emilia2280 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 hehe, uczciwy nie ma nic do ukrycia, wiadomo. no ale to tez jest cenna informacja - ze jest co ukrywac :) Quote
Basia1968 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 ja nie mam nic do ukrycia, ja kocham te psiunyyyyy. Zresztą Emi wiesz sama jaka jestem wariatka na punkcie psiaków :loveu: Quote
Guest Linda99 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Ja nie wiem xxx52 co ty w Niemczech robisz i z czego ty zyjesz ale twoje wpisy na tym watku swiadcza o tym ze ty masz cos z glowa nie w porzadku.Probojesz tu mieszac i wprowadzac ludzi w blad, ale przeciez nie mozna nic innego wymagac od przyjaciolki oszustki i handlary psami Doroty K. i temu podobnych.Ze wszystkich watkow gdzie sie pojawisz jestes przepedzana musi byc tego jakis powod. A wracajac do tematu odpowiadam Ci Lilek.Informacje ktore tu podaje sa uzyskane z ordnugsamt Düsseldorf i sa zawarte w kodeksie cywilnym porzadkowym okregu Nordheim Westfallen od roku 2003.To sa przepisy podstawowe i w innych okregach moga sie od siebie bardzo niewiele roznic.W niektorych miastach NRW czas na zarejestrowanie psa jest bardzo krotki nawet do 10 dni, a poza tym przed chwila rozmawialam z ordnugsamt Düsseldorf i otrzymalam jeszcze informacje ze do zarejestrowania psa w urzedzie obowiazuje zaswiadczenie o ubezpieczeniu psa , to jest obowiazek, a takze zaswiadczenie ze posiadasz tak zwane psie prawojazdy albo musisz udowodnic ze po wejsciu ustawy w 2003 roku posiadalas co najmniej przez trzy lata duzego psa wtedy jest sie zwolnionym z obowiazku przedstawienia psiego prawojazdy.Jezeli chodzi o podatki to za jednego psa placi sie 144 Euro za dwa psy po 192Euro za kazdego i to wzrasta z iloscia posiadanych psow.W niektorych okregach Niemiec za psy umieszczone na liscie psow tak zwanych niebezpiecznych placi sie rocznie nawet do 900Euro. Wysokosc podatku za psa jest w roznych okregach rozna, ale w okregu NRW sa one chyba najnizsze. Quote
emilia2280 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='Basia1968']ja nie mam nic do ukrycia, ja kocham te psiunyyyyy. Zresztą Emi wiesz sama jaka jestem wariatka na punkcie psiaków :loveu:[/QUOTE] Basiu, tamto pisalam pod innym adresem. Inni majá widac duzo do ukrycia :) Quote
Ada-jeje Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='xxxx52']kto to powiedzial ,ze oplaty sa stale? kto to powiedzial ,ze Dt maja byc zarejstrowane? Wiesz najbardziej mnie zloszcza te "swiete krowy dogomanijne "co nic nie widzialy nic nie wiedza a zz zazrosci pekaja[B].bo w tym cyrku nie chodzi im zupelnie o zwierzeta [/B]tylko o to ile moze org.zarobic na psach czy to polskich ukrainskich.Noca nie spia , tylko przeliczaja na zlotowki.To jest smieszne ,a zarazem bardzo prtymitywne "made in p..." Esperanza nie wysuwa sie wnioskow tylko sprawdza i naocznie sie przekonuje.Bo z tymi laboratoriami to zupelny cyrk pod publiczke[/QUOTE] Chyba piszesz caly czas o sobie. Ja tez wrocilam do Berlina i sporo sie dowiedzialam z pierwszych ust a nie zadne plotki, bo te mnie nigdy nie interesowaly. Poznalam osobiscie osobe ktorej org. chciala sprzeadc psa za 50 Euro, a co ona z nim zrobi dalej, komu i za ile sprzeda to juz nikogo nie interesowalo. Mam zamiar zglosic tutaj w Niemczech org. znecanie sie nad psem, ktory nie jest wogole wyprowadzany, i ktory jest w domu sam przez kilkanascie godzin, bede miala okazje sie przekonac naocznie jak dzialaja tutejsze org. Spotkalam juz tez osobe ktora w bloku ma 40 kotow. Wiem z pierwszych ust ze schronisko w Bielefeldzie chcialo tylko psy zdrowe, bezproblemowe, nadajace sie od razu do adopcji. Oswiadczyli wprost ze schronisko nie jest hospicjum dla staruszkow i chorych psow nieadopcyjnych. To ze schronisko w Berlinie jest wizytowka w Niemczech kazdy wie i nie musi tego sprawdzac. Mam nadzieje ze im dluzej tu bede tym wiecej sie dowiem o dzialaniach schronisk i org. Jedno jest pewne ze wwozenie zwierzat do Niemiec do adopcji nie jest zgodne z prawem w Polsce. Nie myl z PIW ktory zgodnie z przepisami prawa powinien czuwac tylko nad transportem a nie gdzie ida zwierzeta, za ten odcinek sa odpowiedzialne wlasciciele schronisk w Polsce. Quote
Basia1968 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 a ja jestem Zwykłym szarakiem i dlatego też swoimi drogami poszukałam sobie kontaktów, bo lubie wiedziec gdZie moje psiny trafią. I tak też skontaktowałam się z polnią niemieckąś. I co ??? no właśnie - fikcyjne adresy, a ja tego nie zostawię. Pracuję sobie tam gdzie pracuję /niektórzy wiedzą gdzie :loveu:/ i jestem bardzooooo dociekliwa. Quote
Guest Linda99 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Oszustki i handlary z Hanoveru podawaly przy sprzedazy szczeniakow jako adres swojej organizacji siedzibe ZOO w Hanoverze.To sa przeciez normalne sztuczki tych nie majacych nic do ukrycia ratowniczek Polskich schroniskowych bied. Quote
Lilek Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Linda, DZIĘKUJĘ BARDZO,BARDZO.Ogromnie mi pomogłaś. I dziękuję za pośpiech. Ta informacja jest w samą porę. Quote
Lilek Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Basiu, sprzeczałyśmy się na tym wątku,ale chcę Ci powiedzieć,że bardzo Ci współczuję. Popełniłaś ten sam błąd co ja- uwierzyłaś w uczciwość i dobrą wolę.To drogo kosztuje. Quote
Basia1968 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 tak wiem Lilek, bo wierzylam w dobro - ale chyba się zawiodłam. Quote
mariamc Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Warto brać przykład! Wakacje to niestety nie tylko czas radości i wypoczynku. Dla wielu psów i kotów te ciepłe miesiące to prawdziwy dramat - wraz z wyjazdem "opiekunów" na letni wypoczynek wzrośnie liczba porzuconych, dla których codziennością w najlepszym wypadku stanie się schronisko. Jednak ze "schron" to nie koniec świata i można z niego wyjść, co dobitnie pokazuje przykład chorzowskiego schroniska. Tylko w tym roku z chorzowskiej placówki adoptowano 80 psów, co ciekawe wcale nie tych rasowych, młodych i pięknych, ale starych, często chorych i wymagających opieki oraz przebywających w schronisku znacznie dłużej niż pozostałe. Psy adoptowali jednak nie Polacy, ale Niemcy. A wszystko to dzięki współpracy chorzowskiego schroniska z analogiczną placówką o nazwie Tierheim znajdującej się w miejscowości Herzsprung. info.Pies.pl Quote
Basia1968 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 no dokładfnie, bo mam właśnie sunię w tyoie husky wyrzuconą lesieee - się zaczyna Quote
Guest Linda99 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 (edited) Bardzo mi przykro ale ja tu czegos nie rozumiem.Tierheim Herzsprung umiescil makabrycznye zdjecia z Polskich schronisk na swojej stronie internetowej i dzieki temu uzyskal sporo datkow i mogl zbudowac sobie schronisko.Czy byloby to mozliwe bez tych zdjec?Przeciez chodzi o to zeby takie schroniska powstawaly w Polsce, a nie za granica.Dlaczego te niemieckie organizacje ktore zbieraja datki pieniezne przedstawiajac makabryczne zdjecia z Polskich schronisk i tak bardzo chca pomoc bezdomniakom z Polski nie inwestuja tych zebranych pieniedzy w Polskie schroniska ktore bardzo potrzebuja pomocy.Gdyby zainwestowano w schronisko w Polsce skorzystalo by na tym nie tylko te 80 wyadoptowanych psow ale wszystkie ktore sa w schronisku.Pomagac trzeba na miejscu zeby wiecej psow skorzystalo z tego, wywozenie psow do Niemiec to nie jest rozwiazanie na dluzsza mete. Niemcy sa zawalone psami ze wschodniej europy.Mariamc psy z Polski ktorych nikt nie chce sa hurtem wywozone do Niemiec i natychmiast adoptowane przez Niemcow ktorzy maja swoje schroniska pelne po brzegi zapelnione psami roznej rasy.O tych adopcjach na kanapy do Niemiec bylo na tym watku juz dosyc przykladow.Kazdy ARSCHLOCH zarabia na schroniskowych biedach tylko pytam co one same z tego maja.Poza tym nikt minie nie przekona ze akurat w bylej DDR rozchwytywane sa chore, nierasowe i stare psy z polskich schronisk.Wiem tez ze ten prywatny tierheim herzsprung wozi psy z Rudy Slaskiej.Co robia z taka masa psow? Edited July 4, 2012 by Linda99 Quote
xxxx52 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Linda -nie czytam tych i innych glupkowatych wypocin ,tylko udezylo mnie napisane duzymi gloskami slowo ARSCHLOCH -masz racje takich to mozna na tym watku znalezc.Nie wskaze palcem uff co za cyrk na kolkach ,mozna sie ubawic.Kabaret w wykonaniu sfrustrowanych kilku osob.Na szczescie wiekszosci dogomaniakom rozchodzi sie tylko o dobro zwierzat. Quote
Lilek Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 A tym kilku sfrustrowanym osobom, xxx52, "rozchodzi się", żeby nie czytać twoich kolokwializmów w najwulgarniejszym wydaniu. Uffff. Quote
AgaG Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 [quote name='Linda99'].Poza tym nikt minie nie przekona ze akurat w bylej DDR rozchwytywane sa chore, nierasowe i stare psy z polskich schronisk.Wiem tez ze ten prywatny tierheim herzsprung wozi psy z Rudy Slaskiej.Co robia z taka masa psow?[/QUOTE] ani mnie nie przekona. a co do Rudy śląskiej, to wiem, że proceder jest tam na wielką skalę. Pozbywaja się w ten sposób masy psów. To samo teraz Legnica np. z tego schronu zwykle niedzielami wywozą przy zamkniętej bramie, by nikt niczego nie widział Quote
malawaszka Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='mariamc']Warto brać przykład! Wakacje to niestety nie tylko czas radości i wypoczynku. Dla wielu psów i kotów te ciepłe miesiące to prawdziwy dramat - wraz z wyjazdem "opiekunów" na letni wypoczynek wzrośnie liczba porzuconych, dla których codziennością w najlepszym wypadku stanie się schronisko. Jednak ze "schron" to nie koniec świata i można z niego wyjść, co dobitnie pokazuje przykład chorzowskiego schroniska. Tylko w tym roku z chorzowskiej placówki adoptowano 80 psów, co ciekawe wcale nie tych rasowych, młodych i pięknych, ale starych, często chorych i wymagających opieki oraz przebywających w schronisku znacznie dłużej niż pozostałe. Psy adoptowali jednak nie Polacy, ale Niemcy. A wszystko to dzięki współpracy chorzowskiego schroniska z analogiczną placówką o nazwie Tierheim znajdującej się w miejscowości Herzsprung. info.Pies.pl[/QUOTE] o kurcze i Chorzów też w tym uczestniczy? :( cały chory kraj... Quote
MalgosMalgos Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 (edited) [quote name='Lilek']LOJALNOŚĆ? A w stosunku do kogo,malgosmalgos? Ja znam w takich przypadkach lojalność tylko w stosunku do pokrzywdzonych zwierząt. Organizacja niech broni się sama, skoro taka szlachetna i ratuje, gdzie może. Czyż brakiem lojalności byłoby publiczne wskazanie na tę jedyną,wspaniałą organizację,która robi to, zgodnie z twoją opinią, uczciwie? I pokazanie dowodów,że robi to rzeczywiście uczciwie? To jest brak lojalności? Widocznie inaczej rozumiesz to słowo.[/QUOTE] Na [B]tym[/B] forum podanie namiarow fundacji - i to nie tylko tej jednej jedynej - tych wszystkich, ktore pomagaja naprawde - byloby nie tylko przejawem nielojalnosci - byloby uderzeniem w twarz Tak na marginesie, to bylas mi swiecacym przykladem, co do podawania koordynatow [B]Jak ty mnie, tak ja tobie, Lilek [/B] Edited July 4, 2012 by MalgosMalgos Quote
Guest Linda99 Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Najgorsze jest to ze wielu prowadzacych Polskie schroniska to taka sama holota jak te handlary z Niemiec.Czytajac ostatnie doniesienia o schronisku w Klembowie,Ruskiej Wsi, Rudzie Slaskiej, Legnicy i paru innych ma sie wrazenie ze te miejsca ktore powinny dac zwierzakom schronienie prowadzone sa przez do wszystkiego zdolnych psychopatow.Takim jest przeciez wszystko jedno czy zaglodzone i chore psy umra same czy wysla je na zaglade za granice. Quote
Ada-jeje Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='xxxx52']Na szczescie wiekszosci dogomaniakom rozchodzi sie tylko o dobro zwierzat.[/QUOTE] Tylko Tobie nie zalezy na tych biednych bezdomniakach, Ty masz to w glebokim powazaniu, gdzie one laduja. Nie roznisz sie niczym od tych zbieraczek z pseudo organizacji niemieckich, ktore ratuja zwierzeta z deszczu pod rynne i gotuja im coraz gorszy i niepewny los. Quote
asia-s Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [quote name='AgaG']ani mnie nie przekona. a co do Rudy śląskiej, to wiem, że proceder jest tam na wielką skalę. Pozbywaja się w ten sposób masy psów. To samo teraz Legnica np. z tego schronu zwykle niedzielami wywozą przy zamkniętej bramie, by nikt niczego nie widział[/QUOTE] Fundacja Mrunio organizuje transport do Niemiec psow z Klembowa..... [URL="http://www.hundehilfepolen-galerie.de/new/index.php/wir-sind-reserviert"][COLOR=#4444ff]http://www.hundehilfepolen-galerie.d...ind-reserviert[/COLOR][/URL] Quote
Lilek Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Czym ja byłam? Świecącym przykładem?O matko, lecę przejrzeć się w lustrze.A przy okazji, czy ktoś może mi przełożyć wypowiedź malgosmalgos na polski? Bo ja chciałabym rozumieć,co się do mnie pisze. Quote
AgaG Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 [quote name='Lilek'] A przy okazji, czy ktoś może mi przełożyć wypowiedź malgosmalgos na polski? Bo ja chciałabym rozumieć,co się do mnie pisze.[/QUOTE] Lilek, nie warto się zagłębiać w nonsensy wypisywane przez malgosmalgos. ta pani już nam pokazała, jakie jest jej myślenie i postawa. Szkoda się zniżać do poziomu mentalnego niektórych osób, już o poziomie moralnym nie wspominając. :lol: a ta nerwowść, która jeszcze potęguje kłopoty z wypowiadaniem się w miarę logicznym? hmm może płynie z jej obawy, że jak więcej osób przejrzy na oczy, to nie będą one (mam taką wielką nadzieję) szukały "ratunku" dla psów z Polski u tej pani. Przykład nieszczesnego Promyka dowodzi, jakiż to "ratunek". Quote
xxxx52 Posted July 5, 2012 Posted July 5, 2012 (edited) [quote name='Ada-jeje']Tylko Tobie nie zalezy na tych biednych bezdomniakach, Ty masz to w glebokim powazaniu, gdzie one laduja. Nie roznisz sie niczym od tych zbieraczek z pseudo organizacji niemieckich, ktore ratuja zwierzeta z deszczu pod rynne i gotuja im coraz gorszy i niepewny los.[/QUOTE] masz dowody ,czy masz zle dni? Ja jestem happy,za kazdego psa co wspaniale osoby ratuja i te wspaniale osoby co wspolpracuja .Bo to tylko one dostaja wiadomosci o psach wyadoptowanych ,a nie jakas tam dogomania bo co to jest "egzekutorzy"w spodnicach? Co do losu psow ,to ja spie spokojnie czego nie moglabym uczynic mieszkajac w Polsce.To co piszesz mysle ,ze myslisz o sobie i osobach tobie podobnych.. Poza tym sie robi nudno,monotonnie ,bo ciagle sie powtarza to samo ,wkolko macieju .Mam wrazenie ,ze mam do czynienia z osobami z problemami zdrowotnymi,bo ciagle powtarzaja do znudzenia to samo ,a efektu i tak nie ma ,dowodow tez nie.Proponuje odpoczac i sie zrelaksowac. Edited July 5, 2012 by xxxx52 Quote
xxxx52 Posted July 5, 2012 Posted July 5, 2012 [quote name='asia-s']Fundacja Mrunio organizuje transport do Niemiec psow z Klembowa..... [URL="http://www.hundehilfepolen-galerie.de/new/index.php/wir-sind-reserviert"][COLOR=#4444ff]http://www.hundehilfepolen-galerie.d...ind-reserviert[/COLOR][/URL][/QUOTE] No to do dziela zabieraje te psy ,na co czekacie.Nie rozumiem.Czemu piszecie ,a ich nie zabieracie ,one tam czekaja na wasza pomoc ,siedzac w skrzyniach w temperaturze ponad 30 stopni i to latami..Wirtualne ekstazy i zawodzenia sa psom w potrzebie nie potrzebne!!!!!!!!! Placzek tez psy nie potrzebuja,tylko realna pomoc Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.