martik b

Kochani Carmenka życzy wszystkim zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) [IMG]http://img443.imageshack.us/img443/1756/1356299045751816317.jpg[/IMG]

ja sporo szkoleniowców znam z bdg o którym piszesz dokładnie? wracam do pl już w ten czw w weekend pojadę do figula z karmą i oczywiście zacznę działać w sprawie behawioralnej bo tak jak jest być nie może :shake: ja niestety znam się dobrze na psach od strony weterynaryjnej jeśli chodzi o zoopsychologię to z tym już gorzej więc tu musi zadziałać ktoś kto zna się dobrze na tym temacie...nie chce się tak poddawać, przecież jak mu sie nie poprawi to ten biedny pies nie ma żadnych szans na adopcje :(

Kochana ciotka kolejną bidę ratuje...Pakuś cudno, wiesz, że ja lubię kaleki najbardziej! jak tylko wrócę do pl to zaraz odwiedzę tą waszą gromadkę:*

ciociu kamos dziękujemy za fanty jesteś niemożliwa :loveu: tyle pieknych rzeczy żałuję, że mi padł komp i nie miałam dostepu do neta bo sama bym się na co nieco skusiła ;) taki ładny żakiecik z krótkim rękawkiem nikt nie kupił może by się jeszcze dało go zakupić kasia co :cool3: szkoda, że u Figa zachowanie bez zmian..mam nadzieje, że zoopsycholog tu coś zdziała, za miesiąc jestem w pl to zaraz zacznę wszystko ogarniać... kasiu a ten pako bez oczka jejku jaki biedny zaraz poczytam o nim co się stało :shake:

o nie no co za pech co za baba :shake: rany mam nadzieję, że się odnajdzie... biedny pies :shake: ja widzę, że pyszczek to on ma taki trochę collakowaty ?

kasiu wiesz że ta Milka która była na dt u elizy i na którą zbierałam na bazarku pieniążki po połowie na Figo i na nią nie przeżyła :( w pt miała zabieg i kilka godz po odeszła... jestem załamana :(

nie mogę jeszcze w to uwierzyć...muszę zmienić tytuł :(

Halooo! nareszcie po 1,5 mies braku kontaktu mam neta :D Kasiu jak wrócę trzeba będzie pomyśleć o szkoleniowcu bo ja nie widzę już innej drogi ma już długi pozytywny kontakt z ludźmi a nic się do nich nie przekonuje :shake:

o rany eliza co się stało??? :placz: 3małam tak kciuki, nic nie pisałaś po zabiegu myślałam więc że jest wszystko ok ...od dzisiaj mam wreszcie neta po 1,5 mies braku kontaktu ze światem wchodzę na dogo a tu takie tragiczne wieści :( Była taka pełna życie taka silna jeszcze jak ją ostatnim razem widziałam.... co za smutna wiadomość... Biegaj Milciu po TM (*)(*)(*)

Byłam w odwiedzinach u Milki, dziewczyna nadziała ten swój wielki guz na gwóźdź i przyjmuje antybiotyk, bo niestety sączy :shake: mam jednak nadzieję że szybko dojdzie do siebie i dotrwał do czasu zabiegu już dalej w całości ten guz.... [IMG]http://imageshack.us/a/img211/4946/sv201607.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img191/3874/sv201609.jpg[/IMG] Ciotka a co masz tam na tym stole takiego dobrego ;) [IMG]http://imageshack.us/a/img651/2249/sv201614.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img51/5132/sv201612.jpg[/IMG]

kurcze no szkoda ... kochana moment wyjazdu niestety mnie dopadł :( Kochana dziękuję za wszystko, dzięki Tobie i dziewczynom wiem, że moje zwierzaki są w cudownych rękach i mają zapewnioną troskliwą opiekę, na pewno się odwdzięczę jak wrócę i będę dzwoniła co słychać u Figo, ja jestem załamana tym wszystkim i mam nadzieję, że szybko zleci mi ten czas, jak byś miała jakiekolwiek problemy, dzwoń śmiało do oli i sylwi, jutro jeszcze podam ci sms numer, zaraz przesyłam też kasę...3majcie mi się!

próbowałam znaleźć jacol123 na dogo ktoś coś wie co się z nim dzieje, bo wpisując w użytkownikach nie mogę go odnaleźć, na mapie pomocy dogo za to widnieje, nie wiem co jest :roll: on jest świetnym szkoleniowcem, dawał mi już kiedyś na pw cenne wskazówki jak miałam problemy behawiorystyczne z ratowanymi zwierzami chciałam żeby coś doradził w sprawie Figo.... jestem chyba naprawdę jakimś komputerowym matołem, że sobie nie radzę z odnajdywaniem użytkowników :oops:

Agata jesteś niesamowita no to teraz nasze spacerowe wypady do Myślęcinka będą już w większej ekipie :p Jedynie mój Alf będzie niepocieszony on wyznaje bowiem zasadę im mniej psów tym lepiej ;) Sonia nie mogła sobie wymarzyć lepszego opiekuna... naprawdę :iloveyou:

ufff mam podliczyłam wszystko! A więc ROZLICZENIE: Bazarek z bluzkami 5 zł Bazarek z bielizną 15 zł Bazarek pachnidła i kosmetyki 46 zł Bazarek akcesoria dla zwierząt 132,50 :loveu: Bazarek z ciuchami na Figo i Milkę 60 zł czyli na Figula idzie 30 zł Łącznie kwota na: 228,50 zł :) I teraz dotychczasowe wydatki obliczyłam jedzenie (2 x sucha karma po 10 kg, 10 puszek mokrej, 2 worki makaronu i porcje rosołowe) wyniosło 88zł plus odpchlanie 23zł daje kwotę wydatków na 111 zł. Zostaje więc na chwile obecną z bazarków kwota: 117,50zł . Przeleje ją na konto DT. Dziękuję bardzo wszystkim kupującym za pełną michę Figo :buzi:

Podliczyłam bazarek i uzbierało się 60 zł :) Kasiorę zbierałam na 2 psiaki więc kwotę 30 zł przekażę Elizie na Milkę :)

Oj biedna Julcia ok kochana to daj mi jutro sygnał kiedy możesz rozmawiać to zadzwonię! Urlop bardzo udany tylko za krótkooooo !!! Z Figula jestem bardzo dumna naprawdę :) ja ostatnio taka zabiegana ale nadrabiam zaległości właśnie zabieram się za podliczanie wszystkich bazarków na Figo bo muszę ci przesłać pieniążki coś wam się kończy, coś potrzebujecie? tak się cieszę choć z małych postępów :multi: A o Agacie już wiem rozmawiałam z nią dziś przez tel świetne wieści :loveu:

urlop urlopem szybko się kończy i obowiązki wzywają, zaniedbałam was ostatnie dni przepraszam :( co tam kasiula u was? widzę, że jesteś na dogo odbierz tel ;)

nie no niesamowite foty jest cudna :loveu:

kasiula a le ja tu widzę że z aparatem podchodzisz coraz bliżej :D

dziękuję! nowe foty też powstawiaj w takim razie :)

I mam kilka zdjęć, Milka w lecznicy, nie chciała zbytnio pozować ;) : [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/4904/zdjcie0297rs.jpg[/IMG] [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/1954/zdjcie0298dt.jpg[/IMG] [IMG]http://img651.imageshack.us/img651/9951/zdjcie0301k.jpg[/IMG]

co za piękna gromada :loveu: a na moim bazarku z akcesoriami dla zwierzaków jest niezły ruch może zarobię na lepszą karmę dla Rudzielca ;)

niestety coś ta Milka ma pecha :roll: teraz tylko trzeba czekać, mam nadzieję, że guz mocno nie urośnie, bo teraz jak podziałają hormony to tak może być :shake:

Cudnie się ogląda takie zdjęcia i czyta takie radosne wieści :loveu: Agatuś tak Ci po raz kolejny dziękuję za pomoc, mała nie mogła lepiej trafić do dt :loveu: Kasiula mogę zrobić coś dla Olgi w powerpoincie już kiedyś ode mnie dostała taką laurkę, bo zafundowała mojej Carmeli piękne posłanko, ma dobre serce dziewczyna, więcej takich wetów powinno być :) Ale jeśli chcesz możesz zrobić Ty, adres znam i mogę podać albo na lecznicę można tez słać, teraz od jutra razem z bartkiem nie będzie ich w lecznicy bo mają urlop 2 tyg zdecyduj więc sama! I daj znać co z tym opatrunkiem czy damy radę zrobić to u mnie w lecznicy czy muszę szukać kogoś innego ...