dusje Posted July 11, 2007 Posted July 11, 2007 Roxanko, obawiam sie ze raczej nie dam rady choc taka chec na kolejna prywatke u Cioteczki:lol: Ale da rade inaczej:lol: Caluje mocno i Ciebie i kochane wszystkie dziewczyny i Ciocie i Maksa i oczywiscie wszystkie ogony. A salatka Amiski sni mi sie po nocach, nie mowiac juz o tych pycha ciastach ktorych nie udalo mi sie tak naprawde pojesc do woli:evil_lol: A taka chuc na nie mialam i kurcze zawsze tak jest ze mna ze oczy chca i pragna a zoladek mowi: co ty dusje, odpusc, przeciez masz swojego Zywca ha ha:mad: Diabel kusi i nie pozwala, jak pokonac tego drania?:evil_lol: A swoja droga, Zywcu, gdzie jestes? Ho ho ho, koniec, bo lada moment i okaze sie ze uzalezniona juz jestem niemalze i pijackiego bloga tu zakladam:evil_lol: Quote
Cosmo Posted July 11, 2007 Posted July 11, 2007 roxanko jamniczek w belchatowskim schronisku [URL]http://www.schronisko.sanikom.pl/img/dad165f2d.jpg[/URL] moze pomozesz ;) Quote
Guest Msand Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Szczecin! Wtrącę się "brzydko" i zaproponuję wolontariat w Straży dla Zwierząt bo jest szansa, żeby utworzyć oddział właśnie w Szczecinie. [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6342451#post6342451[/url] Quote
gosikf & dogs Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Poczuwam się do obowiązku wklejenia tutaj tego linku [URL="http://www.bokserywpotrzebie.pl/"]www.bokserywpotrzebie.pl[/URL] Ludzie trzeba im pomóc! Wciąż ratują boksery, które odchodzą w schroniskach, umieralniach...Teraz brakuje pieniędzy i nie mogą ratowac żadnego zanim nie wyleczą tych, którymi się opiekują! Niestety pieniądze znikają, a bokserów w potrzebie przybywa!!! Quote
dusje Posted July 16, 2007 Posted July 16, 2007 Czesc Wam anielice:loveu: Martwie sie o Ciocie Irenke i Maksia. Jak oni zniosa te upaly?:shake: Srodek miasta, ciotunia tez schorowana........Przyznam ze drze o nich. O udar sloneczny nie trudno przy takim wrzatku w powietrzu. Kochane:loveu: , dogladajcie nasze kochane istotki w miare mozliwosci czasowych, prosze:lol: Zaczynam juz pomalu przeklinac pobyt tutaj:angryy: bo bedac na miejscu moglabym chociaz jakos pomoc Irence. Pozdrawiam i sciskam dziewczyny Quote
Roxana Posted July 17, 2007 Posted July 17, 2007 Spotkałam dziś Panią Irenkę w drodze do pracy. Leciała z Maksiem po zakupy. Miała taką fajną przewiewną sukienkę :) Jakoś się trzyma. Niestety ja się bardzo spieszyłam, bo i tak byłam już spóźniona a zadzwonił ktoś do Pani Irenki na komórkę i nie mogłam czekać aż skończy rozmawiać. Ale przynajmniej wiem, że u nich wszystko okej. Quote
dusje Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 :lol: Roxana:loveu: jak zawsze na posterunku:lol: dzieki Roxanko. Tak dobrze wiedziec ze ciocia Irenka nie daje sie:lol: No i ta przewiewna sukienka tak pieknie pasujaca do Cioci i czasu.....lato...lato wszedzie.....pamietacie ten tekst? :lol: Juz widze nasza Ciocie w wyobrazni:lol: :lol: czyli pelnia szczescia i zadowolenia:lol: A ciotka Roxana to chyba za papparatzi robi, he he Ciociu Irenko, niech tak juz bedzie na wieki. Ma tu Ciocia swoja rodzinke:multi: :multi: :multi: Sa radosci i smutki i oczywiscie skutki, ale kochanej cioci nie informujemy o tym bo jakos z opresji wychodzimy:evil_lol: a Cioci tylko zyczyc zdroweczka i radosci......jestesmy z Toba Ciociu:loveu: Quote
ALMA2 Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 Pz:hand:drowienia dla wszystkich Cioteczek. Jakoś tu cicho, chyba Ciotki są na wakacjach.:lol: Jak dziś dostanę dwa dni urlop i TZ bdzie miał wolne to w czwartek z moją Sunią będziemy w Bieszczadach polować na niedżwiedzie :dog: :painting: ;) . Quote
dusje Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 ALMA:lol: nie tak do konca wszyscy na ksiutach, mowiac pieknie jezykiem Wiecheckiego:lol: Panszczyzne odrobic trzeba i sily nie ma:evil_lol: :lol: Miejmy nadzieje ze nasza Ciocia daje rade i upalom i burzom:lol: Aury nie zmienimy ale cuuuus inszego zawsze mozemy probowac i zaczarowac:lol: Bo to taki magiczny watek, w kapeluszu zamiast krolika - dobre zyczenia i marzenia ktore czasami lubia sie spelniac i hopsaaa wyskoczyc ku radosci gawiedzi:lol: :loveu: i moze beda golebiem a moze tylko kartka z przeslaniem..........Wazne ze sa...ze daja nam power:evil_lol: i tego nam trzeba:lol: Quote
ALMA2 Posted July 31, 2007 Posted July 31, 2007 Duje, niestety nie mielismy wolnego, więć o polowaniu na niedźwiedzie;), ksiutach:eviltong: :p i tym podobnych tylko troche sobie pomarzyłam. Ale co tam, jak pisałaś marzenia i życzenia czasmi się spełniają - więc do nastepnej okazji.:loveu: Quote
ALMA2 Posted July 31, 2007 Posted July 31, 2007 Dzwoniłam wczoraj do Pani Irenki. Z tego jak ze mna rozmawiała to wszystko jest chyba ok. Wprawdzie Maksio ma uczulenie (i to chyba porządne jak wywnioskowałam:roll: ). Ale jedna z Cioteczek zabrała P. Irenkę, Maksia do wetki. Pani doktor dała zastrzyk, maść i Maksio się leczy. Pani Irenka mówiła, że dostała paczuszkę. Coś dla siebie:lol: i dla Maksia:p . Rozmawiając z P. Irenka odniosłam wrażenie, że sprawiło jej to przyjemność, była taka rozpromieniona.:loveu: Ale ze mnie plotkarka, chyba nikt się nie pogniewa. Quote
dusje Posted August 1, 2007 Posted August 1, 2007 ALMA:lol: takich plotek chce sie sluchac zawsze:multi: Maksik musi dac rade z tym drapanskiem...Biedaczyna,walczy z tym i wciaz swedzenie gora:mad: Miejmy nadzieje ze wyjdzie z tego dzieki kochanej Pani Weterynarz ktora jak wiem, dba o niego jak o wlasne dziecie:loveu: Cudnie ze ciocia Irenka ma dobry humor i ze raduje sie kazdym dzionkiem. To wspaniala osoba i tak bardzo kochana:loveu: Dobrze ze ma wokol siebie tyle zyczliwych dusz:loveu: ALMA, glowka do gory, ksiuty beda kiedys wiec marzyc nadal trzeba:lol: Wypali..daje glowe:lol: Quote
Roxana Posted August 3, 2007 Posted August 3, 2007 Z tym drapaniem to nie tylko biedny Maxiu się męczy. Mój Hektorek też dostał jakiegoś uczulenia i drapie się na potęgę. Potwornie muli mi Dogo od dwóch dni. Nie wiem czy to tylko mi czy też jeszcze inni się męczą. Ale to jest straszne poprostu. Nie da się normalnie poczytać i popisać :shake: Quote
ALMA2 Posted August 6, 2007 Posted August 6, 2007 W niedzielę spotkałam Pana w parku z pieskiem, który rownież się starsznie drapał. Weterynrz powiedział Pańciowi, ze piesek sie drapie bo ma suchą skórę. Przepisał jakies lekarstwo i kazał dodatkowo podawać do pokarmu łyżkę oliwy. Pancio powiedział, ze piesek mniej się drapie, ale czy po lekarstwie czy po oliwie:roll: ? Może Maksio tez powiniem troche oliwy pojeść.:lol: Natomiast mój pies dwa tygodnie temu został pogryziony prze muchę-wampira:angryy: . Rany miała jak 10 groszy albo i większe. Jak jej weterynarz oczyszczał te pogryzienia to wyraźnie było widac takie wyrwane nakłucia. Bo ja oczywiście te ranki zobaczyłam dopiero na drudzi dzień wieczorem. Może gdybym zobaczyła od razu i zdezynfekowała to by się tak nie paskudziły. Quote
carolinascotties Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Kochani - na forum szczecinskim - [URL]http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=67301083&a=67301083[/URL] [B][SIZE=4][COLOR=red]znalazłam, wątek, którego treść kopiuję i proszę Dogomaniaków ze SZczecina o wysyłanie maili z opinią pod podany w treści adres:[/COLOR][/SIZE][/B] "Stanowisko TOZ O/Szczecin w sprawie ulicznego handlu zwierzętami W świetle zgłaszanych do nas interwencji w sprawie handlu zwierzętami na ulicach, bazarach, targowiskach i giełdach podjęliśmy decyzję o podjęciu działań zmierzających do wprowadzenia do Regulaminu utrzymania czystości i porządku w Szczecinie zapisu zabraniającego handlu zwierzętami w takich miejscach. Proponowana treść zapisu, którą chcielibyśmy skonsultować z mieszkańcami naszego Miasta jest następująca: Zabrania się handlu zwierzętami domowymi na ulicach, bazarach, targowiskach i giełdach, oraz w innych miejscach, w których handel zwierzętami odbywa się na terenie otwartym i bez obecności lekarza weterynarii. Zakaz nie dotyczy obrotu zwierzętami na terenie Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, Giełdy Zwierzęcej oraz sklepów zoologicznych. [B][SIZE=3]Oczekujemy, na opinie mieszkańców Szczecina w sprawie proponowanych [/SIZE][/B] [B][SIZE=3]przez nas zmian w regulaminie porządkowym na terenie Szczecina. [/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Prosimy o nadsyłanie opinii w tej sprawie do dnia 31 sierpnia br. na [/SIZE][/B] [B][SIZE=3]adres [/SIZE][EMAIL="[email protected]"][SIZE=3][email protected][/SIZE][/EMAIL][SIZE=3], zaznaczając w temacie zakaz handlu.[/SIZE][/B] Nasze argumenty przeciw sprzedaży zwierząt na ulicach bazarach, targowiskach i giełdach: 1.Sprzedaż zwierząt w takich miejscach odbywa się często w warunkach nie gwarantujących zachowania dobrostanu zwierząt (w upale, bez wody, w hałasie i stresie) 2.Przyzwolenie na taką formę handlu jest przyczyną celowego namnażania zwierząt z przeznaczeniem do obrotu ulicznego, z których niesprzedana część miotów psich i kocich trafia do schroniska, w którym na adopcję czeka i tak bardzo wiele zwierząt. 3.Rozmnażanie zwierząt do sprzedaży ulicznej często ma formę drastycznych pseudohodowli, w których zwierzęta traktowane są przedmiotowo a hodowla odbywa się w skrajnie niechlujnych warunkach. 4.Obrót zwierzętami w takich miejscach odbywa się bez udziału lekarza weterynarii, co uniemożliwia sprawdzenie stanu zdrowia sprzedawanych zwierząt. 5.Transakcje sprzedaży odbywają się w sposób anonimowy zarówno po stronie sprzedawcy jak i kupującego. W przypadku stwierdzonej choroby zwierzęcia lub chęci odstąpienia od umowy brak możliwości kontaktu między stronami. Oczekujemy na opinie w tej sprawie. Anna Kiepas-Kokot TOZ O/Szczecin " [SIZE=4][COLOR=red]Proszę - pomóżcie nagłośnić sprawe wśród znajomych :)[/COLOR][/SIZE] Quote
Roxana Posted August 13, 2007 Posted August 13, 2007 Madziu- gdzie Ty się podziewasz. Znikłaś tak nagle... E-meila Ci wysłałam, martwię się... Quote
dusje Posted August 14, 2007 Posted August 14, 2007 [quote name='Roxana']Madziu- gdzie Ty się podziewasz. Znikłaś tak nagle... E-meila Ci wysłałam, martwię się...[/quote] Bije sie w piersi Roxano:oops: :lol: Zaniedbalam....eh, czasami tak bywa, ale poprawie sie obiecuje:lol: Wciaz zalegam z odpisaniem Cioci Irence ale wytlumacze wkrotce w liscie skad ten brak dyscypliny u mnie:mad: Wstyd mi okropnie ale wierze ze bedzie mi wybaczone:lol: PS Roxano, maila odczytalam, ciesze sie ogromnie:lol: i nie poozostawie bez odpowiedzi oczywiscie;) Pozdrawiam cie serdecznie i szczecinskie anielice:lol: Quote
Roxana Posted August 15, 2007 Posted August 15, 2007 Ufff.... Jak dobrze, że się odezwałaś :loveu: Quote
BeataJ Posted August 16, 2007 Posted August 16, 2007 ....Kochane Cioteczki ze Szczecina, mam wielka prosbe. W szczecinskim schronie jest suczka dobermanka, koszmarnie chuda, ma spuchnieta lape. Chcemy ja wyciagnac ale potrzeba nam wiecej info, co z ta lapa, czy jest do adopcji - cokolwiek ze schronu bedzie mozna wyciagnac. To jest ta suczka [URL]http://www.szczecin.schronisko.net/kwarantanna6427-0.html[/URL] a tu nowe zdjecie [img]http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki/f-46c48201026e1.jpg[/img] Kontakt do mnie: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] 0601 717 398 DZIEKI Beata Quote
Roxana Posted August 16, 2007 Posted August 16, 2007 Beata- wkleiłam to na wątek gdzie wchodzą szczecińskie wolontariuszki. Quote
katarzyna kuczewska Posted August 17, 2007 Posted August 17, 2007 Beata napisz pw do amelki0 ona jest bardzo czesto w schronisku i napewno pomoze Quote
BeataJ Posted August 17, 2007 Posted August 17, 2007 Dzieki dziewczyny za pomoc. Mam juz wielka pomoc do Greven. Inez ma byc w schronie i sie dowie co i jak z suczka! Jesli sie uda wyciagniemy ja do hotelu. Beata Quote
katarzyna kuczewska Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 kochane cioteczki mam do oddania 2 rude małe kotki sa suuper moze ktora by chciałą kotka malego terroryste z niebieskimi oczkami???:cool3::cool3: Quote
Szyszka Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Jutro na spokojnie przebrnę za watek, przepraszam, ze docieram tutaj dopiero dziś. Opowiedziała mi tą historie moja mama. A Puchatek podrzucił link. Dzięki ludziom takim jak Wy, łatwiej jest rano otworzyć oczy. Quote
elapieczus1 Posted September 14, 2007 Posted September 14, 2007 [quote name='katarzyna kuczewska']kochane cioteczki mam do oddania 2 rude małe kotki sa suuper moze ktora by chciałą kotka malego terroryste z niebieskimi oczkami???:cool3::cool3:[/quote] właśnie z tydzień góra dwa sąsiedzi oddali do schronu matkę z kociakami:(biedactwa:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.