anouk92 Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 O ranu dopiero teraz zobaczyłam że Frycia opuszcza schron - ale się cieszę że dostanie swoją szansę:multi: :multi: :multi: Quote
anouk92 Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 O rany dopiero teraz zobaczyłam że Frycia opuszcza schron. Ale się cieszę że dostanie szansę na lepsze życie:multi: :multi: :multi: Quote
Poker Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 cuda się dzieją.Znowu pojawiły się dwa wątki o Frytce. Quote
quasimodo Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 Szlag nas trafia na tę dogomanię - zeżarło znowu wszytskie posty i ostatni, który widzimy jest z wczoraj. A tu Frycia już pewnie po wizycie u weta... Quote
BIANKA1 Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 [quote name='quasimodo']Kochana mordka :loveu: Pamiętaj tylko Frytko - masz być grzeczna, słuchać Cioci Bianki i szkód nie robić! Czekamy więc, co wet powie...[/quote] Już wrócilyśmy. Frytka ma 6-7 lat Uszy -jedno wielkie , śmierdzace szambo -Pazury jak krogulec -już obcięte -wylysienia chyba wytarte mechanicznie -gruczoly przyodbytnicze ok Leczenie -antybiotyk -co 4 dni zastrzyk -steryd 2 zastrzyki -do uszu jakieś cos mam dawać zastrzyki robię sama Frytka robila u weta przewroty , pętle ,beczki . korkociągi Wyszlam brudna , upocona , wyplamiona :shake: Frytka nie ma kondycji . 500m w jedną strone ledwie doszła , w stronę powrotną niemal padla :evil_lol: teraz jest nieprzytomna z emocji i zmęczenia :diabloti: Ja też :eviltong: Quote
Asia_M Posted April 29, 2007 Author Posted April 29, 2007 Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale wcześniej nie mogłam się dostać na Dogo. Szok! Myślałam że sunia jest młodsza, zresztą takie były dane na stronie, no i na schroniskowej fotce wyglądała całkiem ładnie, a w rzeczywistości to zabidzona psineczka :( Bianka1, jesteś aniołem. Wielkie podziękowania dla Ciebie. Mamy nadzieję, że sunia ekspresowo dojdzie do siebie i szybko znajdzie kochający domek!!! Fryteczko, zdrowiej szybciutko!!! Quote
quasimodo Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 Dzielna z Ciebie Ciocia! Czyli zaszachrowali z wiekiem - miała być prawie nówka sztuka na gwarancji, a tu panna dojrzała:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: w kwiecie wieku znaczy... Boże - i jak Wy teraz obie wytrzymacie to leczenie? Tyle strasznych zabiegów :shake: A z tymi uszkami, to, mamy nadzieję, szambo potężne, ale niegroźne dla zdrowia? Przewroty i korkociągi to ze strachu, czy przymilała się? W każdym razie niegroźna poczciwna z charakteru? A kondycja to pewnie zmęczenie, stres no i rzecz jasna tusza? Quote
BIANKA1 Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 Przewroty robila ze strachu . Wyla , piszczala , jeczala , chciala gryść :diabloti: Waży 10 kg . Po obcięciu pazurków lepiej chodzi . Je co popadnie , nawet podloge wylizala wokół misek :lol: Jak wrócila to padla pod drzwiami . [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/203/imag0004fg6.jpg[/IMG][/URL] Quote
asiakliny Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 Nie zaglądałam jakiś czas na dogo, a tu takie dobre wiadomości. Cieszę się bardzo i trzymam kciuki za Fryteczkę :) Quote
BIANKA1 Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img252.imageshack.us/img252/2274/imag0006lu6.jpg[/IMG][/URL] Quote
lupe Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogop/fry1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogop/fry2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogop/fry3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogop/fry4.jpg[/IMG][/URL] Quote
quasimodo Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 No tak była przerażona bo lekarza to pewnie pierwszy raz w życiu widziała:shake: A kondycji brakuje też, bo całe życie w budzie leżała... I widzimy, że Ciocia Bianka dziewczynę do salonu SPA zabrała, na zabiegi upiększające - bicze wodne, hydromasaż...:evil_lol: Po namoczeniu to dziewczyna całkiem aerodynamiczna się wydaje - jamniczkowata wręcz. Boże, ile ona miała dziś wrażeń i stresów. Szkoda mordki, dopiero za jakis czas się lepiej i pewniej poczuje. Byle tylko polubiły ja Twoje zwierzaki. A i jeszcz pytanko - czy cierpi przez te uszy, bolą ją czy tylko drażnią? Quote
lupe Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogop/fry1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogop/fry2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogop/fry3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogop/fry4.jpg[/IMG][/URL] Quote
lupe Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/fry1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/fry2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/fry3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36111"][IMG]http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/fry4.jpg[/IMG][/URL] Quote
BIANKA1 Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 Posty Cioteczki Lupe znikneły razem z banerkami :mad::mad::mad: Może jakoś odzyskamy dane :lol: Uszy ją bolą , drapie się i piszczy , ale pracujemy nad nimi . Wrażeń ja też mam dość na dzisiaj :eviltong: Frytka wszystkim bardzo dziękuje [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img410.imageshack.us/img410/7633/imag0002qs8.jpg[/IMG][/URL] Quote
BIANKA1 Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 zagineły banerki od Cioteczki Lupe :placz::placz::placz: ja to dogo:mad::mad::mad: Quote
malagos Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 Śliczna, zagubiona suczynka! No, ciekawe, jak się będzie zachowywać jak pewniej się poczuje...A jak wygląda kontakt z innymi Twoimi psami? Quote
quasimodo Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 A Frytka już pewnie śpi... Ciekawe co jej się śni... Quote
BIANKA1 Posted April 30, 2007 Posted April 30, 2007 [quote name='malagos']Śliczna, zagubiona suczynka! No, ciekawe, jak się będzie zachowywać jak pewniej się poczuje...A jak wygląda kontakt z innymi Twoimi psami?[/quote] Kontakt bardzo dobry Koty jej nie widzą i wzajemnie :evil_lol: Roki ją olał i wzajemnie :diabloti: Kropeczka się jej troszkę boi i wzajemnie :crazyeye: Puniek po niej skacze i wzajemnie :shake: Reakcji na ptaszi i rybki nie sprawdzalam :eviltong: Wnuczek przyszedł i byl zainteresowany , a ona nim , ale to bylo zaraz po wejsciu i musialam ją kąpać , a córka pozbywać się z domu duszącego smrodku :cool3: Łasuch okropnu , więć przekupna jak ...............:mad: Quote
BIANKA1 Posted April 30, 2007 Posted April 30, 2007 Posty nadal znikają :mad::mad::mad: ale i tak napisze :lol: Bardzo serdecznie dziękujemy TZ beamichy za to , że poświęcil swój wolny czas i przejechal pół Polski , aby ratować ze schroniska starą , wylinialą , śmirdzącą (już nie :lol:) suczkę :buzi::Rose::Rose::Rose: Quote
BIANKA1 Posted April 30, 2007 Posted April 30, 2007 [quote name='malagos']Śliczna, zagubiona suczynka! No, ciekawe, jak się będzie zachowywać jak pewniej się poczuje...A jak wygląda kontakt z innymi Twoimi psami?[/quote] Ciociu Malagos , nie martw się , wszystko gra :loveu: Frytka na dzisiejszym , porannym spacerku ( oczywiście bez smyczy ):p Idzie dzielnie , z jęzorem do ziemi :evil_lol: Po powrocie wyczyścila wszystkie michy :mad: i padla :diabloti: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5407/imag0007ka5.jpg[/IMG][/URL] Quote
quasimodo Posted April 30, 2007 Posted April 30, 2007 Jak tam minęła noc? Czy sunia ma bazę na tym profesjonalnym posłanku (chyba w kuchni), na którym ma zdjęcie (które raz się pojawia, raz znika)? A jak siusiu i inne sprawy? Już wie, że w domu się tego nie robi, tylko na spacerku? A właśnie na spacerku wygląda szałowo. Pilnuje się nie mając smyczki? Żeby nam nie nawiała.... Jakie ma samopoczucie? Robi się bardziej ciekawska? Może się zaprzyjaźni z którymś z Twoich psiaków? Trzepie dalej główką, drapie się i piszczy? Pozdrawiamy Quote
fizia Posted April 30, 2007 Posted April 30, 2007 Bianka już kiedyś pisałam o tym, że zdecydowanie zasługujesz na medal.:loveu: Cieszę się, że Frytka już nie siedzi za kratami tylko biega sobie wolna po lesie-ależ to musi być dla Niej przeżycie! Mam nadzieję, że wszystkie dolegliwości zaraz ustąpią. Quote
quasimodo Posted April 30, 2007 Posted April 30, 2007 To takie wzruszające, że ta niepotrzebna nikomu suczunia, o którą nikt nie dbał, nie leczył, która nie miała niczego swojego poza smutkiem ma teraz dach nad głową, kochaną Ciocię, przybrane rodzeństwo, miseczkę, szeleczki, posłanko, komuś na niej zależy, ktoś do niej mówi, ktoś głaszcze, ktoś dba o nią, ktoś zabiera na spacer. A wszystko to nie byłoby możliwe, gdyby nie Ciocia BIANKA1:loveu: , która zdececydowała się przyjąć bidę do siebie, Ciocia (i Wujek) Beamicha:loveu: - bez których Frytka by nie dotarła do swojego DT oraz Ciocia Asia_M:loveu: , która sunię umieściła na dogo. Im wszystkim bardzo dziękujemy w imieniu Frytki i swoim. kasia i krzysiek Quote
beamicha Posted April 30, 2007 Posted April 30, 2007 dziękujemy też bardzo w pomocy finansowej w pokryciu kosztów transportu Cioci i Wujkowi Quasimodo dzięki nim Frytka trafiła do domu:loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.