Jump to content
Dogomania

MateuszCCS

Members
  • Posts

    336
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by MateuszCCS

  1. Nor(a) - problem to sie zrobi, jak suczydlo bedzie chcialo dokonac sprawdzenia jąder ... sedziemu :evilbat: :oops: A patrzac na ostatni wystep u weta ... moze byc ciekawie :o
  2. [quote name='julita104'] szef z łapy (udo) wyciągnął sobie szorując bokiem po posłaniu :o [/quote] Uuuu ... Dobrze, ze te nasz zwierzaki sie tak szybko zrastaja, bo jak pamietam Vedze tez swego czasu po kilku dniach pękły nitki szwu - wlasnie na boku - od wiercenia sie na poslaniu. Skora na szczescie byla juz zrosnieta :wink: Inna sprawa, to to, ze nie wiem jak ona to robila, ale potrafila sobie spac na zoperowanym boku :o Eh ... bylo, minelo i juz nie wroci ... ufff..
  3. [b]coztego[/b]: ciezko bedzie rozdzielic psy przy jedzeniu :-? Nasza chalupa to w sumie jeden 40to metrowy pokoj :fadein: Drzwi brak ;) W tej chwili radzimy sobie tak, ze pilnujemy zeby Vega nie wyzerala miski Blue - jezeli mlodszy psiak nie ma ochoty jesc - miska jest zabierana. Przy okazji Blue uczy sie, ze jezeli "podano do stolu", to nalezy jesc, bo inaczej miska w ten czy inny sposob "zniknie" :evilbat: Na razie chyba dziala :P [b]asher [/b]: Bardzo sensowne jest to co piszesz :roll: Karmimy je razem (inaczej sie nie da), ale oczywiscie z osobnych misek, w przeciwleglych rogach kuchni. Hierarchia raczej sie nie zachwiala, a my juz podswiadomie ja zachowujemy (czy to w zabawie, czy pieszczotach, gryzakach, jedzeniu ... ) Mam nadzieje, ze bedzie OK :roll: I dobrze wiedziec, ze nie tylko Vega reaguje obzarstwem :oops: Cóż .... sterylka zrobiona, pies czuje sie idealnie, szwy dzis zdjete ... jutro jedziemy pobiegac na łąke :P (na pol godzinki na dluzej sie na razie boje :oops: w koncu w brzuchu tez sa szwy, ktore beda jeszcze chwile sie rozpuszczaly :-? ) I mam nadzieje, ze to na dluzszy czas ostatni zabieg, bo pies ma 13mcy, a byla to jej ... chyba 10ta narkoza 0X Na razie moze wystarczy ... Pozdrawiam, Mateusz.
  4. [quote name='coztego']czy wsuwa całą michę w 3 sekundy- to już trudno 8)[/quote] Tyle, ze ona wsuwa cala miske w 2 sekundy ... a w kolejne dwie ... miske drugiego psa :roll: A gdy ten sie zorientuje, ze jest zarcie (o ile zdazy 0X ) - jest od miski odganiany warczeniem :evilbat: Coz ... jakos sobie z tym radzimy :roll: ale wyglada to cokolwiek dziwnie :o
  5. Otoz ... Nasza Vega juz od czwartego dnia po sterylce zaczela .... żreć :oops: I to trudno nawet powiedziec, ze nadmiernie jesc ... ona po prostu zżera wszystko, co jej podejdzie pod pysk :evilbat: Dlaczego ? Czy tak ma byc ? (na zmiany hormonalne za wczesnie chyba). Jak z tym walczyc ? (staramy sie nie przekarmiac ...) Poza tym jakichkolwiek powiklan nie bylo (szew "kosmetyczny", suchy, pies dwa dni na przeciwbolowych - potem juz nie potrzebowala, poza tym zarciem trudno po tygoniu od zabiegu stwierdzic, ze cokolwiek z psem bylo robione ... ) i mam nadzieje inncyh efektow ubocznych juz nie bedzie :wink: Pozdrawiam, Mateusz.
  6. [quote name='julita104'] mam weta ktory przeprowadzil ciezka operacje ortopedyczna mojego pieska i pies jest tak zdrow jakby nigdy jej nie mial tam tez planuje sterylki. [/quote] I to jest chyba dobry trop :wink: [quote name='julita104'] Tak spytalam bo jakby byl laparoskop to bym poszla tam gdzie go maja zawsze wole podpytac dogomaniakow. [/quote] Niestety w naszym pieknym miescie trzeba pytac i przekopywac net. Dosc ciezko tu o wet'a , ktory potrafi zrozumiec nasze potrzeby - jak chocby zrobienie badan krwi przes sterylka :evil: (wielkie oczy i sugestie, ze tego sie nie robi , bo nie trzeba i drogo (12zl - SIC!) ?) [quote name='julita104'] Niby operacja powszechna ta sterylka, ale czlowiek tak kocha swoje potwory ze i tak sie martwi :-)[/quote] Skad ja to znam :oops: Pozdrawiam, Mateusz.
  7. [quote name='julita104']orientujecie sie czy któras klinika w Łodzi posiada laparoskop? [/quote] Oczywiscie, ze ... nie :evil: Do wyboru masz jak zwykle Wawke i Wrocek. Temat przerabiany n.p. w tym watku : [url]http://molosy.pl/Forum/viewtopic.php?t=3223[/url] Pozwole sobie zacytowac tez zestaw pytan , ktory pojawil sie w tym watku (c) by "Pika": "- czy pies jest "zwracany" wybudzony ? - czy na sali operacyjnej jest dwóch lekarzy ? (jeden - operator, drugi do monitorowania stanu psa w czasie zabiegu, taki ludzki anestezjolog) - czy w czasie zabiegu psa nawadniają (kroplówki) - czy mają sprzet na tej sali operacyjnej, aby w razie czego podac tlen, czy podłaczyć psa do respiratora (jeżeli tego nie robią w trakcie zabiegu) - czy w w godzinach wykonywania zabiegów sa tam jacyś inni lekarze? " I miedzy innymi odpowiedzi na te pytania spowodowaly, ze nasza suka pojechala do Wawki. Dodatkowym czynnikiem decydujacym o tym bylo to, ze zabieg przeprowadzal chirurg, ktory juz operowal nam psa kilka miesiecy temu. A propo Twoich dziewczyn - kastracja jest zabiegiem na tyle powszechnym, ze ktokolwiek bedzie to robil - nie bedzie to jego pierwszy raz. Podzwon, popytaj, pogadaj i wybierz. Chyba innej rady nie ma ... Bedzie dobrze :D
  8. [quote name='Vectra']Ja mam nadzieje że może uda sie bez "krojenia" jakos to zaleczyć .Bedziemy jeszcze robić RTG ale za kilka miesięcy akurat bedzie jedna narkoza bo bede strylkizowac Tesulke... [/quote] Oby - bo wtedy juz zbyt duzo operacyjnie nie bedzie mozna zrobic (resekcja glowki kosci lub endoproteza - to drugie to szok cenowy). Ot - taka loteria w przypadku leczenia zachowawczego 0X [quote name='Vectra'] A i już podaje jej jedzonko 2 razy dziennie coby za bardzo nie nabrała ciałka dobra waga przy tym schozeniu też jest bardzo ważna[/quote] Nie mozna psa w zadnym wypadku zatuczyc.... Pozdrawiam, M.
  9. [quote name='Vectra']mam nadzieje że bedzie dobrze :D :D :D :D [/quote] Oby :D Przejrzalem watek i ... jako, ze mamy sporo doswiadczen z dysplazja , SGGW i operacjami :evilbat: - kilka słów wtrace :oops: - co do calego zamiesznia z kasa itd ... widac na zla osobe trafilas (telefon) - my mamy jak najlepsze zdanie. (dr Degorska i dr Sterna) - co do samego psiaka - zacytuje dr Degorska: [b]"leczy sie pacjenta, a nie zdjecie"[/b] - niedawno pies znajomych zakwalifikowany przez inych wetow (a jakze ... "uznanych" ..) do operacji (pectinectomia) - TYLKO na podstawie zdjecia - bez badania psa - po zaciagnieciu przez nas do wawki zostal odeslany do domu ze wskazaniami co do zywienia, ruchu i plywania i "traktowania jak zdrowego psa" - do dzis (kilka miesiecy) zadnych problemow nie ma. Nastepne kilka miesiecy pokaze, czy rzeczywiscie diagnoza i zachowawcze metody postepowania z psem byly wlasciwe (ja w dr Degorska wierze) - arthroflex - w przypadku jednych psow dziala, innych nie. W przypadku naszej Vegi zmiany (na plus) widoczne byly na robionych w odstepie 3 tygodni zdjeciach RTG, teraz zarowno Vega , jaki i drugi szczeniak dostaje codziennie dawke "oslonowa" - imho - 120 zl (cena w lodzi) raz na 3 miesiace (na dwa psy) mozna wydac nawet dla wlasnego lepszego samopoczucia :wink: Czesc wetow poleca inny preparat (caniviton). Pozdrawiam, Mateusz. P.S. Tu na dogo jest jeszcze przynajmniej jeden pies, ktory uciekl przed pocięciem i ... ma sie dobrze. (byly sprzeczne diagnozy, wlasciciel wybral leczenie zachowawcze)
  10. [quote name='karolaGd']bardzo solidnie wyglada te autko. [/quote] Autko zostalo zakupione :lol: W tej chwili "robi" sie w zaprzyjaznionym warsztacie. O dziwo miejsca w bagazniku jest mniej niz to wynika z tego zdjecia - ale dla dwoch duzych psow akurat. Duzo wiecej miejsca (w porownaniu do auta, ktorym teraz jezdzimy) jest za to na tylnej kanapie :P Takze opcji rozlokowania pasazerow bedzie sporo :wink: Pozdrawiam, Mateusz. P.S. Lancia Kappa - kupiona w Niemczech w cenie ... cinquecento :evilbat:
  11. [quote name='Seterk@']Moja ukochana, wymażona, wiecznie spiąca Miriam!!! [/quote] Wreszcie ! :P :P :P Gratulacje :))))))) A nasza pieciomiesieczna Blue rosnie :evilbat: i pieknieje :hmmmm: [img]http://milka.net.pl/vega/blue20.jpg[/img] Pozdrawiam, Mateusz.
  12. [quote name='sonia14']niekturzy uwarzaja ... zerzre ... [/quote] A ja proponuje juz po dopisaniu AST do wiadomej listy dopisac do wymagan dla wlascicieli ukonczenie szkoly podstawowej , ale [b]normalnej[/b] a nie specjalnej 0X
  13. [quote name='asher']Na kastrację zwyczajnie nie mam teraz pieniędzy. [/quote] Widzisz - rozne sa powody ... My o malo co a nie sterylizowalilybsmy suki - przynajmniej nie w tej chwili - powod : tak liczac na szybko bedzie to jej 7ma czy 8ma narkoza w ciagu roku :( (trzecia do cięcia, pozostale do RTG) Ale niestesty pierwsza cieczka przechodzila ciezko i do tego zakonczyla sie ciazą urojoną ... wiec sterylka jest mniejszym zlem. M.
  14. [quote name='asher'] (sorry Flaire, jak przegięłam, to wykasuj :roll: )[/quote] IMHO - nie przegielas ... Tylko pomysl nad jednym - "jadac" na kogos raczej go nie przekonasz, szczegolnie jezeli napotykasz mur - chocby taki jak tu - matka sie nie zgadza - i koniec. Kilka sensownych argumentow za sterylka tu padlo , a szkoda, zeby zginely w krzyku i awanturach ... A bezdomne psy ... temat rzeka ...
  15. [quote name='asher'] Może uchronisz je przed tymi weźmiesz pod swoje skrzydła? [/quote] A niby z jakiej racji ? W zbawianie swiata nigdy sie nie bawilem i nigdy nie zamierzam :-? A gdyby Gucia wysterylizowala suke, zamiast wrzeszczec swego czasu jak wszyscy w tym watku teraz , ze [b]kto inny[/b] ma to zrobic, to problemu by nie bylo. I wlasnie dlatego przywolalem tamten temat - bo Gucia ze swoim (kolejnym zreszta) miotem jest dla mnie kwintesencja rozwrzeszczanej , narzucajacej na sile innym swoje zdanie dogomanii ...
  16. [quote name='Alake'] Ja bym to nazwala krucjata ;)[/quote] Pociesz sie, ze potrafilo tu byc swego czasu jeszcze ciekawiej :lol: :evilbat:
  17. [quote name='asher'] [b]Mateusz[/b] Poza tym zdecydowanie wolę być nadgorliwą i wysterylizowac sukę, niż sprowadzić na świat gromadę nikomu niepotrzebnych szczeniaków :roll:[/quote] nope - nie chodzi o nadgorliwosc w sterylizacji [b]wlasnego[/b] zwierzaka (nasza Vege tez czeka sterylka za jakies dwa miesiace), tylko o zbiorowe "jechanie" tu na dziewczyne ....
  18. Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu 0X Ciekawe cze cale stadko Guci jest juz wysterylizowane :-? M.
  19. [quote name='Gucio']ale nic nie wyczułam :([/quote] IMHO - nawet jakby byl, to raczej nie wyczujesz :( Chip to rurka o srednicy 3.5mm i dlugosci 12 mm, a do tego lubi sie sporo przemiescic od miejsca wszczepienia. Pozdrawiam, Mateusz.
  20. [quote name='Zeliika'] Wiem co masz na mysli z tym potwierdzeniem - zalezy to od dobrej woli urzedniczki, to samo przerabiam teraz :) [/quote] Hehe ;) Dobra wola to w moim przypadku byla :roll: Tylko chyba wiedzy zabraklo :evilbat: :wink: Mam nadzieje, ze troszke pomoglem ;) P.S. W przypadku platnosci "na osobe", a nie na konto - polecam [url]http://www.westernunion.com[/url] - pieniadze po 10ciu minutach do odbioru w dowolnym miejscu na swiecie - niestety zarowno nadawca jak i odbiorca musi pofatygowac sie do oddzialu.
  21. [quote name='Zeliika'][b]MateuszCCS[/b] jeszcze chcialam sie upewnic co do tego Eurotransferu - 45 pln zawiera rowniez koszty posrednikow? Placisz tyle przy opcji, ze wszystkie koszty operacyjne bierzesz na siebie? I jeszcze jedno - czy od razu mozesz dostac od banku potwierdzenie przelewu (mam na mysli dokument, ktory mozna skserowac, wsadzic do koperty ze zgloszeniem i wyslac organizatorom)?[/quote] Tak. Oplata jest zryczaltowana i nie intersuje Cie jak i ktoredy jest to przesylane. Odbiorac tez nie zostanie obciazony dodatkowymi oplatami, a nawet jest to chyba zaznaczone na zleceniu (nie pamietam, robilem ostatni przelew 3mce temu, byc moze bede robil kolejny w poniedzialek - to dokladnie opisze co i jak) Co do potwierdzenia, to panie z banku robily wielkie oczy, ale dostawalem zawsze kopie zlecenia ostemplowana bankowymi pieczatkami :roll: Byc moze jest specjalny druk potwierdzenia, ale to moze bardzo zalezec od oddzialu banku. Ale podejrzewam, ze nawet to co ja dostawalem w 100% wystarczy :wink: Pozdrawiam, Mateusz.
  22. [quote name='Elitesse'] całkowity koszt to 45 zł ? nie ma już zadnych prowizji zaleznych od kwoty i tym podobnych ????[/quote] Nie ma :angel: Max co placilem to bylo prawie 800 euro i tez bylo 45 zl :P
  23. Moge polecic EUROTRANSFER dostępny w PKO BP. Koszt 45 zl i co najwazniejsze klient zlecający wykonanie EUROTRANSFERU nie musi posiadać rachunku w PKO BP. Pozdrawiam, Mateusz.
  24. Dzieki wszystkim :) I chetnie poslucham jeszcze :) Troszke sie dowiedzialem :roll: Do aktualnego autka dokupie pasy laczace szelki z zatrzaskami pasow samochodowych - i w przypadku jednego psa zda to pewnie egzamin, a drugi ma szanse na tym pasie pewnie ciagle gdzies wisiec :evilbat: :lol: - ale zobaczymy ;) Autko, ktore byc moze kupie prezentuje sie z tylu tak: [img]http://milka.net.pl/vega/kombi.jpg[/img] I juz zupelnie sie nie przejmuje, ze bardziej dbano w nim o miejsce na tylnej kanapie niz przestrzen bagazowa - w sumie im mniej zostanie wolnego miejsca tym lepiej. Pozdrawiam serdecznie, Mateusz :)
  25. [quote name='angiewoop']a szeleczki samochodowe kupic pieskom to nie łaska???? 8)[/quote] Jest to temat brany pod uwage przy obecnej konfiguracji (sedan), tylko pewnie za jakas chwilke, bo teraz to te szelki moglyby ulec szybkiej konsumpcji przez mlodszego psa :evilbat:
×
×
  • Create New...