Jump to content
Dogomania

Evelka

Members
  • Posts

    2122
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Evelka

  1. Jagunia co jakiś czas chodzi za mną... Ale widać, że jest niesamowicie słaba...:shake: Zrobiła jeszcze jedną maleńką kupkę i wysikała się. Za chwilę ruszamy do weta. Wszystkich bardzo prosimy o mocne trzymanie kciuków!
  2. [quote name='bric-a-brac']Sorry za treść cegiełek, ale może tak bardziej przemówi do wyobraźni...:roll: Cegiełkowy dla chudzielców: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/222594-CUDA%21-Zniknij-WYSTAJ%C4%84CE-%C5%BBEBRO-chudzielca%21-Zniknij-ROBALA%21-Na-szkielety-zKlembowa21.02"]http://www.dogomania.pl/threads/222594-CUDA!-Zniknij-WYSTAJ%C4%84CE-%C5%BBEBRO-chudzielca!-Zniknij-ROBALA!-Na-szkielety-zKlembowa21.02[/URL][/QUOTE] Super! Bardzo dziękujemy! Opisy faktycznie muszą być jak najbardziej działające na wyobraźnię, bo bez tego niestety ciężko jest cokolwiek zdziałać... Mam nadzieję, że na bazarku będzie spory ruch!:)
  3. [quote name='weszka']Kobitki jak się zdecydujecie np. na Nutrę to ja kupię taki wór. Albo jakąś inną - tak w granicach 160 zł mogę wydać.[/QUOTE] O rany! Fantastycznie! Ogromnie dziękujemy!:loveu: Zatem jak najszybciej damy Ci znać o jaką Cię poprosimy!
  4. Bardzo dziękujemy za wszystkie rady! Tara waży 17,5 kg, a powinna przynajmniej 25 kg... Ona nie potrafi nawet normalnie usiąść, bo widać puste przestrzenie koło miednicy...:shake:
  5. [quote name='Soema']Jesssssu, przyszła i od razu się czepia :shake: na dniach powstanie bazarek.... bo ciężko ogarnąć takie stado, nie mówiąc o kosztach paliwa na transport i do weta...[/QUOTE] No w końcu porządek musi być;) Ale Ty przecież i tak wiesz, że Cię uwielbiam - no nie?:loveu: Ja też mam rzeczy na bazarek, ale będę potrzebowała pomocy w ogarnięciu tematu;)
  6. [quote name='Roszpunka']Wirtualną obsługą bazarku mogę się zająć... Niestety na tę prozaiczną (wysyłka) nie bardzo znajdę czas...[/QUOTE] To i tak już bardzo dużo! Bardzo dziękuję! Postaram się jak najszybciej przygotować zdjęcia i opisy. Jaga ewidentnie szuka wody... Nawet stawała na tylnych łapkach przed wanną, a obecnie musi to być dla Niej naprawdę duży wysiłek. Tak strasznie mi Jej żal... Ona wygląda naprawdę bardzo słabiutko. Najgorsza jest ta bezsilność, że w tej chwili nie mogę Jej pomóc i ulżyć w cierpieniu...:-(
  7. [quote name='Roszpunka']Dasz radę zrobić fotki i opisy?[/QUOTE] Jasne, że tak:)
  8. Jestem i ja. Mam tylko jedno zastrzeżenie;) Czekoladka ma na imię TARA:roll::eviltong: Poza tym oczywiście przyłączam się do Soemy z prośbą o jakiekolwiek wsparcie. Może Ktoś ma jakąś dobrą karmę?
  9. Jestem i ja. Przepraszam, że tyle się nie odzywałam. Wiecie już, że Jagunie dopadło to cholerne świństwo:shake: Ale my mocno wierzymy, że będzie dobrze. W końcu dzielna i silna z Niej dziewczynka. Zrobiła dwie kupki, jedną biegunkową (ale bez krwi), a druga krwistą. Wygląda jak kupka nieszczęścia. Ale co jakiś czas wstaje i troszkę chodzi. Po południu znów jedziemy na kroplówkę. Mam sporo książek i innych rzeczy na bazarek, ale z moją prędkością neta i faktem, że jak najprędzej muszę oddać skończoną pracę inż.nie jestem w stanie się tym zająć. Wiem, że eliza_sk jest wspaniała i nie zostawi nas w potrzebie, ale nie chcemy Jej za bardzo obarczać. A do naszego zaufanego weta mamy ponad 30 km, więc koszty dojazdów robią się spore, dlatego pomyślałam, że może w taki sposób można by spróbować zebrać jakąś kwotę. Ktoś mógłby pomóc w poprowadzeniu bazarku?
  10. [quote name='Soema']Spróbuj z IE. Ona z Żywca będzie jechała z Budryskiem :)[/QUOTE] Ankieta zadziałała, chciałam zagłosować, ale napisało mi, że ktoś już oddał głos z mojego komputera...:angryy: Ale ja się pytam KTO?! Masakra jakaś. Spróbuję jeszcze potem. A co do cziłka to jak coś to dzwońcie do mnie to się jakoś dogadamy! Tylko w domu będę dopiero późnym popołudniem/wieczorem.
  11. [quote name='Soema'][B]Czy może ktoś jutro przenocowac Chihuahua po streylce, w środę przed 7 rano byśmy ją zabrali. Jedzie z Żywca do Warszawy. Ja miałam parwo u siebie i nie chcemy ryzykować. Mała będzie w dużym trasporterku.[/B][/QUOTE] No w razie czego my możemy:) Tylko czy Ktoś mógłby przywieźć psiaka do nas? Gdzie Ona teraz jest w ogóle? [COLOR=red][I]Nie wiem czemu, ale nie mogę zagłosować na KV...:angryy: Ankieta mi nie działa:shake: [/I][/COLOR]
  12. [quote name='AGA35']123- pies został odebrany przez właściciela 118 - adoptowana 148 ;-( nie sprawdziłam wczoraj postaram się dowiedzieć[/QUOTE] Dziękuję za wieści. Gdyby psiak nr 148 nadal tam był, to najprawdopodobniej mam dla Niego dobry dom:)
  13. Rottka, czy jest szansa na jakieś naprawdę dobre zdjęcia Miśka? Jeśli nie to może Ktoś z dobrym aparatem i umiejętnościami do fotografowania mieszka w okolicy i mógłby pomóc? Bez tego nie ma nawet jak ruszyć z szerzej zakrojoną akcją adopcyjną i ogłoszeniową...
  14. [quote name='zula131']Ona jest chyba za granicą...[/QUOTE] Kurka, czy Ktoś mógłby napisać jakieś konkrety co do obecnego życia Buni/Nory?! Są jakieś wieści z nowego domu? Sunia mieszka nadal w Polsce czy za granicą? [B]Justyna[/B] - bardzo proszę o jakieś szersze wieści, w końcu wiele osób było tutaj zainteresowanych Jej losem, więc myślę, że informacje na temat Jej obecnego życia bardzo Ich uradują...
  15. Przepraszam, że tutaj zawracam głowę, ale byłam ostatnio z Soemą w Klembowie (wzięłyśmy wtedy dwa szczeniaki, które już grzeją doopki i cieszą się życiem w docelowych Rodzinach:)). Ale sprawa nie daje mi spokoju. Zresztą obiecałam trzem psiakom, że po nie wrócę (jeden z Nich - Draja niestety uciekła:shake:, pozostałe to Bąbelek i Jego brat) i znajdę Im wspaniałe domy na całe życie. Oprócz tego mam jeszcze przynajmniej 2 sprawdzone domy, które również przygarną psiaki. I tutaj mam pytania o pewne psiaki! Mam nadzieję, że Ktoś będzie umiał mi w miarę szybko odpowiedzieć. Najważniejsze to czy te psiaki nadal poszukują domów? Czy wykazują agresję? Na temat stosunku do dzieci i kotów i tak pewnie nic nie wiadomo, więc nawet nie pytam... Chodzi o: *niufka - nr 123 ze str.6 (jest to pies jak rozumiem?) *psiaka - nr 148 ze str.7 *Fosterkę - nr 118 ze str.6 No i czy te psiaki są już wykastrowane/wysterylizowane? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie inf.na temat tych psiaków. Oczywiście, jeśli możecie to napiszcie też coś proszę na temat Bąbelka i Jego brata.
  16. [quote name='Soema']Trzeba było się dziś wybrać? A tak to ja nie dostanę pewnie wolnego :( nic to damy radę.. krakowski schron, to w porównaaniu z klembowskim raj... (...)[/QUOTE] No ja wiem, wiem, ale koniury też ważne i pomoc przyjaciołom:) A teraz będę trzymała kciuki za Twój urlop;) A fakt, że przy klembowie krakowski schron jest 4 gwiazdkowym hotelem...:shake:
  17. [quote name='Soema']Wierzę w Waszą wyobraźnię : ))[/QUOTE] Taaa, ja niby też wierzę, ale akurat to słabo sobie mogę wyobrazić;) Jednym słowem muuuusicie być z nami, bo 4 szaleńców na pewno to ogarnie:razz:
  18. [quote name='Soema']Ehhh... nic nie mów.. po wizycie w Klembowie i widoku tych cholernych pudeł/skrzyń czy jak to nazwac dobija mnie ta pogoda :( tam psy nie mają ocieplonych bud, one nawet kojców nie mają... możliwości ruchu :( :([/QUOTE] Zdążymy przed piątkiem! W każdym razie ja mocno w to wierzę, bo innej opcji nie widzę...:-( A zabrać będziemy mogli przynajmniej 6 psiaków... Tylko jaka jest szansa, że damy radę pomieścić się w aucie z taką bądź większą ilością niekoniecznie samych mikrusów?!;)
  19. Rija naprawdę fantastycznie wygląda! Przepiękna z Niej Panienka:loveu: My się do Was wybieramy na ten zaległy spacer! Tylko, że ciągle coś nam wyskakuje... Chwilowo nasze auto jest u "doktora", więc nie mamy jak podjechać, ale niebawem na bank się zobaczymy:) Jeśli jeszcze w ogóle macie chęć nas oglądać?!;)
  20. O rany, ale strasznie się cieszę!:multi: Molka nie mogła trafić lepiej! Gratuluję Karina:loveu:
  21. [quote name='greatmadwomen']Evelka a jakieś zdjęcia? Jak rozumiem teraz normalnie funkcjonuje?[/QUOTE] Zdjęcia będę miała dziś później lub jutro rano. Psiak funkcjonuje normalnie, ale póki co nie może się jakoś mega ruszać i szaleć. Ale wszystko goi się dobrze, więc już niebawem wszystko powinno być całkiem dobrze.
  22. Mam dwie sprawy i zarazem dwie ogromne prośby... Wczoraj znajoma mojej Siostry- Kasia jadąc autem z Myślenic do Krakowa zobaczyła w Głogoczowskim rowie wystającą psią główkę... Najpierw pojechała dalej, ale nie dawało Jej to spokoju, więc zawróciła. I faktycznie w rowie leżał potrącony pies. Oczywiście od razu zabrała Go do weta. Psiak ma złamaną nogę i pękniętą miednicę. Na nodze ma opatrunek, miednica ma się zrosnąć sama (zwłaszcza, że to pies, a nie suka). Pies jest młody, na pewno ma mniej niż rok, wg Kasi jest w typie sznaucera miniatury (pieprz i sól). Waży nie więcej niż 6 kg. Podobno jest niezwykle przyjazny, bardzo garnie się do ludzi. Niestety Kasia nie może Go, z przyczyn osobistych, zabrać do siebie, nawet na chwilę. Do jutra psiak może zostać u Jej Rodziców, ale później kompletnie nie ma się gdzie podziać... Kasia deklaruje, że pokryje wszystkie dalsze, ewentualne koszty związane z Jego leczeniem. [B][U][COLOR=indigo]Tylko czy Ktoś mógłby Go wziąć na tymczas?![/COLOR][/U][/B] Byłoby naprawdę wspaniale. W razie czego to błagam dzwońcie do mnie (nr 509 254 933), bo nie wiem czy uda mi się dziś dostać do neta. W razie czego to Kasia może gdzieś Go dowieźć. A jeśli nikt nie dałby rady, to nie wiecie może [B][U][COLOR=darkgreen]Kto mógłby pożyczyć na jakiś czas klatkę kennelową??[/COLOR][/U][/B] (najlepiej z Krakowa) W razie czego to również proszę o kontakt telefoniczny.
  23. Tak, tak, byliśmy tam oczywiście! A tydzień później Fiona z Rodziną byli u nas;) Generalnie jest naprawdę super. Fionka szczęśliwa (ale poznała nas!:)), Rodzina mega w Nią zapatrzona:) Resztę napiszę jakoś później, bo teraz weszłam tylko na moment. Zdjęcia też mamy, ale nie wiem czy przy obecnej prędkości neta, którego mamy w domu (a jest to tempo wolniejsze niż najwolniejszego ślimaka:eviltong:), uda mi się je wrzucić...:roll: Ale coś pokombinuję. W każdym razie Fionką nie musicie się martwić, bo naprawdę wszystko jest w najlepszym porządku i mam nadzieję, że tak już zostanie na zawsze:)
  24. Bez kitu, przekopałam się przez ostatnie kilka stron w wątku i dotarłam do wieści o Zuli, bo kompletnie nie wiedziałam co i jak... Ale strasznie się cieszę, że trafiła do swojego domu!:multi: Są jakieś wieści od Niej? Sikanie opanowane?;) Mam nadzieję, że wszystko dobrze i że teraz Zula już zawsze będzie szczęśliwa i bezpieczna:)
  25. [quote name='erka']Evelka, Zula jest juz kilka dni po sterylce. Dzisiaj pytał o nią młody chłopak z Knurowa, jutro ma dzwonic jego matka, zobaczymy. A gdyby na razie nic nie wyszło z jej adopcji, to mogłabys ją wziąc , czy juz nieaktualne. A jak tak, to na jakich zasadach?[/QUOTE] I co dzwoniła mama tego chłopca? Gdyby z adopcji nic nie wyszło to zgodnie z moją wcześniejszą deklaracją moglibyśmy Ją wziąć na DT. Z tym, że musielibyście załatwić karmę i pieniądze na ewentualne wizyty u weta. W razie czego taki układ by Wam pasował? Tak czy inaczej mocno trzymam kciuki za dobry dom dla Niej, bo jednak najlepiej by było gdyby jak najszybciej i od razu trafiła do docelowej Rodziny...
×
×
  • Create New...