Squ

A używał ktoś [COLOR=black][URL="http://www.krakvet.pl/product_info.php?products_id=522"]BAYER VetriDerm Otex ?[/URL] Jakieś opinie? [/COLOR]

Taki mały off, ale skoro koty zostały poruszone to się przyłączę. Moglibyście napisać coś więcej o mięsaku poszczepiennym? Moje dwa koty szczepię co roku na wściekliznę, gdyż są wychodzące i zdaża się jednemu złapać mysz, a pozatym mieszakm prawie w lesie. Żaden wet nigdy mi nie wspomniał o możliwości powikłań :-( Nie zamierzam rezygnować ze szczepień, ale czy taki mięsak jest poważny?

Moja suka i dwa koty były zakrapiane dokładnie tydzień temu, a kleszcze się im wbijają :-( Do tej pory były martwe, ale wczoraj wyciągałam kotu opitego, który żył. Były skropione Fiprexem i nie wiem może Frontline byłby skuteczniejszy?

[quote name='tajdzi']:lol::lol::lol::lol::lol: Zgadza się Lonia na wystawie była Lonia wygrała IV wystawy Międzynarodowe, z tytułem BEST CAT!!! :) I jest jak najbardziej kotem domowym - śmietnikowym :) Zarejestrowanym w związku :)[/quote] Osz kurka nie wiedziałam o waszych sukcesach :oops: [SIZE=1]spóźnione gratulacje więc ;) [SIZE=2]Ale figura Loni świetna :loveu: chyba czas odchudzić moich grubasów bo im brzuchy już do ziemi zaczynają sięgać :diabloti:.[/SIZE] [/SIZE]

Tajdzi cudne koty :loveu: Marceli cud miód włochacz, a Lonia to normalnie piękność :) ma super kolor futerka i ta jej szczuplutka linia ... [SIZE=1]Tak się nieśmiało spytam: Lonia to 'dachowiec' ? Gdzieś na forum było o Loni na wystawie więc chyba rasowa jest albo coś mi się pomyliło :oops:.[/SIZE]

Mam pewne zastrzerzenia co do klasyfikacji karm na tej stronie. Według mnie napewno nie może być przy Purinie Dog Chow - dobra. Ta karma jest porównywalna do Pedigree więc lepiej nic przy nie nie pisać. Zresztą ja bym nic przy karmach nie pisała, bo jest to sprawa indywidualna. Imo Eukanuba najlepsza nie jest. To tylko taka moja mała sugestia. Ogólnie fajny pomysł ze stronką ;)

[quote name='justynia'] Poza tym to nie wiem, czy sterylka w wieku 10 lat to dobry pomysł, uchroni ją tylko przed ropomaciczem, przed guzami już niestety nie, a ryzyko operacji jest duże.[/quote] Moje suka jutro kończy 10 lat a sterylke miała w zeszły wtorek. Przed operacją miała robione badania, które wykazały, że jest zdrowa i można ją poddać operacji, która była konieczna.

Behemot bardzo ładna blizna :) My mamy zdjęcie szwów w piątek. A nasza ranka najlepiej goi się w części środkowej, a niestety najgorzej na końcu tylnim, bo tam się wylizywała jak rozwaliła kubrak... Ale już jest coraz lepiej :p Oo dopiero teraz zauważyłam, że Sonia taka młodziutka jest ;) Fajnie. Szkoda, że my tak długo odkładaliśmy sterylke i teraz tego strasznie żałuję ;( Nala z racji swojego wieku długo do siebie dochodzi po zabiegu no i było można uniknąć ropomacicza.

Kara wiem o jaką gródkę Ci chodzi, bo my mamy to samo. Szew jakiś taki niechlujny jest :shake: I coś ciężko się rana goi. Behemoth ehh.. zazdroszczę, że Twoja sucz nie próbuje dłubać przy ranie i jest taka grzeczna. A nasz kubrak nie okazał się pancerny, był już dziś zszywany.

Mam taki kaganiec, przez który i tak będzie lizać. Ale mamy nowy kubrak (pancerny :razz: ) Jest prawie cała zawinięta i od rana nic nie rozwaliła :multi: Próbuje lizać, ale materiał jest gruby i tylko trochę przesiąka. Teraz siedzi sobie w ogródku i obgryza kość-wreszcie się czymś zajęła. Okubraczona Nala wzbudza zainteresowanie ludzi idących do lasu. Jak wyszłam wyrzucić śmiecie to rodzinka gapiła się na nią, oczywiście nikt nie spytał się co jest psu tylko kobitka najechała na mnie, że psa męczę zawijając go w prześcieradło :diabloti: Odpowiedziałam jej, że sucz po sterylizacji, no i babka "poinformowała" mnie, że jestem bezduszna i pozbawiłam sukę kobiecości i że teraz stanie się wredna, będzie agresywna, ponieważ będzie żyć (suka) ze świadomością, że już dzieci mieć nie będzie :shake: Stałam tam osłupiała ze śmieciami w ręku. Niektórzy ludzie są naprawdę stuknięci :stupid: Jeżeli dużo osób ma tak nieską świadomość na temat psów to się nie dziwie, że schroniska pękają w szwach... Najgorsze jest to, że babka mówiła to w pełnym przekonaniu chcąc mnie uświadomić co złego zrobiłam mojej suce. Masakra.

Pomysł dobry, ale u mnie będzie problem z realizacją. Przyjechała babcia na święta, która się boi psów (kotów chyba też :roll: ) No i sucz musiała wyemigrować do piwnicy (jednak ona chyba czuje się tam lepiej, bo ma troche chłodniej, a normalnie mieszka na dworzu). W sumie mogłabym siedzieć cały dzień tam z nią i czytać "Lalkę" :razz:, ale to raczej nie przejdzie.

Moja sucz też już po sterylce ;) Zdjęcie szwów mamy w piątek. Ale jest pewien problem. Mamy od weta "posterylkowy kubraczek", jednak Nala wciąż próbuje dłubać przy szwie. No i dłubała, dłubała aż w końcu rozerwała materiał :shake: Mama uszyła nowy, który jest powoli rozwalany a pozatym to i tak liże materiał i rana jest mokra:placz: Noramalnie ręce opadają... Myslalam zeby zrobic jej jakiś kołnierz, tylko że nie wiem jak sie do tego zabrac..i liczę na drobną pomoc :razz:

Beagle a Owczarek Kaukaski ... ciekawe porównanie nie ma co :-o Naprawdę widziałeś kiedykolwiek kaukaza? Na żywo a nie na zdjęciach ? Kaukaz nie nadaje się do bloku! A co do beagla to poczytaj forum, które poleciła Ci Polna. A może napisz coś więcej: czego oczekujesz od psa, ile czasu możesz mu poświęcić, jak długie spacery, jakieś szkolenie, wystawy ?

To miałam przyjemność poznać pieska wystawianego przez Kamę :razz: i nawet go głaskałam :cool1: cudo poprostu! Ten co Kama wystawiała zdobył chyba Zw.Młodzieży ale pewna nie jestem.

[B]Honey [/B] wystawiałaś swoje wyżełki? Jeśli tak to czy może Kamila wystawiała jednego z nich?

Dzięki :) A tak średnio to wystawa do której może trwać? Sorki za moje laickie pytania :oops:

A wie ktoś o której godzinie się wystawy zaczynają? :razz:

Naprawde super rysunki :multi: Takie cudeńka a ja pierwszy raz tu jestem...normalnie wstyd :oops: Ze mnie to totalne beztalencie ale z chęcią pooglądam kolejne wasze obrazki. Może jakieś koniki macie w zanadrzu ? :razz: [B]Honey[/B] :loveu: cuddooooo :loveu: [B]End[/B] Twój wilczek też niczego sobie :cool1:

zręcznościowe piszesz... to może żonglowanie? Rozumiem, że chcesz koniecznie psa, wcześniej wymieniłaś nawet kaukaza, ale zastanów się proszę nad jakąś rasą łatwiejszą w prowadzeniu...

[quote name='kalinaM']Squ ja już wszystko przemyslałam teraz zupełnie inaczej patrze na świat psów jak i zarówno mojej jamniory!!!!!!!!![/quote] Mam nadzieję...A zastanawiałaś się nad inną rasą może?:razz:

[B]arima [/B]a jak cenowo wychodzi Propac? Tak mniej więcej :razz:

Gdyby wszyscy właściciele byli choć trochę świadomi wymagań swojego psa... ale niestety tak nie jest i tyczy się to nietylko husky, ale większości ras :-( Paulina18 fajnie, że trenujesz ze swoją suczką, ja raz miałam okazję zobaczyć psi zaprzęg w sopockim lesie, super widok :loveu: kalinaM czy jesteś pewna, że chcesz haszczaka? Pamiętam Twoje niezbyt fajne posty na temat Twojej 'jamniczki' i i szczeniąt :shake: Mam tylko nadzieję, że swojego husky nie będziesz rozmnażać, a pozatym kup psa RASOWEGO. W Kokoszkach są 2 dorosłe husky i zapewne będzie ich więcej z czasem :-(

A więc to ja jednak miałam rację :roll: Muszę dokształcić kolegę ! Może on się nabrał na to, że tylko kilka szczeniąt z miotu ma metryki i teraz rozsiewa takie plotki :diabloti:

Moje pytanie troche nie na temat, ale dziś rozmawiałam z kolegą i on powiedział, że jak jest liczny miot to tylko kilka szczeniąt dostaje metryki :-o Czy to jest prawda? Z tego co mi wiadomo to wszystkie szczenięta z miotu dostają metryki nawet te niehodowlane a wtedy maja poprostu wpis 'niehodowlany' ? Oczywiście chodzi o mioty zalegalizowane w ZK, po przeglądzie itp. :razz:

A może lepiej zamiast pisania historyjek o waszych uciekających psach zajelibyście się ich wychowaniem? Żeby nauczyć psa przychodzenia na zawołanie nie trzeba być ekspertem... naka masz jeszcze plażę na spacery ;) Hmm..ja spotykam dziki dosyć często, ale nie przeszkadza mi to w spacerach. Twój pies je goni czy co?