Jump to content
Dogomania

agat21

Members
  • Posts

    27317
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    146

Everything posted by agat21

  1. Bardzo dziękuję za tę decyzję, żeby przeznaczyć pieniądze ze zbiórki na Makusia. Bardzo też dziękuję za wszystkie dobre słowa i deklaracje pomocy. Bardzo mnie to podnosi na duchu. Wierzę, że będzie tak dobrze, jak tylko może być. Dziękuję ❤
  2. Przepraszam, że teraz na wszystko nie odpowiem, mam wariacki dzień w pracy, wpadam na chwilę. Dexterka mi napisała, że okulistka podjedzie do ich lecznicy w czwartek lub najpóźniej w sobotę. Dodatkowo dexterka znalazła jeszcze jednego guza na tylnej tym razem łapie. Wetka go nie zauważyła, bo Makuś głównie leżał w czasie badania.. :( Makuś ma biegunkę, ale to chyba da się najłatwiej opanować. Dostaje glinkę kaolinową i dostanie probiotyk. Podesłałam dexterce namiary na Onkolveta. Chyba tam będziemy się umawiać.
  3. Bardzo Wam dziękuję. Przede wszystkim za to, że jesteście. Za chwilę rozliczę mój skromny bazarek na Makusia i pomyślę o następnym. Jakoś damy radę. Będzie psinek zaopiekowany, nie został sam ze swoimi problemami w schronie - to najważniejsze!
  4. Tak, dexterka z nim pojedzie wszędzie gdzie trzeba, tylko trzeba to logistycznie ogarnąć. Te wieści są sprzed chwili dosłowanie, nie zdążyłyśmy jeszcze ochłonąć. A masz namiary na tę onkolożkę?
  5. Dziękuję Wam bardzo za dobre myśli i kciuki. Niestety wieści są niedobre. :( Zacznę od ogólnego stanu: wychudzenie, osłabienie, waga tylko 21 kg, bardzo zły stan skóry, która łuszczy się miejscami. Została pobrana krew, dexterka dzwoniła i pytała czy zrobić też badanie tarczycy od razu, bo wetce wygląda to na problemy tarczycowe. Oczywiście poprosiłam o to badanie. Oczka: wetka ogólna nie jest specjalistką, ale stwierdziła, że oczy wyglądają bardzo źle, może być wysokie ciśnienie, mogą boleć. Od razu zdjęcia oczu Makusia zostały przesłane do okulistki i czekamy na oddzwonienie od niej, żeby ustalić termin wizyty. Reszta: Makuś jest niewykastrowany, jedno jądro wyraźnie powiększone i twarde, dość bolesne - podejrzenie nowotworu. Na stawie przedniej łapki twardy guz - podejrzenie nowotworu. Może przerzut tego z jądra.. Na drugiej łapce cysta, która została oczyszczona. Nie wiadomo za co chwytać się najpierw :( Więc postanowiłyśmy, że okulistka jak najszybciej, bo oczy pewnie bolą. Jutro mają być wyniki krwi. Na ich podstawie coś więcej będzie wiadomo, ale powinno się usunąć guza z jądra i zrobić histopatologię. A jeszcze wcześniej zobaczyć, czy nie ma przerzutów do płuc, więc prześwietlenie płuc. Zrobić biopsję guza na łapce. No i nie wiem co ja mam jeszcze pisać.. ;( Chyba to, że będę walczyć o tego psiaka..
  6. Poprosiłam ją, żeby jutro szczególnie dopytała się o oczka i jakie badania wet by zalecił. Jutro tez od razu w razie czego zadzwoni do okulistki i sprawdzi terminy u niej, bo nie co dzień bywa w lecznicy.
  7. A na dobranoc dzielę się z Wami zdjęciami, jakie dostałam z dzisiejszego zwiedzania terenu. Makuś czuje się coraz pewniej, nawet na chwilkę dexterka spuściła go ze smyczy, w odpowiednim miejscu i czuwając oczywiście, żeby sobie krzywdy nie zrobił.
  8. Oj, nie pocieszasz mnie. Ale w sumie to tak właśnie myślałam, że to biedak w okropnym stanie. Dlatego go chciałam wyciągnąć. Dzięki, że go zawiozłaś. Myślę, że on już w podróży zaczął odpoczywać po tym koszmarze w schronie. Ciałka pewnie szybko nabierze przy normalnym jedzeniu, gorzej ze ślepkami. No zobaczymy co wet powie.
  9. Wizytę zrobię jeśli nie będę musiała jechać po szczeniaczki z Ukrainy niespodziewanie. Dlatego na razie się nie umawiam z potencjalnym domem, czekam na rozwój wydarzeń, który jest niestety dość burzliwy :/
×
×
  • Create New...