quasimodo Posted February 4, 2008 Posted February 4, 2008 Moc serdecznych całusów dla Babci Fryci, jej całej psiej i kociej Rodzinki oraz oczywiście niezastapionej Cioci Bianki!!! Quote
Czaka Posted February 4, 2008 Posted February 4, 2008 Ja też przyłączam się do pozdrowień dla całej ferajny :loveu: Quote
AMIGA Posted February 5, 2008 Posted February 5, 2008 A ja dziś witam całą ferajnę, niezaleznie od ilości łapek i posiadania lub braku ogonków:evil_lol: Quote
ulvhedinn Posted February 5, 2008 Posted February 5, 2008 [quote name='BIANKA1']Przyszła do mnie córka przed pracą . Na szkole wisi ogłoszenie , że na końcu Wojnowa przy piekarni błąka się bernardyn . Zadzwoniłam di ULV co robić . Ciotka mnie wysłała na zwiady . Wziełyśmy z córką chrupki , aparat , wsiadłysmy w samochód i w drogę . Przy piekarni ani ślady psa , ale go widziano . Pokierowali nas do pobliskiego zakładu naprawy samochodów . Tam owszem , dokarmiają psa , ale nie wiedzą gdzie jest . Zaczełyśmy się rozglądać i po chwili z krzaków wylazło ciele :evil_lol: Młoda , śliczna , wielka suczka . Wylizała nas , chrupek nie chciała . Jest najedzona , chodzi sobie luzem i to jest problem , bo to ruchliwa droga .Ale ma co jeść i sobie żyje . Pytałam , czy chcą ją zostawić , ale raczej nie . Lepiej żeby znalazła dom . Może zostać póki co . Potem będę prosiła drugą córkę o pogadanie z właścicielem warsztatu , bo to jej znajomy. Zdjęcia są kiepskie , bo leje deszcz . Berdardyn ro raczej nie jest :cool3: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/4678/imag0026qa4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://g.imageshack.us/g.php?h=514&i=imag0026qa4.jpg"][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/4678/imag0026qa4.5df8b0c9e7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img261.imageshack.us/img261/7286/imag0027jx9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img164.imageshack.us/img164/173/imag0029yj7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/1465/imag0031zd8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/9125/imag0032fq6.jpg[/IMG][/URL][/quote] Bianka pamiętasz? Co się z nią stało? Mamy w schronisku jej klona, nawet myslałam że to ona, ale nie. [IMG]http://img177.imageshack.us/img177/9253/agf00017tg7.jpg[/IMG] [IMG]http://img513.imageshack.us/img513/7240/agf00016eq3.jpg[/IMG] Quote
BIANKA1 Posted February 5, 2008 Posted February 5, 2008 [quote name='ulvhedinn']Bianka pamiętasz? Co się z nią stało? Mamy w schronisku jej klona, nawet myslałam że to ona, ale nie. [/quote] Nie pytałam . Powiedziałam tym ludziom , że gdyby chcieli ją oddać , to maja do mnie dzwonić . Oni myśleli o pozostawieniu jej sobie . Mają już jedego podrzutka . Nie dzwonili . Quote
Czaka Posted February 5, 2008 Posted February 5, 2008 Faktycznie bardzo podobny pychol, tylko łatka z drugiej strony. Quote
AMIGA Posted February 6, 2008 Posted February 6, 2008 Faktycznie ciekawe, co się stalo z tamtym psiurem. A jak tam dzisiaj stadko Fryciowe?? Pewnie już po spacerku i po śniadanku?? Quote
BIANKA1 Posted February 6, 2008 Posted February 6, 2008 Po spacerku już jesteśmy . Po śniadanku tylko ci , którzy mają 4 łapki :cool3: Quote
AMIGA Posted February 6, 2008 Posted February 6, 2008 Dwułapkowym nie dali śniadanka? Chyba dwułapkowi muszą zejść do poziomu czterołapkowych, a nuż się wtedy coś na śniadanko trafi:evil_lol: Quote
Czaka Posted February 6, 2008 Posted February 6, 2008 [quote name='BIANKA1']Po spacerku już jesteśmy . Po śniadanku tylko ci , którzy mają 4 łapki :cool3:[/quote] Znowu nie jestem w temacie!:placz: Quote
BIANKA1 Posted February 7, 2008 Posted February 7, 2008 [quote name='Romek-Zamość']Znowu nie jestem w temacie!:placz:[/quote] Więc wracajac do tematu , to Frytka znowu narobiła na dywan :-( Szkoda nawet tego komentować ,:oops: Quote
Czaka Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Czyli babcia Frycia nie jest reformowalna! :shake: Quote
AMIGA Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 A cóż ta Fryciasta wyprawia!!! Czy ona tak zazdrość pokazuje?? Quote
Hala Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 A ja nadal nie mam kompa. Korzystam dorywczo z kompa TZta. :placz: Tak chciałabym sobie z wami pogadać. Huk nadal u mnie jest. Właścicielka jego nie odzywa się od dwóch tygodni. Nie wiem czy naadal jest na Litwie czy już wrócila.... Quote
anula1959 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Halu , przypomnij mi skąd masz Huka , bo już nie kojarzę:oops: Quote
Hala Posted February 9, 2008 Posted February 9, 2008 Huk jest zobornickiego schroniska. Został tam dotkliwie pogryziony i Haneczka go zabrała do siebie i odratowała. Znalazła mu też dom. Z tymi właścicielami była w stałym kontakcie. To Litwini i teraz w czasie ferii postanowili pojechać do rodziny na Litwę. No i tak Huk u mnie miał zostać na 10 dni... :cool1: Tylko że to już 22 dzień dziś. :cool3: Quote
Hala Posted February 9, 2008 Posted February 9, 2008 Bianka...a Twój prosiak tłucze moje. I to ma być spokojny proś? :razz: Quote
BIANKA1 Posted February 9, 2008 Posted February 9, 2008 [quote name='Hala']Bianka...a Twój prosiak tłucze moje. I to ma być spokojny proś? :razz:[/quote]U mnie był bardzo grzeczny :evil_lol: Quote
AMIGA Posted February 9, 2008 Posted February 9, 2008 Czy Fryciasta była grzeczna tej nocy???? Bo jak nie, to jej nie poślę mizianka i drapanka (a ona w płacz, prawda???:lol:) Quote
Hala Posted February 11, 2008 Posted February 11, 2008 szopen nie jest grzeczny...........:shake: Quote
BIANKA1 Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [quote name='Hala']szopen nie jest grzeczny...........:shake:[/quote] Ale dlaczego :cool1: U mnie był bardzo miły . Frycia tradycyjnie nas.....na dywan .:angryy:Nie daję jej jeść na noc , póżno wyprowadzam , wstaję po 5 rano i już nas..............:mad: Chyba jednak kupię budę . Szczeniaki robią na podkłady , ale one maję parę tygodni . Fryta na dywan . Koszmar . Mam dwa wyjscia . Nie karmić jej , lub trzymać na dworze :cool3: Quote
figa33 Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Kurcze , co jej jest ?:shake: Ma kochający , ciepły domek, jedzenia pod dostatkiem, może nie lubi innych zwierząt , ale nie zawsze mamy to co chcemy , a domek ma najlepszy:lol: Coś pewnie w przeszłości musiało się jej przytrafić , co spowodowało takie zachowania...:shake: Może jakiś spec od zachowań zwierząt by coś podpowiedział , bo faktycznie to jest problem. Quote
Czaka Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [FONT='Times New Roman'][FONT=System]Szczerze Ci współczuję , moja Zadra też długo nie mogła załapać o co mi chodzi z tym załatwianiem swoich potrzeb na dworze. Teraz już wie, ale żeby nie było mi za dobrze , to każdej nocy biega po domu i szczeka (gdzieś tak o trzeciej nad ranem). Już mam jej dosyć, od wczoraj śpi w piwnicy. Niestety niektóre psy po przejściach mają swoje skrzywienia, z którymi trudno jest żyć. Bianko aby do maja , jak zrobi się ciepło Frycia wcale nie będzie płakać na dworze[/FONT][/FONT] Quote
BIANKA1 Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Frytka dzisiaj zadała sobie bardzo wiele trudu . Na dole dywan spryskany takim czymś odstraszającym , to wylazła o 2 w nocy na górę i narobiła . Po ciemku się tłukła w pokoju , to mnie zbudziła . Oberwała kapciem i wyleciała na ganek . Jeszcze tyłka nie podniosła choć inni już byli na podwórku . Prawdę mówiąc , mam tego dosyć . Na górze mam nowy , wełniany dywan .Jest problem z jego praniem :-( Quote
Dorothy Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Bianka przestan sie litowac, zalatw bude wysciel sloma i wystaw stara torbe na dwór. Nie poradzisz nic na to, ona to ma problem w glowie, nie chodzi o spacery ani jedzenie. Moze nawet zlosliwie, choc raczej przypuszczam ze po prostu ma aua i tyle. Ja mam podobny problem, i Zofia Mrzewińska do ktorej sie udalam po pomoc, autorytet i naprawde doswiadczony behawiorysta, powiedziala mi to samo- jedynie kojec, buda.... stary pies ktory zalatwia sie w domu kombinujac w dodatku gdzie tu jak i kiedy- to jest przypadek beznadziejny najczesciej. I ma swoje korzenie gleboko w psychice. Nie lituj sie. Nikt sie nad Toba nie lituje jak setny raz na kolanach szorujesz obesrany dywan.:shake: Masz tez inne zwierzaki nie trac energii na walke z niereformowalna Fryta... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.