Jump to content
Dogomania

Murka

Members
  • Posts

    34808
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    65

Everything posted by Murka

  1. Na razie niestety nie będzie ładnych zdjęć, bo kicia jest trochę problemowa. Nie mogłam jej umieścić w pokoju z kotami, bo panicznie się ich bała i wydawała koszmarne dżwięki na sam ich widok. Ulokowałam ją więc na początku w klatce, gdzie podchodzą moje koty i mogła się na spokojnie oswoić z ich obecnością. Ma też kociego terapeutę, bardzo fajnego kotka, który nie przejmuje się wydawanymi przez nią dźwiękami i podchodzi do niej bardzo blisko, wącha ją itd. Dzięki temu już nie reaguje paniką na sam widok kota, syczy dopiero jak kot się zbliży. Duży plus, że nie atakuje nawet kiedy kot do niej podchodzi. Większy problem jest taki, że kicia potrafi bez ostrzeżenie i niespodziewanie ugryźć i palnąć łapą człowieka. Mam wrażenie, że nie panuje nad emocjami, bo z jednej strony bardzo chce się miziać, ocierać, być głaskana, a z drugiej strony ma jakieś lęki. I jak się nadstawia i się ją mizia to potrafi nagle się wkurzyć, udziabać w rękę czy nogę i się wycofać. Niestety dziabie do krwi. Potrafi też sama przyjść, ocierać się o nogi długo i intensywnie i w pewnym momencie dziabnąć w stopę i zwiać. Mam taką kotkę, która też w napływie emocji przy głaskaniu potrafiła kąsnąć jakby dla rozładowania emocji/napięcia, ale jest u mnie już rok i już nie ma takich zachowań, wyciszyła się. Może Anielka też potrzebuje czasu. Nie wiadomo czy taka jest i ktoś ją z tego powodu wyrzucił czy stała się taka z powodu tego, że właśnie ktoś ją wyrzucił lub miała jakiejś przejścia. W każdym razie kicia na razie jest ulokowana w magazynku. Klatkę ma otwartą prawie cały czas, zamykam tylko rano i wieczorem na chwilę dla bezpieczeństwa, kiedy mam więcej chodzenia i sprzątania. Ma kontakt z fajnym kotkiem, który ją odwiedza i mam nadzieję, że z czasem uda się ją przenieść do pokoju ze spokojnymi kotkami.
  2. Nie dzwonił. Od Isabel wiem, że chcieli przyjechać w sobotę o 7.00 rano... Isabel podała im mój telefon, ale nie kontaktowali się ze mną. Dlatego się zdziwiłam. Najwyraźniej zrezygnowali. Odnośnie Bianki tylko dopowiem, że koteczka jest całkowicie bezproblemowa - nieśmiała i strachliwa, ale bardzo łagodna i łatwa w obsłudze (wszystko pozwala przy sobie zrobić), bardzo spokojna, cicha.
  3. Jeszcze mi zostały do zrobienia zdjęcia Węgielka i Stefana, ale to już po Świętach. Rozliczenie za marzec: BIANKA, JASIEK, NITKA, SZPULKA, WĘGIELEK, MROZIK: Stan konta na 29 luty wynosił -10619 zł -1550 zł hotelowanie Bianki, Jaśka, Nitki, Szpulki i Węgielka 1-31.03 (zniżka ze względu na karmę) -372 zł hotelowanie Mrozika 1-31.03 -50 zł Advocate dla Bianki, Jaśka, Nitki, Szpulki i Węgielka -450 zł koszty wet. (Mrozik i Bursztynek) +100 zł Monika R. +135 zł Dora +1260 zł bakusiowa (bazarek) +30 zł Dora (od Jo37) +100 zł sue (zrzutka - za fakturę) Stan konta na 31 marzec wynosi -11416 zł. Za fakturę (Chmurka, Gryźka i Węgielek) jest jeszcze do spłaty 516 zł.
  4. Suczka, która zwalnia miejsce dla Pchełki jedzie do domu dopiero w środę, a ja na weekend mam wyjazd - wtedy zwierzakami zajmuje się moja mama i nie mogę zostawić jej nowego psiaka :( Ale już od poniedziałku miejsce na sunię czeka :)
  5. rozliczenie za marzec: Stan konta na 29 luty wynosił -696 zł -744 zł hotelowanie 1-31.03 -20 zł Advocate Stan konta na 31 marzec wynosi -1460 zł
  6. Otrzymałam wpłatę: +150 zł Beata W. +100 zł sue Dług obecnie wynosi -982 zł
  7. Na zdjęciach tego nie widać, ale Borysek to naprawdę duży kot i jest przepiękny, majestatyczny i spokojny. Robi powoli postępy w socjalizacji z człowiekiem, nie ucieka z byle powodu, podchodzi blisko, wącha. Czasem udaje się go głasknąć delikatnie gdy przechodzi lub je. Trochę się odsuwa, ale nie ma już takiej paniki jak na początku.
  8. Chmurka jak zawsze w świetnym nastroju xD
  9. Mrozik na razie nadal nastawiony bojowo wobec człowieka, ale z kotami dogaduje się bardzo dobrze. Miziam go przy pomocy skórzanej rękawicy i nie ucieka (choć burczy i syczy na początku). Już trochę mniej pierze łapą i uspokaja się po chwili. Mam nadzieję, że z czasem się przekona, że człowiek nie jest taki zły. Tu fotka komórką w doborowym towarzystwie
  10. Szpulka. Szpulka ma problem z sikaniem ostatnio, tzn. sika po troszku. Parę dni temu zauważyłam w kuwecie malutkie grudki siku i przyłapałam Szpulkę, że to jej sprawka. Moczu raczej nie uda mi się złapać do badania, ale stan zapalny jest na pewno, więc podjadę z nią do lecznicy po Świętach.
  11. Testowałam dziś nowy obiektyw i Chmurka się napatoczyła ;)
  12. Kupiłam dla Dżekiego kolejne preparaty na stawy, koszt 71,50 zł:
  13. Dziś się rozliczałam z lecznicą. Do długu dojdą koszty Bursztynka i Mrozika czyli w sumie 450 zł. Faktura zawiera: Bursztynek - testy 60 zł, szczepienie 60 zł, kastracja 100 zł Mrozik - testy 60 zł, szczepienie 60 zł, kastracja 100 zł, Milprazon 10 zł Stefan - kastracja 100 zł Sami - szczepienie p. wściekliźnie 50 zł
  14. Rozliczenie: Stan konta na 8 luty wynosił -483,30 zł +50 zł Mazowszanka13 +53 zł Nadziejka (bazarek) +50 zł Marzanna K. +220 zł Iwona K. +30 zł Marta P. +50 zł Ewa Sz. +30 zł RIVER -360 zł hotelowanie 9.02-10.03 Stan konta na 10 marzec wynosi -360,30 zł
  15. Otrzymałam wpłaty: +100 zł Eulalia S. +90 zł Nadziejka (bazarek) +120 zł jola&tina (bazarek) Dług wynosi obecnie -1232 zł
×
×
  • Create New...