Jump to content
Dogomania

dcz

Members
  • Posts

    478
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by dcz

  1. Nie chodzi prawidłowo, pokazałabym ją wetowi, krowia postawa tak jak napisała bou, tylko z czego ona wynika, czy jest to budowa miednic psa i tak zostanie, czy też zaczynają się zwyrodnienia stawów, prawa łapa jest zostawiana w tyle, czasem jakby nie nadążała jej dostawić. Dla świętego spokoju rtg i stanie się jasność, ile ona ma lat ?
  2. Też jestem ciekawa, co wyjdzie, gdzie dałaś Labokin (panel podstawowy, czy rozszeżony) czy IDEEX, drogie te testy, żeby jeszcze coś wniosły do badania, IDEEX dodatkowo sporządza zastrzyki do odczulania, fajna możliwość. Rozmawiałam wczoarj z vetem i byłam w desperacji i przygotowana na wydatek, stwierdził, że u mojego psiaka to niepotrzebnie wydane pieniądze, ma bardzo czystą skórę, żadnych podrażnień, nawet się nie drapie i tłumaczył, że SIBO nie ma w tym przypadku tła pokarmowego. Pies dostał wczoraj Tylozynę zobaczymy jaki będzie efekt, znów kupska z dużą ilością niestrawionych resztek, śluzu taka masa, że aż żal ściska patrzeć jak kuca a z pod ogona wychodzi galareta. Wiecie ja to jakoś się z tym wszystkim uporam finansowo, psychicznie, tylko, co zawinił ten biedny, kochany i nastawiony pozytywnie do całego świata pies, wyszczuplał, stracił błysk radości w oczach, ma smutny, wyszczuplony pychol i energia z niego gdzieś uszła, to nie ten sam pies co kiedyś, nie wiem za co to wszystko. W tym momencie podziwiam wolontariuszy, osoby które decydują się adoptować takie niknące psy, ja nie daję rady :( Delph, daj znać niezwłocznie jak się już coś dowiesz. Agnes - jak sunia ???
  3. E tam , a może właścicielka matki Twojego psiaka spacerowała po zoo i wiesz honor honorem, a potrzeby potrzebami, jak to się mówi na bezrybiu i rak ryba :)
  4. Hiro, to przystojniak :) ładnie poprowadzony, nie widać na nim tłuszczyku, to lepiej. 3.000 zł to nie jest wygórowana kasa, przy takim zabiegu. Jeżeli możesz to rób wszystko aby nie odwlekać w czasie, im wcześniej tym lepiej dla ukostnienia, optymalny wiek to do 12 miesięcy, potem okres dochodzenia do zdrowia psiaka może się nieco wydłużyć. Na zdjęciach widoczne jak pies siada, to przyjmuję pozycję Typową dla dysplazji, jak dama na koniu, po zabiegu łapki będą ułożone wzdłuż boków i będzie siadał prościutko :)
  5. Czy Hiro, ma już nawichnięcie w tym gorszym stawie ??? na pocieszenie Niedzielski operował Bernardyna i poszło bardzo dobrze, a to jeszcze cięższy pies.
  6. jolka, w zależności od wykonanego zabiegu, pies musi być odpowiednio podnoszony, wręcz unieruchomiony, nawet na kilka tygodni, jest to potrzebne do zrośnięcia się kości, mówię tu o daro i TPO ( u Was i tak już za późno na ten zabieg), dużym problemem jest samo zabranie psa z kliniki i dobrnięcie do domu, korzystanie z komunikacji miejskiej nie wchodzi w rachubę, tylko transport własny, są odpowiednie techniki układania, podnoszenia psa aby nie naruszyć tego co lekarz wykona, to są bardzo ważne chwile, pierwszy miesiąc jest decydujący. Lżej jest w przypadku usunięcia głowy i szyjki kości udowej, psiak szybciej dochodzi do siebie, wstaje, porusza się. Najważniejsze dogadać się z vetem, jak on to widzi, umówić termin i przeżyć te trudne dni, a potem jest tylko lepiej, oczywiście super by było gdyby mógłby Ci ktoś pomóc, sama nawet do windy nie doniesiesz 50 kg psa, dźwigałam swojego w pojedynkę, ale ważył 35 kg.
  7. To dorzucam coś od siebie, http://bb.belgi.com.pl/index.php?page=Thread&threadID=4647&pageNo=3 Ramseya, znam ze słyszenia, pięknie wyje do telefonu :) w zasadzie czytając to forum zdecydowałam się na Niedzielskiego, po zabiegu rozmawiałam z właścicielką Ramseya i jest u nich tak dobrze jak u nas :) Niestety do oceny potrzebne są zdjęcia rtg i to zrobione w odpowiednich ujęciach, możesz umówić się od razu na zabieg, a na miejscu okaże się co konkretnie będzie można zrobić, tylko wiesz jedno mnie zastanawia, droga powrotna z Polski, po takiej operacji nie jest to super droga, my wracaliśmy coś około 7 godzin i dla psa i dla nas męczarnia.
  8. Operował ja Niedzielski z tym, że jedną stronę ma po daro a tą lepszą potrójną osteotomię miednicy, czytała o niej przed operacją mojego psa. Pies mocno pracujący, zdziwiłam się, że po tak poważnych zabiegach taka decyzja.
  9. Nie no to już przesada :) to dział psi a to przeca czysta rasowa SURYKATKA :P
  10. U nas intensinal się nie sprawdził, chętnie jedzony ale szybko opuszczał jelita, Pies jest na takim etapie, że zjadłby wszystko co się pod nos nawinie. Czytałam o diecie w SIBO i najlepsze byłoby surowe mięso ale pies źle na nie reaguje. Ogólnie to dieta wysokobiałkowa, nisko węglowodanowa z bardzo małą ilością włókna. Oprócz ryżu to chyba żaden inny wypełniacz się nie sprawdza. Może po kuracji kwasem i B12 sytuacja się zmieni i przyjmie się coś innego. Dobrze mieć alternatywę karmy na wydarzenia w życiu kiedy na gotowanie brak czasu lub chęci. Co masz napisane na usg o trzustce i żołądku, jakieś pogrubienia ścian, a nie ma przypadkiem błotka w woreczku żółciowym, jeżeli to stan zapalny to bardzo boli, jak się po dzisiejszej nocy miewa sunia.
  11. Agnes, boję się tej suchej karmy, czytam, składy, opinie, jednak za bardzo się teraz boję zmiany, na aktualnej diecie nie jest aż tak źle, a sama wiesz jak to jest z tymi suchymi, nie zawsze ta która jest weterynaryjna i na konkretne schorzenia chce się sprawdzić. Na wołowinie pociągnę tyle ile się uda, a co potem, zobaczymy po unormowaniu poziomów kwasu foliowego i witaminy B12 i jakiejś dłuższej stabilizacji konsystencji kału. Fajnie Ci rok bez biegunek, ach piękna sprawa, reżim żywieniowy działa, to dobrze. Stosowałaś może L-Glutaminę, czytałam wiele dobrego o tym aminokwasie który wpływa regenerująco na kosmki jelitowe, kojarzę go raczej ze stoisk dla pakerów ;) a tu proszę dla psa również się nadaje :)
  12. Możliwe, że to wina tłuszczu, dlatego ugotowane dziś żarło poszło na dwór, pod wpływem chłodu, zetnie się na wierzchu i go usunę, na wszelki wypadek jednak nie podam tauryny, mam czystą postać krystaliczną a podobno potrafi podrażnić jelita, mój pies i tak nadwrażliwy, martwi mnie ta jego dieta jest dość wysoko fosforowa, trzeba pomyśleć o suplementacji wapnia, aby nerek nie wykończyć na skutek leczenia jelit i odchudzania diety, trudno to ogarnąć. Dzisiejszy dzień okazał się dobry, na spacerze dwa strzały i obydwa ładne :)
  13. o dr. Nowaku słyszałam wiele słów dobrego, jako o specjaliście, znany z wykonywania protez u psów, tylko, że cena jest kosmiczna. Pisz do vetów i daj znać jaka decyzja, wiem z czym masz do czynienia i jaki to problem jak patrzysz na psiaka który ma problem ze wstaniem, czy kulawizną po spoczynku. 50 kg, fiu, fiu, niezłe mięśnie, piękny pewnie jest. Daj znać jaka decyzja i co mówili veci,
  14. Do roku, a u mniejszych, lżejszych psów nawet do 16 miesięcy życia można wykonać daroplastykę (nadbudowa kości, przeszczep), jako jedyny w Polsce wykonuje to dr. Niedzielski koszt dwóch stron około 3000 zł. potrójna osteotomia miednicy, tu do wyboru kilka klinik, Niedzielski z Wrocławia również to robi, koszt był kiedyś jedna strona 2500 zł. No i jak już nie można ani jednego ani drugiego ze względu na wiek psa lub początek zwapnień, osteotomia głów kości udowych, wytwarza się staw rzekomy i pies zaczyna chodzić szybko po operacji, jedyny minus to fakt, że masz psa masywnego, ciężkiego z natury i istnieje obawa czy wytworzy oczekiwana tkanka włóknisto, chrzęstna. Jeżeli dysplazja jest delikatna, można próbować wzmocnić mięśnie które noszą psiaka odpowiednim treningiem, pływaniem, można stosować zabiegi typu, laser, pole magnetyczne, to wszystko kosztuje i bardziej zalecza, czasowo. Druga strona ta bardziej problematyczna, cóż, trzeba podawać psu preparaty chondroprotetyczne, okresowo przeciwzapalne, nie jest to łatwy temat. Nie można dopuścić do nabrania przez psa zbyt dużej ilości tłuszczu, co obciąży stawy. Mój psiak jest po daro .... miał ją w wieku 8 miesięcy i jest super, zapomnieliśmy co to dysplazja, ma tylko troszkę dziwny chód, bardziej się buja na boki.
  15. Agnes, jak długo masz spokój u suni, tzn. ile dni bez biegunki ?? Kurczę wczoraj znów problem, i nie wiem czy to wina tłuszczu, było go odrobinę więcej niż zawsze czy dodanej do posiłku tauryny, płakać się chce :(
  16. Nie wyjaśnię swoimi słowami bo zagmatwam,dlatego jak zawsze mądra literatura do poczytania: http://www.labtestsonline.pl/tests/AntibodyTests.html Farmina, podobno niezbyt smaczna, przykro patrzeć jak psina chudnie, to oznacza, że karma jest tak paskudna w smaku, że nawet głodny psiak nie chce jej jeść. Wyszła najnowsza karma, droga przeokrutnie, zapoznaj się ze składem, ja wiem, co pomyślisz o składzie i dokładnie rozumiem ale to jakaś alternatywa na pewien czas aby psiak choć trochę nabrał na siebie masy. Aj, umieszczę jeszcze wpis aktualny po wizycie u veta, koninę odwołuję, jeszcze można cofnąć od przewoźnika, vet mi wytłumaczył, że końskie mięso ze względu na jakieś tam cukry czy dwucukry się nie nadaje :/ mam zostać przy wołowinie dłuższy czas, vet się zastanowi co by jeszcze można wprowadzić, psisko dostało jednak witaminę B12 w zastrzykach, jeden raz w tygodniu przez sześć tygodni na początek. Przy podawaniu kwasy foliowego podobno ma być wykorzystywana jakoś tam intensywniej wit B12 i pomimo, że jest w co prawda niskiej ale wciąż normie to jednak za mało :( kurczę ciągle coś. Dziś na spacerze jedno kupsko, ładne :)
  17. Delph, jutro konina powinna dotrzeć, zobaczę jaki będzie efekt, bardzo się boję, psiak się nieźle unormował, kupy zwarte, dwie dziennie, jedynie ten zielony kolor wskazuje, że nadal jest za dużo flory bakteryjnej, pomimo tego koloru dawno tak dobrze nie było. Podrzuć proszę linki do puszek z konia, może będą tańsze o ile to czysta konina, bez dodatków. Co do testów w przypadku ludzkich, miałam robione testy skórne i testy z krwi i wyszły rozbieżności, nowszym i bardziej wiarygodnym badaniem jest oznaczania przeciwciał z krwi. Po drugie to po co psa narażać na stres, te skórne można przeżyć ale trochę szczypią i pies nie zrozumie dlaczego ma szarpniętą skórę kilkadziesiąt razy A tak a pro po to mam uczulenie na sierść psa i kota ;) he, he a w domu obydwa futra, przytulane i głaskane, a co tam.
  18. Agnes, tej zasianej iskierki nadziei trzymaj się mocno, jeden miesiąc to nie tak długo w zasadzie mamy psy w bardzo zbliżonym stadium choroby, podamy ten kwas foliowy i oby stał się cud, czego Tobie i sobie samej życzę, a właściwie naszym psom :) Mam ochotę kupić ten produkt, trochę dla siebie, trochę dla psa http://sklepwiesiolek.pl/pl/p/Swanson-Super-Stress-B-Complex-100-kaps/491 Kupiłam drożdże piwowarskie z Lunderland, miały być dobrym źródłem witamin z grupy B ale pies nie chce ich jeść, mają charakterystyczny ostry smak, próbowałam je sama jeść ale nie daję rady, brr są ochydne
  19. Agnes, no właśnie również czytałam o B12 i kwasie foliowym, niski kwas to niska wit B12, nic z tego nie rozumiem, choć cieszę się, że B12 jest w normie, oszczędzimy w ten sposób psu stresu, w końcu zastrzyki nie należą do przyjemnych, a do tanich również, kwasy do których podałaś linki są w różnych jednostkach, nie potrafię sobie przeliczyć, mi vet kazał podawać tylko jedną tabletkę 0,4 mg, przeglądałam składy różnych karm i zawartości w nich kwasu foliowego i wychodzi mi w przeliczeniu jakbym karmiła suchą, że psiak otrzymałby 0=od 0,8 do 1,5 mg kwasu, kurczę muszę jeszcze delikatnie pogadać z vetem na ten temat. Z jedzenia kwas foliowy jest wchłaniany tylko w 50%, szybko ulega utlenianiu, podczas obróbki termicznej zmniejsza się jego ilość w pokarmie, ten w tabletce wchłania się w 100 %. Agnes co mówiła Twoja vetka na temat wyniku i jak się ma do nietolerancji psa na pokarmy, jest jakieś światełko w tunelu na poprawę. Delph, troszkę się dowiedziałam co do odczulania, najpierw trzeba zrobić testy, takie jak oferowane z Labokinu czy IDEEX, psiak dostaje zastrzyki co parę miesięcy kilka razy, można wykonać autoszczepionkę, znajoma nie korzystała w końcu z tej metody ponieważ pies ma za niski poziom antyciał, no i podobno czasem może się pogorszyć, rzadko ale się zdarza, musisz znaleźć konkretnego veta i przemyśleć sprawę, współczuję Ci bardzo, mój problem z psem jest dużo mniejszy niż Twój psiak, co najwyżej będzie jadł wołowe, wypełniacz i ryż, zamówiłam koninę w puszkach i za tydzień spróbuję konia, jak się sprawdzi to kupię ten z aspolu i może jelenia. http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_mokra/bio_karma_pies/herrmanns_bio/185544
  20. W Lublinie przyjmuje vetka dr. Pomorska o specjalizacji dermatologia, ze słyszenie wiem, że akurat w tej dziedzinie jest bardzo skuteczna, znam jej męża jest chirurgiem zwierzęcym, jej już nie. Może jakieś konsultacje na telefon, no nie wiem czasem warto chociażby w ten sposób spróbować. prof. dr hab. Zbigniew Pomorski, prof. emerytowany, ojciec dr. Pomorskiej uznany dermatolog, wykłada na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie a czy konsultuje tego nie wiem. Agnes, spojrzyj proszę na opakowanie i dawkę w mg tego kwasu foliowego, ten który kupiłam to acifolik jedna tabletka zawiera 0,4 mg Af, a nigdzie nie mogę znaleźć dawki dobowej dla psa na kg masy ciała w przeliczeniu na mg, jest w innej jednostce ale to już czarna magia :/ Fajne opracowanie dotyczy naszych psiaków bezpośrednio: http://www.geulincx.pl/doctors.php?id=2&pod=32&typ=1
  21. http://www.laboklin.de/pdf/pl/serwice/Alergiakrokpokroku.pdf Labokin wykonuje testy i jest znane można również wykonać w labie IDEXX
  22. Agnes, trudno może w trakcie upływu lat firmy wezmą sobie do serca uczulenia psów i stworzą coś cudownie dobrze tolerowanego, patowa sytuacja, cokolwiek nie podasz może być tylko gorzej, przeglądałam dziś oferty karm hipo ... i rzuciła mi się ta, skład zupełnie inny http://www.czterylapki.pl/pies/karmy_lecznicze/eukanuba_dermatosis_fp_response_formula,p1654371755 Ile podajesz kwasu foliowego, vet przez telefon kazał mi kupić tabletki dla ludzi i podawać jedną tabletkę dziennie, kupiłam taki dla ciężarnych kobiet 0,4 mg, jutro jeszcze do veta zadzwonię. Jaką dawkę stosujesz u psa i ile psiak waży ? Delph, moja znajoma ma psa alergika, wydrapuje się, traci sierść, zastanawiała się nad odczulaniem, dowiem się szczegółów to Ci napiszę, nie chodzi tu o odczulanie o którym piszecie, raczej o odczulanie takie jak u dzieci i ludzi dorosłych, psiak musiałby brać regularnie zastrzyki, chyba chodzi o wprowadzenie niewielkiej ilości alergenu pod skórę. koleżanka z pracy w ten sposób odczula dwoje dzieci ale trwa to już ze dwa lata, jest dużo lepiej tyle, że wszystko pokrywa fundusz NFZ. Jak tylko się dowiem konkretnie to napiszę,
  23. Agnes, mam już wynik analizy krwi, wit B12 w normie, Lti w normie, niedobór kwasu foliowego, nie jestem pewna czy suplementowanie kwasu foliowego coś da na dłuższą metę, brak wchłaniania może oznaczać złą dietę i jego niedobór ale też problem z wchłanialnością z jelit przy częstych stanach zapalnych, przeroście flory bakteryjnej (tak jak u mojego psa) to wszystko się wiążę w jedność. Na ten moment podać kwas foliowy w tabletkach, koniecznie probiotyk, zwiększyć ilość podawanej witamin b kompleks, dostosować dietę do SIBO czyli nie za dużo tłuszczu, wysokobiałkowa, węglowodany w postaci ryżu i mało włókna. Mam to szczęście, że pies toleruje wołowinę. Nie wiem jak długo pociągnie na takiej ograniczonej diecie, jak się poprawi będę wprowadzać pojedyncze produkty spożywcze. deplh, może w końcu trafisz na mięso tolerowane przez psiaka lub suchą karmę co ułatwi Wam życie, tego też życzę i współczuję, najlepiej rozumieją sytuację którzy mają podobnie ponieważ patrzy się z z innej perspektywy bo nawet najmniejsza okruszyna zakazanego produktu potrafi namieszać zupełnie. Pomyśl o odczulaniu
  24. Współczuję, jeleń i sarna do kupienia w aspolu, chyba, że pojedziesz do punktu skupu dziczyzny, pewnie będzie drogo ale masz pewność co do jakości mięsa. Mój psisko miał się lepiej, dostał po dwóch tygodniach diety dwie garstki Purizona z wołowiną, indykiem i drobiem i się zaczęło na nowo, śluz i biegunka, nie wiem czy to przez tłuszcz w kamie, indyka, kurczaka czy w ogóle przez akurat tą suchą karmę :/
×
×
  • Create New...