Szamanka

[B][COLOR="darkgreen"]Wątek zmoderowałam.[/COLOR][/B]

Linka obojetnie jaka?

[B][COLOR="darkgreen"]Wątek przeniosłam. Asior zmień tytuł.[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]Proszę o zaktualizowanie wątku.[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]Wątek został zmoderowany. Usunęłam trochę hopków i posty będące pyskówką (oraz komentarze do nich). Najważniejsza chyba jest sunia, a nie licytowanie się kto, komu i ile...? Stan suni i jej dramat powinny być tutaj priorytetem - nic ponad to. Proszę o uszanowanie tego. P.S. Bardzo się cieszę, że jednak większości dogomaniaków dobro suni leży na sercu i potrafią mimo wszystko zachować swoje wypowiedzi na poziomie, bez niecenzuralnych słów ;) choć wierzę, że czasem może być trudno trzymać nerwy na wodzy...[/COLOR][/B]

[COLOR="darkgreen"][B]W związku z brakiem informacji, o których wstawienie prosiłam Cocacolę - wątek zamykam jako niepotwierdzony i niezgodny z Regulaminem forum Dogomania. Ponieważ Cocacola nie logowała się na forum od 3 marca - czekam na wyjaśnienia na PW.[/B][/COLOR]

Ostatnio moje futro zaprzyjaźniało się z młodszym kolegą ;) Trochę się obawiałam, bo mój lubi dominować, ale nawet..nawet było OK. Tamten ma ok. 1,5 - 2 lata, mój 6 z hakiem... Ogonki merdały, ekscytacja była, i oczywiście mój za wszelką cenę próbował kłaść mu łeb na karku ;) Jakieś 2 tyg temu dalmatyńczyk rzucił się na mojego psa, który był na spacerze z moją siostrą... :/ Stało się to zaraz po tym, gdy jego właściciel uspakajał moją siostrę słowami: "Spokojnie... to jest całkowicie nieagresywny pies".... Taaaa.... zupełnie nieagresywny....dlatego szedł sobie bez smyczy...

[B][COLOR="darkgreen"]Ostrzeżenie: Cocacola, zamiast wstawić skan zaświadczenia, który jest tu priorytetem - Ty wstawiasz zdjęcia, które wg mnie w ogóle nie mają związku z tematem. W chwili obecnej ten wątek jest niewiarygodny, uderzający w innych ludzi. Albo wstawisz skan, albo zamykam wątek jako niewiarygodny i szkalujący.[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]Cocacola, rzucasz bardzo ciężkie oskarżenia, których w zasadzie nie popierasz żadnymi dowodami. Twierdzisz, że masz zaświadczenie o stanie zdrowia psa od weterynarza - więc wklej tutaj skan. To chyba żadna tajemnica? Rzucanie oskarżeń - to bardzo prosta sprawa, zwłaszcza przez internet. Trochę to wygląda jak wątek o hyclach i ich nielegalnym procederze, a chyba nie taka jest idea wątku? Wytykanie komuś bana jest tutaj kompletnie nie na miejscu. Anonimowe oskarżenia, nie poparte żadnymi dowodami, zwłaszcza gdy głos zabrała druga strona - są niedopuszczalne. Zderzają się tutaj 2 kompletnie sprzeczne wersje, więc która jest właściwa? Proszę o wyjaśnienie tej sprawy, w przeciwnym razie wątek zostanie zamknięty. Zniszczyć czyjąś reputację jest bardzo łatwo. Odbudować ją i odzyskać zaufanie ludzi jest bardzo trudno...[/COLOR][/B]

[B]karjo[/B], a co myślisz o smyczach automatycznych dla huskiego? Widziałam kiedyś je gdzieś na necie, ponoć nawet duże i silne psy można na nich trzymać. Może dla haskacza też by była dobra...

[B][COLOR="darkgreen"]Przypominam o trzymaniu się tematu :p Bardzo proszę bez prywatnych przytyków.[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]To wątek Lucky'ego a nie wątek o zmianach w ustawie o ochronie zwierząt. Nie zaśmiecajcie go, bo trudno będzie dokopać się do informacji o Lucky'm ;) Dyskusję na temat ustawy przeniosłam do działu Prawo:[/COLOR][/B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/203211-Zmiany-w-ustawie-o-ochronie-zwierz%C4%85t[/url]

[B]A&A[/B], podpisuję się pod Twoimi słowami rękami i nogami :) Jak wspominałam, ja też spuszczałam psa w lesie, ale po takich gonitwach za sarnami czy innymi zwierzakami - przestałam, bo nie będę okupywać "wolności" mojego psa kosztem mega stresu i wysiłku leśnych stworzeń... Nie o to w tym wszystkim chodzi, trzeba zachować zdrowy rozsądek i równowagę.

[B][COLOR="darkgreen"]Przypisujecie mi coś, czego nie zrobiłam - nie zbanowałam żadnej Jo. Wspomniana Gonia założyła nie jedno, a kilka kont o czym dobrze wiecie. Wspomniana Ivette poniosła już dawno temu konsekwencje założenia drugiego konta. Dla mnie EOT. Mam nadzieję, że zaspokoiłam waszą ciekawość. Nie zamierzam się tu więcej wypowiadać.[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]Nie ma cichego przyzwolenia. Jak już pisałam - takie osoby poniosą konsekwencje swoich wypowiedzi. Jeżeli Twoim zdaniem moderator reaguje zbyt wolno - raportuj post.[/COLOR][/B]

[COLOR="darkgreen"][B]Tak jak pisałam - znikać będą posty osób zbanowanych, ale także inne wypowiedzi powiązane z takimi postami. Jaka byłaby logika usuwania postów osoby zbanowanej, a zostawienie odpowiedzi na nie? Wątek traci czytelność, prawda? Poza tym: czy moderacja polega na reagowaniu tylko na raporty? Tak się składa, że raporty mają przyspieszyć pojawienie się moda. W normalnych sytuacjach moderator opiekujący się wątkiem sam usuwa posty, które uważa za niezgodne z Regulaminem lub posty zaśmiecające wątek - jak np. kilkanaście stron hopania. Czy moderatorzy mają jakieś ogólne kryteria i normy, które ich obowiązują? Tak, mają. Nazwanie kogoś zdzirą czy żmiją na pewno kwalifikuje się do ukarania, a czy banem czy punktami karnymi - to zależy. Na pewno osoby, które masz na myśli poniosły lub poniosą konsekwencje swoich wypowiedzi.[/B][/COLOR]

[B][COLOR="darkgreen"]Droga Lidan, osoba zbanowana wie za co została zbanowana, bo powód zbanowania jest wpisany w treści informacji, którą dostaje zainteresowany. Nikt poza tą osobą nie ma obowiązku otrzymywania takich info - tak więc administracja nie ma obowiązku tłumaczenia się ze swoich decyzji i czynności. Nie wiem o jakich 4 moderatorach wspominasz, reguła jest taka, że jak jeden moderator zajmuje się jakimś wątkiem, to reszta moderatorów tam nie ingeruje. Ot tak, dla porządku - żebyśmy nie wchodzili sobie w drogę. Osoby zbanowane nie mają prawa udzielania się na forum, dlatego ich posty będą natychmiast kasowane bez żadnej informacji. W przypadku gdy takie osoby prowadziły rozliczenia - wystarczy uzgodnić z moderatorem, że rozliczenie będzie uzupełnione przez inną osobę. W tym wypadku nikt nie da bana takiej osobie.[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]Na prośbę założycielki wątek zamykam.[/COLOR][/B]

[COLOR="darkgreen"][B]Wstyd.... serce się kraje na widok tego zakatowanego zwierzęcia, a zamiast zająć się jego nieszczęściem - wy dajecie się wciągnąć w prywatne porachunki :shake::shake::shake: Zajmijcie się konstruktywną pomocą, a nie wzajemnym obrażaniem, bo naprawdę... aż żal czytać... Co do zbierania pieniędzy - myślę, że rozsądnie wybrać na skarbnika zaufaną osobę, którą wszyscy znają i nie mają do niej zastrzeżeń, która będzie robiła dokładne rozliczenia wątku. Nie chcę by mnie źle zrozumiano - ale MagdaM. jest nowa na forum, a funkcja skarbnika wymaga pełnego zaufania dogomaniaków.[/B][/COLOR]

[B][COLOR="darkgreen"]Bardzo się cieszę, że ta historia ma swoje dobre zakończenie :) Basiu, proszę o zaktualizowanie 1 posta oraz zmianę tytułu. Wątek już przeniosłam do odpowiedniego działu ;)[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]Przypominam, że regulaminowy wymiar zdjęć to 640x640.[/COLOR][/B]

[quote name='George Carlin']Przepraszam, nie doczytałem o wielkości zdjęć. Widzę, że mod zamienił na suche linki, więc już nie zmieniam.[/QUOTE] [B][COLOR="darkgreen"]Możesz je zmienić na wymiarowe lub miniaturki ;) Jak będą zgodne z Regulaminem - to nie ma problemu ;)[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]Proszę nie wstawiać takich wielkich zdjęć. Regulamin określa maksymalny wymiar.[/COLOR][/B]

[B][COLOR="darkgreen"]Zmoderowałam wątek. Odnoszę wrażenie, że co niektórzy pomylili działy i wątki, bo to ponoć jest wątek psa, który szuka domu. Z treści można się było dowiedzieć wszystkiego, tylko nie tego co najistotniejsze: info o psie. Teorie wychowawcze proszę rozwijać w odpowiednich działach. Przypominam również, że na forum obowiązuje kultura osobista i netykieta - o tym także niektórzy zapomnieli.[/COLOR][/B]

Ciekawe właśnie jest podejście ZK do takich przypadków nieuczciwych hodowli... Nie raz czyta się na forum o chorych psach z hodowli, o tym, że ZK został poinformowany. Ale co się dzieje w takich przypadkach? Ile z takich historii zostało zbagatelizowanych? Czy ktoś w ogóle doczekał się jakiejś konkretnej reakcji ZK? Czy informowanie ZK o nagannych praktykach niektórych hodowli ma jakieś faktyczne skutki? Jak na razie wygląda na to, że nie tylko walka z pseudohodowlami to walka z wiatrakami...