-
Posts
9086 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Everything posted by yolanovi
-
Sniezka odeszla za TM..nawet niebo po niej płakało.
yolanovi replied to giselle4's topic in Już w nowym domu
[quote name='tanitka']gdzie ona jest? dolny śląsk? kwarantanna do 18 marca?[/QUOTE] Dziekuje, ze przybieglas. Sunia jest na Dolnyym Slasku (Dzierzoniow). Reszte musi napisac Giselle. -
Sniezka odeszla za TM..nawet niebo po niej płakało.
yolanovi replied to giselle4's topic in Już w nowym domu
Może wyżełkowe ciotki trzeba zawołać - nuż coś pomogą. idę je zapraszać -
Na wizycie byłam z koleżanką, która od wielu lat działa na rzecz porzuconych, skrzywdzonych dobermanów w ramach organizacji Nadzieja Dobermana, a oprócz tego jest psim szkoleniowcem. Państwo są ludźmi młodymi (Pan może nieco powyżej 30-stki, Pani młodsza). Bardzo mili, otwarci, pytali o wiele aspektów posiadania psa. Oboje wywodzą się z domów gdzie psy były i teraz bardzo chcą mieć swojego psiaka. Finansowo widać, że jest dobrze, a też Pan nie ukrywał, że ma dobrą pracę w Katowicach. Bardzo im się Leoś spodobał, chcą po niego jechać już w sobotę. Mieszkają w niewielkim ale bardzo ładnym, nowiutkim mieszkaniu, położonym w bloku na uboczu, odsuniętym od wielkiego ruchu, niedaleko bardzo ładnych terenów parkowych, zwanych Dolina Trzech Stawów. Pani nie pracuje i chce wykorzystać wolny czas i zapisać sie na szkolenie z Leosiem. Wiedzą, że to piesek aktywny, potrzebujący ruchu, zajęć i nauki. Nie zraża ich perspektywa ewentualnych zniszczeń, wpadek w postaci siii czy kupki w domu, czy też konieczności wychodzenia o dziwnych porach na dwór. Dla nich, tak jak mówli, piesek to członek rodziny i żadne życiowe zmiany nie będą powodem porzucenia. Miałyśmy ze sobą wizytatora specjalnego w postaci młodego (2 letniego) dobermana: Pan zakolegował się z psiurem od razu, Pani nie ukrywała, że takich gabarytów raczej sie boi, dlatego wybrali pieska wielkości Leosia - niezbyt malutkiego, ale też nie z tych większych. Deacyzja o adopcji jest ich wspólną decyzją, widać było, że jedno i drugie bardzo chce psiaka, ale też nie po prostu psiaka tylko właśnie Leo, bo zapadł im w serca szczególnie. Pan zapisał sobie kontakt do psiej szkoły, w której działa moja koleżanka, wiedzą już też gdzie mają najbliżej weta, zapraszają jak najbardziej na wizytęe poadopcyjną, z którego to zaproszenia skorzystam, bo to niedaleko ode mnie i bardzo jestem ciekawa jak sie ta adopcja ułoży. Obie odniosłyśmy bardzo pozytywne wrażenie i uaważam, że to dobry dom i Leo może sie pakować.Oczywiście ostateczna decyzja należy do Xibalba
-
[quote name='baster i lusi']Jest wpłata 73 zł.Potwierdziłam już na wątku.[/QUOTE] Bardzo dziękuję :)
-
Dolnośląskie schronisko-nadzieja umiera ostatnia.
yolanovi replied to michelle04's topic in Już w nowym domu...
Giselle, czy schronisko przyjmuje również kotki? Tak pytam na razie czysto teoretycznie, bo wiem o dwóch domowych, których Pani zmarła, a rodzinka ich nie chce. Kotki są w Ząbkowicach Śląskich i na razie opiekuje się nimi sąsiadka i szuka im domków. -
Z mojego minibazarku przelewam dla Barta kwotę [COLOR=#a52a2a][B]73 zł[/B]. [/COLOR]Proszę o potwierdzenie na bazarku i tutaj jak się kaska zamelduje na koncie Bartusiowej księgowej. Link do bazarku: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251199-ROZLICZAMY-Minibazarek-różnościowy-na-Barta-w-wielkiej-potrzebie-do-02-03-2014?p=21940050#post21940050[/URL]
-
przyłączam się z kciukami :) Będzie dobrze
-
CEJLON - nic nie ma, psi staruszek ledwo chodzący...pomóż !!!
yolanovi replied to Doda_'s topic in Już w nowym domu...
Zosiu, jeśli Belgy pojechałby do hoteliku Tymczasik to może Cejlon mógłby do Beaty do Kazimierzy jechać? On chyba nie potrzebuje specjalistycznej karmy? czy sie mylę? -
ONka Sara miała wszystko, została z niczym ….POMOCY!!
yolanovi replied to dexterka's topic in Już w nowym domu...
Dobre wieści cieszą. Saruniu zdrowiej i do domku uciekaj. -
ONka Sara miała wszystko, została z niczym ….POMOCY!!
yolanovi replied to dexterka's topic in Już w nowym domu...
Zaglądam do Saruni i czekam na wieści, tylko dobre oczywiście -
[quote name='Crys']Z Bezunią się zobaczymy w tygodniu. Niestety cieżki okresm egzamin ważny się zbliża, jeszcze choroba doszła i nie ma jak jechać :/[/QUOTE] Trzymam kciuki za [pozytywny wynik egzaminu i szybki powrót do zdrowia i.... czekam na wiadomości o Bezuni
-
A co tu taka cisza u mojej ślicznej dziewczynki? Jak sie Bezunia miewa? Jak sobie bez Aslanka radzi?
-
Ma dom!Labus z Sosnowca -trzymajmy mocno kciuki!
yolanovi replied to Nadziejka's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Martika@Aischa']super z niego psiak :)[/QUOTE] Justynka, do pary nie chciałabyś?;) -
Piękny pręgowany bokser Staffi - co dalej ?
yolanovi replied to szyszunia557's topic in Już w nowym domu...
Tak sobie do Staffika zajrzałam a tu takie wieści:crazyeye: i kciukasy trzeba zaciskać, najmocniej jak potrafię. -
Ma dom!Labus z Sosnowca -trzymajmy mocno kciuki!
yolanovi replied to Nadziejka's topic in Już w nowym domu...
Myślę, że on nie zagrzeje miejsca w schronie. Oby go tylko jacyś dobrzy ludzie adoptowali. -
ONka Sara miała wszystko, została z niczym ….POMOCY!!
yolanovi replied to dexterka's topic in Już w nowym domu...
jestem też u Saruni. Finansowo niewiele mogę - kilka cegiełek kupiłam u Norkowej. Na razie trzymam kciuki za sterylkę bo okoliczności trudne -
Ma dom!Labus z Sosnowca -trzymajmy mocno kciuki!
yolanovi replied to Nadziejka's topic in Już w nowym domu...
Piękny jest. Niedowiary, że nikt go nie szuka :( -
Piękny pręgowany bokser Staffi - co dalej ?
yolanovi replied to szyszunia557's topic in Już w nowym domu...
i ja po cichu od początku zaglądam. on taki boksero-amstaffek chyba. jest ogłaszany?