Jump to content
Dogomania

Czy to jest oszustwo???Ja przestrzegam


alex i kina

Recommended Posts

czesć,jestem nowym uzytkownikiem.pozwólcie opowiedzieć mi swoją historię.
w czwartek 30,11,06 kupiłam w renomowanej hodowli czteromiesieczną sunie rasy york-mała ma metryczke i tatuaż, nie spisałam niestety ze sprzedawca umowy kupna.nastepnego dnia pojechałam do kliniki weterynarynej-zapytac o sczepienia żywienie itp.pani doktor psiunie zbadała i zdiagnozowała niezarosniete ciemiaczko(około 1 cm. na 1cm)z poszarpanymi bokami co wzajkuzuje na wodogłowie.piesek był bardzo zalekniony,z małą wagą.doktórka zaleciła natychmiastowy zwrot sczeniaka-mówiła-taka dziura w czaszce grozi smiercia, lepiej teraz oddać suczkę (po jednej nocy w domu)niz potem grzebać domownika.brzmiało sensownie.zadzwoniłam do hodowcy i zgroza! kobieta okazała sie perfidna, bezczelna, stwierdziła, ze ona jest zadowolona z transakcji-znalazła naiwnego i zarobiła na nim 2.500zł.ta postawa hodowcy wyzwoliła u mnie ogromna miłość do mojej suni, w tej chwili wiedziałam ze juz nigdy jej nie oddam.dzisiaj mięło cztery i pół dnia odkad jest z nami, mamy jeszcze inne dwie suczki, ale to biedactwo juz jest najkochańsze.dzisiaj byłam znowu w klinice-mała przytyła od piatku 200 gram, jest ruchliwsza, mniej zalekniona.nie zrobiłm USG głóki-jezeli ma wodogłowie, wole tego nie wiedzieć (pani doktor zgodziła sie na to i zaleciła obserwację).
Jeszcze kilka faktów:
-w rodowodzie brak jakichkolwiek wpisów odnośnie choroby
-hodowczyni jest w swoim oddziałe związku kynologoczne przewodnicząca sekcji terierów i pewnie ona robi przeglady hodowlane
-pokreslam ze hodowla jest znana, działa od 10 lat, ma strone winternecie i sukcesy na wystawach.w mojej opini kupowanie w takiej hodowli gwarantowało zdrowie szczenięcia.
Kiedy wszystko przemyslałam, postanowiłam walczyć-nie o pieniadze, ale o napietnowanie nieuczciwego hodowcy.
Jezeli ta sprawa Was poruszyła, prosze o rady.Jak skutecznie przekonać zwiazek kynologiczny o czarnej owcy ? dysponuje oczywiscie zaświadczeniem od weterynarza, metryczklą i mam sunie.
pozdrawiam wszystkich.

Link to comment
Share on other sites

no szok:(.Doswiadczony hodowca potrafi /tak mysle/ wychwycic wszelkie nieprawidłowosci u szczeniaka - tym bardziej ze hodowlane szczeniaki sa napewno pod opieką weterynarza.. szkoda ze na chęci zarobienia pieniedzy przez człowieka tracą niestety zwierzęta .

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Proponuje poprosic weta o diagnoze na pismie, poprosic o ustosunkowanie sie do tej opinii (czy mozna bylo wykryc wczesniej, czy to moze byc dziedziczne, czy nalezaly rodzicow szczeniaka odsunac od hodowli, jakimi konsekwencjami grozi itp) uczelniana klinike weterynaryjna. I z tym udac sie do komisji hodowlanej tego oddzialu Zwiazku, w ktorym zerejestrowany jest hodowca.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

a to nie powinno wystarczyć?
w metryczce jest napisane z jakiej hodowli, wiadomo że nie byłaś uprzedzona o wadzie suni, bo nie zapłaciłabyś 2500zł za chorego maluszka[w metryczce nie ma też wpisu o chorobach,powinnas też dostać książeczkę zdrowia w której pewnie też nic na ten temat niema].
Zresztą pieska chorego na prawdopodobnie smiertelną chorobę pewnie nie wzięłabyś też za darmo.
Szkoda że nie spisałaś umowy
spróbuj przedstawić to w oddziale hodowli i chyba w Warszawie, daj Xero i na wszystko bież pokwitowania, jeżeli zostawiasz cos w zwiazku , to na kopii poproś o pokwitowanie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lothia']a to nie powinno wystarczyć?
w metryczce jest napisane z jakiej hodowli, wiadomo że nie byłaś uprzedzona o wadzie suni, bo nie zapłaciłabyś 2500zł za chorego maluszka[w metryczce nie ma też wpisu o chorobach,powinnas też dostać książeczkę zdrowia w której pewnie też nic na ten temat niema].
Zresztą pieska chorego na prawdopodobnie smiertelną chorobę pewnie nie wzięłabyś też za darmo.
Szkoda że nie spisałaś umowy
spróbuj przedstawić to w oddziale hodowli i chyba w Warszawie, daj Xero i na wszystko bież pokwitowania, jeżeli zostawiasz cos w zwiazku , to na kopii poproś o pokwitowanie[/quote]


obawiam sie ze to moze nie wystarczyc

bo poniewaz nie ma umowy to sprzedajaca moze sie wykpic i powiedzec ze "darowala" psa za przyslowiowa zlotowke ... bo miala gest i tyle i ze uprzedzala o wadach szczeniaka ...

Link to comment
Share on other sites

Mysle, ze w pelni uzasadnione jest podanie nnazwy hodowli nieuczciwych i bezwzglednych ludzi. Nawet jesli z punktu widzenia naszego byloby to niemoralne....ale nie, o jakiej ja moralnosci tu mowie? Czy oni zachowali sie wobec suni moralnie, a wobec Ciebie?

Wskazanie i nazwanie po imieniu cwanej "hodowczyni' tak mocno zadowolonej z transakcji przeprowadzonej z naiwna(jak to bezczelnie okreslila) kupujaca, na pewno na dlugo zmieni slodki smak interesow. Biorac pod uwage liczbe uzytkownikow i gosci forum ,nie przejdzie ten fakt w srodwisku dogomaniakow bez echa.

Zycze zdrowka dla yoreczki wytrwalosci dla Ciebie. Trzymam kciuki

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie...ja pieska z rodowodem mam poraz pierwszy i kupując go nie pomyślałam przez chwilę żeby z tego tytułu spisac umowę .Czytajac ten temat dopiero uzmysłowiłam sobie jakie to ryzyko za sobą niesie.Na szczęście hodowca od którego kupiłam pieska okazał się uczciwy,a mój piesek cieszy się świetnym zdrowiem.Do tej pory myślałam ,że metryczka jest gwarancją dobrego zakupu no bo przecież to też wizytowka hodowcy..:mad: ..ale niestety wychodzi na to ,że .filonek bezogonek ma racje, skoro umowy nie ma to hodowca może się wszystkiego wyprzeć ,jednak wydaje mi się,że skoro w metryce nie było nadmienione o wadach pieska to jest to własnie dowodem na to, że hodowca był nieuczciwy bez względu na to czy go dał za darmo czy nie.....? czy to nie powinno stanowic podstawę do tego, aby to zgłosić zwiąkowi..

Link to comment
Share on other sites

Jestem za tym by ujawnić dane tej Pani, gdyż napewno uchroni to następnych kupujących przed kupnem chorych szczeniaków.Być może, że tylko jedna ta sunia miała ten problem, ale to nie zwalnia odpowiedzialności tej "Hodowczyni" za sprzedaż takiego feralnego yoraska.Żal mi bardzo tej psiurki mam nadzieje, że wyzdrowieje życze zatem dużo cierpliwości i zdrówka.
Pozdrawiam
O "hodowcy" wole się nie wypowiadać, gdyż cisną mi się same niecenzuralne słowa.

Link to comment
Share on other sites

umowa ustna to też umowa, masz kurde we końcu metryke.
Jak kupisz popsute mieso lub telewizor to też masz paragon a nie umowe kupna-sprzedaży. kwota jest nieważna czy to jest 1 zł czy 5000 zł.
Masz przecież metrykę. Narób babie gnoju na maxa. Napisz jej pismo z prośbą o zwrot pieniędzy itd i daj do wiadomości przewodniczacego Związku Kynologicznego i daj przede wszytkim szczegóły na forum.

Link to comment
Share on other sites

pozostaje tylko życzyć powodzenia...ja na twoim miejscu zgłosiłabym do związku i nie zostawiła sprawy bez echa,to jest zatajanie faktów i jawne oszustwo...metryka będzie dowodem,że pies kupiony został u tej Pani,która nie poinformowała cię dokładnie o stanie zdrowia psa,który choruje na śmiertelną chorobę :roll: a to należało do jej obowiązku żeby cie poinformować,bo przecież mogłabyś mała zaniedbać...i ja myślę,że najwyższa pora aby takie dane ujawniać co będzie ułatwiało przyszłym nabywcom psiaków wybory...takich hodowców trzeba eliminowac :mad:jestem za podawniem hodowli które ludzi oszukują - to nie my kłamiemy tylko oni,powinna powstać lista takich hodowli a od kiedy jestem na forum kilknaście (różnych ras) można by było tam wpisać :angryy: drażni mnie to :mad:

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Prosze pamietac, ze podajac dane hodowli, ktora naszym zdaniem postapila nieuczciwie, nalezy bezwzglednie podac jednoczesnie wlasne dane personalne.
Inaczej za latwo byloby anonimowo zniszczyc dobra hodowle.
Wady szczeniaka musza byc udokumentowane opinią weta, najlepiej nie jednego, i podane pelne informacje o nabywcy skarzącym hodowle.

Wtedy uczciwi hodowcy sa zabezpieczeni przed pomowieniami, a nieuczciwi - maja sie czego bac.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie...ja pieska z rodowodem mam poraz pierwszy i kupując go nie pomyślałam przez chwilę żeby z tego tytułu spisac umowę .Czytajac ten temat dopiero uzmysłowiłam sobie jakie to ryzyko za sobą niesie.Na szczęście hodowca od którego kupiłam pieska okazał się uczciwy,a mój piesek cieszy się świetnym zdrowiem.Do tej pory myślałam ,że metryczka jest gwarancją dobrego zakupu no bo przecież to też wizytowka hodowcy..:mad: ..ale niestety wychodzi na to ,że .filonek bezogonek ma racje, skoro umowy nie ma to hodowca może się wszystkiego wyprzeć ,jednak wydaje mi się,że skoro w metryce nie było nadmienione o wadach pieska to jest to własnie dowodem na to, że hodowca był nieuczciwy bez względu na to czy go dał za darmo czy nie.....? czy to nie powinno stanowic podstawę do tego, aby to zgłosić zwiąkowi..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska']Prosze pamietac, ze podajac dane hodowli, ktora naszym zdaniem postapila nieuczciwie, nalezy bezwzglednie podac jednoczesnie wlasne dane personalne.
Inaczej za latwo byloby anonimowo zniszczyc dobra hodowle.
Wady szczeniaka musza byc udokumentowane opinią weta, najlepiej nie jednego, i podane pelne informacje o nabywcy skarzącym hodowle.

Wtedy uczciwi hodowcy sa zabezpieczeni przed pomowieniami, a nieuczciwi - maja sie czego bac.

Zofia[/QUOTE]

pozatym jest to wymóg dogo, podajac nazwę musisz się przedstawić z imienia i nazwiska[taki regulamin]

i zgadzam się z tym co wczesniej było napisane, ustna umowa także jest ważna

Link to comment
Share on other sites

Rece tylko załamac mozna :( walczymy z pseudohodowlami, a w normalnych niektorych wcale nie lepiej. Potem jak sie komus tłumaczy to ma argumenty " w hodowlach tez nie wiadomo co sie kupuje".

Przedmowcy juz wszystko napisali
ode mnie tylko - idz jeszcze do innego weta. Niezarosniete ciemiączko to nie wyrok. Ja bym polecała opinie innego veta i no moze jeszcze jakas diagnostyka zeby miec pewnosc ze naprawde cos jest nie tak. I wszystko na pismie zeby moc miec mocne argumenty.

Ja jakis czas temu byłam swiadkiem w znanej hodowli jak pod stołem trzyma się zeszycik i zapisuje na "randki" psy z papierami i bez (bez zadnego problemu i z zacheta). tak bo przyszla paniusia i jej sie hodowlanki robic nie chcialo ale małe by chciała. Spotkała się z poklaskiem, wielu kawalerów do wyboru. Myslałam ze tam wybuchne ze złości :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Kolejne dzięki za wpisy i zainteresowanie.
Własnie do tego zmierzam aby opublikować całą dokumentacje sprawy włącznie z nazwą hodowli i oczywiscie swoim nazwiskiem.Dlatego nie napisałam jaka hodowla, bo przecież na razie nie mam dowodów na swoją prawdomówność.Jutro jestem umówiona z rzecznikiem konsumentów-ten urząd przejmuje sprawę na pozomie"oszukany konsument" (jest to tez jakich sposób zaszkodzenia hodowli).Czekam na druga opinie od innego weterynarza (co dwie to nie jedna) i z pismem, metryką udaje się do Związku.
P.S.Gdybym dostała psiunie za darmo to nie dostałabym chyba metryczki?Prawda?

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

[quote name='alex i kina']
P.S.Gdybym dostała psiunie za darmo to nie dostałabym chyba metryczki?Prawda?[/quote]
Owszem, moglabys dostac - wlasnie dlatego, ze hodowca uznal, ze to nie bedzie wybitne zwierze. Czasem mozna dostac za symboliczna zlotowke pieska z metryczka - bo hodowca wie, ze to szczenie nie bedzie wybitne. A chce znalezc dla takiego malucha kochajace rece, bez ambicji wystawiania czy rozmnazania.. Wiec sprzedaje za symboliczna cene.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

moge sie za ciebie podpisac imieniem i nazwiskiem jesli tylko podasz mi skany informacji o stanie zdrowia i osobiscie podam nazwe tej hodowli. Bo zaslaniamy sie dobrymi zasadami netykietą , etykietą i bog- wie- czym i jednoczesnie chornimy i milczaco popieramy "tego typu praktyki" chąc byc jednocześnie hodowlano "poprawnym". Gdy jasno wynika ze byl dokonany przekręt to o jakim "niechcącym oczernianiu" może być mowa ??

Takie sprawy mną poprostu wstrzasaja i racje miała któras przedmowczyni ze walką z wiatrakami bedzie zwalczane pseudohodowli ( psów bezpapierów) skoro w tych " z prawdziwego zdarzenia" takie CUDA się zdarzają !!!:angryy:

Powiem jedno - intersuje sie nieco yorkami i jakos nie pierwszy przypadek sie zdarza ze za psa z wada zyczy sobie niebotyczne pieniadze od naprawde nic nie wiedzących przyszłych wlascicieli.

Znam przypadek że np. wciska sie suke na hodowlanke "łaskwie" nic nie biorąc i tylko zastrzegajac ze w przyszlosci sie 2 szczeniaczki wezmie w zamian a potem wychodzi ze suka ma wady dyskwalifikujące. Taki wspanialomyslny hodowca wskazuje nam na jakie wstawy jezdzic- my sie sluchamy i jezdzimy a sędziowie (polscy) nie dostrzegaja wad a potem suka staje się "suka hodowlaną" :angryy:

smutne ale prawdziwe

po co my pietnujemy pseudohodowle skoro w naszych szeregach takie zakały czasami sie znajdują. I jedna taka zakała potrafi przebić 100 krotnie innych pseudohodowóców.

ehh chyba mnie poniosło z tą frustracja :angryy: ale naprawde cisnienie mi sie podnosi i wszystko mi opada jak sie dowiaduje o tego typu sprawach.

Link to comment
Share on other sites

Nie musicie się podpisywac imieniem i nazwiskiem, bo nikt nie będzie Waszych danych na Dogomanii weryfikował. Jeśli ktoś czuje się oszukany przez hodowcę to istnieją w tym kraju sądy, do których można się udać, założyć hodowcy odpowiednią sprawę, jest Zwiazek Kynologiczny w którym można się poskarżyć.
Tu każdy użytkownik jest anonimowy (bez względu na to, jakim nazwiskiem się podpisze), Dogomania anonimowej krytyki nie uznaje, więc możecie sobie odpuścić podawanie danych hodowcy.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
Tu każdy użytkownik jest anonimowy (bez względu na to, jakim nazwiskiem się podpisze),
[/QUOTE]

chyba od dawien dawna wiadomo ze NIKT ale to NIKT nie jest w sieci anonimowy chocby mial nawet zmienne IP i przemieszczla się z miasta do miasta aby pisac na komputerze.

Nie moge sie z tobą zgodzić ze ktos jest anonimowy bo jesli sie tylko CHCE to można wszystko ustalić.

To nie jest moja fanaberia i nie tylko ja to wiem wiec tym bardziej mnie dziwi twoja opinia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...