Jump to content
Dogomania

SMERFI - schroniskowa weteranka - znalazła wspaniały dom!


KasiaKia

Recommended Posts

[quote name='KasiaKia']A no tak, faktycznie... oczywiście, że napiszę. Dla Pomponika też wykupić pakiet czy dla maluszka za wcześnie?[/QUOTE]

Dla Pomponika jest o wiele za wcześnie, to wrak psa na razie :( i potwornie boi się znoszenia na spacery, muszę skądś zdobyć kontenerek jak na dużego kota w miarę lekki, bo on tak się wyrywa gdy go trzymam na rękach i tak drapie, ze to jest bardzo niebezpieczne podczas schodzenia ze schodów i dla niego i odrobinę dla mnie, bo dopiero miałam skręconą nogę. Ogromnie się boję, by mi nie spadł albo się nie wyrwał, bo w jego stanie to byłaby katastrofa. Poza tym mam zdrapane ramiona i brzuch jak po wyrafinowanej przemocy domowej:cool3: bo on tymi pazurami mi się wpija ale też macha łapami.. :roll: Ale musimy z Olą pomóc psu z Niedzwiedzia. Grożą, że mu krzywdę zrobią. a to poczciwina- labkowaty. Jak bedę zdjęcia to mu założę wątek i poproszę Ciebie o ten pakiet :) bardzo dziekuję :p

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 445
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kaskadaffik']Też się melduję :)

Przy okazji podniesienia , zapraszam:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/213245-Kalosze-szkolny-plecak-pi%C3%B3rniki-smycze-szelki-i-inne-cuda-!!29.08ROBIMY?p=17481500#post17481500[/url][/QUOTE]
Zaraz zerknę:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ulka18']AgaG, mam plakaciki od Ciebie, ale nie moge ich otworzyc :-( Sprobuje jeszcze w domu na domowym kompie. Myslalam, ze dzis wydrukuje i wysle, ale sie to troche komplikuje.[/QUOTE]
Dzięki :) To może ja Kasi wyślę, a ona coś podziała z nimi i przesle Tobie. Ja jestem komputerowa noga niestety. Zobaczę, czy w wysłanych się otwiera ten plakat poza tym

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KasiaKia']Ale za to będą ogłoszonka, bo wykupiłam 130 u CatAngel :) AgaG, wyślij mi na maila plakat Złotki (bo chyba masz nowy - ulepszony), bo będę dziś szła do xero to przy okazji wydrukuję z 30 sztuk i od razu porozwieszam :)[/QUOTE]
Wspaniale. Dzięki wielkie:) już wysyłam plakat. i proszę wyslij też go do Uli,

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaskadaffik']Też się melduję :)

Przy okazji podniesienia , zapraszam:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/213245-Kalosze-szkolny-plecak-pi%C3%B3rniki-smycze-szelki-i-inne-cuda-%21%2129.08ROBIMY?p=17481500#post17481500"]http://www.dogomania.pl/threads/213245-Kalosze-szkolny-plecak-pi%C3%B3rniki-smycze-szelki-i-inne-cuda-!!29.08ROBIMY?p=17481500#post17481500[/URL][/QUOTE]
Wspaniały bazarek, zwłaszcza to nosidełko dla pieska przydałoby mi się idealnie dla Pompona, ale na razie jestem spłukana, musze miec na weta, leki dla psów reszta musi poczekać :)

Link to comment
Share on other sites

Wysyłam jeszcze raz, na razie mam tylko plakat Smerfi..Z niewidomym Zenkiem czekamy do soboty, bo ma mieć wtedy ogłoszenie w gazecie, a zdjęć labkowatego z Niedżwiedzia jeszcze nie mam, by plakat zrobić.

Link to comment
Share on other sites

Raczej średnio mi wyszedł, ale może się przyda...
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/213086-SMERFI-schroniskowa-weteranka-mix-jamisia-czeka-na-swoj%C4%85-szans%C4%99%21-Krak%C3%B3w"][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/1452/smerfi2.png[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halcia']Tak myslałam,ze to nosidełko by sie przydało dla Pompona......[/QUOTE]
warenn mu zamówiła przez allegro w pieski nosidełko :) Smerfi wszystkie ciocie z watku myslą o Tobie

Link to comment
Share on other sites

"Smerfeta robi się coraz bardziej fajna, zgadza się z psami - jak do tej pory nie było jeszcze żadnego konfliktu. Nie mogę nadal z nią dojść do porozumienia z zachowaniem czystości - z tym jest problem, niektóre psy, które latami załatwiały się w schronisku w miejscu, gdzie śpią i funkcjonują, ciężko się przestawiają na odwrotność, ale próbujemy nadal. Odrobaczyłam ją - [B]była fatalnie zarobaczona, [/B]teraz czeka ją druga dawka. aha jak na razie koty goni wiec ewentualny dom powinien nie być kociaty"

To wiadomości z hoteliku, z którym jestem w kontakcie. Kochana Martusia bardzo zajęta, ale znalazła czas by mi napisać. Sunieczka dochodzi więc do siebie, a domek musi być cierpliwy i kochający... Takiego domku szukamy..

Wytłuściłam to info o odrobaczeniu... szlak mnie trafia.. to samo, co u Daisuni.. W mieleckim schronisku syf i tyle. Smerfi ciocia AgaG tak by chciała domku dla Ciebie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KasiaKia']A człowiek nie umie się do końca cieszyć z postępów Smerfi, kiedy pomyśli ile jej czworonożnych przyjaciół wciąż czeka w schronisku... i to jakim schronisku :([/QUOTE]
Jaki pan taki kram ,przedtem schronisko było biedne ale kierwonik dwoił sie i troił zeby tylo znalesc domy psiaka i razem z wolontariuszami dzilal. ja jak przyjechalam ponad 5 lat temu do schroniska po Dzekusia to kierownik osobiscie na mnie czekal az do 9 wieczor ,i pies była wykapany i zbud do kantorka wzoiety ,nie byl zaszczepiony ale nie mieli funduszy.

Link to comment
Share on other sites

Foksia i dżekuś, ja chyba właśnie od Ciebie dowiedziałam się o Mielcu, za sprawą Twojej miłości do Dżekusia :), którego uratowałaś i uszczęśliwiłaś :loveu::loveu:Wiem, że było lepiej w Mielcu kiedyś. jak pomyślę, że tam teraz wszystkie psy mają robaczycę, to po prostu mnie szlak trafia...:angryy::angryy::angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KasiaKia']A człowiek nie umie się do końca cieszyć z postępów Smerfi, kiedy pomyśli ile jej czworonożnych przyjaciół wciąż czeka w schronisku... i to jakim schronisku :([/QUOTE]
KasiaKia mam to samo... :( mi nie daje spokoju ta jamnisia malutka, która się tuliła do halci. ja codzień o niej myślę, szukam jej tymczasu, pytam, czy ktoś by nie dal rady.. ale na razie nie..

Link to comment
Share on other sites

[B]AgaG[/B], nasza Beatka czyli Foksia i Dzekus ma jeszcze jedna biede mielecka czyli Foksie Jagiellonke. To to dopiero królewna jest kochana :D I Dzekus biedusiek, bez badan pojechal do Beatki, wyszlo, ze ma chore serduszko.

Rzeczywiscie za Kierownika bylo inaczej, bida swiszczala po kątach, ale jakos pchalismy do przodu. Ile sie Kierownik z psami najezdzil, ile razem jezdzilismy. Fakt, czekal na roznych ludzi, gdy byli zapowiedziani, ze przyjada po psa. Teraz nawet jak przyjada wazni ludzie-sponsorzy, to kierownictwo wychodzi rowniutko o piętnastej. Trudno nam sie dogadac, bardzo trudno.
Biedne psiaki, dawniej jezdzilysmy bardzo czesto, teraz na mysl o jezdzie, kazda z nas jest 'chora'.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...