Jump to content
Dogomania

martik b

Members
  • Posts

    2869
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by martik b

  1. Dziękuję! Jestem już po rozmowie ze znajomymi i dzisiaj jedziemy do Torunia ;)
  2. sunia pewnie dobrze znając troskliwą opiekę toyoty ale za to asia pewnie pada już przy takiej gromadzie :shake: co tu wykombinować.... ja wiem, ze to niewiele ale czy ktoś może by jakiś banerek zrobił, ja nie potrafię a choć wkleję do podpisu żeby trafił wątek do szerszego grona odbiorców...
  3. Oznajmiam że stan konta Mańkowego wynosi 0 zł, zrobiłam dziś ostatni przelew na tymczasy AgnieszkiO, jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc, dzięki pieniążkom nie tylko udało się pomóc Mańkowi ale również 4 innym psiakom :Rose:
  4. Może nam właśnie rośnie lekarz weterynarii :) Cudne te wszystkie zdjęcia, tak się ucieszyłam na ich widok! Lunka to taki mały lisek, może i nawet taki mikro husky z niej jest ;)
  5. Oliwia_Zafira jest szansa dla małej Doris proszę podaj mi jak najszybciej nr tel na pw!!!
  6. [quote name='kizimizi']hahaha to czarno-biale mine ma jakby go miala zagryźć zaraz: [URL]http://farm8.staticflickr.com/7043/6802670626_f4e86431c3_z.jpg[/URL][/QUOTE] To jest dobre :D Ciotka Ty to masz wesoło z tym zwierzyńcem, szkoda, że nie możesz całej bandy zabrać w odwiedziny do mnie ;)
  7. Dostałam foteczki Doris na maila więc wstawiam, sama słodycz:) [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/1918/20120222.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/2776/20120215165907926.jpg[/IMG] [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/3681/20120215165921124.jpg[/IMG] [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/3417/20120215165949998.jpg[/IMG]
  8. [quote name='Marycha35']Dzięki za info, ufff, musi być lepiej!!!:) A udało się kocia zgarnąć?[/QUOTE] Schron się ociąga :shake: chyba my się więc będziemy musieli tym zająć... [quote name='Marycha35']A jak Lunka?:)[/QUOTE] Dziś dostałam takiego miłego maila :loveu: Kopiuje: [I]Lunka robi postępy od czwartku od godziny 19.00 nie było ani jednego siusiu w domu, nawet wczoraj jak Lunka zostala sama na godzinę też sie nie zsiusiała!Od wczoraj wprowadzilismy system 3 spacerów i wszystko prawie idealnie, poza tym ,ze Luna robi siusiu tylko w jednym miejscu na działce, może chodzić nawet godzinę na spacerze i nic nie zrobić, dopiero jak się ją zaprowadzi na działkę to przykuca i siusia, dzisiaj weterynarz powiedział,że to może być trochę lękowe i powinno minąć i żeby w miarę możliwości dużo z nią chodzić, robimy tak, dzisiaj rano chodziłam z nią godzinę od 7 do 8 było po nocy więc na pewno jej się chciało, zrobiła kupkę, ale na siku musiałyśmy iść na działkę;)pożyjemy zobaczymy. W czwartek Luna była wykąpana, nie ma pcheł, ale stan skóry taki średni, najprawdopodobniej od tego jak była żywiona, za tydzień powtórka kąpieli w szarym mydle,żeby załagodzić stan podrażnienia skóry, ale poza tym Luna to okaz zdrowia uszy czyste, trochę kamienia na zębach, osłuchowo ok. Dr Krawczyk mówił,że bardzo dobrze ją znajduje[/I] [I]:) W domu Luna jest grzeczna, prawie nie szczeka, chodzi za człowiekiem jak cień, bardzo pilnuje, śpi przy łóżku,nie pozwalamy jej wchodzić na meble, ma tylko jedno miejsce na starej kanapie gdzie może się wylegiwać. Nawet jak coś [/I] [I]ukradnie jakąś zabawkę np, to bez problemu oddaje, dziś w chwili nieuwagi zwinęła mi kanapkę ze stołu, ale też oddała:) Jest wariatem jeśli chodzi o inne psy z każdym chce się bawić wyrywa się do wszystkich.[/I] [I] Na razie to tyle, nie chcę o niczym przesądzać, ale jeśli Luna dogada sie z Labradorką moich rodziców to ...ale ta próba w przyszłym tygodniu, na razie karmimy i prostujemy dalej. [/I]Foteczki ( dla takich chwil warto żyć i walczyć o te zwierzaki:) )-bezpieczna Luna: [IMG]http://img832.imageshack.us/img832/3747/72362009.jpg[/IMG] [IMG]http://img24.imageshack.us/img24/1052/53374492.jpg[/IMG] [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/17/33241811.jpg[/IMG] [IMG]http://img834.imageshack.us/img834/1627/88502826.jpg[/IMG] [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/8727/98442813.jpg[/IMG]
  9. Agnieszko od jednego z moich podopiecznych zostało na koncie 38 zł [url]http://www.dogomania.pl/threads/220424-Po%C5%82amany-szczeniak-porzucony-w-lecznicy-przez-zwyrodnia%C5%82ych-w%C5%82a%C5%9Bcicieli.-Ju%C5%BC-w-DS-%29[/url] on już pieniążków nie potrzebuje i postanowiliśmy że przeznaczymy na twoje tymczasy, 25 zł poszło właśnie na Lunkę od p. Oli - na antybiotykoterapię której nie mogłam wyegzekwować od tej chorej rodziny oraz odrobaczenie i tą resztę chcę przelać na twoje konto więc poproszę na pw o dane :)
  10. straszne..biedna sunia, całe szczęście ją zabrałyście, bo w życiu by 10 szczeniaków nie urodziła, zdrowy, silny pies pada przy takim wysiłku i często cesarka jest potrzebna...i jak przy takim wychudzeniu i tak licznej ciąży wet mógł jej nie zauważyć..te diagnozy schroniskowych wetów mnie nie przestaną nigdy zaskakiwać :shake:
  11. Link się nie wyświetla czy to ten? [url]http://www.dogomania.pl/threads/223342-Dajemy-tymczasowe-schronienie-kochamy-ca%C5%82e-%C5%BCycie-nasze-tymczasy-w%C4%85tek-zbiorczy?p=18666210#post18666210[/url] Agnieszka właśnie jest też zaangażowana w wątek Luny na którą poszło teraz te 25 zł to ona znalazła dt dla suni żeby można było ją zabrać od tych psychicznych ludzi, ok to napiszę jej wiadomość o pieniążkach :) Mnie też bardzo ucieszyły fotki szczęśliwego Manieczka!!!
  12. Rozmawiałam z toyotą, psina ma być dzisiaj wyciągnięta ze schroniska, asia zabierze więc ją do swojego weta...nie wiemy dokładnie w jakim jest stanie, jesli wet stwierdzi, że metronidazol nie będzie konieczny to może się wstrzymajmy jeszcze z tą wysyłką, asia dziś tobie na pewno da znać to najwyżej się to wyślę jutro a dziś poda to wet pewnie we wlewie dożylnym jeśli stwierdzi taką konieczność...tak się cieszę z dobrych wieść, ten pies by się w tym schronisku tylko zmarnował :shake:
  13. [quote name='iwonamaj']Mam w domu 12 tabletek Metronidazol 250mg, ważne do 2016 roku. Moja Emi (6,5 kg wagi) brała po 1/3 tabletki, 2 razy dziennie. Mam tez świetną maść Fibrolan, ważna do 2014 roku, niepełna tubka. Zawiera ona "enzymy powodujace szybkie i wybiórcze usuwanie tkanki martwiczej oraz wydzieliny ropnej". Mogę wysłać priorytetem...[/QUOTE] No to pięknie :loveu: Rozmawiałam już z toyotą wstępnie przedstawiłam sytuację, jest właśnie w schronie nie mogła za bardzo rozmawiać i jak tylko wyjdzie to oddzwoni do mnie
  14. Grzyba już nie ma, p. Jagoda odstawiła już leki, Mały szaleje, uczą go jak chodzić na smyczy a z tym jest udręka bo Otis lata we wszystkich kierunkach świata jak oszalały :lol: Więc kaska juz się mu na pewno nie przyda, pozwoliłam sobie z konta Mańkowego wziąć za tego psa 25 zł [URL="http://www.dogomania.pl/threads/223465-LUNA-u-psychopat%C3%B3w-sama-w-przedsionku-domu-we-w%C5%82asnych-odchodach-"]http://www.dogomania.pl/threads/223465-LUNA-u-psychopat%C3%B3w-sama-w-przedsionku-domu-we-w%C5%82asnych-odchodach-[/URL]!!! My z toyota się na niego wielokrotnie składałyśmy: na leczenie kennelówki, zabieg sterylizacji, właściciele totalna porażka mieli jedynie pokryć antybiotykoterapię po zabiegu za 20 zł i nawet to dla nich było za dużo i kazali psa zabierać, nie można było od nich odzyskać tych pieniędzy a ponieważ mamy plusy na koncie Mańkowym więc pokrywam z tego antybiotykoterapię i odrobaczenie dla tego biednego psa..zostaje 38 zł kamos jakieś propozycje?
  15. Takie oto cudne fotki dostałam dziś z Otisowego domku na maila :) [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/5758/p1010782ge.jpg[/IMG] [IMG]http://img594.imageshack.us/img594/5226/p1010784a.jpg[/IMG] [IMG]http://img844.imageshack.us/img844/8655/p1010786r.jpg[/IMG] [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/3117/p1010790y.jpg[/IMG] A tak pięknie goi się łapka [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/9444/p1010792c.jpg[/IMG]
  16. [quote name='Kava']Toyota mysle, ze rada martik b jest bardzo dobra i napewno wiele razy wyprobowana.... [/QUOTE] oj tak wypróbowana nie raz:evil_lol: dzięki temu wiele psów uratowaliśmy, które były już skazane na śmierć...ja mam tylko nadzieję, że tu nie będzie już za późno, czas nagli zadzwonię zaraz do toyoty i jej podsunę ten pomysł niech pędzi do swojego weta po tabletki....
  17. Jestem w stałym kontakcie z domem z Torunia, z dziećmi super tak jak myślałam, ogólnie jest bardzo grzeczna tylko są problemy z chodzeniem na smyczy i załatwianiem potrzeb fizjologicznych, robi w domu ale co się dziwić po takim traktowaniu psa, p. Ola mówi, że jak tylko się ją zamknie w jakimś pomieszczeniu to od razu popuszcza, tak reaguje na izolacje, biedny pies jakie on musi mieć przykre wspomnienia :shake: Ale rodzina pracuje wytrwale z psem więc wszyscy jestśmy dobrej myśli :)
  18. [quote name='Lucyja']Ciotka Lucyna nieustająco zagląda do Carmenki i podziwiam jak pieknieje z dnia na dzień. Mamy teraz w fundacji taką biedna sunieczkę collie, która po zabraniu ze schroniska musiała przejśc pilnie operację. Mam nadzieję, że i ona będzie kidys miała takie usmiechnięte pysio jak Carmen.[/QUOTE] Na pewno będzie kiedyś szczęśliwa, Lucynko a ma sunia wątek na dogo? [quote name='toyota']Też zauważyłam, że wszystkie rude, łącznie z Luną :).[/QUOTE] Halo Ciotki a Zuzia? Mnie się zdaje, że jeden z moich kotów ze zdjęcia jest szaro-pręgowany z białym ale może się nie znam :lol:
  19. Niestety u nas w Bgd też czasami w schronisku były problemy, że nie chcieli wydawać nam bardzo chorych psów bo wiedzieli, że pojedziemy dalej do weta i pójdzie zła fama o schronisku i trzeba było kombinować :diabloti: Więc były 3 opcje: albo brałyśmy psy niby na spacer, te które się na nogach ledwo trzymały wykradałyśmy ze schronu tylną bramą i po wizycie wracały szybko do boksu albo same podawałyśmy leki w schronisku gdy pies nie otrzymywał pomocy od schroniskowego weta- przy pogryzieniach antybiotyk i lek przeciwbólowy konieczny, niestety jak nie je to i kroplówka może być podskórna żeby wenflonu nie było widać choć my kiedyś założyliśmy wenflon bardzo chorej suni i nikt nawet nie zajarzył...przy takiej ilości psów pracownicy nie ogarniają wszystkiego więc takie numery są możliwe ;) Toyota nie poddawaj się tak szybko trzeba kombinować, nie dasz rady podawać leków w inj, bo się przecież na tym nie znasz więc moja propozycja to antybiotyk w tabletkach lek przeciwbólowy również w tab plus tu by się już przydał metronidazol w kroplówce nie da rady to też w tabletkach, bo bez pomocy farmakologicznej może być naprawdę ciężko z psiną :-( co prawda nie je ale już lepsze tabletki niż nic, coś trzeba zrobić żeby psu pomóc, znasz dobrze 1 pracownika trzeba z nim w układ wejść niech on podaje może jej te tabletki, wybrać antybiotyk który się podaje 1 x dziennie żeby było łatwiej np z grupy enrofloksacyny, bo to jest 1xdziennie, bierzesz tabletki od swojego weta plus meloksykam przeciwbólowo, metronidazol jest na receptę niech ci wypisze wykupujesz w aptece jedziesz do schronu rozmawiasz z pracownikiem i pies już jest zabezpieczony weterynaryjnie ;)
×
×
  • Create New...