Jump to content
Dogomania

Szamanka

Moderators
  • Posts

    2270
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Szamanka

  1. Czy ktoś z was podaje swojemu psu biotynę? Kiedyś, gdy mój pies jadł gotowane - w okresie linienia dawałam mu biotynę. Faktycznie pomogło, linienie przebiegło zdecydowanie szybciej. Teraz mój pies je zbilansowaną karmę (Purinę Pro Plan), od kilku tygodni strasznie linieje i końca nie widać :roll: Zastanawiałam się nad podaniem mu biotyny, ale nie wiem czy można. Generalnie nie powinno się dawać dodatkowych witamin, jeśli je zbilansowaną karmę... Stąd moje rozterki... Ktoś ma jakieś doświadczenie w tym względzie?
  2. [B][COLOR="darkgreen"]Na prośbę autorki - wątek zamykam.[/COLOR][/B]
  3. Od ładnych kilku tygodni mój Szamior sypie się koszmarnie. Dostaje karmę Purina Pro Plan, ale zastanawiam się czy mogę mu dawać jeszcze dodatkowo biotynę. Pamiętam, że kiedyś mu ją dawałam i linienie poszło dużo szybciej, z tym, że kiedyś dostawał jedzonko gotowane, a teraz zbilansowaną karmę. Ktoś ma jakieś doświadczenia z biotyną?
  4. [B][COLOR="darkgreen"]Na prośbę autorki wątek zamykam.[/COLOR][/B]
  5. [B][COLOR="darkgreen"]Wątek zmoderowałam. Temat dotyczy nowelizacji ustawy i na tym się skoncentrujcie.[/COLOR][/B]
  6. Aniu, ale Martens ma w pewnym sensie rację. Ja mojemu psu też w bardziej zatłoczonych miejscach zakładałam kaganiec. Ale zaprzestałam tego, gdy w przeciągu miesiąca mój pies został zaatakowany 3 razy przez inne, spuszczone psy. Prawie za każdym razem taki pies rzucał się mojemu do gardła, a właściciela ani widu, ani słychu na horyzoncie. Bardzo trudno jest rozdzielać takie psy, gdy się szamoczą, jeszcze mając świadomość, że mój pies jest w zasadzie bez szans, bo może tamtemu co najwyżej walnąć kagańcem. Wzywać straż miejską? Kiedy? Wtedy gdy udało mi się odciągnąć mojego psa i po prostu uciec atakującemu, czy wtedy gdy wreszcie pojawił się właściciel, który ryknął na swojego psa i po 2 sekundach zniknął mi z pola widzenia? Oczywiście - takie sytuacje nigdy nie są czarne ani białe.
  7. Wszystko zależy od sytuacji. Nie można z góry zakładać, że pies będący na smyczy ma przyzwolenie swego pana na atak. Mnóstwo jest psów, które nie lubią innych samców, mnóstwo jest suk, które nie lubią innych suk. Bardzo często właściciele takich psów nie spuszczają swoich podopiecznych w "zatłoczonych" miejscach i zawsze prowadzają na smyczy. Ale oczywiście może się zdarzyć, że jakiś pies nagle do niego podbiegnie, wyskoczy zza przysłowiowego winkla - i właściciel psa na smyczy po prostu nie zdąży zareagować. Czy więc taki właściciel ma odpowiadać za to, że ktoś spuścił swojego psa? Każda sytuacja jest inna. Ostatnio byłam świadkiem takiej sytuacji: na skwerze niedaleko mojego osiedla jakiś starszy facet przyszedł ze swoim kundelkiem, takim dość niewielkiego wzrostu, rzucał mu piłkę. Trwało to chwilę. Niedaleko tego miejsca przechodziła dziewczyna z psem średniej wielkości, ale sporo masywniejszym od kundelka. Widuję ją często, zawsze wyprowadza psa na smyczy, mniejszych psów zdecydowanie unika.W pewnym momencie kundelek zostawił swoją zabawkę i rzucił się do psa dziewczyny. Podleciał tamtemu pod sam nos. Dziewczyna złapała swojego psa sztywno, prawie go postawiła do pionu, żeby nie sięgnął kundelka i zaczęla krzyczeć, żeby natychmiast zabrał swojego psa, bo jej go ugryzie. Krzyknęła 3 razy zanim facet z ociąganiem odwołał swojego psiaka. Kto w tej sytuacji byłby winny gdyby doszło do nieszczęścia?
  8. Jak dajecie radę w te upały? Mój biedny futrzak zipie i zipie... mam wrażenie, że spryskiwanie go wodą nie wiele daje...
  9. Skoro Soko zastanawia się nad tym, że może odpowiadać za nieupilnowanie psa - to ewidentnie nie był on na smyczy. A co do OC: trzeba bardzo uważać co się podpisuje - ja np. cały czas byłam przekonana, że moje OC obejmuje szkody wyrządzone przez mojego psa. W tym roku, gdy zbliżał się termin opłacenia kolejnego ubezpieczenia przeczytaliśmy z TZ'em dokładniej polisę. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że owszem - OC obejmuje szkody wyrządzone przez psa, ale ....tylko na terenie mojego mieszkania :/ Następnym razem dokładniej wybieraliśmy polisę ;)
  10. [B][COLOR="darkgreen"]Wątek zmoderowałam. Moja rada: ignorujcie trolla ;) pozdrawiam[/COLOR][/B]
  11. [B][COLOR="darkgreen"]Zmoderowałam wypowiedź absolutnie niezgodną z Regulaminem oraz wasze komentarze do niej. pozdrawiam[/COLOR][/B]
  12. [B][COLOR="darkgreen"]Kajko, jak masz chęć na prywatne spotkanie z Psem Wolnym, to umawiajcie się poza forum. Ten temat jest zbyt ważny, żeby zaśmiecać go osobistymi animozjami.[/COLOR][/B]
  13. polarny zdobywco, kojarzy mi się, że ta firma była poruszana gdzieś na forum ogólnym Żywienie. Z tego co pamiętam dogomaniacy składali się na większe zamówienia. Może tam poszukaj: [url]http://www.dogomania.pl/forums/503-BARF[/url]
  14. Hahahaha....family frost...dobre :D Nie wiem jak nauczyć haszczaka komendy "daj głos" ;) Za to mój Szaman ukochał sobie do wycia piosenkę Gwen Stefani "Sweet escape", zwłaszcza refren ;)
  15. Jednak zakupiłam smycz automatyczną, chyba najmocniejszą jaka jest ;) Moje wrażenia: miałam obawy po tym, co poczytałam o takich smyczach kontra husky, ale na razie jest ok. Smycz zdecydowanie przypadła do gustu mojemu psiurowi, odzyskał trochę wolności ;) zyskał więcej niezależności ;) Nie ciągnie bardziej niż zwykle, a na moje przystopowanie przyciskiem momentalnie zwalnia tempo. Jedyne czego mi brakuje w tej smyczy to amortyzator, który niweluje skutki rozbrykanej zabawy, w której albo jego szarpnie, albo mnie ;) Generalnie mnie się ten wynalazek podoba i myślę, że obojgu nam przypadł do gustu ;) A..i zapomniałam dodać: smycz szybko schnie i co najważniejsze - nie przywiera do niej sierść, czego obawiałam się najbardziej. Wada to gabaryty uchwytu. No ale nie można mieć wszystkiego ;)
  16. Być może to błahostka, może nadwyrężyła łapkę... Zastanawia mnie tylko, że już coś podobnego kiedyś się zdarzyło... Sunia ma rodowód czy nie? Nie doszukiwałabym się od razu zapalenia szpiku... Może warto iść do innego, dobrego weta.
  17. [B][COLOR="darkgreen"]Zmoderowałam ostatnie posty. Myślę, że niektórzy zapomnieli jaki jest temat tego wątku i NIECO od niego odbiegli. Co nie zmienia faktu, że kultura osobista i netykieta obowiązują zawsze. pozdrawiam Szamanka[/COLOR][/B]
  18. [B][COLOR="darkgreen"]Saeta, fajnie jest siedzieć przed monitorem i klepać w klawiaturę plując jadem na wszystkich. Anonimową krytyką łamiesz regulamin tego forum. Podpisz się imieniem i nazwiskiem, skoro tak lekko przychodzi Ci szarganie czyjejś opinii.[/COLOR][/B]
  19. [B][COLOR="darkgreen"]Wszystko ma swoje granice. Chamstwo również. Usunęłam posty trolla + wasze komentarze do tych postów. Bardzo was proszę - nie wracajcie do tego, co usunięte. Najważniejsze są psiaki, na nich się skoncentrujcie. pozdrawiam Szamanka[/COLOR][/B]
  20. [B][COLOR="darkgreen"]Autorka wątku rezygnuje z prowadzenia go. Na swoją następczynię wskazała Luzię. Luzia - czy zgadzasz się prowadzić watek i odpowiadać za niego? Jeśli nie znajdzie się osoba, które przejmie wątek - będę zmuszona go zamknąć.[/COLOR][/B]
  21. [B][COLOR="darkgreen"]Przypominam, że wątek dotyczy bardzo poważnej sprawy i nie jest to miejsce na osobiste wycieczki. Cobra, tak jak było to wspomniane wielokrotnie - pisz ze słownikiem, albo w edytorze, który podkreśli Ci błędy, bo Twoje posty są kompletnie nieczytelne. W ogóle nie wiadomo o co Ci chodzi, bo nie stosujesz interpunkcji - nie wiadomo gdzie zdanie się kończy a gdzie zaczyna. Miej trochę szacunku dla innych użytkowników i popracuj nad swoimi wypowiedziami.[/COLOR][/B]
  22. [quote name='Agata Balu']Oj Szamanka, Szamanka troszeczkę sie spóźniłaś :-)[/QUOTE] Lepiej późno niż wcale ;)
  23. [B][COLOR="darkgreen"]Szanowni Panowie, czy naprawdę nie potraficie trzymać nerwów na wodzy i pisać na poziomie? Czy to faktycznie aż tak wielki wysiłek, żeby sobie nie docinać chamskimi tekstami i epitetami? Wierzę w wasz rozsądek, ale przypominam, że to forum ogólnopolskie i różne osoby je czytają, w każdym wieku - także dzieci. Jeśli już musicie się spierać - róbcie to bez inwektyw. Edit: przeanalizowałam kilka ostatnich stron i stwierdzam, że jednak zareagowałam zbyt delikatnie. Poziom tej dyskusji jest żenujący. Zmiej - jeśli nie zmienisz stylu swoich wypowiedzi i jeśli nie przestaniesz obrażać innych użytkowników - nie widzę dla Ciebie miejsca na tym forum. Pozostałe osoby biorące udział w tej "dyskusji" proszę by nie dały się prowokować. pozdrawiam Szamanka[/COLOR][/B]
×
×
  • Create New...