Jump to content
Dogomania

Bezdomny,przeganiany,bity Kubuś dzięki Tamb w DS!!! ;)


Recommended Posts

[I]Zaniosłam Kubulkowi pyszne puszki.
Ale co z tego...
Jak samotnie spaceruje po osiedlu.
Wiecie co...?
Tak strasznie mnie to wQrza...
Ta baba co zadzwoniła do mnie jak umierał Brudas pod blokiem
co tam jestem chodzi i stęka jaki ten Kubuś biedny.
Codziennie patrzy na Niego z okna!!
Ma już jedną kotkę - mówiłam,prosiłam,żeby chociaż na kilka dni Go zabrała do siebie - powiedziała,że to za duży kłopot z kotem - no kur!@#$ !!!!!!![/I]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 594
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Luna007']a może jej chodziło o to, że kot niekastrowany znaczy mieszkanie........może można by nad nią popracować................i się złamie w końcu................ona tak na niego patrzy od tych 2 lat? a tylko Ty tylko go dokarmiasz, czy ona też?[/QUOTE]

[I]Pytalam czy jak Go wykastrujemy to czy wtedy,ale Ona,że nie.
Tak od dwóch lat - wcześniej jeszcze na Jego rodzeństwo [*] i tego biedaka [*]
Poza tym sama wypuszcza swoją kotkę na pole - Kubuś wtedy taki szczęśliwy jest...[/I]

Link to comment
Share on other sites

No ręce opadają..Klaudia czy nikt Ci nie pomaga przy Kubusiu?? A może jest jakiś odzew z ogłoszeń??Widać, że z kotką baby Kubuś jest zaprzyjaźniony, na pewno mogłyby mieszkać razem...Może trzeba poprosić kogoś żeby go ogłosił na miau albo zronbił allegro.Taki mi żal, niestety nie mogę mu zaofiarować domku.....

Link to comment
Share on other sites

A może jej zaprponować że pomożemy przy wecie i przy karmie..Może dziewczyny co są na wątku zrobiłyby np. zrzutkę po 10 zł na jedzenie dla Kubusia i baba by się zgodziła na dt...Wygląda na to że dogaduje się z jej kotką, jest przyzwyczajony do życia na dworze więc mógłby mieć domek wychodzący..I nie marzł by już tak..Wtedy może i o ds byłoby łatwiej...Nie rozomiem jej..Mogłaby naprawdę pomóc Kubusiowi...

Link to comment
Share on other sites

no to jest jakiś pomysł - tylko, ze nas tu mało i trze baby może ją wybadać, bo tak do końca to nie wiem, czy jej chodzi o brak funduszów na kotka, czy w ogóle że nie chce 2 kota.................a poza tym mało nas do składki............Ja mogę max 15 dać..................

Link to comment
Share on other sites

Lunka masz rację ,że trzeba babę wybadać..Ale mnie nie chodzi o to żeby kota wziąć całkiem na utrzymanie tylko żeby pomóc...Żeby nie musiał w te chłody siedzieć cały czas na pólku i żeby maiłą kocie twarzystwo..I cały czas domku szukać..A może baba sama się się przekona?? NO już nie wiem co o tym myśleć, niby taka współczująca, a wziąć kotka do domu to już nie...BArdzo bym chciała pomóc Kubusiowi, wime że najlepiej dać mu ds, ale ja nie mogę, jestem sama , chora i bez pracy..MAm całe mnóstwo deklaracji na dogo i 2 swoje koty - 13-letniego kocura ze schronu i 4-letnią kicię z Ostrowca uratowaną przed wywaleniem z domu..JAk sama wyjeżdżam albo idę do szpitala, muszę organizować opiekę dla moich kotów i nie mogę sobie brać nowego, dla kogoś,kto musiałby się nimi opiekować..POza tym zgrywanie dorosłych kotów nie jest wcale taką prostą rzeczą i coś o tym wiem, bo już drugi raz musiałam to robić..I nestety ale moje kotki wcale tak bardzo się nie kochaja, najchętnie przytulają się do mnie a nie do siebie nawzajem..Nie ma dramatu, ale też nie jest to żadna komitywa...I trudno zgadnąc które gorsze, bo kocur nie chce dać sobie łazić po głowie, a 2 razy niejsza od niego kicia się stawia i atakuje..Czasami jak przelecą mi po łóżku w nocy to sama musze uważać żeby nie wyjść z tego pokiereszowana...

Link to comment
Share on other sites

Basiu wiadomo, że jak byś mogła tobyś Kubusia wzięła.......ja też nie mogę go zabrać - najgorsze, ze Ci którzy by mogli to nie chcą - mojej koleżance ostatnio umarł kotek - cała rodzina to strasznie przeżywała...............i już więcej nie chcą mieć żadnego kota....................ja tego cholibka nie rozumiem.............no ale niestety zmusić do tego się nikogo nie da..................a moje koty też niezbyt ze sobą żyją i rzadko kiedy się przytulają, ale kiedyś miałam znajomego- on miał 5 kotów i 2 kocury musiał izolować, bo chciałby się pozabijać.....a może faktycznie kobiecie powiedzieć, żeby przez zimę choć go przetrzymała - może jako płatny dt...tylko kto oprócz nas się złoży............

Link to comment
Share on other sites

Co u naszego Kubusia-piękniusia?? Może to babsko jakoś przejrzało na oczy?? Jak moża pomóc Kiciusiowi?? Nie mogę spać i jeszvze jak widzę jak moje koty rozkładają się na łóżu i przytulają i pomyślę, że Kubuś sam na dworze to...... Podnoszę....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...