Anula

To czekamy.

Asiu,czy ja mogę wziąć sunię(mamę) pod opiekę tj.opłata hoteliku;założenie wątku,skarbnikowanie? Ogłoszenia,szukanie domku i decyzja o domku by należała do Ciebie? Jeżeli byłby założony jeden wątek dla rodzinki to oczywiście bym opłacała hotel. Rozumiem,że suczka by pojechała do szafirki?

Eluniu,co z naszym psiakiem,kiedy ma być transport do p.Kasi?Czy transport jest na widoku?

Pieniążki przelane.Może trzeba wzmocnić Sarę jakimiś preparatami aby szybciej się kości ładnie zespoiły,później też bo po śrubach pozostaną otwory,które muszą się zapełnić.Gotowane nóżki kurze mają w sobie sporo żelatyny tylko nie wiem czy pies może jeść.Na pewno może jeść ugotowane indycze chrząstki(tak się nazywają w sklepie)

Elu,podeślij mi dane do przelewu.

Dziękuję za zaproszenie.Pomogę Ani przeleję 100,00zł. Poproszę o dane do przelewu.

U nas na osiedlu został podrzucony prawie identyczny kocurek.Bardzo jest miziasty,przyjazny do kotów,psów,osób dorosłych i dzieci.Widać,że jest młodym kotem.Ludzie nie mają za grosz empatii.

Wpłacę 200zł na dług.Poproszę o dane do przelewu.

Przyglądnęłam się zdjęciom.Ten z drugiego zdjęcia ma zwisające dość pokaźne uszy.Chyba to są dwa różne psy.

Piesek chyba jest z tych większych.Trudno będzie dla niego znaleźć miejsce.W każdym razie trzeba próbować. Czy to ten sam?

Tak jak wcześniej napisałam wybór psiaków a tym samym pomoc im należy do osoby odpowiedzialnej za dane psiaki.My będziemy calkowicie je wspierać pod względem finansowym.

Ela już napisała do mnie pw.Wybór psiaków całkowicie należy do Eli jeżeli to Ona zajmie się psiakami.Może to być kto inny też. Jestem w kontakcie i uzgadniane są szczegóły.

Pozostało nam trochę pieniędzy po psiakach,które zostały wyadoptowane.Jeżeli ktoś by się podjął pomocy jakiemuś psiakowi to jest możliwość z naszej strony wzięcia go pod całkowitą opiekę finansową.Proszę dać znać na pw.

Bardzo smutno ale najważniejsze,że miał super opiekę i był szczęśliwy na swój sposób.

Poproszę mydełko nr,24 w opcji KT .

Dzień dobry.Poproszę sztuczną trawę nr.7 w opcji KT i cegiełki za 12zł. Już zrobiłam przelew 20zł. Przesyłka do rozliczenia.

Przepraszam,nie mogę cytować postów zbiorowo. Bardzo dziękuję za podpowiedzi.Postaram się pójść do weterynarza i poprosić jeszcze o jakiś antybiotyk.Nie przyszło mi do głowy,że to może być coś innego.Nie mogę nawet go dobrze oglądnąć bo trzyma się z dala ode mnie.Przy lewym uchu na mordzie ma wyłysienie a z boku wyłysienia sierść zlepioną,czarną.Tyle mogę zobaczyć. Gdybym mogła go złapać i przetrzymać dawno byłby zdiagnozowany i raczej wyleczony ale to jest nie możliwe.Kot jest wyjątkowo dziki,prawdopodobnie od maluszka był kotem wolno żyjącym stroniącym od ludzi. Jeszcze raz bardzo dziękuję za podpowiedzi,będę działać bo bardzo mi szkoda biedaka.Ogólnie przytył ale to ucho to porażka.

Kochani,mam ogromną prośbę,liczę,że ktoś mi pomoże wyleczyć kota.Kot ma świerzb uszny,zauważony w listopadzie w tamtym roku.Od 6 miesięcy podaję mu raz na miesiąc Credelio 48mg (przyjął już 6 tabletek).Zaliczyłam wizytę sama u dwóch weterynarzy ale wskazali jedynie ten lek,który nie działa.Twierdzili weterynarze,że Credelio powinno pomóc.Kot ma dalej paskudne ucho. Kot dostawał tabletkę rozkruszoną w mokrej karmie.Jest to zupełnie dziki kot wolno żyjący unikający ludzi,nie da się do niego podejść i raczej oswoić(próbuję go oswoić ale bez rezultatów,trzyma dystans,przychodzi jedynie pod dom na jedzenie a w zimę do budki w nocy).Jest tak "bardzo oswojony",że z dala czeka,obserwuje aż wejdę do domu,w pobliżu nie może być nikogo. Może ktoś ma doświadczenie w leczeniu świerzba usznego w postaci leków tabletek,kropli podanych w karmie bo inna opcja nie wchodzi w grę. Bardzo proszę o pomoc,bardzo żal mi kota.

Już zrobiłam przelew na 100 zł.Proszę o poprawienie w rozliczeniu.

Dziękuję za zaproszenie.Poproszę cegiełki za 60 zł.

Zastanawia mnie wzrost Cymusia. 45cm w kłębie to sporo zalicza się prawie do dużych psów.Czy wzrost został zmierzony od podstawy do karku? Ile on waży? Na zdjęciach wygląda na mniejszego średniaczka.

Jesteśmy po następnym RTG.Płyn się dalej utrzymuje ale w mniejszym stopniu.Miki dostał drugi ten sam zastrzyk i dodatkowe leki. Jest lepiej ale nie do końca lepiej.Weterynarz powiedziała,że trzeba czekać i mieć nadzieję,że się poprawi.

Bez wahania można podać Furaginum i to dwa razy dziennie.Jest to pomocny lek i dość skuteczny.Kupuje się bez recepty.

Mój Miki też takie coś nosił tylko z bandażem elastycznym.Nivalin zastrzyki też bardzo pomogły ale po dwóch seriach.

Marto posprawdzaj w ogłoszeniach telefony,może źle podane.Taki piękny pies aż nie możliwe,że telefony nie urywają się.