Jump to content
Dogomania

MateuszCCS

Members
  • Posts

    336
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by MateuszCCS

  1. [quote name='Sonika'] po zakupie kapnelam sie, ze do fordow sie nie nadaja...[/quote] Jakby co, to do Volvo tez nie. z innymi markami jest chyba OK.
  2. [quote name='puli']MateuszCCS, jakim cudem wet robił zdjęcie psu nieuśpionemu? [/quote] Pies byl na glupim jasiu - tyle, ze chyba niezbyt gleboko, bo warczal i wierzgal :lol: [QUOTE] Nie wie,że jak delikwent się poruszy,to zdjęcie nie wyjdzie? [/QUOTE] Zdjecie robil wet, ktory mial kiedys (przed ograniczeniem listy) uprawnienia do wpisow w rodowod. Do dzis nie wiem czemu nie powtarzal zdjecia w glebszej narkozie :shake: Inna sprawa, ze wlasnie od niego uslyszelismy wtedy , ze nasz pierszy pies po operacji (TPO) jest zdeformowaną do konca zycia kaleką :crazyeye: Takze - wieksza ochote mialem wtedy na przywiezenie tam Vegi, zeby (na zdrowych juz lapach) przegonila owego weta po lecznicy i ugryzla go w dupsko :evil_lol: , niz przejmowanie sie zdjeciem.
  3. [quote name='itab']Nor(a), MateuszCCS to ja zapytam gdzie robić albo nie robić rtg w Łodzi ?[/quote] Jeszcze kilka dni temu bym Ci odpowiedzial. Niestety lecznica, ktorej polecenie mialem na mysli - dala plame ze zdjeciem "Blue". IMHO - jest to niestety loteria. My mamy w kolekcji dwa fatalne zdjecia robione w lecznicach zajmujacych sie teoretycznie ortopedia (na pierwszym pies wierzgal w tracie robienia zdjecia), jak i wzglednie dobre wykonywane w kiepskiej lecznicy w fatalnych warunkach (pies bez podporek i trzymany osoiscie przeze mnie za lapy) ... takze odpowiedz brzmi: "nie wiem".
  4. [quote name='puli'] 1.Zdjęcia robi się w płytkiej narkozie bo po głupim jasiu pies nie traci świadomości i jest tak zestresowany,że narkoza jest dla niego wbrew pozorom korzystniejsza. [/quote] Wiem, ze ortopedzi, u ktorych my bywamy , potrafia robic zdjecia "wyrokujace" , jak i zdjecia do pomiarow pod zabiegi w normalnej narkozie wziewnej (tak miala robione w czwartek zdjecia Blue i raz przed zabiegiem Vega). Niktorzy weci z tego co zauwazylem - poza premedykacja ("glupi jas") dokladaja takze psu delikatna infuzyjna.
  5. [quote name='florance']" Gdy ktoś na przykład wiezie bernardyna, musi się liczyć z tym, że zatrzyma go policja i pouczy, ponieważ taki pies na ogół zasłania widoczność" [/quote] ze niby gdzie go wiezie ? z przodu na kolanach ? Jezeli samochod [B]posiada obydwa lusterka boczne[/B] i pies nie jedzie na przednim siedzeniu, to to co jest napisane wyzej jest bzdura. generalnie jezeli pojazd posiada lusterka boczne , to [B]widocznosci przez tylne boczne i tylna szybe byc nie musi[/B]. bez wzgledu na to, czy beda one zaklejone czarna folia, zaspawane, czy tez w kazdej beda po dwie psie glowy.
  6. [quote name='Flaire']natomiast stwierdził fatalne ułożenie na zdjęciu z Polski. [/quote] U nas bylo nieco kulturalniej :lol: Znaczy sie tylko delikatne stwierdzenie, ze "nie - te zdjecia nie beda nam juz potrzebne" :cool3: i informacja, ze trzeba wykonac nowe. Przez dwie godziny siedzialem jak na szpilkach - bo wiedzialem, ze fotki beda robione w dwoch plaszczyznach - czyli przygotowanie do ewentualnych obliczen pod zabieg :shake: [quote]i suka dostała atest (na poziomie Good - czyli stare A2).[/quote] Czyli tylko gratulowac ;) [quote]Tak więc ja do diagnozy dysplazji jednostronnej, szczególnie przy braku objawów, podchodzę z wielką rezerwą. [/quote] Ja tylko dodam - [B]statystyka[/B]. O ile pamietam (nie znajde teraz zrodla :( , ale anglojezyczne) U psow ze stwierdzona dysplazja : 90% obustronna, 7% lewostronna, 3% prawa. Takze przypadek jaki mial miec miejsce u nas : przypominam Vega miala zdiagnozowana dysplazje obustronna - chore okazalo sie tylko [B]prawe[/B] biodro (objawy niestety byly i to mocne i typowe dla dysplatykow), to przy drugim psie znowu prawostronna dysplazja jest jak trafienie piatki w totka. Szczegolnie, ze pies nie mial [B]jakichkolwiek[/B] objawow typowych dla dysplazji (a wierz mi, ze jak przez kilka miesiecy obserwujsz szybki rozwoj schorzenia , to potem objawy szybko wylapujesz). Coz - pozostaje nam (poza radoscia :multi: ) żądanie zwrotu $$$ za RTG :evil_lol: , ewentualnie podjechanie do wet'a ktory robil pierwsze zdjecie i poinformowanie go, ze "dysplazja po 18tu godzinach ustapila" :cool3: Mysle, ze jego mina wystarczy za wszystko - szczegolnie, ze wet ów systematycznie bywa na warsztatach , szkoleniach i odczytach prowadzonych przez ludzi, ktorzy dzien pozniej naszego psa diagnozowali :p
  7. [quote name='figek']Cena jak to cena ale Marta i tak dobrze wyjdzie jak taka tube zakupi zamiast combi:p [/quote] hehe - fakt - ja juz kombi posiadam ;) co czyni moj punkt widzenia odmiennym :cool3: [QUOTE] Jest to pomysl dla rodziny 1+1 bo w takim ukladzie krolewicz-pies zajmuje cala tylna kanape. No chyba ze ewentualne dziecko tez sie w te tubke wepcha tylko co policja na to? [/QUOTE] A jak tam upchnac [B]dwa[/B] [B]psy[/B] ? Bo u mnie pomimo, ze jest kombiak, to i tak oba jezdza na tylnej kanapie ....
  8. Zeby sie potem nie okazalo, ze to nie jest jedyny szczniak z tym numerem tatuazu :roll: Inna sprawa, ze gdyby szczeniol tatuazu jeszcze nie mial , to mozna by zrobic z niego n.p. amstaffa :evil_lol: [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=88779007"]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=88779007[/URL]
  9. Ale fajne :multi: Tylko cena mniej fajna :roll:
  10. [quote name='maga18']a czy psy, ktore nie maja nalozonego obowiazku robienia tych badan, moga je zrobic z wpisem do rodowodu??[/quote] Z tego co wiem - [B]jak najbardziej tak[/B]. Setery zreszta tez takiego obowiazku nie maja.
  11. nie montuj kraty - kup psu szelki (Trixie takie robi n.p.) z wpinka do tego zaczepu, gdzie wchodzi normalnie pas bezpieczenstwa. Przy tak zabezpieczonym bagazu (przepraszam - psie - ale [B]o psach nie ma ani slowa w KD[/B]) - mozesz kazdemu policjantowi powiedziec "CHWDP" - badz grzeczniej : ze jezeli widzi jakiekolwiek podstawy do ukarania (MUSI podac paragraf Kodeksu Drogowego) , to proponujesz skierowanie sprawy do Sadu Grodzkiego, bo oczywiscie mandatu nie przyjmujesz. Piana na pysku (psa - jakkolwiek by to rozumiec :evil_lol: ) gwarantowana :p
  12. Spotkany dzis w klinice SGGW 7mio miesieczny seter bedzie dalej cieszyl sie zyciem [B]TYLKO[/B] dlatego, ze jego wlasciciele postanowili poswiecic dla niego 4mce swojego czasu (ciagla opieka) i wydac 5000zl :shake: Pies ma dysplazje obu stawow biodrowych - byc moze da sie uratowac jeden bez powaznej operacji (wtedy koszty w dol o polowe i wyjete z zyciorysu tylko 2.5mca). Drugi niestety do operacji w trybie natychmiastowym. Pies pochodzi z rozmnazalni w Aleksandrowie Lodzkim (systematyczne ogloszenia w "Gratce" i czasem na allegro). (nie jest to w zadnym wypadku zarejestrowana hodowla) Jedno co moge powiedziec (po przekonaniu sie o tym na wlasnej skorze takze niestety) - [B]szczerze takich doswiadczen nie polecam !!![/B] M.
  13. [quote name='Jureja'][B]Nor(a)[/B] Nie masz pojęcia jak mi ciśnienie podskoczyło,gdy to czytałam kamień spadł mi z serca,gdy doczytalam Twój post do konca;) Cudownie,że Blue ma HD A:multi: ).[/quote] Hehe ... Czy to bedzie HD A, Czy HD B - to sie zobaczy po zakonczeniu wzrostu. Na dzien dzisejszy (12mcy) wystarczy nam , ze (cytuje) "dysplazja nie jest problemem tego psa". [quote] Ci weci:shake: Trudno znależć znającego sie na rzeczy i nie liczącego kasy! co to była za lecznica...żeby pectinectomie zalecać:mad: . [/quote] To byl DOBRY jak na Lodz wet. Przynajmniej nie zalecil uspienia (jak to bylo rok temu z poprzednim psem w innej lecznicy :angryy: ) [quote] Teraz zastanawiam sie,gdzie będe robić kolejne RTG.Chyba będe wysylać gdzieś ...A Ty masz juz wpis dla Blue?Gdzie sa najlepsi weci uprawnieni do wpisu?(o ile wogóle tacy sa,bo ci z SGGW chyba nie maja uprawnień,ale z tego co mówisz to właśnie im sie należą). [/quote] Na wpis jeszcze za wczesnie - Na SGGW jak najbardziej zrobisz dobre zdjecie (u ortopedow) , jak i zalatwisz wpis (uprawniony radiolog Dr Narojek) - my we wrzesniu wlasnie tam zamierzamy robic wpis.
  14. [quote name='kyon']u nas ta "lista" będzie się raczej rozrastać; przy którymś z ostatnich pomysłów wyliczano również owczarki niemieckie i belgijskie a nawet podhalany; [/quote] "model brytyjski" ich nie obejmuje, a jak widac sie sprawdza ... reszty nie komentuje, bo moglbym sie rozpisywac dlugo ... ale moze skomentuje pokrotce: [B]bzdury :p [/B]
  15. [quote name='MadMan'] Politycy nie wybiorą tak trudnego rozwiązania. Zawetowana ustawa pokazuje że idą na łatwiznę,poszerzając liczbę ras o psy ważace ponad 20 kg. [/quote] Dlatego osbiscie calym sercem jestem za "modelem brytyjskim" sprowadzonym do calkowitej fizycznej eliminacji "psow z listy" i "w typie" - bo w krotkiej perspektywie czaswoej dokladnie to oznacza zakaz rozmnazania i wwozu do kraju psow tych ras. Bo inaczej po ktoryms kolejnym zagryzieniu czeka nas rozwiazanie sprawy na zasadzie "powyzej 20kg" - co dotknie wlascicieli psow "normalnych" - w tym i mnie :angryy:
  16. [quote name='KAŚKA']Czy u kogoś z Was ktoś sprawdza, czy właściciel psa ma opłacony podatek? Czy są jakieś kontrole z urzędu gminy, miasta? Czy po chałupach jak ksiądz po kolędzie chodzi np. strażnik miejski? Pytam serio. [/quote] W tamtym roku sie zdarzylo - Lodz / osiedle domkow.
  17. [quote name='Mrzewinska'] Na taka operacje wiozlam suke tylko 170 km (w jedna strone), wiec jestem w tyle za Mateuszem:lol: Zofia[/quote] Ja oczywiscie policzylem w obie strony - zeby powazniej wygladalo :evil_lol: [QUOTE] Wiec ja jestem za przymusowa sterylizacja w takim zakresie jak we Francji, za wyzszymi podatkami za nowo nabywane psy, i zwolnieniem od podatkow tylko psow wysterylizowanych. To jest realne nawet u nas - pod warunkiem przeprowadzenia najpierw obowiazkowego chipowania psow. Co tez jest realne - darmowe chipowanie w Wejherowie i kupno czytnikow bardzo oplacilo sie miastu. [/QUOTE] A z tym sie w 100% zgadzam. Mysle, ze zewidencjonowanie wszystkich psow i zroznicowanie podatku na 25zl za kastrata, 100zl za reproduktora z papierami i 250 zl za "bezpapierowego" byloby czym co zalatwi sprawe :roll: Choc akurat do tego droga bardzo daleka.
  18. [quote name='kyon'] Ja jednak nie tracę nadziei, że skoro znasz już przyczy, to i pomożesz [/quote] Do tego, ze kilka psow ma domy - swoja reke przylozylem. Tyle, ze one zwyczajnie nie powinny przyjsc na swiat :shake: [QUOTE]"walki o kastrowanie psów"[/QUOTE] To znajdz inny sposob na ogranczenie ilosci psow, do takiej zeby wszystkie z nich mialy godne zycie i swoj wlasny dom ... [QUOTE] prawie jak w parlamencie [/QUOTE] ostatnio to chyba kabarecie :roll: Sorki za OT :p
  19. [quote name='kyon'] o bezpańskości psów czytam, a nawet mam u siebie dwoje takich schroniskowych [/quote] No to pozstaje Ci znalezc jeszcze domy dla kilkuset o ktorych pisze sie na PWP, czy tysiecy innych niechcianych, ktore siedza w schroniskach. A sa tam m.in. dlatego, ze ktos nie wysterylizowal ich rodzicow.
  20. [quote name='KAŚKA']A także przeciw: 1. możliwość wystąpienia nietrzymania moczu 2. sama narkoza (zabieg w pełnym znieczuleniu) 3. kłopoty z gojeniem się ran 4. syndrom tzw. trzeciego jajnika 7. nietolerancja leków przeciwbólowych 8. źle założone szwy itp. itd. I wróćmy do tematu...[/quote] Tu akurat wystarczy zrobic sterylke u dobrego weta w dobrej lecznicy (co i jak bylo tu pisane milion razy) , zeby te przeciwskazania wyeliminowac. Wiaze sie to niestety z kosztami - my placilismy za sterylke 500zl plus przejazd ponad 300km, choc moglismy robic na miejscu za 100ke. Nie zalujemy. [QUOTE]5. otyłość[/QUOTE] Niezbyt czesto. Nasza tyje, lecz ma to podloze psychiczne (konkurencja z drugim szczeniakiem), a nie hormonalne (zaczela żreć przed sterylka, a potem sie to tylko poglebialo - teraz jest na diecie) [QUOTE] 6. zmiana zachowania się suki [/QUOTE] Z tego trzeba sobie zdawac sprawe - a do tego dosc czesto sa to zmiany porzadane. A przy sterylizacji w wieku kilku lat - na jakakolwiek zmiane zachowania bym nie liczyl - poza oczywiscie brakiem typowych zachowan okolocieczkowych.
  21. [quote name='Jureja']Nor(a) a Twoj tez jadla royal wet.[/quote] Zwyklego Royala ze sklepu zoo. Nie wersje "wet".
  22. [quote name='Sylvia_76']o dogu marzę od pocztku studiów czyli już 10 lat i teraz, gdy to pragnienie się spełnia nie chcę nic zepsuć... :lol: [/quote] Royal (albo inna karma z wysokiej polki) scisle wedlug dawek i NIE dosypuj mu witamin - a szczegolnie wapnia.
  23. [quote name='Sylvia_76'] Co polecacie? [/quote] Odrobine dystansu do otaczajacego swiata i szumu medialnego :evil_lol: A tak na serio - technologia produkcji opiera sie na rozgotowywaniu kurczakow (w calosci - SIC!) w wielkich kotlach, potem suszeniu tej papki i mieleniu na maczke. Dopiero ta maczka trafia do karmy (do "nuggetow" z fast-foodow zresta tez :eviltong: ) - wirus ptasiej grypy ginie w 70 stopniach - takze spokojnie życzmy maluchowi smacznego - niech sie objada "kurczakiem" - nic mu nie bedzie :cool1:
  24. Simba biega juz za teczowym mostem. (...) :-(
×
×
  • Create New...