Squ

Mam praktycznie to samo, tylko pikowane z zewnątrz. Może trafiłam na inne wypełnienie, kto wie. Dokładnie, każdemu przypasuje co innego ;)

[B]Czekunia[/B], ja mam dokładnie te same legowiska co Ty i jednak wolę to, którego nie polecasz ;) U mnie ta poducha się trochę uklepała, przykryłam ją drybedem i jest ok :) Nic się nie rozjeżdża, ale mój pies jest lekki (ok. 15-16kg). Mam je od września, nie było prane. Z kolei te z kodury po 1,5roku wygląda fatalnie - zmechacone, uklepane i powyciągane nitki (to akurat robota kotów). Raz prane i rozwalił się zamek :shake:

[B]narvika[/B], super Furkidzy :) Ja się właśnie czaję na Day on Bahama i może jeszcze którąś, ale nie mogę się zdecydować ;)

[quote name='Gezowa']No nie wiem czy tak ciepło biorąc pod uwagę, że nie biegał w ogóle przez tą łapę, nie licząc kilku rzutów frisbee. Śnieg sypał, wiatr wiał, a ja wyszłam z założenia, że skoro nie puszczę go luzem przez tą łapę to ubiorę mu na wszelki wypadek. Zresztą to ubranko niestety zbyt ciepłe nie jest, ale wspominałam już, że jakoś się przemęczymy.[/QUOTE] Aha. Ja mojego ubieram jak jest spada do -8, -10 ;) No chyba, że wieje bardzo zimny wiatr to niekiedy i przy mniejszym mrozie. Moje ubranka są chyba dość ciepłe, bo pies często chce sam się rozebrać, nawet przy dużym mrozie :eviltong:

Nie jest mu za ciepło przy tej pogodzie w ubranku? :hmmmm:

Dzięki za odpowiedź :) Mam nadzieję, że jakoś się plan ułoży i będzie ok.

[B]lilacly[/B], to ja chyba miałam pecha z szukaniem lokum, bo co dzwoniłam to pies nie odpowiadał. Jak byś mogła to spójrz na plan dla IV roku i przypomnij sobie czy też mieliście tyle zajęć i tak do późna :( Obczaiłam ten plan i chyba nie będzie wiele czasu na spokojne spacerki z psem :shake: Chyba widziałam Cię kiedyś z psem na wydziale. Masz taką chudziutką, rudawą sunie?

[quote name='Talagia']Moja ulubiona rzecz - plan nauki :D Zawsze poświęcam mu najwięcej czasu a potem nigdy się do niego nie mogę dostosować. Tak jak teraz mój plan nauki patomorfologii ma lekkie opóźnienie - jakieś kilka dni w plecy :diabloti:[/QUOTE] Haha, mam tak samo z planowaniem nauki :eviltong: I zawsze jestem do tyłu :lol: Czyli wy macie 3 semestry patomorfo? U nas dwa, egzamin po III roku, ale pod koniec sierpnia. Były wakacje z anapatem :grab:

[quote name='ajeczka']Z moim psem i indykiem nie mam problemu - uważa, że jest niejadalny ;-)[/QUOTE] Mój ma tak z kaczką i gęsią :shake:

[quote name='masdamerka']MiauHau jest dużo sztywniejsza od Furkidza :D Furkidz przy tych obrożach są "szmaciane" :)[/QUOTE] [quote name='Ewa&Duffel']Z Manufaktury mam obrożę z tasiemką ozdobną, taśma podkładowa jest dość cienka. Od Pawsitive mieliśmy obrożę z samej bawełny i była ona bardzo podobna do Furkidz. Teraz mam z Pawsitive 2 obroże z bawełny podszyte polarkiem minky, co czyni je sztywniejszymi i takie są lepsze moim zdaniem :)[/QUOTE] Dzięki za odpowiedź :)

Czy mógłby ktoś obeznany napisać jakiej sztywności są taśmy od Manufaktura MiauHau, PawSitive Dog Design? Tak w porównaniu do Furkidza i AD?

[quote name='Pinesk@']squ ile płacisz za wynajem mieszkania i mniej więcej jaki standard i w jakiej dzielnicy jeśli mogę zapytać?[/QUOTE] Na PW zaraz napiszę ;)

Co do mieszkań w Olsztynie to różnie jest. Właściciele żerują na biednych studentach :shake: Jak ja szukałam pokoju/mikromieszkania blisko uczelni (na dojście), za rozsądną cenę no i z psem to było ciężko... W końcu znalazłam pokój, niestety drogi, ale cóż począć. Właściciel nie ma problemu z psem, współ chyba też, więc mieszkam tu drugi rok. Co będzie w przyszłym to się zobaczy. Psem zajmuję się sama, fakt, że na 3 roku było ciężko i pies trochę zaniedbany, ale daliśmy radę. Ewentualnie na czas sesji jechał do domu jak miałam full nauki. W trakcie roku akademickiego jest ok, ale mam to szczęście, że mój plan zajęć jak do tej pory był zawsze super ;) a na wykłady chodzę rzadko. A i nie wiem jakie macie psy, ale u mnie parę konwersacji się zakończyło po pytaniu o rasę. Whippet nic nikomu nie mówił, ale jak usłyszeli "chart" to od razu mieli jakiś problem. Sami spece, nie ma co :diabloti: [B]Talagia [/B]mieszkasz z 3 psami w Wawie? :hmmmm:

Ja to chyba z 2tyg przed maturą zaczynałam powtarzać :evil_lol: Ale miałam 5-6h godzin tygodniowo chemii i biologii w 3klasie w II semestrze i tam robiliśmy pełno zadań. W ogóle to chemię miałam na mega poziomie w LO i na maturze poszło jak z płatka :) Trzymam kciuki za pomyślne wyniki :p

[quote name='Kajusza']ojj to tak jak ja :-P i dlatego powoli nastawiam się na rower ... bo inny rodzaj sportu jakoś do mnie nie przemawia ;-) [/QUOTE] Polecam bieganie :) Wybrać sobie jakiś plan treningowy dla początkujących typu: od zera do 30minut ciągłego biegu i jazda ;) Albo opłacić z góry karnet na siłownię, to podobno motywuje do wyjścia z domu :D Lekki off top się zrobił :evil_lol:

[quote name='Gezowa']Ojej, a to czemu? :D Z Twojego opisu wynika, że nie jest tak źle. Czasami miałam takie chwile, kiedy chciałam, żeby młody jednak nie był taki szajbnięty, wylewny, żeby potrafił się chociaż [B]trochę[/B] ogarnąć przy witaniu z innymi... Może, ale nie musi się uspokoić. Jak tak na niego patrzę i porównuję z dorosłymi whippetami to marne szanse, że z tego wyrośnie. Mogę jedynie nad nim trochę popracować, bo mimo wszystko akceptuję go takim jakim jest, ale są pewne normy... Nie każdy lubi jak podbiega do niego pies, a nie daj Boże obskoczy i wybrudzi, albo przewróci małe dziecko... Niby w stosunku do obcych jest ok, mijamy ich. Ze znajomymi jest za to masakra totalna... To już taka ekscytacja, taki zaciesz na mordzie, że nie wie do kogo biec najpierw.[/QUOTE] Haha to jest dokładny opis mojego whippeta :evil_lol: Tyle, że on ma 3 lata i chyba już zwątpiłam, że z wiekiem się choć trochę uspokoi :diabloti: Aha, i to 100% show, który gracji i subtelności nie ma ani trochę :lol:

Patrząc na zdjęcia, to widać po nim użytka ;) Kurcze, ja na dzienną bym się wybrała, więc muszę ładnie zdać sesję, żeby mieć bezstresowy weekend :eviltong:

Gratulacje, pierwsze koty za płoty :) Co do Bydgoszczy, to na nocnej jest spokojniej i mniej postronnych ludzi, co jest niewątpliwie plusem biorąc pod uwagę miejsce wystawy :| Muszę obadać sędziów i może się wybiorę :hmmmm:

[quote name='Gezowa']... Kwestia pielęgnacji jest krótka i prosta: w okresie linienia przeczesać gumową rękawicą i to tyle. [B]Z tego co wiem dorosły whippet nie gubi włosa[/B]. Tak samo te psy nie pachną psem... :D. Przejmują zapach domu, perfum, każdego świństwa na spacerze, świeżo skoszonej trawy i tak dalej... Przenośny odświeżacz powietrza .[/QUOTE] Z sierścią jest jak u innych krótkowłosych, czyli wypada praktycznie cały rok + intensywniej w okresie linienia. Choć włosy mojego nie są aż tak irytujące jak "igiełki" boksera ;)

Mnie korci żeby wziąć na próbę 10kg Pieska Stefka i 10kg Biosku/As-polu. Tylko nie wiem co zrobię jak psu nie podpasuje :evil_lol:

Marchewkowy, cudowne obroże! Pierwsza jest mega fajna :loveu:

Ale one szybko rosną :) Śliczne :loveu:

[quote name='Chefrenek']Jak ktoś ma dobry nóż to spokojnie można poporcjować taką paczkę. ;)[/QUOTE] Da radę przekroić zamrożone? Mnie trochę przeraża wielkość paczek Pieska Stefka.

Tak się zastanawiałam kto szył te wszystkie obroże :p Ja kolekcjonuję kubki z tym charcim motywem :)

[quote name='motyleqq']ahh mój pies pogardził rybą :([/QUOTE] Mój ma opcję jedzenia świeżej morskiej ryby i też gardzi :( Za to koty szaleją ;)