Moli@ Posted August 23, 2018 Author Share Posted August 23, 2018 21 minut temu, Tyś(ka) napisał: To niech się goi szybko i bezproblemowo. A masz możliwość codziennie je karmić? Czy jest ktoś, kto mógłby Cię w tym odciążyć? Od jutra do poniedziałku karmię, od wtorku do 01.IX karmi właścicielka działki... potem ja do późnej wiosny ,). Od nas około 500m więc nie ma problemu żeby codziennie dolecieć. Klucz od furtki już mam. Niestety, nie ma nikogo żeby poza sezonem dokarmiał/karmił koty. Może zaprzyjaźnimy się zimą ,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 24, 2018 Author Share Posted August 24, 2018 Koty już pod moją opieką. Dzień 1 Przed 8 byłam u kotów, zastałam jeszcze Panią Basię. Kocurka (mama po zabiegu) w nocy spała pod wiatą na jednym z kocich foteli. Cała piątka jest na działce, przemyka pod krzakami jedynie mała koteczka podchodzi bliżej. Zostawiłam jedzonko. Pojemniki z wodą poustawiane. Wieczorem sprawdzę co u nich słychać. Musimy się poznać ,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 Spray przeciw pchłom Bephear zamówiłam, ale dopiero dzisiaj, miałam mały problem z płatnością online i ostatecznie zamówiłam w innym sklepie . Będzie wtorek-środa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 24, 2018 Author Share Posted August 24, 2018 1 godzinę temu, Baltimoore napisał: Spray przeciw pchłom Bephear zamówiłam, ale dopiero dzisiaj, miałam mały problem z płatnością online i ostatecznie zamówiłam w innym sklepie . Będzie wtorek-środa. Dziękuję :) Przygotuję na zimę domki tu nigdy nie wiadomo czy koty nie przyjdą z działek po wyjeździe letników... jak Pola. Pola była pół dziką kotką a teraz z kolan nie chce schodzić, nadstawia się do szczotkowania nawet polubiła noszenie na rękach...buziaki rozdaje. Cudna jest :) Jeże odpchlę, słyszałam że z kotami żyją w zgodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 Ależ ta koteczka szylkrecia jest piękna... no cudo! Może uda się ją oswoić... znaleźć dom... takie moje marzenie... Dobrze, że nie jesteś sama z pomocą kotom. Ciepłe myśli wysyłam dla Ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 24, 2018 Author Share Posted August 24, 2018 31 minut temu, Tyś(ka) napisał: Ależ ta koteczka szylkrecia jest piękna... no cudo! Może uda się ją oswoić... znaleźć dom... takie moje marzenie... Dobrze, że nie jesteś sama z pomocą kotom. Ciepłe myśli wysyłam dla Ciebie. Cudna jest :) Pani Basia, właścicielka działki "bije się z myślami" ,) ... zastanawia się nad zabraniem małej do domu :) może coś z tego będzie ,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 O proszę, to zaciskam kciuki! byłoby super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 Ja też zaciskam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 25, 2018 Author Share Posted August 25, 2018 Dzień 2 Rano talerz był prawie pusty... śniadanie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 25, 2018 Author Share Posted August 25, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted August 25, 2018 Share Posted August 25, 2018 Przepiękne są. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 26, 2018 Author Share Posted August 26, 2018 Kolejny dzień... 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 26, 2018 Author Share Posted August 26, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 27, 2018 Author Share Posted August 27, 2018 Dzień 4 Rano talerz był prawie pusty... zostawiłam jedzonko. Kotów nie widziałam... ale na sąsiedniej działce energetycy ryją - kładą nowe kable od nowej skrzynki do domu. Do listopada muszą podłączyć wszystkie budynki do nowej sieci energetycznej. Cicho, spokojnie nie jest (: Tak było po nocy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 28, 2018 Author Share Posted August 28, 2018 Zostawiłam jedzenie w dwóch talerzach... pierwszy ustawiony w znanym miejscu a drugi z puchą pod wiatą. Pod wiatą mają do dyspozycji 3 fotele...sypiają tam. Dziś powyściełałam kocami, narzutami ze sztucznego, mięciutkiego futerka. Tam stanie domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 28, 2018 Share Posted August 28, 2018 Dobrze im tak, jak mają :) Pełne brzuszki, ładna sierść... gdzie im byłoby lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 28, 2018 Author Share Posted August 28, 2018 47 minut temu, Tyś(ka) napisał: Dobrze im tak, jak mają :) Pełne brzuszki, ładna sierść... gdzie im byłoby lepiej. Lepiej byłoby w domu z ogrodem ze swoim człowiekiem... ale jest jak jest, one nie znają innego życia. Dla kota wychodzącego na wsi bezpieczniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 28, 2018 Share Posted August 28, 2018 2 minuty temu, Moli@ napisał: Lepiej byłoby w domu z ogrodem ze swoim człowiekiem... ale jest jak jest Ano, ale może i na to przyjdzie czas ;) ważne, że mają gdzie spać, co jeść... i troskliwych opiekunów obok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 28, 2018 Author Share Posted August 28, 2018 19 minut temu, Tyś(ka) napisał: Ano, ale może i na to przyjdzie czas ;) ważne, że mają gdzie spać, co jeść... i troskliwych opiekunów obok :) To już coś ,) Muszę pomyśleć nad zakupem klatki, jej brak ogranicza (: niestety to musi poczekać, jeżeli o coś chodzi to o kasę (: Pożyczony kontenerek i klatkę łapkę odwiozłam wczoraj do Białego. Mamy dużą klatkę, kupiłyśmy dla poprzednich maluchów, ale potrzebuję jej dla Miśki - piorun nie piesek, dla jej dobra musi pomieszkiwać w klatce gdy wychodzę. Misia ustawia/dyryguje wszystkimi psami nawet maluchy mogą w końcu mieć dość i wykorzystać sytuację - że nikt nie widzi (: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 28, 2018 Share Posted August 28, 2018 A ile kosztuje taka klatka? Masz na myśli zwykłą klatkę czy klatkę-łapkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 28, 2018 Author Share Posted August 28, 2018 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: A ile kosztuje taka klatka? Masz na myśli zwykłą klatkę czy klatkę-łapkę? Zwykłą klatkę... klatka łapka potrzebna jest od czas do czasu na dzień/dwa, w razie potrzeby pożyczam ,) L: dł. x szer. x wys.: 89 x 60 x 66 cm cena detaliczna 229,80 zł u nas 159,80 zł - np w ZOOPLUS ( nie sprawdzałam cen w innych sklepach/hurtowniach/OLX) mamy klatkę w tym rozmiarze - moim zdaniem ta wielkość ma sens Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted August 28, 2018 Share Posted August 28, 2018 Cytat Witam, zamówiony przez Panią towar VERMICON Spray dla psów i kotów 250ml jest niedostępny na magazynie naszego sklepu, dostawy spodziewamy się 3-4,09,2018. W związku z powyższym wydłuży się czas oczekiwania na przesyłkę. Niestety, taką dostałam informację z Zooart. Często tam kupuję karmę i zawsze błyskawicznie, a tu taka niespodzianka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 29, 2018 Author Share Posted August 29, 2018 7 godzin temu, Baltimoore napisał: Niestety, taką dostałam informację z Zooart. Często tam kupuję karmę i zawsze błyskawicznie, a tu taka niespodzianka :( Tak bywa... jest zapotrzebowanie, pogoda sprzyjała (bardzo wysokie temperatury) rozmnażaniu pcheł. Przerwy urlopowe...zauważyłam, że hurtownie czyszczą magazyny nie chcę krakać ale chyba przygotowują się do podwyżek (: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 29, 2018 Author Share Posted August 29, 2018 Dzień 5 Od dziś dwa talerze z jedzeniem pod wiatą... na fotelach ślady po kotach ,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 30, 2018 Author Share Posted August 30, 2018 Dzień 6 Rano talerze puste... na narzucie ślady pozostawione przez koty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.