Martika&Aischa Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 Dokładnie :( co wątek to większa tragedia .......a DT pełne po sam dach :( Dziś dowiedziałam się że nie mamy hoteliku dla naszego Atoska :( miałam taką nadzieję że już się zacznie układać ........:( Cioteczko co dalej z Fartem ???? macie jakiś pomysł ??? jak długo możesz go przetrzymać ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted August 25, 2011 Author Share Posted August 25, 2011 [quote name='Martika@Aischa']Dokładnie :( co wątek to większa tragedia .......a DT pełne po sam dach :( Dziś dowiedziałam się że nie mamy hoteliku dla naszego Atoska :( miałam taką nadzieję że już się zacznie układać ........:( Cioteczko co dalej z Fartem ???? macie jakiś pomysł ??? jak długo możesz go przetrzymać ?[/QUOTE] Farcik może być do weekendu myślę... Bo w końcu jutro już piątek pod warunkiem że będzie grzeczny czyli musi być cisza i spokój... Chodź z dzisiejszym piszczeniem dał mi popalić ale mniejsza z tym ważne że już jest w miarę grzeczny... Dziś wieczorem będzie decyzja czy mamy dla niego BDT czy jedzie do hotelu... Ale bez deklaracji? O każdy grosz teraz tak trudno że się można załamać normlanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 Lili dziekuje za zaproszenie ale w tym miesiacu juz nie dam rady pomoc. Za duzo tego nieszczescia:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 Tak dokładnie :( :( ja w tym miesiącu spłukana niesamowicie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 Qrcze mam nadzieje ze od 1 stycznia faktycznie cos sie zmieni/choc juz bedzie po wyborach/.To co sie teraz dzieje to przekracza ludzkie pojecie:-(:-(:-( Szczeniak z wydlubanym okiem. Pies ktory oslepl bo latami nie wychodzil z komorki. Psy przykute do palika w szczerym polu.Czego one mialy tam pilnowac? Co dzien to coraz bardziej wymyslne praktyki maltretowania:placz: I chocby powstalo 100 takich forum jak Dogomania to i tak nie damy rady. To wlasnie boli mnie najbardziej:-(Ze to nie ma konca.A wrecz sie spotegowalo.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted August 25, 2011 Author Share Posted August 25, 2011 Ja powiem szczerze że wątpie czy coś sie zmieni... Musiały by się zmienić ludzkie przekonania wobec zwierząt... Widziałam te wszystkie Biedaki które wymieniłaś to przekracza ludzkie pojęcie :placz::placz: Te wakacje są normalnie tragiczne... Oby po nich było lepiej i więcej ADOPCJI w to po cichu wierze... Bo człowiek się może zajechać... Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzi są tak okrutni albo potrafią członka rodziny wyrzucić na środku ulicy... To jest przerażające!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 Ja wlasnie tez watpie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada44 Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 - jestem, myślę, że 50 zł mogę przelać,,,,może ktos jeszcze dorzuci,,,szkoda psinki, taki maleńki jeszcze,,,ale mam nadzieję, że jego los się szybko odmieni.... - podaj mi konto na priv.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 jestem na zaproszenie, bardzo mam mało czasu, i sporo zaległości na dogo zwłaszcza zdjęciowych, pracuję usilnie nad pozyskaniem dobrego miejsca dla kilku małych psiaków, już wypróbowanego na dwóch, a ponieważ ma sporo miejsca, po dostosowaniu będą super warunki ale na to trzeba jeszcze kilka dni, może pani się zlituje zapytam jutro, dzisisj pani nieosiągalna,FARCIK JEST ŚLICZNY, Domek jeśli się uda będzie superowy, płatny ale sensownie czyli mało, bo niestety pani o wielkim sercu musiałaby odejść z pracy na pół etatu, nam sie przyda bardziej, żadne kojce i budy, pokoje mieszkalne , z kuchenka i łazienką, ciepłe i jasne, z fotelami , marzę o tym bo blisko i można doglądać stale! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necianeta89 Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 banerek (podlinkowany) [url="http://www.dogomania.pl/threads/213423-Panicznie-Wystraszony-Fart-siedzia%C5%82-na-ulicy-SCHRONISKO-czy-DT-Pom%C3%B3%C5%BCcie!!!!!!!!!!"][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/2900/beznazwy1vj.jpg[/IMG][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted August 25, 2011 Author Share Posted August 25, 2011 Dziewczyny mam problem z Farcikiem a mianowicie ze spacerami z nim... Przejdzie góra 3 kroki i siada albo się kładzie... i może tak leżeć nawet 10min na nic wołanie, proszenie a jak go próbuje pociągnąć to się zapiera i już w ogóle się nie rusza... Albo obraca się na plecki i brzuch wystawia... Nie chce za bardzo sikać, sikał rano teraz z nim byłam na 'spacerze' 30 min no ale nic z tego... :shake::shake::shake: I jak gdzieś zjadziemy to on nie chce wracać tylko się kładzie i koniec... I musze go taszczyć na rękach... Zauważyłam że bardzo ożywia się na widok innych psów, bardzo na nie reaguje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada44 Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 - trzeba go zbadac, może mieć obrazenia wewnętrzne, myślę, że musi obejrzeć go wet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pikola Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 [quote name='Lili8522']Dziewczyny mam problem z Farcikiem a mianowicie ze spacerami z nim... Przejdzie góra 3 kroki i siada albo się kładzie... i może tak leżeć nawet 10min na nic wołanie, proszenie a jak go próbuje pociągnąć to się zapiera i już w ogóle się nie rusza... Albo obraca się na plecki i brzuch wystawia... Nie chce za bardzo sikać, sikał rano teraz z nim byłam na 'spacerze' 30 min no ale nic z tego... :shake::shake::shake: I jak gdzieś zjadziemy to on nie chce wracać tylko się kładzie i koniec... I musze go taszczyć na rękach... Zauważyłam że bardzo ożywia się na widok innych psów, bardzo na nie reaguje[/QUOTE].Moze nie chce sie oddalac od bezpiecznego miejsca?Moze tez miec cos z pecherzem..Jaki on jest biedny:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 To prawda, bidny Gałganek! Ale miał szczęście:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 [quote name='Lili8522']Dziewczyny mam problem z Farcikiem a mianowicie ze spacerami z nim... Przejdzie góra 3 kroki i siada albo się kładzie... i może tak leżeć nawet 10min na nic wołanie, proszenie a jak go próbuje pociągnąć to się zapiera i już w ogóle się nie rusza... Albo obraca się na plecki i brzuch wystawia... Nie chce za bardzo sikać, sikał rano teraz z nim byłam na 'spacerze' 30 min no ale nic z tego... :shake::shake::shake: I jak gdzieś zjadziemy to on nie chce wracać tylko się kładzie i koniec... I musze go taszczyć na rękach... Zauważyłam że bardzo ożywia się na widok innych psów, bardzo na nie reaguje[/QUOTE] Lili, to moze byc zwykly strach i przerazenie - strach przed absolutnie wszystkim. Moze byc b. straumatyzowany , niewiadomo co przeszedl. To jest trudna sprawa, wymaga b. duzo czasu i cierpliwosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 biedulek...... trzymam kciuki i czekam na dobre wieści..oby znalazł się bdt.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necianeta89 Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 jeśli chodzi o spacer... to myślę, że chłopak jednak będzie potrzebował do tego 4 nożnego przyjaciela który go zachęci... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga.k Posted August 26, 2011 Share Posted August 26, 2011 jestem tylko podniosę i porozsyłam bo kasy brak... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest _Kamila Posted August 26, 2011 Share Posted August 26, 2011 Podnoszę i przepraszam, że tylko tyle mogę zrobic, będę zaglądac regularnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted August 26, 2011 Share Posted August 26, 2011 Zaglądam do chłopaka ......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted August 26, 2011 Author Share Posted August 26, 2011 Farta trzeba zabrać jak najszybciej ode mnie, rozbrykał się i nie chce siedziec na zapleczu... .Nie mogę pracować... Jest tragedia jak cholera bo nie ma dla niego miejsca... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted August 26, 2011 Share Posted August 26, 2011 Mogę dać 20 zł stałej od wrzesnia. Poproszę o dane do przelewu. pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted August 26, 2011 Author Share Posted August 26, 2011 [quote name='Asiaczek']Mogę dać 20 zł stałej od wrzesnia. Poproszę o dane do przelewu. pzdr.[/QUOTE] Dziękujemy! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aduska1212 Posted August 26, 2011 Share Posted August 26, 2011 Jestem i ja :( niestety, w tej chwili nie mam jak pomóc, przepraszam :( Moja mała mieścina zapsiona przez okres wakacyjny, a że mieszkam na trasie prowadzącej na mazury, to wszystkie psy, które przeszkadzają w urlopach, lądują u nas... I staram się choć je dokarmiać z własnych pieniążków.. Dlatego jestem splukana. Przepraszam, Farciku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted August 26, 2011 Author Share Posted August 26, 2011 Dziękuję za obecność :loveu: Z dobrych wieści u Farta, zaczął normlanie jeść, nic dzisiaj nie nabrudził tylko czekał na mnie, poszliśmy na spacerek chodził już o wiele ładniej niż wczoraj, przestał się opierać, chodź czasem dalej kładzie się na ziemi, przewraca na plecy i leży... Załatwił bez problemu wszystkie swoje potrzeby. Głupoty mu w głowie bo chciał zjeść mój modem :diabloti: Ale przyniosłam mu kostke do zabawy to się nią zajął. Z dnia na dzień coraz lepiej się czuje psychicznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.