martik b

Jest piękna :loveu:

też 3mam kciuki za dzisiejszą wizytę, mam nadzieję, że trafi do nas do Bdg ;) jesli będziecie czegoś ciotki potrzebowały to śmiało piszcie ;)

biedna tosia co u niej, jak ze zdrówkiem jest? wet tylko robił usg że powiedział, że wątroba nie jest w dobrym stanie czy badanie krwi miała? w jakim ona wieku jest już ma problemy z wątrobą :shake: mam nadzieję, że wszystko się unormuje...

Jutro jadę do kotków to porobię więcej zdjęć ;) Pani dziś do mnie zadzwoniła i jadę koty osłuchać, bo powiedziała, że 2 z kociaków są mniej ruchliwe, jedzą też trochę mniej i mają ropny wypływ z oczu więc pewnie herpes wykupię im krople mam nadzieję, ze nie będzie trzeba włączyć antybiotyku...

kolejny biedak najbardziej żal tych staruszków w schronisku :(

Dosłownie niemożliwa :) Super taki prezent cieszą się zwierzaki cieszą się opiekunowie ;) Ja jej znowu chyba jakieś podziękowania wyślę...

Lucynko dostałam dzisiaj paczkę dla Carmen! Są smakołyki dla psiaków, kociaków, zabawki i coś pięknego dla mnie, dziękuję bardzo, bardzo mocno :loveu: Czy Pani dostała ode mnie te podziękowania coś może wiesz??? Naprawdę nam miło, wstawiam zdjęcie czekoladek są takie fajne, że aż żal zjeść ;) [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/1572/sv200559.jpg[/IMG]

[quote name='Kłapoucha']wczorajsza sesja zdjęciowa Daszy: [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/5170/dasza.jpg[/IMG] [/QUOTE] Uroczy Pycholek :loveu: tylko gdzie ten domek dla Dasieńki.........

Czy ktoś z tego wątku coś wie co się z tymi biednymi psami dzieje?

Super wieści:) żeby tylko już była bezpieczna

W tym tygodniu zabrałam do sterylizacji kotkę którą Dziad zostawił na terenie :shake: , opiekujemy się z sąsiadką tymi kotkami...Fruzia była już zaciążona, całe szczęście zdążyłam, bo zamiast 2 kotów po lecie bym miała do wykarmienia zdecydowanie większą liczbę:/ Koteczka jest cudowna, przemiła i grzeczna, nie płakała, nie wyrywała się, cichutko siedziała w aucie, w lecznicy i u mnie w domu też nie sprawiała problemów, kot wzór naprawdę, uwielbia pieszczoty, z chęcią bym ją przygarnęła ale wtedy to na pewno rodzina uczyni mnie bezdomną:razz: tym bardziej, że szykuje mi się kolejny koci domownik, bo dostanę w spadku kota od starszej babuszki, ogłaszam jej koty do adopcji i bardzo chce żebym przygarnęła jej kota po udarze, kot jest świetny, po ciężkim urazie nie ma śladu prócz wiecznie, lekko skrzywionej na prawą stronę główki... obiecałam, że jeśli już jej z nami nie będzie to wezmę tego kota pod swoje skrzydła...znajomi się śmieją, że ludzie w spadku dostają domy, samochody, biżuterię a ja dostanę w spadku kota... nie ma to jak mieć w życiu szczęście;) W pn biorę 2 koteczkę z nią jest większy kłopot bo jest bardziej nieufna ale myślę, że da się złapać i wsadzić do kontenerka, na wypadek mam klatkę łapkę.. Fruzia u mnie po zabiegu: [IMG]http://img208.imageshack.us/img208/1969/sv200518.jpg[/IMG][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/4343/sv200516.jpg[/IMG] Wątek Carmen więc też kilka fotek wrzucam :) [IMG]http://img98.imageshack.us/img98/6638/sv200527.jpg[/IMG] [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/5628/sv200528.jpg[/IMG] [IMG]http://img404.imageshack.us/img404/6535/sv200379.jpg[/IMG]

[quote name='Kłapoucha']Dasza ma ogłoszenia na parunastu portalach,ostatnio znow ktos do mnie dzwonil,ale jak uslyszal "dysplazja",to sie rozmyslil... jesli chodzi o kontakt z innymi ludzmi,to ogrom mojej euforii do tamtego domku byl tak wielki,ze kontakty mi sie zapodzialy :/ na kontrole idziemy w tą niedziele i dam znac jak tam uszolki :)[/QUOTE] oj szkoda zawsze warto zapisać sobie kontakty jeśli potencjalny dom brzmi sensownie oczywiście ;) jak nie dla Daszki to zawsze można innego kandydata podesłać ludziom.... No i wreszcie Was zobaczę bo mam zmianę w tą nd bo tak się jakoś mijałyśmy ostatnio...

Sunia ma dt dobrze rozumiem?

napisz mi proszę na pw w takim razie dokładną miejscowość gdzie pies przebywa

popytam, mam 2 osoby w bydgoszczy od husky dam im znać o psie, tylko gdzie on obecnie przebywa? nieszczęście goni nieszczęście :placz:

paulina02 gdzie widujesz tą sunię, skąd o niej wiesz? napisz może w pierwszym poście gdzie ona przebywa

już nie wiem co robić z tymi bidami :( wrzuciłam sunię tu : [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/1895-Szpice-w-potrzebie!!!/page132[/url]

Bezdomna Husky z maleństwem koczuje na ulicy potrzebujemy pomocy :( Link do wątku [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/225854-Haski-%C5%BCycie-to-g%C5%82%C3%B3d-i-poniewierka-Pomocy-mama-z-naro%C5%9Bl%C4%85-na-g%C5%82owie[/url] [IMG]http://img13.imageshack.us/img13/1738/dscf7117xb.jpg[/IMG][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/8286/dscf7119v.jpg[/IMG]

trzeba ją wrzucić na forum husky...biedna mama i maleństwo :shake:

a poproszę o linka, bo szukam i nie mogę znaleźć :oops: a jestem ciekawa czy potrzebuje jeszcze pomocy, bo myślałam żeby zrobić na niego bazarek? szukając o nim informacji natrafiłam na stronie fundacji na sparaliżowaną Halinkę i też nie mogę znaleźć aktualnych info o suczce a jest świetna i jestem bardzo ciekawa jak jej los się potoczył...

ale załatwia się pełnym strumieniem z dodatkiem krwi czy kropelkuje? może ma zwykłe zapalenie pęcherza, nie wiem czemu ten twój lek wet co chwila bierze mocz do badania obciążając cię tym samym finansowo niepotrzebnie przy tylu zwierzakach:shake:, jakie dostawała leki na ten pęcherz, bo teraz leki które miała mogą zmienić parametry w wynikach...te 6 zastrzyków to co to było? biedna Tosia ciągle coś...

U Lunki super:) dostałam nowe fotki na maila ale teraz jestem w pracy więc jakoś jutro wstawię, łezka się w oku kręci jak się ogląda ją taką szczęśliwą

u Ciotki Lali wszystkie zwierzaki mają cudownie:loveu:

mnie trochę u daszki nie było wchodze a tu takie przykre wieści już myślałam że się pozytywnie wszystko skończy...może iga skontaktuj się z tymi poprzednimi domami może sa jeszcze zinteresowani...żal suni...

Toyota....jakie piękne Słodziaki a już szczególnie Tosia... jest cudowna :loveu: no w urodzie te twoje moją Sońkę jednak wyprzedzają nie da się ukryć ;) Kasik nic się nie tłumacz, ja wiem, że nie mam najpiękniejszego tymczasa żeby to chociaż nadrabiało inteligencją jak urody brak no ale cóż :roll: Nawet na ds nie byłam zła jak mi psa oddali, bo wiem, że jest ciężka z charakteru... A zdjęcia Carmelki piękne...Carmen ma nową zabawkę wielką piłkę- piszczałkę, uwielbia ją i lazi cały czas z nią w pycholu! A kota Ci nie oddam zapomnij o tym ;P