Jump to content
Dogomania

sms do hodowcy


Dzidtka_Gl

Recommended Posts

  • Replies 729
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Macie rację co do maili (sms nie wchodzą w grę :evil: ).

Tam można troszke napisać, byc miłym, kulturalnym... i to nic nie kosztuje.

Gorzej (drożej) jest, gdy się obdzwania telefonicznie którąś już z koleji hodowlę.

Oczywiście uprzejmość nadal obowiązuje, ale na dłuższe pogawędki nie ma za dużo czasu!

Życzę Wam wszystkim samych odpowiedzialnych, kochających psiaki właścicieli dla Waszych maleństw!

Link to comment
Share on other sites

Osobom, które o to pytają chodzi o to, że bezrodowodowe są tańsze. Następne pytanie będzie "za ile"

Zgadza się Kejti ,ale czy NA PEWNO wyrośnie Ci pies RASOWY :roll: ?????? o którym np.zawsze marzyłaś !!!!!

Prawdziwy hodowca potrafi odróżnić osoby,które bardzo chcą mieć wymarzonego psiaka,ale niestety portfel im na to nie pozwala :( :( ,a osobę ,która ma kasę ,no ale po co będzie zbędnie wydawać pieniążki 0X ,przecież ten "bez papierów" taki sam - czyżby??!! :-?

Wszystkie swoje psiaki(nie pochodzace z mojej hodowli,oczywiście) zakupiłam na raty,dokładnie tak :D

Sama stosuje tą forme zapłaty za zwierzaka z mojej hodowli(i jak na razie jeszcze sie nie zawiodłam :angel: )A psiaczki mniej wystawowe można nabyć za dużo niszą cenę(również na raty)

Pierwszym moim rodowodowym psiskiem był Owczarek Niemiecki zakupiony w 1991 roku.Hodowca zażądał ceny (na stare wtedy pieniążki)2.500 tys.zł. ZAZNACZĘ,ŻE NIGDY NIE NEGOCJUJĘ CENY ZWIERZĘCIA ,GDYŻ UWAŻAM ŻE ZWIERZĘ JEST TYLE WARTE ,ILE PODAJE CENĘ HODOWCA ! MOja MAMA w tych czasach zarabiała ok.1.700 tys.zł. a była na (przepraszam,ale to tylko dla porównania)kierowniczym stanowisku.Takze rodowodowy zwierzak przekroczył ceną ,zarobki osoby na stanowisku.

Jedynie o czym zaczęłam negocjować ,to o ratach - udało się .Ja miałam wymarzonego czworonoga, a hodowca"pensyjkę" co miesiąc.

Do dziś utrzymujemy serdeczny kontakt,mimo,ze mój Ukochany Owczarek udał się do "Ogrodów Wiecznej Radości"przeżywszy szczęśliwie ponad 11 lat.08.03.03 zamknął oczka na zawsze :( :( :(

Zawsze można dojść do porozumienia,trzeba tylko chcieć i wykazać sie odrobiną ZAUFANIA :angel:

Patiszon w tekstach jesteś THE BEST - podoba mi się :D

Link to comment
Share on other sites

Whippko i bede sie trzymac obiema rekami tej hodowli ("Pozostaniemy wierni,my czterej pancerni..." :wink: ).Co do kupowania tego psa.

Nie pisalam ani maili ani sms-ow (fee !!)tylko dzwonilam i dzwonilam (rachunek byl zabojczy :drinking: ).I strasznie sie ciesze

ze dzwonilam bo JA uslyszalam co maja hodowcy do powiedzenia,jak sie wyslawiaja,co mowia o psach,itp itd.Uwazam ze tak wazna sprawa jak kupno przyjaciela na nascie lat nie jest na sms.Zaraz po rozmowie umowilismy sie z hodowcami na spotkanie i obejrzelismy sobie ich psy,warunki bytowe psow,reakcje psow na widok obcych i wlasciciela itp itd.Wyslanie sms-ow w takiej sprawie to moim zdaniem brak szacunku dla hodowcy i kultury wysylajacego :flop:

Link to comment
Share on other sites

u nas jest 57 dzień od krycia, czyli wiadomo: czwartek, piatek. ajjjjjjj :D

carragan: no ja bardziej to wszystko przezywam niz kiedys swoja mature... hyhy :D a sunia bardzo spokojna i dzieki za zyczonka:)

dzidtka wiem ze sie powtarzam ale to wszystko ze zdenerwowania: szczesliwego rozwiazania i slicznych piesiow:)

i pytanko czy wy tez to tak przezywacie czy to ja jestem jakas inna???? :wink:

Link to comment
Share on other sites

Bardzo, bardzo, bardzo dlugo szukalam szczeniaka. Najpierw do wszystkich wyslalam maile. Sporo pytan tam bylo, jesli ktos odpowiedzial mi "Beda w maju po 2000" to odpadal.

Dzwonilam do tych, ktorzy zostali po selekcji.

W koncu wybralam hodowce i na szczeniaka czekalam ponad 6 miesiecy. Przez ten czas dzwonilismy do siebie, pisalismy, bylam powiadamiana o wszystkim co sie tyczylo rodzicow. Niestety szczeniak urodzil sie martwy.

W koncu kupilam pieska od innego hodowcy (bardzo mili ludzie, zostalam cieplo przyjeta), ale i tak dalej do siebie piszemy i jestem na 1000% pewna, ze jesli bede brala nastepnego pieska, to bedzie to bedzie to piesek wlasnie od niego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...