Jump to content
Dogomania

dcz

Members
  • Posts

    478
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by dcz

  1. Dramatu jeszcze z tym mocznikiem nie ma ale psiaka należy obserwować i co jakiś czas kontrolować poziom mocznika, można by się pokusić o wykonanie przepływu nerkowego które będzie wskazaniem w jakim stopniu one funkcjonują i czy problemem są nerki. Podwyższony mocznik może wystąpić kiedy pies mało pił, poprzedniego dnia, znajdował się w stresującej sytuacji lub dostał posiłek wysokobiałkowy. W bardzo ładny sposób zbija się mocznik wyłapując nadmiar fosforu podając psu przetarte przez sito ziemniaki świeżo ugotowane, mają dużą zawartość potasu. Ważne aby było bardzo drobno ugniecione, utarte. Można je dodać do mięsa jako wypełniacz o ile pies będzie je tolerował i nie wystąpią biegunki. Robiłaś poziom fosforu i wapnia we krwi, czym go karmisz ?. Na problemy z wątrobą najlepszy ostropest może być w łączonym preparacie z mniszkiem lekarskim i karczochem do kupienia w aptece, nie zaszkodzi podać psiakowi lub też sam olej z ostropestu to czysty wyciąg dobrze skoncentrowany Koniecznie zrób podstawową analizę moczu, czy psiak miał ją wykonaną, może to jakaś przewlekła infekcja.
  2. Również polecam do poczytania Czarna księga karmy dla zwierząt, może choć kilka osób skłoni ta lektura do innego żywienia zwierząt.
  3. To może być Hot-spot lub łojotokowe zapalenie skóry, bardzo dobrze działa jodyna w rozcieńczeniu 1 część jodyny, trzy części wody na przemian z otiseptem. Należy wystrzyc dokładnie miejsca objęte plamami i ropą i pryskać oraz przemywać jodyną. Fajnie jest nabrać roztwór w strzykawkę i kropelkowo nanosić na zmienione miejsca. Po kilku dniach zaczyna obsychać. jak skóra swędzi i psina się drapie można podać hydroksizinę w syropie i należy unikać przebywania w pełnym słońcu. Przerabiałam to z moim psiakiem już trzy razy w tym roku.
  4. Jeżeli już karmicie suchą karmą, to niech to będzie na bazie mięsa nie mączek, są one dużo gorszej jakości, białko z takiej karmy wchłania się w niewielkiej ilości i dodatkowo napakowana jest węglowodanami aby się to wszystko trzymało. przykładowy skład z Hillsa kukurydza, zboża, jagnięca mączka mięsna, śruta sojowa, tłuszcze zwierzęcy, gluten kukurydziany, ryż, hydrolizat białka, olej roślinny, siemię lniane, składniki mineralne na pierwszym planie wiadomo co, potem jagnięca mączka - czyli wszystko to co pozostało z jagnięciny czego nie przetworzono na jedzenie dla ludzi, prawdopodobnie będą to odpady poubojowe jelita, żołądek,, skóra, tłuszcz, i może podkrwawione resztki mięsa, toi wszystko poddawane wysokiej temperaturze, słabo przyswajalne przez psa. A cena to kosmos za zboża i mączkę :(
  5. U mojego psiaka takie gule wystąpiły po podaniu podskórnym zastrzyku, najpierw były galaretowate, pływające w miarę upływu czasu stały się twarde i pomaleńku zmniejszały się, wygoliliśmy w tym miejscu sierść i smarowałam to aescinem. Najlepiej niech zbada to vet w razie czego można zrobić biopsję i przekonać się z czym masz do czynienie. Możliwe, że to stan zapalny.
  6. Czy moglibyście wkleić rtg Luny to z bioderek, jak poważna jest dysplazja, gdyby była mniejsza i lżejsza można by się było pokusić o osteotomię głów kości ale ona jest bardzo duża, szkoda, że nie jest przed rokiem to w grę wchodziła by daroplastyka. Mimo wszystko skontaktowałabym się z dr Niedzielskim z Wrocławia, tyle, że każdy dzień się liczy nie wiem czy już nie jest za późno na ten zabieg. W innym przypadku opiekun Luny będzie się musiał liczyć z konkretnym leczeniem do końca życia i niemałymi wydatkami na leki. Oczywiście wszystko zależy od stopnia dysplazji, wiecie jaki on jest.
  7. Głaski dla malucha, niech nadrabia zaległości i ładnie porośnie sierścią, napisz za jakiś czas co u małego kluska słychać :)
  8. To problem, może behawiorysta doradziłby jak z nią postępować aby poczuła się pewnie, ten strach, załatwianie się w domy i sikanie z emocji oddala ją od DS :(
  9. Ale się Fancie poszczęściło, żeby tak jeszcze druga maleńka znalazła dom, tego życzę, czemu ona taka wycofana ? są jakieś postępy w panowaniu nad strachem.
  10. india, może podejdź ich sprytem, zapytaj czy może mają już dość problemów z psiakiem i może chcieli by ją oddać, że suce będzie gdzie indziej dobrze, fundacja ja wyleczy, może nie groźbami tylko łagodnością ich trzeba, choć znam takie osoby uparte i mające wszystko gdzieś, że specjalnie nie oddają psiaka żeby tylko udowodnić, że ten zwierzak należy do nich i zrobią z nim co chcą. A może ktoś zgłosi z Twoich znajomych, aby nikt nie mógł skojarzyć tego z Tobą. Nie wiem po co brali sunię do siebie, pewnie była ładna i miła, sama wiesz ile ludzi bierze psa i co potem się dzieje, na tym forum takich przypadków jest dużo :(
  11. Jeżeli ta sunia aż tak im wadzi to porozmawiaj z nimi są przecież fundacje które niosą pomoc taki psom, oddadzą ją np. Fundacja pomocy Goldenom Aurea. Możesz zwrócić się do organizacji TOZ, możliwe, że ją zabiorą jeżeli jest źle traktowana i ma złą opiekę, tylko musisz liczyć się z tym, że jak się dowiedzą, że Ty narobiłaś rabanu odbije się na Tobie, niestety. Jednak czasem trzeba ostro bo inaczej nie zrozumieją. Szkoda suni w tym wszystkim, to ją boli, a oni szkoda gadać :( brak słów
  12. Miałam goldenka żył 6,5 roku, teraz drugi goldenek ma dwa lata i fakt przynajmniej w moim przypadku, mogę potwierdzić, że to delikatne psy do karmienia. Psiak o którym piszesz powinien być zbadany przez veta jak najszybciej, kłaniają się badania z krwi i profil trzustkowy, pomocny będzie test kliszowy, do wykonania u każdego veta koszt około 25 zł, usg narządów wewnętrznych, nie można oszczędzać na badaniach. Jeżeli biegunka trwa tak długo to pewnie dojdzie do uszkodzenia kosmków jelitowych i wchłanianie pokarmów będzie mocno ograniczone a co za tym idzie składników odżywczych, witamin i psina zagłodzi się na śmierć pomimo podawania pokarmu. Częste zmiany karm również źle wpływają, kolejny próbowany pokarm podrażnia jelita. Przy biegunkach podaje się lekkostrawny ryż z dużą ilością bardzo rozgotowanej marchwi która utarta jest na drobniutko oraz dodatkiem mięska może być wołowina, kurczak, ryba. Nie wolno przesadzać z dużą ilością tłuszczu. Najgorszy system to zmiana karmy co troche i mieszanie, powinni pozostać przy gotowanym choć tydzień i obserwować. Na noc należy podać bakterie kwasu mlekowego np. Multilac do kupienia w aptece, podany przed snem psa na pusty żołądek, bakterie te będą zasiedlać kolonią jelita. Przez neta nic nie można tak naprawdę zrobić, to może być zupełnie coś innego niż piszę, trzeba szybciutko do veta, kurczę szkoda psiaka, jak się go ma to trzeba o niego zadbać, no nie ma możliwości innej, krwiste biegunki :( zapytaj jak dawno psina była odrobaczana i czym to mogą być pasożyty wewnętrzne. Mój podczas leczenia lamblii miał taki incydent podkrwawiania z jelit, minęło po leczeniu. Nie wiem jak to jest w przypadku alergii ale chyba najlepiej by było kupić karmę dla alergików i przestać mieszać, nie wierzę, że Ci ludzie zrobią jej wszystkie kosztowne badania wykluczające lub potwierdzające alergię, to koszt dochodzący nawet do 1000 zł włącznie z testami. Szkoda mi suni, wiem jak wygląda golden z biegunką i obtarty, odparzony tyłek :( a i koniecznie niech jej przemywają pupę, letnia woda z płynem do higieny intymnej i można posmarować kremem na hemoroidy, tak bardzo mi jej szkoda.
  13. Nie spotkałam się z takim przypadkiem. Normalne to nie jest, widocznie jest to wada genetyczna i nie wiadomo czy jedyna, jeżeli szczeniak ma taką wadę można podejrzewać, że będzie to zespół wad czyli może być więcej ale oczywiście nie musi. Chyba nikt nie jest w stanie przewidzieć co z nim dalej będzie i jak się rozwinie. Psa na kolanka to ludzie owszem chcą ale z niewielką wadą czasem nawet niewidoczną dla niewprawnego oka ale jeżeli szczeniak będzie z taką ilością sierści w dorosłym życiu jak na zdjęciu to już nie będzie aż tak proste nawet dla pasjonata rasy, latem ochrona od promieniowania słonecznego, zimą od zimna, utrzymywanie skóry w prawidłowej kondycji, cało rocznie to wszystko to będą wydatki które ktoś będzie musiał i chciał ponieść. Chyba, że Wy zdecydujecie się, że szczeniaczek zostanie w domu i roztoczycie nad nim opiekę nad takim jaki się urodził. To byłoby najlepsze rozwiązanie. Najgorsze jakby ktoś go wziął, a potem wyrzucił ze względu na ponoszone koszty, psów bez domu i tak jest za dużo. Gdyby to był mój psiak został by ze mną.
  14. Koniecznie rtg, usg, mogło dojść do przytkania jelita i jak dojdzie do zamartwicy to koniec. Zmień veta, zamiast lewatywy z mydlin załóż jej czopek glicerynowy, można podać syrop Lactulozum taki z apteki.
  15. Przykre ale dobrze, że odszedł, już nie boli ..... :(
  16. Stosuję u mojego psa Bravecto, nie było żadnych sensacji w obydwu podaniach (ogólnie ma problemy z jelitami i nietolerancjami pokarmowymi). Wiadomo jednak, że każdy pies jest inny i różnie reaguje na podany lek. Szkoda, że zwrócił, ochrona po Bravecto jest na bardzo wysokim poziomie. Wydaję mi się, że przez ten upał i suszę kleszczy na ten moment brak przynajmniej w regionie lubelszczyzny :)
  17. To musisz im przetłumaczyć, że najlepiej będzie dla psa jak pomogą mu odejść, to będzie akt łaski wobec ciepiącego zwierzęcia, podziękowanie za wspólne lata. Wpłyń na ich psychikę, powiedź, że pies jest bardziej odporny na ból niż my ludzie i nie widać aż tak jego cierpienia ale ono jest i towarzyszy psu w każdej sekundzie, nie warto czekać aż psina sama odejdzie w bólu :(
  18. Dokładnie tak jak pisze Akirka86, dzwoń na policję to wygląda jak znęcanie się nad zwierzęciem, tak bardzo chory pies, leżący w upale bez podanych leków przeciwbólowych, taka mentalność, dzwoń szybko, trzeba pomóc odejść psu za TM jak najszybciej. Ludzie co się z nimi dzieje :( :( :( że tak myślą
  19. O jednak nie doszło, a u mnie jako wysłane, trudno, możesz zejść z dawki wapnia na zaproponowaną przez veta do którego chodzicie jednak jeszcze ze wcześnie na rezygnowanie całkiem, przecież po części i tak wapń jest dostarczany w pożywieniu. To już trzeci miesiąc idzie powolnym kroczkiem i jak cienie ukostnień są ładne to nie ma co przesadzać z suplementacją. Oliwę z oliwek zastąp koniecznie olejem z łososia, będzie się lepiej wchłaniał niż ten z roślinek z firmy Lunderland jest super smaczny i nie śmierdzi tak jak inne np Dibo, ten to jedzie rybą :) Nie powiązałabym wypadania sierści z nadmiarem wapnia we krwi, to raczej zasługa upalnego lata, nawet psy mają dość tej pogody, dopiero co narzekałam u mojego goldena na wypadanie sierści, wyczesuję dzień w dzień wiadro kudłów, wygląda bardziej jak labek niż goldenek. całe portki z tyłu wyszły nawet ogon przełysiał. włączyłam do diety biotynę forte z Dolvity olej z łososia i koniecznie żółtko surowe 3- 4 sztuki w tygodniu. Tylko na efekt trzeba poczekać ze dwa miesiące. Jak miałam jakieś wątpliwości to zrobiłam badania psu podstawa z krwi oraz poziomy wapnia, fosforu i białko całkowite i rozwiałam wszelki strachy, że za mało czy za dużo, to nie są duże pieniądze. Jak będziesz miała wiadomości z Wrocławia daj znać proszę, jestem bardzo ciekawa, mam kontakt z owczarkiem, a właściwie to z jego właścicielką , he, he po daro już trzeci rok i jest super, u nas również swietnie, tylko z naprawionych łap nie można skorzystać przez ten upał, łapy tylko śpią na płytkach :), kopią doły na ogrodzie w poszukiwaniu odrobiny wilgoci i biegają za kotem ale dobre i to. Aha i jeszcze raz ponowiłam wysyłkę na pw, wkleiłam wysłana wiadomość w inny sposób może doszło, najwyżej przeczytasz dwa razy :)
  20. Mój to chyba jakiś kosmita, zero spacerów, bardzo źle znosi upału, dyszy, leży i wypija litrami wodę. Jak wracam z pracy to pierwszy wbiega domu i nie chce wyjść na dwór. Zabrałam go o 21 na spacer krótki i myślałam, że zdechnie z wyczerpania, a nie ma problemów kardiologicznych, jedzenie jest wstrętne i gryzie w pysk, dopiero wieczorem zjadł gotowane udka z warzywami i wypił maslankę zimna taka z lodówki, niech juz się skończą te upały, a i jeszcze z goraca zrobiły mu się hot-spoty, jak ja nie cierpię tej pogody, lato, wakacje a pospacerować nie można.
  21. kalwap12 doszło pw bo juz sama nie wiem czy dobrze wysłałam, jeżeli nie to napiszę raz jeszcze, a jak doszło to fajnie :) Ale ten czas szybko biegnie, jak na zdjęciu rtg ładne ukostnienie, napisz co powiedział dr. Niedzielski ciekawość mnie zżera.
  22. Trochę nie w temacie ale jak z jedzeniem u Waszych psów w takie upały, apetyt normalny czy miska pełna jedzenia to wróg nr jeden ???
  23. U nas regularne moczenie sierści odpada od razu hot-spoty się robią, dołek wykopany również niewiele daje trzeba by wykopać dół na metr żeby było chłodniej, sucho jak na pustyni już teraz jest 36 stopni w cieniu :(
  24. Co prawda mój olbrzymi to nie jest ale do dużych już można go zaliczyć ;) golden tylko szczuplutki. Nie radzi sobie wcale, on ogólnie nie cierpi słońca i upałów, już drugi tydzień siedzimy w domu, brak spacerów przedkłada się na głupawkę, leży przeważnie w domu na płytkach. Wieczorne wyjście na 5 min ut tylko za potrzebą. jak troszkę pobiega z piłką to potem dyszy i ma taki szybki rytm serca, że mnie to martwi. Wczoraj go wykąpałam, celowo aby trochę ochłodzić, to była ulga, biegi podziałce, dodatkowa porcja jedzenie pożarta w trzy sekundy, a potem na nowo, jęzor do ziemi i ten smutek w oczach. Wczorajsza temperatura o 19 -stej to dwór - 34 stopnie, dom - 28 stopni. masakra. Zaczynam się zastanawiać nad zakupem maty chłodzącej. Na ochłodę podaję psiakowi kefir lub maślankę, niewielka ilość dla urozmaicenia diety, lubi bardzo.
  25. Trzeba z nią częściej wychodzić na dwór na siku, jak pęcherz będzie opróżniony to nie będzie miała czym sikać w domu. 5 miesięczna sunia to jeszcze młody psiak może się zdarzać wpadka, choć powinna już sygnalizować wyjście za potrzebą. Ona sika pełną porcję czy tylko posikuje, może ma zapalenie pęcherza lub cewki moczowej ?.
×
×
  • Create New...