psa. Pies nie żyje tylko po to, żeby jeść... Zawsze mi żal jak patrzę na te upasione pupilki starszych pań częstowane kolejnym ciasteczkiem, "bo on tak patrzy" - tylko że ten pies potem "tak patrzy" jak inne biegają, bawią się, szaleją, a on nie jest w stanie. Patrzy potem ze stołu u weterynarza, sparaliżowany, obolały, z przesuniętym dyskiem czy zwyrodnieniami kręgosłupa. I pal licho koszty, jak ktoś utuczył to niech płaci - ale co z cierpieniem psa? Może wiadro zimnej wody na głowę - w UK silne zatuczenie psa jest traktowane przez prawo jako znęcanie się nad nim, obok bicia, głodzenia, maltretowania, i może być podstawą do odebrania psa właścicielowi, bo stwarza realne zagrożenie dla zdrowia psa, uniemożliwia mu z czasem normalne funkcjonowanie. U nas tak nie ma, ale do myślenia powinno dać. Quote
Klaudia M. Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 Ej! Nie utuczyłam psa, aż tak by móc mówić o maltretowaniu. Widzę, że mam problem z sunią i z jej wagą to staram się to naprawić. Moje psy są zadbane pod każdym względem i to że daje im smakołyki to chyba nic złego. Dwa szczeniaki które mam, były przez połowę życia głodzone, Majka była maltretowana staram się im to wynagrodzić również poprzez rozpieszczanie jedzeniem. Wiem, że to nie najlepszy sposób i choć serce mi się kraja to staram się być twarda i nie dam jej więcej ciastek. Poświęcam moim psom maximum swojego czasu, i to na pewno nie ciasteczka sprawiają że jest im u mnie dobrze. Quote
Marek Kurski Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 [quote name='Martens']A czym to się niby różni np. od ciastek? To też jedzenie, kalorie :roll: [/QUOTE] czasami ogromne kalorie ... te ciacha działają tak na psa jak na człowieka i mają sporo kalorii z węglowodanów, nie znam nikogo kto się odchudza i przekąsza sobie co chwilę ciasteczka :) Quote
Klaudia M. Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 [quote name='Marek Kurski']czasami ogromne kalorie ... te ciacha działają tak na psa jak na człowieka i mają sporo kalorii z węglowodanów, nie znam nikogo kto się odchudza i przekąsza sobie co chwilę ciasteczka :)[/QUOTE] W takim razie miło mi Cię poznać, gdy się odchudzałam jadłam ciasteczka i kebaby.;) Schudłam 10 kilo;) Quote
Martens Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 Ale to raczej w ramach posiłku wliczonego w dzienny jadłospis, a nie od tak co chwila na przekąskę :evil_lol: Quote
Klaudia M. Posted October 29, 2011 Posted October 29, 2011 [quote name='Martens']Ale to raczej w ramach posiłku wliczonego w dzienny jadłospis, a nie od tak co chwila na przekąskę :evil_lol:[/QUOTE] To prawda ;) Majka je 200 g. karmy i marchewkę. Czy jest jakiś ogranicznik co do marchewki, czy może nią się zajadać do woli;)? * Gdybym wiedziała ile sunia powinna jeść dziennie kalorii było by mi łatwiej ją odchudzić, a tak to dla mnie czarna magia. Quote
gryf80 Posted October 29, 2011 Posted October 29, 2011 wystarczy jak bedziesz dawała te 200g karmy,ewentualnie jeśli pies jest przyzwyczajony do "namolnosci"to wsyp w miskę 100g a drugie 100 g schowaj do kieszeni i traktuj jak ciastka Quote
Klaudia M. Posted October 29, 2011 Posted October 29, 2011 Ile Majka na takiej diecie powinna schudnąć w miesiąc? Czy ktoś się orientuje? Co dziennie wychodzimy na 1,5 godzinny spacer... Moje psy nie są namolne, bez problemu odwołuje je do legowiska.:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.