Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

To że pies zabiera papucie, ciuchy (zwłaszcza jak zostaje sam w domu) moim zdaniem pozwala mu mieć zapach właściciela przy sobie jak zostaje sam i nie czuje się pewnie.
A w ogóle o czym my gadamy, Kesh jest normalnym psem tylko ludziom dużo brakuje.
A jak już komuś tak strasznie przeszkadza że coś weźmie, to można to schować a zostawić zabawki.
Grażko, a co myslisz o tym żeby poprosić Drzghodę?
A jak się bierze psa po to żeby spełniał jakieś nasze odrealnione wyobrażenia to tak potem jest:(
A po co ja tu się w ogóle wywnętrzam:(

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Mysza2']To że pies zabiera papucie, ciuchy (zwłaszcza jak zostaje sam w domu) moim zdaniem pozwala mu mieć zapach właściciela przy sobie jak zostaje sam i nie czuje się pewnie.
A w ogóle o czym my gadamy, Kesh jest normalnym psem tylko ludziom dużo brakuje.
A jak już komuś tak strasznie przeszkadza że coś weźmie, to można to schować a zostawić zabawki.
Grażko, a co myslisz o tym żeby poprosić Drzghodę?
A jak się bierze psa po to żeby spełniał jakieś nasze odrealnione wyobrażenia to tak potem jest:(
A po co ja tu się w ogóle wywnętrzam:([/QUOTE]

Jagode bym prosila o pomoc
jak cos wypadnie
lub jak pani nagle powie dzisiaj zabierac a ja bede bez auta-transportu
Ona nam i tak pomaga mimo ze ma swoje schronisko na glowie
jzu mi wstyd prosic
ale pamietam o niej i jak bedzie jakis zly sygnal.....bede blagac

Posted

Grażko, a pani odzywała się cokolwiek więcej?

Przelałam 155 zł dla Kesha z bazarku (bardzo dziękuję wszystkim kupującym :loveu::loveu::loveu:).
Proszę o potwierdzenie na wątku jak dojdą
[url]http://www.dogomania.pl/threads/217772-Rozliczam-Antykwariat-II-i-co%C5%9B-jeszcze-do-23.11.2011-godz-22-00[/url]

Posted

[quote name='Mysza2']Grażko, a pani odzywała się cokolwiek więcej?

Przelałam 155 zł dla Kesha z bazarku (bardzo dziękuję wszystkim kupującym :loveu::loveu::loveu:).
Proszę o potwierdzenie na wątku jak dojdą
[url]http://www.dogomania.pl/threads/217772-Rozliczam-Antykwariat-II-i-co%C5%9B-jeszcze-do-23.11.2011-godz-22-00[/url][/QUOTE]

pieniadze na koncie i bardzo dziekuje ciocia
bo biedny Kesh:)

Posted

[quote name='Mysza2']Bez zmian, oddają go.
Na oddychanie pani jeszcze nie wpadła ale wszystko przed nami:(
Jutro Grażynka ma po niego jechać.[/QUOTE]
To moze nie podpowiadajmy Pani pretekstow.
Biedny pies... Dobrze, że ma gdzie wrócic! i nie jest to schron.

Posted

troche sie martwie...ale bedzie dobrze
dzisiaj mam spotkanie z panem z Opola w sprawie Bariego
i mam spotkanie ze szkoleniowcem
i bym chciala byc w schronie pare minut
ale chyba nic z tego:(
Basia przyjmie pana i pokaze Bariego.....

Posted

[quote name='giselle4']o 10 wyjazd po Kesha
mam nadziej ze nie jest bardzo zestresowany
a po powrocie godzinne bieganie po sadzie
aaaa co:)[/QUOTE]
Już sobie wyobrażam jak Kesh oszaleje na widok cioci Grażynki .....:multi: Odetchnie z ulgą psiak ;) Szczęśliwej i spokojnej podróży ....

Posted

[quote name='giselle4']o 10 wyjazd po Kesha
a po powrocie godzinne bieganie po sadzie
aaaa co:)[/QUOTE]
No co Ty, kto to widział żeby pies biegał:):)
szerokiej drogi:):):)

Posted

Kesh już u Michelle w domu :multi::multi::multi:
Całą drogę się przytulał i układał Grażce na kolanach.
No i biegał po sadzie jak przyjechały:evil_lol::evil_lol:
Nie da się z nim wytrzymać:angryy:
Grażka pewnie napisze coś więcej jak odpoczną:):)

Posted

[quote name='Mysza2']Kesh już u Michelle w domu :multi::multi::multi:
Całą drogę się przytulał i układał Grażce na kolanach.
No i biegał po sadzie jak przyjechały:evil_lol::evil_lol:
Nie da się z nim wytrzymać:angryy:
Grażka pewnie napisze coś więcej jak odpoczną:):)[/QUOTE]

:multi::multi::multi: Biegaj kochany psiaku do woli :loveu::loveu::loveu:

Posted

Przeczytałam i nadziwić się nie mogę. Moja psica adoptowana ze schroniska też znosiła wszystkie moje rzeczy na swoje legowisko. I ja uważałam,że to takie urocze i rozczulające, bo ona to robiła,żeby czuć, że ja jestem przy niej, że mimo iż wyszłam z domu, to jednak coś po mnie zostało. Do głowy mi nie przyszło, że to jej wada. Ludzie to jednak są dziwni aż strach pomyśleć, co by z nim zrobili, gdyby sprawiał prawdziwe problemy typu np. demolka w domu.
Mam nadzieję, że psiak znajdzie kochający dom a nowi właściciele docenią jego miłość i przywiązanie.

Posted

juz w swoim pokoju
szalal jak mnie zobaczyl i z taka niewiarą ze to ja...
cala droge gapił sie i lezal na kolanach
jest troche inny
jak wyskoczyl z auta i do sadu
i pierwsze co zrobila to polizal trawe....było mi dziwnie
pozniej miska wody i siku
i latanie jak szalony
mhhhh ,nie pomyalalm ze On michelle cała trawe zadepcze i osika drzewka...to trzeba jego zamknac w łazience za kare...:)::)

Posted

[quote name='zioberek87']:):):) cieszę się a cioteczko jak zabierałyście chłopaka to gadali coś??[/QUOTE]

Pani owszem była rozmowna, a raczej był to monolog w typie litanii jaki to zły i niewychowany pies, jednak niech Giselle sama opowie bo to Ona się nasłuchała, ja tylko dodam od siebie, że dostałyśmy od Pani bluzkę i nie....nie myślcie sobie,że na bazarek :roll: na utrzymanie Kesha tylko jako naoczny dowód, że Kesh ściągając bluzkę z wieszaka zrobił w niej dziurkę. A teraz będę wredna i dodam, że bluzka była raczej marnej jakości, i wcale nie markowa :eviltong:

Posted

[quote name='michelle04']Pani owszem była rozmowna, a raczej był to monolog w typie litanii jaki to zły i niewychowany pies, jednak niech Giselle sama opowie bo to Ona się nasłuchała, ja tylko dodam od siebie, że dostałyśmy od Pani bluzkę i nie....nie myślcie sobie,że na bazarek :roll: na utrzymanie Kesha tylko jako naoczny dowód, że Kesh ściągając bluzkę z wieszaka zrobił w niej dziurkę. A teraz będę wredna i dodam, że bluzka była raczej marnej jakości, i wcale nie markowa :eviltong:[/QUOTE]
:angryy::angryy::angryy::angryy:
Ja nawet nie wiem czy chcę się dowiedzieć co ta ...... "pani" mówiła.
Po co ma się we mnie jeszcze bardziej gotować. Kesh i tak miał szczęście że wraca do Ciebie a nie do schroniska, bo najpierw by mu przypięła łatkę agresywnego (jak to syna rzekomo ugryzł) , a potem że demolka. Ile psów ma przypietą taką łatkę i zostaje pozbawiona szansy przez takich ............... "ludzi"

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...