Jump to content
Dogomania

kiyoshi

Members
  • Posts

    23437
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    42

Everything posted by kiyoshi

  1. Nie można podawać leków ot tak... Bo jedna Pani drugiej Pani powiedziała. Każdy nowotwór jest inny. Leczenie trzeba dobierać indywidualnie żeby nie zaszkodzić. Najlepiej skonsultować z onkologiem.
  2. Na koncie 10 zł od jankamałpa- dziękuje z całego serca <3 O Liwke nadal kompletnie nikt nie dzwoni....Poprosiłam Kasie o jakąś nową sesje...za bardzo nie wiem jaką...co mogłoby przyciągnąć wzrok i uwagę? Gdzies przecież musi być ten dom dla niej.... <3
  3. Gacuś tydzień temu pojechał do domu z Oławie do 70 letniej Pani która jest głóną opiekunką i jej siostrzenicy która mieszka w pobliżu i jest opiekunem pomocniczym :) Gwiazdka wczoraj pojechała do domu do znanej nam rodziny z okolicy :) Także można zdjąć ogłoszenia jeśli ktoś robił. Mamy juz dwa nowe psy zgłoszone tylko na razie nie mozna ich zlokalizować, więc puste kojce zbyt długo puste nie będą.... W przytulisku obecnie Czokuś, Heban, Atma i Kajtuś.
  4. Liwka dostała 40 zł od Pani Kasi z Zamościa :D :) dziękuje i jeszcze 100 zł ode mnie za zakup stroju do fitness od limonki- miał być na bazarek, ale kupuje poza bazarkowo że tak się dogadałyśmy ;) :D
  5. Mariola mi ostatnio zablokowali całe konto bo miałąm po kilka ogłoszeń tego samego psa. Straciłam w dodatku wyróznienia za ok. 200 zł :( więc lepiej uważaj....:(
  6. Pokaże Wam jeszcze łysolka (dostał nowe imie GACUŚ) jak pięknie nam odrasta :D jest już po 1szej kąpieli w szamponie leczniczym (w zeszła niedziele)
  7. tak, wiem, dziś patrzyłam i juz jest inaczej i faktycznie moje psy mają wyróznienia po 17 zł....wczoraj były po 56 !! omal nie zemdlałam :(
  8. Ale przecież zbiórka na fom była wcześniej i było tam sporo pieniedzy
  9. U Norki wszystko dobrze :) Państwo zapraszaja gości, żeby sunia od razu spcjalizowała sie ze wszystkimi i póki co jest ok :) wszystkich akceptuje. Ma lekki lęk separacyjny, nie wiem dokładnie na czym polega bo Pani napisała, żeby się tym nie martwić bo z kazdym dniem jest coraz lepiej, więc to chyba raczej jeszcze taki czas aklimatyzacji. Zdjęcia jak widac urocze :)
  10. Skontaktujesię dziś lub jutro z nową rodzinką Norki by zapytać jak mijają im dni A dziś przelałam Kasi 300 zł za pobyt Liwki we wrześniu
  11. BYły dwa lub trzy telefony o nią, jedna rodzina czeka na wizyte PA. Poza tym cisza...o reszte psiaków nikt nie pyta :( Kajtuś już pięknie chodzi na smyczy, Łysek tez zaczął wychodzić na krótkie spacerki
  12. Tysiu tylko. Podaj na tych grupach jak najwięcej danych. Może ich wyjazd wcale nie jest prawdą. Tacy ludzie mogą za chwilę znowu szukać psa Na fb są dwie grupy: tzn Czarna Lista Domów Adopcyjnych i czarna lista na grupie wizyt przedadopcyjnych. Trzeba jakoś tak ich opisać żeby za jakiś czas też dało się wyszukać.
  13. Ewa koniecznie opisz ich dokładnie na wszystkich możliwych Czarnych Listach, może warto też do Fundacji Przystanek Schronisko napisać - będą mieli medy na oku w razie gdyby chcieli kolejnego psa. Adopcja Meli była mniej więcej wtedy gdy adopcja mojego Jaśmina dlatego "pamiętam" tych ludzi... Podeślij i mi numer konta, w ramach solidarności przeleje chociaż skromne 2 duszki. Musisz niestety przebolec ta sytuacje. Każdy z nas poznał ludzkie mendy działając w adopcjach. Każdy z nas wie że ludzi się nie idgadnie w ciągu tych kilku dni przed adopcja... Prawdziwa natura wychodzi z czasem. Dobrze ze wróci do Anecik. To naprawdę najlepsze w tej sytuacji.
  14. Trzymam kciuki żeby ktoś sensowny zadzwonił. Mam nadzieję że mała Norcia znajdzie wsparcie w jakiejś innej suni po rozlace z Norka większą...
  15. Przepraszam :) jeszcze czekałam na zdjęcia :) Norka wczoraj pojechała do nowego domu. Tak naprawde chętna rodzinka juz była u niej wcześniej na zapoznaniu i tez długo rozmawialiśmy i jakoś obie z Kasią od pierwszej chwili poczułyśmy, że to będzie ten dom i tym razem sie uda. Wizyte zrobiłam sobie szybko online. Nie miałam żadnych uwag, zastrzeżeń. Norka zamieszkała w Czechowicach, w domu z duzym ogrodem z rodzinką niespełna czterdziestolatków z 6 letnim chłopczykiem i 80 letnią babcią :) Pani babcia jest oczywiście cały czas w domu, więc będzie Norci towarzystwem i na ogródek wypuści w razie "w". Pani kiedys była tez wolontariuszka w schronisku, potem miała z adopcji pieska przez 8 lat, ale adoptowali go jako staruszka, bardzo dbając, lecząc. Mam oczywiście zdjęcia z jego życia. Norka wczoraj pojechała pewnie z Państwem, nawet się za Kasią nie oglądając. Dziś Pani napisała, że jest już w 100% ich, męża owinęła sobie dookoła palca, z babcią się tez polubiła :D nie ma żadnych kłopotów. Chyba to miało być to jej miejsce..Oby tak było :)
×
×
  • Create New...