Jump to content
Dogomania

Owczarek kontra rotweiler


Aska

Recommended Posts

Miałam ponad tydzień temu niezbyt ciekawa sytuację. Około godziny 1.00 w nocy wyszłam ze swoim Axelem na spacer po osiedlu. Pies był na smyczy bez kagańca. Tuż pod blokiem zauważyłam we mgle zarys postaci kobiety i psa (stali około 10 metrów od alejki którą szłam). Okazało się, że rotek był luzem ale w kagańcu. Właścicielka na nasz iwdok zaczęła podchodzić do dwojego pasa i krzyczeć "York, stój" Kiedy do niego doszła pies ruszył na mojego ONa. Nie wiem czy zdążyła go złapać za kolczatkę i jej się wyrwał czy może ruszył wcześniej ale doszło do spięcia. Psy zaczęły walczyć tuż pod moimi nogami. Poprosiłam właścicielkę rotka, zeby zabrała swojego psa (Axel był cały czas na smyczy). Ona stwierdziła, że teraz to już nic nie zrobi skoro walczą a poza tym po co szłam w tamta strone jak widziałam, że stoją z psem. Puściłam smycz bo psy zaplątywały się w moje nogi. Po chwili, kiedy dotarło do mnie, że pani nie ma zamiaru nic zrobić podeszłam i złapałam swojego za obrożę i trzymałam tak, żeby nie mół nawet głową ruszyć. Rotek przez chwilę jeszcze atakował i zaczął się uspokajać. Kiedy się od nas odsunął pani podeszła i złapała go na smycz. wtedy ja zaczęłam się wycofywać ze swoim psem bo pani nie miała siły, żeby utrzymać rotka na smyczy.
Wczoraj wrócił pan który zazwyczaj wychodzi z tym psem na spacery i jego pies się słucha. zaczepił mnie i zapytał czy to mój pies pogryzł jego psa. powiedziałam, że tak ale nie z mojej winy. On na to, że wystawi mi rachunek za leczenie i że zgłosi na policję bo mój nie miał kagańca.
Nie ukrywam, że już od jakiegoś czasu zastanawiałam się kiedy dojdzie do tragiedii. Roptek słucha się tylko i wyłącznie tego pana. Kiedy wychodzą z nim kobiety (żona i córka?) nie są nawet w stanie utrzymać go na smyczy nie mówiąc o jakimkolwiek odwołaniu. Pies ma je gdzieś i po prostu idzie a one ciągną się na końcu smyczy.
I teraz pytanie - kto ma rację w tym sporze? Nie ukrywam, że chcę się przygotować na ew. wizyte policji i jeśli się okaże, że to moja wina - zapłacę za leczenie. Ale rotek jest na "liście" i chyba nie może biegać luzem nawet w kagańcu a mój był na smyczy.

[B]§ 23
1. Na tereny przeznaczone do wspólnego lub publicznego użytku psy mogą być wyprowadzane tylko na smyczy, a agresywne nadto w kagańcach.
2. Zwolnienie psa ze smyczy dozwolone jest tylko w miejscach mało uczęszczanych i pod warunkiem, że pies ma kaganiec, a właściciel (opiekun) ma możliwość sprawowania bezpośredniej kontroli nad jego zachowaniem. [/B]

to jest ustawa obowiązująca na terenie Warszawy - wg. mnie to była ich wina bo [puściły agresywnego psa luzem i nie sprawowały nad nim kontroli.

Link to comment
Share on other sites

nie masz sie czym martwic. jesli bylo tak jak opisalas to nie ma w tym zadnej twojej winy. twoj pies byl na smyczy i wedle przepisow to dla ON wystarczy. natomiast rottweiler byl luzem a to jest niedopuszczalne w przypadku ras agresywnych. nic nie zmienia fakt iz tamten byl w kagancu. jesli beda sie ciebie czepiac to ty mozesz zlozyc skarge na policje w zwiazku z tamta sytuacja

Link to comment
Share on other sites

Asiu mialam pare dni temu identyczna sytuacje. Mam wielkiego owczarka moskiewskiego i zawsze prowadzam go na smyczy. Niestety mieszkam na taki osiedlu gdzie ludzie nie maja takiego zwyczaju i swoje psy puszczaja luzem.
Kilka dni temu (tez wieczorem) szlam ze swoim psem na smyczy i nagle podbiegl i zaatakaowal nas owczarek niemiecki w pierwszej chwili powalil mojego psa ale niestety moj pies jest bardzo silny podniosl sie i przewrocil tamtego, dlugo sie kotlowaly wiascicel owczarka podbiegl (w wlasciwie przytoczyl sie bo byl strasznie piajny)i ledwo co udalo nam sie psy rozdzielic!zeby bylo malo to jeszcze awanture mi zrobil ,ze moj pies tamtego skotlowal ale przeciez to jego pies podbiel i nas zaatakowal szkoda slow
nie masz sie czego bac poprostu zglos sie na policje sama, opisz cal sytuacje!twoj pies byl na smyczy wiec gdyby nie tamten nie byloby calego zajscia!mnie i mojego psa juz kilkakrotnie napadl rotek z pobliskiego domu !ludzie sa nienormlani uwazaja ,ze jak maja duzego psa to juz osiedle jest wylacznie dla nich no ale niestety musza miec siwadomosc tego ,ze ich piesek moze trafic na silniejszego ..w jedno tylko jest smutne ..szkoda psa ,ze ma takiego glupiego wlasciciela:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Niestety bardzo często nieodpowiedzialni ludzie mają psy tej rasy. Nie panują nad ich zachowaniami, nie próbują ich tępić, a nawet podburzają je do agresji.

To nie jest Twoja wina, jeżeli pies jeszcze raz Cię zaatakuje powinnaś zgłosić to na policję, ponieważ w sytuacji, kiedy Twój pies jest na smyczy, Ty również jesteś narażona na ugryzienie lub podrapanie podczas obrony Axela.

Link to comment
Share on other sites

Nie chce Cie martwić,ale świadków nie masz.Twoje słowo przeciw rottkowej pani. Ona moze powiedziec prawdę,a równie dobrze może powiedzieć ze pies Ci się wyrwał i pierwszy zaatakował biedaczka w kagańcu.......Szansa w tym,że jak piszesz to "recydywa",więc moze Ci uwierza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='frruzia']ciekawa jestem czy maja pozwolenie na tego psa,może są nieświadomi że idąc z tym na policję sami narażają się karę: posiadania psa z "listy" bez zezwolenia, oraz nieprzestrzeganie przepisów i puszczania go luzem[/quote]


obiawiam sie ,ze z tym pozwoleniem to jest lipa u mnie na osiedlu pelno pieskow z tej listy i nic..nawet moj Kapsel jest przecoiez z tej listy pytalam sie juz pare razy u wetki jak mymy go zarejestrowac ale ona powiedziala ,ae nie bo nasz pies nie ma rodowodu (zabralismy go ze schorniska w wieku 3 lat) :shake: o i tak wyglada prawo!ja osdobiscie nie mialam nic przecikwo zarejestrowaniu go!pies jest tylko chipowany i w ten sposob udokumentowane jest ,ze nalezy do nas nic wiecej:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Nie chce Cie martwić,ale świadków nie masz.Twoje słowo przeciw rottkowej pani. Ona moze powiedziec prawdę,a równie dobrze może powiedzieć ze pies Ci się wyrwał i pierwszy zaatakował biedaczka w kagańcu.......Szansa w tym,że jak piszesz to "recydywa",więc moze Ci uwierza.[/quote]

Po pierwsze "biedaczek w kagańcu" to takie delikatne 60 kilo mięsni czyli o 20 więcej niż mój pies. Po drugie jeśli pani powie, że to nasza wina to zaproszę policję na wspólny spacer, żeby pani miała okazję pokazać jak panuje nad swoim psem. A po trzecie mam świadka. Zresztą jest na osiedlu już kilka osób których psy zostały pogryzione przez tego rotka - to też o czymś świadczy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Na liscie sa wymienione [B]rasy[/B] psów uznanych za agresywne.O psach bez rodowodu nie ma ani słowa.[/quote]

no tak w sumie mozna powiedziec ,ze one sa w typie rasy!i dlatego to prawo jest kulawe :-(


Aska porozmawiaj z ludzmi z osiedla dobrze jesli zbierzecie sie razem i zlozycie doniesienie warto choc sprobowac

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Na liscie sa wymienione [B]rasy[/B] psów uznanych za agresywne.O psach bez rodowodu nie ma ani słowa.[/quote]

Ale są jeszcze inne przepisy mówiące o tym, że [B]psy agresywne[/B] muszą być trzymane na smyczy i w kagańcu. Bez względu na rasę. A pies który leci z zębami na drugi koniec trawnika do innego psa powinien być uznany za agresywnego....

Link to comment
Share on other sites

Aśka - a czy ja mówię,ze nie masz racji? Masz w 100% ale życie i polskie prawo nie nastraja optymistycznie.Nawet gdyby biedaczek w kagańcu zjadł kogoś zywcem,to własciciel dostanie w Sadzie Grodzkim 250 zł kary i tyle.Poczytaj zreszta tu:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=35212[/URL]
Policja zlekceważyła.....

Link to comment
Share on other sites

Z tego co wiem i z własnego doświadczenia wiem że po prawie jest ten właciciel co trzyma psa na smyczy.
W tym przypadku mało istotne jest to że rottek was zaatakował - ważne jest to że to napastnik był bez smyczy i właścicel psa bezsmyczowego jest WINNY.
Nawet jeśli ktoś ma psa z tej śmiesznej listy ;) prowadzi go na smyczy i zostanie zaatakowany przez jakiegokolwiek psa który lata luzem to winny jest włąściciel który nie dopilnował swojego pupila.

Miałam taką przygode , co prawda psy się pogryzły nic się żadnemu nie stało - była wielka awantura , policja etc i mi właściciele lużnolatającego psa wmawiali że moja wina bo ja mam psa uznanego za agresywnego.I że to ja mam płacić za ew leczenie :diabloti: policja wyjaśniła państwu że nie maja racji i jeszcze wlepiła im mandat :p i to nie był duży pies tylko , jazgocząca miniatura , która mogła zostać połknięta przez mojego psa.

[B]Aska [/B]to było na mokotowie ;) więc się nie martw prawo jest po Twojej stronie.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdanie wina jest po stronie tej kobiety (ale nie znam dokladnie sytuacji prawnej w tej sprawie w Warszawie).Kobieta wychodzac z tym psem powinna miec go na smyczy i w kagancu bo rotek jest uznany za rase agresywna i trzeba miec na niego pozwolenie, a o ile sie orientuje (moze sie myle niech mnie ktos poprawi) to na liscie sa rowniez dodane psy w typie tej rasy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aosciak']Moim zdanie wina jest po stronie tej kobiety (ale nie znam dokladnie sytuacji prawnej w tej sprawie w Warszawie).Kobieta wychodzac z tym psem powinna miec go na smyczy i w kagancu bo rotek jest uznany za rase agresywna i trzeba miec na niego pozwolenie, [B]a o ile sie orientuje (moze sie myle niech mnie ktos poprawi) to na liscie sa rowniez dodane psy w typie tej rasy[/B].[/quote]
Hej!

Miało wejść,ale prezydent ostatecznie nie podpisał-a szkoda bo w dup... dostają tylko wlaściciele psów rasowych:shake:

Link to comment
Share on other sites

USTAWA
z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o ochronie zwierzat

Art.10.1. Prowadzenie hodowli lub utrzymywanie psa rasy uznawanej za agresywna wymaga zezwolenia organu gminy wlasciwego ze wzgledu na planowane miejsce prowadzenia hodowli lub utrzymywania psa , wydawanego na wniosek osoby zamierzajacej prowadzic taka hodowle lub utrzymywac takiego psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia_82']USTAWA
z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o ochronie zwierzat

Art.10.1. Prowadzenie hodowli lub utrzymywanie psa [B]rasy [/B]uznawanej za agresywna wymaga zezwolenia organu gminy wlasciwego ze wzgledu na planowane miejsce prowadzenia hodowli lub utrzymywania psa , wydawanego na wniosek osoby zamierzajacej prowadzic taka hodowle lub utrzymywac takiego psa.[/quote]
Hej!

Rasowy=rodowodowy pies bez papierow okreslany jest mianem psa w typie danej rasy:roll:

Link to comment
Share on other sites

2.Zezwolenia, o ktorym mowa w ust.w 1 , nie wydaje sie , a wydane cofa sie , jezeli pies bedzie lub jest utrzymywany w warunkach i w sposob , ktore stanowia zagrozenie dla ludzi lub zwierzat.
3.Minister wlasciwy do spraw administracji publicznej , po zasiegnieciu opinii Zwiazku Kynologicznego w Polsce , ustala , w drodze rozporzadzenia , wykaz ras psow uznawanych za agresywne , biorac pod uwage koniecznosc zapewnienia bezpieczenstwa ludzi i zwierzat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia_82']asiunia od kiedy to mozesz postawic znak rownosci pomiedzy slowem rasowy a rodowodowy jak to uczynilas przed chwila ?
Pies bez papierow okreslany jest mianem kundla ( badz kundelka ) a nie psa w typie danej rasy , bo na takie psy nie musisz miec pozwolenia![/quote]
Hej!

Pies rasowy to pies z udokumentowanym pochodzeniem-takim dokumentem jest metryka na podstawie której wystawiany jest rodowod,stad tez znak rownosci miedzy rasowy,rodowodowy. Pies przypominajacy dana rase fizycznie ale nie posiadajacy dokumentu przynaleznosci do danej rasy(czyt metryki,rodowodu)jest psem w typie;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia_82']Chodzi mi o to , ze nie istnieje takie okreslnie jak rodowodowy - jest to poprostu slowo stworzone przez pseudohodowcow aby zainteresowac potencjalnego nabywce psa.Gdzies kiedys o tym czytalam i dlatego razi mnie jak ludzie uzywaja tego okreslenia ;)[/quote]
Hej!

W takim razie przepraszam za podnoszenie cisnienia-zupelnia nieswiadomie:evil_lol:

Ps:Piekna masz,Kasiu niunie w avatarku:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...