-
Posts
22868 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by agata51
-
błagamy o szansę dla pięknego Kubusia! MA DOM:) wielkie oblewanie!!! :)
agata51 replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
Jeszcze igły po choince w zakamarkach, a tu za chwilę skorupki pisanek na dywanie. -
Patula w cudnym domku!!! Można już płakać z radości !!!!
agata51 replied to irenaka's topic in Już w nowym domu
[quote name='AMIGA']Cudowne wieści :-)[/QUOTE] [quote name='agata51']Oby więcej takich![/QUOTE] A może jeszcze? -
Przebudzenie Dino. Dino odszedł w ramionach swojej Zuli...
agata51 replied to brazowa1's topic in Tęczowy Most
Smutno i pusto bez Dinka już zawsze będzie. Z drugiej strony, może należyć się cieszyć, że czasami znajduje cię ktoś, kto wyrwie kogoś nawet z największej beznadziei. zulka, wiem, najtrudniej cieszyć się temu, kto wyrwał. Dbaj o siebie. Jesteś potrzebna. -
Ogromny ból i przerażający strach to jego życie
agata51 replied to ciapuś's topic in Psy do adopcji / znalezione
Jednym słowem piękny i młody, nic tylko brać! Przy takich walorach brak posagu i trudny charakter nie mają znaczenia. Jakby poszperać w papierach, to na pewno jakiś tytuł szlachecki by się znalazł. -
*NADINE* - prosi o dom i o grosik na hotel i spłatę długu!
agata51 replied to Ra_dunia's topic in Już w nowym domu...
Czekamy na wieści. -
[quote name='sleepingbyday']co ma nie zrozumieć ;-). tylko czasu potrzeba.[/QUOTE] Ona JUŻ zrozumiała. Z takim IQ! [quote name='danka4u1']I serca nowego domu oraz zrozumienia dla Tinki i jej zwyczajów psich .Niby tak niewiele...[/QUOTE] A jak ktoś decyduje się na adopcję takiego gacopyrza, to sercr musi mieć jak stąd do księżyca!
-
[quote name='sylwiaso']Agatko umiesz poprawić humor o 4.00 rano już dawno pisałam,że Twój humor jest niesamowity!ciocia Agatka i staruszka.........:megagrin::megagrin::megagrin:[/QUOTE] Kochana, gdyby nie humor, przy moim trybie życia, dawno bym umarła. Jak w końcu wprowadzą ten zakaz palenia zawsze i wszędzie, stanę się ponurym, zgorzkniałym babskiem i umrę zaraz następnego dnia. Razem z Marią Czubaszek. Na złość - zaraz im śmiertelność wśród niepalących wzrośnie! [quote name='Olena84']Ale Wy ranne ptaszki ![/QUOTE] Ranny ptaszek to Sylwia. O 1.09 budzą się sowy. [quote name='ivette3']Pozazdrościć kondycji tym niby "staruszkom" .Ciekawe czy Kamyczek aprobuje ich nocne "balangi" na forum ? ...bo jakby co...to zawiadomi się kogo trzeba, że pies narażany jest na patologię i nocne "burdy":evil_lol:;) Pozdrowienia dla smarkatych "staruszek" :eviltong: i reszty - zwłaszcza dla Kamyczka .[/QUOTE] O, przepraszam, nocne burdy to ja, na Sylwię nie donoś. A Kamysiowi na pewno spodobałoby się jakiś nocne piwko z cygarem. Gdyby tylko mógł!!!! Starość wcale nie jest słodka - to była tylko remisja. [I][B]Remisja[/B] to termin medyczny. Słowo pochodzące z łaciny (łac. remissio = ‘odesłanie, ulżenie’) oznacza cofnięcie się objawów choroby. [B]Remisji [/B]nie należy mylić z całkowitym wyleczeniem, ponieważ to zmiana tylko czasowa, często poprzedzająca pogorszenie się stanu chorego. [/I] I to właśnie mam. Dobranoc.
-
Karo ma dom. Dziękujemy wszystkim za pomoc i wsparcie.
agata51 replied to Poziomka's topic in Już w nowym domu
Wysłałam 2x50 - za marzec i kwiecień. Widzę, że Karo coraz zuchwalszy. Znaczy się - zdrowieje. -
Nova Scotia Duck Tolling Retriever ? Złoty Depi Rzeszow
agata51 replied to ewatr's topic in Już w nowym domu...
[quote name='pomóżpomagać']W niedziele, po wystawie psów miałam okazję pierwszy raz zaglądnąc do Rzeszowskiego schroniska no i widzialam Depusia. Dziadzio już z niego, ale śliczny jest. Troszkę jakby zrezygnowany ale na nasz widok merdnal ogonkiem. Dostal spora porcje pieszczot przez "kratki" :) kurcz niech sie znajdzie domek...:([/QUOTE] O matko, chyba niebo cię Depisiowi zesłało! A mogę cię nieśmiało poprosić, żebyś do Barona wyżła zajrzała? -
Przebudzenie Dino. Dino odszedł w ramionach swojej Zuli...
agata51 replied to brazowa1's topic in Tęczowy Most
Kto niech patrzy. Ja nie wierzę. -
Karo ma dom. Dziękujemy wszystkim za pomoc i wsparcie.
agata51 replied to Poziomka's topic in Już w nowym domu
Jutro/dzisiaj wyślę za marzec. Postaram się wysyłać ok. 20.każdego miesiąca. Mam nadzieję, że niedługo - to cudo MUSI na dniach kogoś w sobie rozkochać. Yorijko, dziękuję, że jesteś. Wiedziałam! -
Ogromny ból i przerażający strach to jego życie
agata51 replied to ciapuś's topic in Psy do adopcji / znalezione
[quote name='k_ofeina']Witajcie... Niestety coraz częściej myślę, że trzeba się "podeklarować" na płacenie na Miśka do końca życia... Jakoś mnie chyba pesymizm w jego sprawie dopadł:/[/QUOTE] Ile on właściwie ma lat? Bo nie doczytałam. "płacenie na Miśka do końca życia" - pytanie czyjego? Na staruszka nie wygląda. Chyba będę musiała mu cosik w testamencie zapisać. -
Będzie dobrze. Mój zakatarzony nos mi to mówi.
-
[quote name='sylwiaso']Ciociu Agatko Ty dziś do mnie dzwoniłaś,a ja nie słyszałam i zapomniałam oddzwonić:oops:karma jeszcze jest gdzieś za tydzień można zamówić,a najlepiej by było wpłacić bezpośrednio Panu Wojtkowi na konto to on zaraz dowiezie.Kamyś zadowolony pozdrawia wszystkie ciociunie:lol::iloveyou::iloveyou:[/QUOTE] Zadzwonię jutro. A wcześniej pobiegnę na pocztę, coby było co panu Wojtkowi wysłać. No, ja myślę, że Kamyś zadowolony. Spróbowałby nie być! [quote name='brazowa1']Agatko,lepiej już? wykatarzona?[/QUOTE] Właściwie już dobrze. Pierwszy raz miałam taki katar. Przez 3 dni lało się ciurkiem i nagle przestało, w jednej sekundzie. Czyż starość nie jest słodka? Jak byłam młoda, 2 tygodnie miałam przekatarzone.
-
Matko, dlaczego nie ma jeszcze żadnych wiadomości?!
-
Świetny chłopak! H., a ten pies, który przez cały czas na kolana ci się ładował to kto? Oj, w moim typie on jest.
-
Ogromny ból i przerażający strach to jego życie
agata51 replied to ciapuś's topic in Psy do adopcji / znalezione
[quote name='beataczl']piekny :loveu:[/QUOTE] Najpiękniejszy!!! Aniu, w czym problem? Kocha tylko was? Rzuca się na obcych? Wciąż dziki? -
Przebudzenie Dino. Dino odszedł w ramionach swojej Zuli...
agata51 replied to brazowa1's topic in Tęczowy Most
Musi boleć zulko. I jeszcze długo będzie bolało. To chyba dobrze. Myślę że Dinkowi byloby przykro, gdyby nie bolało. zuleńko, gdybym tylko mogła zdjąć z ciebie choć trochę tego bólu i wziąć go na siebie... Przepraszam za głupie wpisy. Nie miałam prawa.