Jump to content
Dogomania

Delph

Members
  • Posts

    3340
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Delph

  1. Nie pozwalać na takie zachowanie.
  2. Ale bioder nie miał prześwietlanych? Poproś lekarza, żeby tył też sprawdził. Masz filmik jak on się porusza? A jak go czeszesz, gdy leży czy stoi?
  3. Są na kluczyk, są też takie, że trzeba jednocześnie wcisnąć guzik, żeby otworzyć. Nie wiem, czy da się to zrobić w drzwiach balkonowych, ale w pokojach kiedyś moja znajoma poodwracała klamki (tak, że otwierało się je podciągając do góry) - właśnie ze względu na psa i malutkie dziecko.
  4. Żadnego szkolenia chwilowo, żadnych trenerów. Jeżeli 7-miesięczny szczeniak malamuta nie bawi się, trzeba go szarpać za sobą żeby chociaż powoli szedł, jest uparty, reaguje na dotyk i dyszy jak na filmie, to na 90% coś go boli. Potraktuj mój wpis poważnie i idź z nim do lekarza. Przebadaj go przede wszystkim ortopedycznie (biodra, kręgosłup, na filmie mam wrażenie, że on blokuje Cię żebyś nie dotknął tych rejonów, ale też stawy, zakres ruchomości). Wybierz mądrze dobrego specjalistę. Badania kontrolne (krew i mocz) też bym zrobiła. Dalsza diagnostyka w zależności co lekarze zobaczą, jak widzę tylko krótki filmik, ale to jest bardzo niepokojące.
  5. U mnie sprawdza się świetnie, wyciąga o niebo lepiej niż zwykły. Super do psów typu owczarek niemiecki, szpic, wszelkich kudłaczy z toną podszerstka. Również koty długowłose pięknie łapie. Tylko rzeczywiście nie może mieć za dużego rozstawu, im gęstszy, tym lepiej. Najgorsze są grzebienie z obrotowymi zębami moim zdaniem. Co kto lubi, kwestia względna.
  6. Grzebień jak grzebień, najzwyklejszy najlepszy. Metalowe zęby, żadnych udziwnień. Jeżeli masz psa z grubym podszerstkiem to najlepiej sprawdzi się taki o dwóch różnych długościach zębów.
  7. Za często kąpiecie psa zaburzyliście mu naturalną warstwę ochronną skóry, tak jak napisał mój przedmówca. Łatwo wtedy o infekcje grzybicze i bakteryjne, łojotok, nadmierne przetłuszczanie się i brzydki zapach. Po drugie, jeżeli brzydki zapach pochodzi z siusiaka i często go liże, to trzeba go pokazać lekarzowi. Niech tam zajrzy dokładnie, młode psy bardzo często cierpią na stany zapalne. Płucze się wtedy np. rivanolem ze strzykawki (bez igły oczywiście!) od środka.
  8. Współczuję utraty psa, trzymaj się.
  9. Jaki skan, usg się robi na żywo u specjalisty od diagnostyki obrazowej. Od niego dostajesz opis, który Twój wet na pewno zrozumie ;)
  10. Równo dwa miesiące na Wolfsblut Pacific i jest super :) Oby jak najdłużej. Opłaca się czytać bardzo dokładnie składy, dwa lata szukałam karmy :)
  11. Spadł pierwszy śnieg, załamanie pogody i mój psiak również wylądował na NLPZ. Tylko my dostaliśmy Cimalgex. Jak długo to podawać? Niektórzy mówią kilka dni, inni dwa tygodnie, jeszcze inni kilka miesięcy. Psiakowi lepiej, zaczął wstawać już na drugi dzień. Najgorsze, że u nas największym problemem są zaniki czucia w tylnych łapach, problem neurologiczny (związany pewnie z uciskiem w zwyrodniałym kręgosłupie). Pies ma zaniki mięśni i bardzo słabe te łapiny, nawet jak go nie boli, to po prostu nie ma siły się dźwignąć. A jak chodzi, to zdarza mu się zaplątać łapki i upaść.
  12. Nie mieszaj suchej karmy z mokrą. Kilka godzin odstępu między jedną a drugą.
  13. Nikt poza lekarzem weterynarii z uprawnieniami nie ma prawa oceniać, czy pies wymaga eutanazji. Właściciel takiej decyzji nie podejmuje, dopiero lekarz po ocenie stanu zdrowia psa. To po pierwsze. Po drugie, gdybyś chociaż zadzwonił do takiego lekarza, dowiedziałbyś się jakie są sposoby na leczenie dużego agresywnego psa. Po trzecie to jest Twoja wina, że suczka się tak zachowuje do obcych, a nie tego co przeszła w poprzednim domu. To Ty ją tak wychowałeś, nie pracowałeś nad niepożądanymi zachowaniami i powinieneś teraz wziąć za to odpowiedzialność jak dorosły facet, a nie szukać dla wygody sposobu na obejście problemu.
  14. Mleko dla ludzkich niemowląt nie nadaje się dla szczeniąt.
  15. Najpierw ortopeda, żeby znaleźć źródło problemu (wypadająca rzepka? zerwane więzadła? zniszczone biodra? zwyrodnienia kręgosłupa? mogę tak w nieskończoność, jak widzisz, powodów może być mnóstwo), wtedy coś doradzimy.
  16. Jest nieźle, skoro są postępy. Jednak ja nie stawiałabym jej miski na posłaniu. Prawdopodobnie nie zje na początku przy Tobie, podejdzie jak nikt nie będzie patrzył albo w nocy, jednak im szybciej się przełamie tym lepiej dla niej. Zawsze lepszy krótszy stres niż wydłużanie takiej sytuacji w nieskończoność, przecież ona jest przerażona. Zabieraj ją też na spacery, przyzwyczajaj jak najszybciej do wszystkich normalnych, codziennych czynności. Bo za chwilę sunia zrozumie, że tutaj mieszka się na posłaniu i nie wolno się z niego za nic w świecie ruszyć (nagradzasz ją za takie zachowanie podstawianiem miski).
  17. Bardzo nieodpowiednie podejście, takim nastawieniem pogłębiasz tylko stan suni. Nie wolno się nad takim psem litować i traktować w specjalny sposób, bo tylko utwierdzasz go w przekonaniu, że jest się czego bać i nie ma sensu się zmieniać i otwierać na świat. Twój pies, zrobisz jak zechcesz i wiem z doświadczenia, że nastawienia nie zmienisz. Ja miałam u siebie dziesiątki takich psów, dlatego odważyłam się doradzić. Nie znam żadnego przypadku odwodnienia zdrowego psa, który ma dostęp do wody.
  18. Zrezygnuj z rosołków, dawaj normalną karmę. Jeżeli ją dopajasz, to nic dziwnego, że nie pije normalnie wody, a to niedobrze. Postaw kilka misek z wodą w różnych miejscach domu, w różnych pojemnikach (tzn. miska metalowa, plastikowa, szklana itp.). Może być tak, że boi się miejsca, w którym stoi miska albo samej miski (często np. metalowe miski budzą lęk przez odbijające się w nich światło). Nie zachęcaj, nie podawaj pod nos ani nie dodawaj wody do jedzenia. Jak przestaniesz się przejmować, to zacznie pić :)
  19. Ja stosowałam na problemy skórne mojej alergicznej suki, więc nie pomogę w sprawie stawów. Ale spróbuj, zabieg mega prosty i szybki (wstrzyknięcie odwirowanej krwi), a może da jakiś rezultat, myślę, że warto spróbować. Może się krwiak zrobić co najwyżej.
  20. Wróć do podkładów, nauka od podstaw, jak z małym szczeniakiem. I zero karcenia psa, w takim przypadku to bardzo pogłębia problem. Ostatnio miałam taką sukę na dt, nawet gorzej, bo dorosłą i dodatkowo z lękami, więc nie załatwiała się na dworze w ogóle. Poszło w miarę szybko, więc da się.
  21. A co zalecił? Jakieś leczenie? Co postanowiłeś zrobić?
  22. A czym ją karmicie? Dostaje jakieś suplementy? Jak duży ten niedobór, jak wyglądają wyniki badań?
×
×
  • Create New...