Jump to content
Dogomania

Mela


Anika_73

Recommended Posts

Mela jest taka słodka, kochana, grzeczna że zupełnie można na jej punkcie zwariować :)
Ja chyba już troszkę zwariowałam :) Ostatnio znajomy mi powiedział że tylu zdjęć ile ma Melka to nie mają jego dzieci :D
Ale ona jest taka śliczna że sama "wchodzi w kadr" :D

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-bt-0uYT7lLQ/TmTTB3JZ_pI/AAAAAAAAA10/zQ4Vd15qGto/s576/DSC_0053.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-DldBGauamgo/TmTTCUjkAWI/AAAAAAAAA18/5OSqgZgojLE/s576/DSC_0054.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-0ji-wmh773o/TiliY_Wg_OI/AAAAAAAAAjc/W4CYwafzwhI/s576/DSC_0730.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

Powinnam troszkę napisać o Meli :) to fakt. Mela urodziła się 27.03.2011 w hodowli warszawskiej "Z Grodu Warsa i Sawy" Państwa Bieniek. Imię hodowlane to Sava ale szybko zaczęła reagować na Mela i tak już zostało. Mela to po włosku jabłko a moja sunieczka ma taką główkę jak jabłuszko. Bardzo na nią czekałam, od miesięcy przeglądałam ogłoszenia, fora, aukcje aby trafić na Melkę.
Początkowo wcale nie nosiłam się z zamiarem kupna Bostonka. Szukałam raczej buldożka. Ale któregoś dnia przeglądając Allegro trafiłam na ogłoszenie z tytułem "nie buldożek, boston terrier". Bardzo mnie zauroczył pies którego tam zobaczyłam. Niezwykle zgrabny, o pięknym umaszczeniu, ogromnych oczach i roześmianym pyszczku. To była... miłość od pierwszego razu! Tak zakochałam się w boston terrierze :) Zaczęłam szukać informacji o tych psach, mało ich było w Polsce, wiele na amerykańskich forach. Trafiłam na forum Toli i jej Pani, tam dowiedziałam się sporo więcej i w dogomanii też.
Za każdym razem przekonywałam się bardziej do tej rasy, dla mnie była idealna.
Znalazłam hodowlę Pana Bieniek i zamówiłam Melę. Niestety była już przeznaczona innym ludziom :( bo zamówili ją wcześniej. Ale miałam dużo, dużo szczęścia bo jej nie wzięli ! Kurcze, jaka byłam szczęśliwa wtedy... Na miesiąc przed przyjazdem Meli do nas już wszystko miałam kupione, nawet mleko zastępcze :) Zabawek kilkadziesiąt, posłanie, paczki karmy polecane z hodowli, nawet szelki i smyczkę. Ha ha, to nie był strzał w 10-tkę :) Melka najchętniej bawi się patykiem, zakrętką od mleka i psem mojej mamy :D, zjada gotowane mięso i warzywa, spi w łóżku :) itd. Życie weryfikuje wiele :)

Link to comment
Share on other sites

Taką Melę zobaczyłam pierwszy raz i od razu zapragnęłam ją mieć :)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-03Sgz_qdYu0/Tdl-lDVawHI/AAAAAAAAATA/Cs8UXf6BMwU/s576/sava4.jpg[/IMG]

Jak przyjechała do mnie do domu to pierwsze co mnie zdziwiło to fakt że była taka malutka :). Szelki które jej kupiłam okazały się o wiele za duże, musiałam szybko kupować mniejsze.

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-9qWcmgRq0J0/Tdl-w1RgaNI/AAAAAAAAATw/Zo2g7bwVky0/s512/Savunia2.jpg[/IMG]

Okazała się bardzo grzecznym pieskiem, dużo spała, wszystko zjadała, była taka przytulaśna i słodka aż chciało się ją na rękach nosić cały czas :) Poza tym fajnie się bawiła nawet sama ze sobą a najbardziej z psem mojej mamy, Coco. Mela się nawet umie uśmiechać :D

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-I3Idxj8D-8s/TeFS0uTMIWI/AAAAAAAAAYE/W4hl2fk5BOU/s576/DSC_0182.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Nie mam z nią większych kłopotów - w domu to jest złoty pies, cichy, zawsze zadowolony, czyściutki (na początku ze względu na okres między szczepieniami nie puszczałam jej za wiele na dwór ale nauczyła się używać pieluszki ) Jedynym problemem było to że bardzo lgnęła do ludzi, na spacerach do każdego chciała podejść, ciągnęła się w stronę każdego dziecka. A nie każdy lubi psy o czym się przekonałam jak jedna wariatka mi ją kopnęła... Takiego szczeniaka, który się łasi, kładzie uszka i pełznie do człowieka kręcąc kuperkiem... Ech... Ale każdy ma prawo lubić lub nie lubić zwierząt.

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-RRQxCqGKbS8/TeLDlcY6pRI/AAAAAAAAAbs/Enwgonjdglw/s576/DSC_0212.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-x3ojCnIEYbQ/Te6i7Sz22oI/AAAAAAAAAdM/UWKK2mx_CzI/s576/mela12.jpg[/img]

Zdrowo mi rosła, ładnie jej stanęły uszka :)

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-0p3arCSaUP0/Th2CZSXS7-I/AAAAAAAAAf0/tkdHYlZgKzI/s640/mel_0701.JPG[/img]

Nawet jak "wymieniała" zęby to jej nie oklapnęły :)

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-pTDONN2bgL8/Th2CUhTW4VI/AAAAAAAAAfQ/lHaaTVen_E8/s576/mel_0711.JPG[/img]

Lubi wylegiwać się na słonku, spacerować i bawić się.

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-uYKAUymlYcw/Tilig47-zaI/AAAAAAAAAjs/af1YXHULOPg/s576/DSC_0754.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Udało nam się spotkać kumpelka dla Meli który wytrzymuje jej tempo przez jakieś dwie godziny nawet :D
Pies generalnie zasługuje na wielki szacun bo miał bardzo połamane obie przednie łapki przez jakiegoś zwyrodnialca, po kilku operacjach i wielu rehabilitacjach nawet biega! I to z Melką (ale nie będę oszukiwała, Melka potrafi go wykończyć fizycznie...)

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-boAGlU2YfOs/TsY79UcnKnI/AAAAAAAABn8/8pYsKEareNI/s720/DSC_2211.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-J-4CC6ibVqc/TsY8CLbnpeI/AAAAAAAABo8/KKwFlXSNuTI/s720/DSC_2274.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-iE_9c9qGUs4/TsY7y7xrTZI/AAAAAAAABk0/3mSMlwbwCkA/s720/DSC_2118.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-w6iy3NqWAv8/TsY76zSzRRI/AAAAAAAABnA/rbAJXqKcx18/s720/DSC_2180.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Pwwdek_P3Ls/TsY8DyLkBrI/AAAAAAAABpM/gQKl4Z-eje4/s720/DSC_2279.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-7T6umIntRro/TsY8GMIBfUI/AAAAAAAABpo/s6t-KYMIOzg/s720/DSC_2304.JPG[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-gs8vad9VO-w/TsY768wF-TI/AAAAAAAABnI/3GngCfFBTeY/s512/DSC_2177.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-v-Ck35ePqeU/TsY76jkJuaI/AAAAAAAABnE/_jzZCiVhAKM/s720/DSC_2175.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

Mam jeszcze takie pytanie do Właścicieli Bostonków - czy Wasze pieski są posłuszne na spacerze? Ja wiem że są to psy żywiołowe ale to co wyprawia na spacerze Mela to mnie przerasta... Ona jest w domu bardzo posłuszna, grzeczna, wykonuje wszelkie polecenia, przychodzi na komendę. Na spacerze to po prostu zmienia się w jakiegoś diabła :(
Ciągnie mnie, ucieka, biegnie do każdego mijającego nas człowieka, jak zobaczy gdzieś psa to nie ma takiego polecenia którego by usłuchała. Spacery to generalnie było ciągnięcie mnie na smyczy i wyrywanie sobie obrożą futra przez Melkę z szyi. Stosowałam już różne metody, jak zaczynała mnie ciągnąć stawałam dając jej do zrozumienia że nic nie uzyska ciągnięciem, kierowałam smycz do tyłu tak że zmieniałam jej tor biegu i nagle zupełnie gdzie indziej szła niż miała zamiar. Nic to nie dało... Melka tak się ciągnęła że zdrapała sobie pazurki, futro z szyi. Spacer to w zasadzie było stanie w miejscu bo ona odpuszczała ciągnięcie na minutę i zaraz wracała do swoich praktyk. W końcu się poddałam troszkę... Wiem że to źle ale tyle miesięcy starałam się ją nauczyć dobrego zachowania. Kupiłam linkę na 8 metrów i uprząż Huntera jak dla psów pociągowych :)
Ciągnie sie o tyle mniej że w tym okręgu 8 metrów na tyle się mnie pilnuje że czasem nawet nie napina smyczy. Uprząż wyeliminowała duszenie i wyrywanie futra bo jest miękka i okala klatkę piersiową a nie szyję ale i tak postępów nie ma... Nadal Melka leci do każdego / wszystkiego co się rusza w zasięgu jej wzroku. Może ktoś mi coś poradzi??

Link to comment
Share on other sites

Zaznaczę jeszcze że w lesie lub na polach na które z nią wychodzę w zasadzie nie ma tego problemu ! Tak się dzieje tylko w mieście. W lesie puszczam ją ze smyczy, wprawdzie pobiegnie sobie gdzieś na chwilkę ale przywołana natychmiast (!) podchodzi i daje się zapiąć na smycz. Pilnuje się mnie. Czy ona ma za dużo wrażeń w mieście czy co... Czy ruch uliczny powoduje że się nie umie skupić? A może ja za dużo od niej wymagam i jak będzie starsza to się uspokoi? Miałam wcześniej psa którego wcale nie musiałam pilnować bo on się sam mnie pilnował :D , w dodatku rozumiał że ulica to nie jest bezpieczne miejsce, do ludzi w ogóle nie podchodził a nic go nie uczyłam jakoś specjalnie...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Sredeczne życzenia Świąteczne, wielu smakołyków pod choinką, długich spacerów z panią i panem, wygodnego posłania, wiele do powiedzenia w Wigilijną Noc i radosnego 2012 roku życzy Mela i Ania czyli MelAnia :)

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-3M07oz82lJ0/Tt-LQQ9V4CI/AAAAAAAAB3M/C_WLg69LPSA/s640/DSC_0044.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

Także życzę wszystkiego najlepszego z okazji świąt! Niech będą wspaniałe, białe, pełne rodzinnego ciepła. I jak wyżej - niech pupilki przemówią ludzkim głosem:)


Ja czekam na swoją malutką. Jak wszystko dobrze pójdzie to jeszcze 4 tygodnie ( w trakcie odbioru będzie miała 9) . Jest przyrodnią siostrą Meli - też po Rockecie:eviltong: i będzie najprawdopodobniej w domu.... Nelą:loveu: albo Mirą. Ale jeszcze się zastanawiamy:lol:

Pozdrawiam!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...