Jump to content
Dogomania

Typowy charakter grzywacza


Light of Shin-Ra

Recommended Posts

Zakładam ten wątek ponieważ chciałabym poznać Wasze (właścicieli - świadomie nie piszę hodowców - grzywek) opinie na temat typowego Waszym zdaniem charakteru tej wspaniałej rasy. Macie własne grzywki i macie je na codzień więc macie, jak ja jakieś wyobrażenie o rasie. Spotykacie się ze sobą i innymi psami (ja nie mam tego luksusu niestety) i orientujecie się czym się różnią Wasze grzywki.
Proszę napiszcie o charakterze Waszych grzywek i ogólnie jaki Waszym zdaniem ma ta rasa charakter.

Z tego co wyczytałam ze wzorca to jest tam tylko, "mały, żywy, pełen gracji piesek" i usposobienie "wesoły, nieagresywny".

Co Waszym zdaniem jest typowe a co mniej typowe dla grzywki? No a co zupełnie nietypowe?

Wiem, że ile osób tyle zdań ale jakieś wspólne cechy chyba muszą być a ja chciałabym określić jakie, czy typowy jest grzywacz "nieco histeryczny" czy raczej nie? Czy histeryzowanie u weta to jest właśnie "nieco histeryczne" czy raczej normalne , bo mój Inuyasha u weta histeryzuje na potęgę a wcale histerycznego, moim skromnym zdaniem charakteru nie ma.

Link to comment
Share on other sites

cytat z mojej strony

[QUOTE]Chiński grzywacz jest od stuleci idealnym psem do towarzystwa. Swe zalety może wykazać jedynie w miłej, rodzinnej atmosferze wśród serdecznych ludzi. Miewa wprawdzie humory, ale każda zabawa z właścicielem sprawi mu zawsze ogromną przyjemność

Chińskie grzywacze mają wspaniały charakter - są wrażliwe, bardzo uczuciowe, wymagają bliskiego kontaktu z człowiekiem. Są czułe wobec swoich właścicieli. Można to łatwo wytłumaczyć tym, że zawsze służyły jako psy do towarzystwa. Niezwykle przyzwyczajają się do swojego opiekuna i ciężko przeżywają rozłąkę. Są to szalenie ciekawskie psy.

Chińskie grzywacze wymagają bardzo wczesnej socjalizacji z obcymi ludźmi, psami oraz niezwykłymi sytuacjami. Słabo zsocjalizowane psy są często nieśmiałe i bojaźliwe wobec nieznajomych. Socjalizacja szczeniaka odgrywa bardzo ważną rolę - utwierdza w pewności siebie tego wrażliwego psa i wyzwala w nim ufność.

[B]W skrocie: [/B]Chińskie grzywacze są bardzo towarzyskie, szybko sie uczą, potrzebują dużo ruchu i uwagi ze strony człowieka, bardzo przywiązują sie do właściciela. Są bardzo twórcze, potrafią same wymyślać sobie zabawy. Dużo grzywaczy jest nieufnych wobec obcych, lubieją głuchnąć na polecenia.

[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Han ,moze ja sie wypowiem ,bo poznałam i Ciebie i Iske w "realu".
Moim zdaniem Twoj pies ma rewelacyjna psychike,psychike ,ktora nieczęsto spotyka sie u tej rasy.A mianowicie nie boi sie obcych ,ba ,nawet do kazdej obcej napotkanej osoby podchodzi z odwaga i zaufaniem - kocha ludzi.Nie boi sie dotyku obcej osoby - chetnie rozdaje buziaki,merda ogonem i jest pewnym siebie ,super socjalizowanym psem.Mysle ,ze wielu włascicieli chciało by zeby ich podopieczni tacy byli.Niestety u duzej czesci grzywaczy to wyglada tak ,ze w domu jest super dla ludzi ,ktorych zna ,dla rodziny ,w znanym srodowisku,ale diametralnie zmienia sie np na wystawie czy w nowym miejscu wsrod obcych - czesto nadmiernie panikuje,widac ,ze nowa sytuacja nie jest komfortowa dla niego.Zdaza sie tez ,ze pies wyraznie unika kontaktu z obcymi ,a ze strachu potrafi nawet gryzc.Wystawa dla takich psow to naprawde zadna zabawa ,tylko kupa stresu i na ringu widac ,ze pies najchetniej uciekłby do bezpiecznej kryjowki.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Chińskie grzywacze są bardzo towarzyskie[/QUOTE]
zgadzam się w zupełności, mój lubi chodzić w gości, do każdego podleci z machającym ogonem.:loveu:

[QUOTE]szybko sie uczą,[/QUOTE]
nie wiem czy to przez mlody wiek, ale tak nowe komendy lapie w mig:crazyeye:

[QUOTE]potrzebują dużo ruchu i uwagi ze strony człowieka[/QUOTE]
Może biegać, biegać i biegać. Ostatnio gonił się z innym szczeniakiem w jego wieku (8miesiecy) I tamten psiak po paru kółkach wymiękł:roll:

[QUOTE]bardzo przywiązują sie do właściciela.[/QUOTE]
Bardzo się bałam tego, że jest to równoznaczne z demolowaniem czy szczekaniem, piszczeniem gdy zostanie sam w domu, ale nie jest pod tym względem bardzo grzeczny:)
[QUOTE]Są bardzo twórcze, potrafią same wymyślać sobie zabawy.[/QUOTE]
Ostatnio jego nową zabawką jest kamień leżący na ziemi do podtrzymywania drzwi. SZczeka na niego drapie itp:lol:
[QUOTE]Dużo grzywaczy jest nieufnych wobec obcych,[/QUOTE]

To nie. Każdy kto powie "jaki adny piesek" piskliwym glosem, to on poprostu kocha :P

[QUOTE] lubieją głuchnąć na polecenia.[/QUOTE]
głuchnie jeśli chodzi o komende "do mnie", ale myśle, że to sprawa złego wychowania z mojej strony:oops:

Link to comment
Share on other sites

ja majac dwa psy tej rasy - psa i suke - nie jestem w stanie sprecyzowac typowego charakteru grzywacza... psiaki sa tej samej rasy a sa zupelnie rozne pod wzgledem charakteru...

PIES - Toffi
- przytulaśny
- całuśny
- całkowicie uzależniony od człowieka (cień ;) )
- bawi się tylko z człowiekiem
- "rozmemłany" (w domu)
- szczekliwy - ale z umiarem (na dworze)
- głuchnie na komendy (na dworze)
- nienawidzi byc sam w domu - wtedy wyje
- nieufny do obcych

W domu zachowuje się jak pies pokrzywdzony przez los a na dworze wielki macho sie robi :lol:

SUKA - Milka
- mała kilerka :evil_lol:
- odważna do bólu (w domu ;) )
- niemowa - prawie nie szczeka
- nie przytula się
- nie caluje się (jedyne co to polozy sie w nogach)
- sama sie bawi - nie lubi z czlowiekiem
- non stop wesola - nie histeryzuje :diabloti:
- kocha chodzic w gosci
- moze byc sama w domu... w d... to ma czy jest ktos czy nie :diabloti:
- ufna do obcych

W domu kilerka... a na dworze pokornieje :razz:
Kocha obcych - a jak cmokaja i mowia slodkim glosem 'jaka sliczna' :loveu: - wtedy sie rozplywa :eviltong: Jak to Angel powiedzial - kobieta wyzwolona :)


Tak wiec niby psy tej samej rasy, a zaupelnie rozne - i gdzie tu typowosc charakteru? :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja uważam, że wiele cech charakteru jest typowa dla grzywaczy:
1. Bezgraniczne przywiązanie do człowieka
2. żywiołowość
3. Niezależność
5.inteligencja
6. bojaźliwość


Moim zdaniem każdy grzywacz ma własnie takie cechy, ale to w jakim stopniu ujawnią się one u danego psa zależy od socjalizacji i wychowania.

Link to comment
Share on other sites

suka Dusia
mój cień ale tylko w domu
odważna na maksa tam gdzie awantura tam i ona
nie szczeka w domu na dworze to juz inna bajka
przytula się kiedy tylko może
całą noc śpi przytulona do mnie
zabawy woli z psami
nie lubi być sama w domu więc chodzi wszędzie ze mną do pracy też
uwielbia hotele i podróże
nie boi się obcych ale gdy ją dotykają marszczy skóre z obrzydzeniem
ma humory
lubi wystawy nie lubi sie wystawiać
lubi spacery
nie znosi ubranek
nie jest agresywna mimo tego że szczeka na obcych czasmi prubóje skubnąć chłopaków w pracy bo się z nią droczą

Link to comment
Share on other sites

MIki:
lubi obcych,
szczeka bardzo rzadko,
nic nie obsikuje w domu,
zostaje sam w domu,
ciagnie do innych psów,
skory do zabawy,
czasami gluchnie na komendy,
jest bardzo cierpliwy- przy goleniu i suszeniu,
chce byc wszedzie tam gdzie jesgo pan (ja;p)
uwielbia bawic sie- gryząc mnie...
czasami dostaje napadów sząłu- biega po calym domu i szaleje,
arystokrata- je tylko to na co ma ochote- i tylko z ręki...
uwielbia taplać się w błocie
gdy wyciagam kosmetyki miki ucieka za fotel i udaje, ze go nie ma...
:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Ja mam Dinara krótko, ale przez te kilka miesięcy już zdążyłam trochę poznać cechy jego charakteru, ale kupiłlam go jako dorosłego psa, więc nie miałam za dużo wpływu na ten charakter
- kocha domowników (mnie najbardziej :loveu:)
- boi się obcych (zwłaszcza mężczyzn)
- jego największa miłość - jedzenie :roll:
- nie lubi zostawać sam w domu, a nawet jak są inni, a ja wychodzę, to wyje
- czasami nie słucha poleceń
- mało szczeka
- boi się dużych psów, z mniejszymi się bawi
- histeryzuje przy obcinaniu paznokci
- nieufny
- wobec osób które zna, bardzo przymilny - lubi dawać buziaki
- "żywa maskotka" :lol:
- potrafi sam brać jedzenie ze stołu, jaka nikt nie widzi :mad:

Jest przywiązany, ale jak spotkał swoją poprzednią panią, z którą mieszkał 15 mięcy, a u mnie był dopiero 2 miesiące, to nie chciał do niej podejść, więc nie wiem jak dokładnie jest z tym przywiązaniem. Może grzywacze maja słabą pamięć?

Link to comment
Share on other sites

Kc:p :
-dominuje nad wszystkimi psami w jej terenie ( mieszkanie, podwórko),
- lubi sie bawić z innymi psami ( wczesniej zapoznanymi) i człowiekiem,
- z komend to wykonuje tylko siad jak ma dostać smakołyka, a na wiekszosc komend głuchnie, badz przetwarza je inaczej jej procesor:lol: ,
- moze zostawac sama w domu, ale sama zamknieta w pokoju bo inaczej urządza operetke,
- uwielbia gości, i chodzić w gości szczegolnie tam gdzie podkarmiaja;) ,
- troche aktorka przy obcinaniu pazurkow, czyszczeniu gruczołów, zębów, wygalaniu okolic tyłka,
- na dworze pies obronny, najgorzej ma sprzataczka z miotłą i ktoś na rowerze oraz dzieci, nie toleruje takze psow wiekszych od siebie- kiler,
- na wystawie ten kto widzial ten wie jak sie zachowuje, pełnia szczescia i radosci..oraz agresji w stosunku do konkurencji:roll: - jak walczyc to na calego:diabloti: ,
- całuśna,
- ufna do obcych ludzi,
- szczeka dosyc mało w domu( uzupelnia to za to śpiewaniem), wiecej na dworze,
- śpi tylko w łóżku z pancią,
- je wszystko, oprocz cebuli,cytryny, czosnku i chili ( no moze jeszcze pare rzeczy co nie probowala),
- straszna przytulanka i pieszczocha.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam dwa i są całkowitą przeciwnością.
[B]Gizmo[/B] w domu pieszczoch, ustępuje gówniarzowi, zalizałby każdego na śmierć, mało szczeka, cicho siedzi jak zostaje w domu. Natomiast na spacerkach szaleniec, tam gdzie psia awantura byłby piewszy, odważny. Z psami się wita i próbuje stanąć na dwóch łapach, jeśli tamten pozwoli to jest ok, ale jeżeli drugi pies chce zrobić to samo to awantura gotowa. Do ludzi podchodzi ze spokojem, daje się pogłaskać choć nie wszystki. Na rozkaz "wróć' gdy jest czymś zainteresowany głuchnie :diabloti:.
[B]Radar[/B] w domu diabeł wcielony, rządzi Gizmakiem, wyżera mu z miski /choć nieraz dostaje za to po łbie od Gizmaka/, co wieczór musi się nabuzować tzn. obwarczeć i obszczekać pluszowego pieska na meblach, gościa w telewizorze :evil_lol::evil_lol:, nie chce wpuścić Gizmaka do łóżka chce go zagryźć, ja zostaje sam to wyje przez 5 minut i skacze po drzwiach, szczeka na wszystko co mu nie pasuje. Na spacerkach grzeczny aniołek, chodzi bez smyczy, nie leci do obcych psów. Przy awanturze chowa się za Gizmaka i tak śmiesznie podskakuje jakby go podpuszczał. Nielubianego psa próbuje podgryźć jak się odwróci do niego tyłem :diabloti:. Nie podejdzie do obcego szczególnie nachalnego, cmokającego i dzieci. Do starszych /babć/ leci na złamanie karku i cieszy jakby je znał.

Cechy wspólne: obżarstwo, noszenie na rękach, lizanie, stójki, dziwne pozy przy załatwianiu spraw fizjologicznych :p ostrożne ale konieczne sprawdzanie nowych rzeczy przed blokiem /np. nowe drzewko, jakis pniak, ostatnio wykopki pod kanalizację/

I jeszcze jedno - wszelkie zabiegi kosmetyczne: czyszczenie uszu, obcinanie pazurków, kąpiele suszenie, znoszą ze stoickim spokojem. Weta tez się nie boją, zastrzyki /szczepienia/ nie robią na nich większego wrażenia.

Link to comment
Share on other sites

MICHAŚ:
-kocha wszystko co z ręki i mięcho
-Kocha mandarynki.
-Na spacerach ma pełno siły
-Jego uwagi nie można odwrócic od psów. Gdy tylko któregoś zobaczy nic innego sie nie liczy, byle by do niego pójść.
-W stosunku do ludzi to różnie. Rodzine, znajomych i właścicieli psów kocha, za obcymi nie przepada. Potrafi tak człowieka oszczekać...
-W stosuku do domowników jest przyjazny. Wszystkich kocha i próbuje zalizac na śmierć.
-Mało szczeka.
-Gdy zostaje sam w domu śpi lub grzecznie czeka na posłaniu. Nieraz jak wchodze do domu to on zaspany wychodzi mnie przywitać.
-Po prostu kochany pies. :loveu: :loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Tak sobie przeczytałam jeszcze raz ten wątek i przyszło mi do głowy, że grzywki to psy popadające w skrajności. Olbo kocha na całego obcych albo nieufny, olbo je wszystko albo niejadek, albo odważny i olewający albo tchórzydło (to mój Naraki celuje).
No i to chyba jednak Naraki jest bardziej typowym przedstawicielem grzywkowej rodzinki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Han Sharn']Tak sobie przeczytałam jeszcze raz ten wątek i przyszło mi do głowy, że grzywki to psy popadające w skrajności. Olbo kocha na całego obcych albo nieufny, olbo je wszystko albo niejadek, albo odważny i olewający albo tchórzydło (to mój Naraki celuje).
No i to chyba jednak Naraki jest bardziej typowym przedstawicielem grzywkowej rodzinki.[/quote]
jak każdy by był taki sam to byłyby nudne i wystarczyłby jeden:evil_lol: a tak zawsze można liczyć na jakieś niespodzianki

Link to comment
Share on other sites

U mnie Naraki , zaraz po przyjeździe, jak wychodziłam to śpiewał pod drzwiami. A wcale sam nie zostawał bo z mamą. Nawet się potrafił przyjść do niej przytulić dla pocieszenia a nagle sobie przypominał i wył. Teraz całe szczęście śpiewają tylko jak mnie na klatce usłyszą, że idę a to tylko jak nie zaśpią leniuchy. A swoją drogą to są pierwsze moje psy które przedkładają łóżko nad spacer. Może dlatego, że teraz zimno. Inuyasha to jak się ubieram siedzi na łóżku i patrzy czy aby pancia się nie rozmyśli, dopiero na wyraźne zaproszenie schodzi od niechcenia a czasami to trzeba go już na smycz zapiąc bo inaczej olewa.

Link to comment
Share on other sites

Moje to wyją zaraz po tym jak zamkne drzwi wejsciowe.Nawet nie zdaze zejsc ze schodow.Nie ma mowy by zostały same nawet na 5 minut.Do tego opanowały taktyke wycia do tego stopnia ,ze w trakcie sie zamieniaja i jak jeden nabiera powietrza to drugi go zastępuje w tym czasie....wiec powstaje jeden piekny ciag wycia...a miedzy nimi Toska ,co na starosc chyba rozum pstradała dodaje swoje basowe buuuuuuuuuuuu :evil_lol:
No ,ale kogo mam winic za to????:p moge sobie do lustra isc i podziekowac:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

[quote name='nomu']zgadzam się w zupełności, mój lubi chodzić w gości, do każdego podleci z machającym ogonem.:loveu:


nie wiem czy to przez mlody wiek, ale tak nowe komendy lapie w mig:crazyeye:


Może biegać, biegać i biegać. Ostatnio gonił się z innym szczeniakiem w jego wieku (8miesiecy) I tamten psiak po paru kółkach wymiękł:roll:


Bardzo się bałam tego, że jest to równoznaczne z demolowaniem czy szczekaniem, piszczeniem gdy zostanie sam w domu, ale nie jest pod tym względem bardzo grzeczny:)

Ostatnio jego nową zabawką jest kamień leżący na ziemi do podtrzymywania drzwi. SZczeka na niego drapie itp:lol:


To nie. Każdy kto powie "jaki adny piesek" piskliwym glosem, to on poprostu kocha :P


głuchnie jeśli chodzi o komende "do mnie", ale myśle, że to sprawa złego wychowania z mojej strony:oops:[/QUOTE]

Mam shih tzu (juz to wcześniej na forum pisałam) i ten opis całkowicie pasuje do mojej suni. Twój post utwierdza mnie, że wybór grzywacza jako drugiego psiaka w domu jest bardzo dobrym rozwiązaniem i że oba pieski się dogadają :roll: :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jak Wasze psiaki ale mój lubi ogladąć czy tez może po prostu patrzy się na telewizor i to samo z lustrem, mam duże stojące na podlodze , potrafi godzinami przy nim sterczeć:)
Czytałam ,że Wasze psiaki raczej mało szczekliwe za to mój w nocy o północy kiedy tylko wywietrzy jakiś ruch na klatce schodowej szczeka bez opamiętania, na dworzu tez głosu nie żałuje jak go co najdzie:)
cytat:
"Cechy wspólne: obżarstwo, noszenie na rękach, lizanie, stójki, dziwne pozy przy załatwianiu spraw fizjologicznych :p ostrożne ale konieczne sprawdzanie nowych rzeczy przed blokiem /np. nowe drzewko, jakis pniak, ostatnio wykopki pod kanalizację/

I jeszcze jedno - wszelkie zabiegi kosmetyczne: czyszczenie uszu, obcinanie pazurków, kąpiele suszenie, znoszą ze stoickim spokojem. Weta tez się nie boją, zastrzyki /szczepienia/ nie robią na nich większego wrażenia. __________________"
no kurde rękoma i nogami się pod tym podpisuję :) a już najbardziej te pozy przy s...., ja kiedyś nie wiedziałam czy on siedzi , myśli czy co tam w ogóle robi

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...